Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

W Niedziele wzmiankowalem o "niefarcie" jaki mnie spotkal i myslalem ze temat jest zakonczony.Tymczasem..Bylem dzis w sklepie wedkarskim w M. . Bardziej poplotkowac ,poogladac niz z konkretnym zamiarem kupna czegokolwiek. Opowiedzialem znajomemu sprzedawcy swoja niedzielna przygode.Myslalem ze moze bedzie powatpiewal,niedowierzal.a tymczasem on skomentowal ze to slowami:" To musial byc dzien duzego szczupaka ":!:.Poniewaz nie bardzo wiedzialem co ma na mysli opowiedzial mi przygode jaka spotkala jego kumpla. Tenze wedkowal wraz z przyjacielem takze na Barrow tyle ze w okolicy doplywu Cushina River.W pewnej chwili mial pobicie i zacial 2 funtowego szczupaczka(nasza kilowka).Gdy holowal nieboraka nastapil atak prawdziwej "bestii" :!:.Wedkarz mowil ze o dziwo ryba ktora zaatakowala "malucha" wcale nie miala zamiaru go puscic :!:.Przez dobre pare(parenascie) sekund lowca czul ja na kiju :!: .Po doholowaniu okazalo sie ze "puscila" skora ofiary :!:.Ryba byla "obrana" na 2/3 dlugosci ciala :!:.Atakujacego oceniono na dobre 20 "funtow"(10kg) :!:.Pewnie ze nie zaden rekord ale dla mnie to ryba marzen :!: .O takiej historii slyszalem tylko raz z ust kumpla a dzialo sie to dobre 20 moze 25 lat temu w miejscowosci Kruklanki.Czyzby rzeczywiscie istnialy dni kiedy "te duze" ruszaja aby "cos przegryzc" :?:.Pozdro-Radek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fotka szczupaka

Piękny :razz:

U mnie pierwszy od prawie tygodnia wieczorny wypad (ale się zdziadziłem :roll: ). Niestety wczorajszy mróz (-10 rano) zrobił swoje :???: Cały zbiornik zamarznięty oprócz małego kawałka gdzie znajduje się dopływ wody. Prostokąt 6-7 na może 12 metrów wody. I mróz zaledwie -2. :lol: Bez przekonania stawiam kije.

Po jakiejś godzinie miła niespodzianka. :mrgreen: Pierwszy miarowy od miesiąca :mrgreen:

dd90c4cca8a6afcam.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dzisiaj byłem na szybkim spiningowaniu i doszedłem do wniosku że ryba jest już znacznie mniej agresywna niż jesienią. Widzę po tym że przynętę trzeba bardzo wolno ciągnąć by cokolwiek puknęło. W takiej sytuacji na pewno lepszy jest żywczyk rzucony z gruntu. Drapieżniki gdy nie są żarłoczne oglądają dokładnie przynętę przed konsumpcją i dlatego żywiec z gruntu jest skuteczniejszy, bo przy spiningu nie mają czasu na oględziny. Takie są moje spostrzeżenia po ostatnich mało owocnych biczowaniach wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim gratuluję rybek! JA przed godziną wróciłem z Polańczyka.

Pomysł oceniam na bardzo dobry (bo i miejsce naprawde przepiękne!!),

ale efekt/wykonanie -2 :lol: Wczoraj ok godziny 15 rozłożyłem wędke na grunt z trupkiem(WD-40 zapomniałem, żeby wypróbować :oops: - ale takiej czystej wody aż żal by było brudzic :wink: )

O godzinie 16 mam branie, widze, że bombka idzie w górę no to biore i zacinam-lekkie szarpnięcie i ... zaczep :mad: ( albo sum którego nie mogłem przez 5 minut odciągnąć od dna :cool: )

Dzisiaj o godzinie 8 niemogłem się powstrzymać od 2 kolejek bilarda no i na rybki. Oczywiście trupek z gruntu. Od godziny 9 do 12 zero. Później jakaś godzinka na spinning, jedno podbicie ale chybione. I tak skonczyła sie moja wyprawa nad Soline... ( maniek jutro wstawię fotki :cool: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na fotki.

Wyczekiwane fotki juz na forum :wink: (łowiska ogólno dostępne > Solina)

super, że udało Ci się powędkować,

Pierwsze wędkowanie od ponad tygodnia i to gdzie :shock::wink:

w innym wypadku by Cię żeżarł :mrgreen:, razem z kłakami :grin:

No to byłby pojedzony na całą zimę i jeszcze trochę wiosny :lol: , a kłakami plułby przez dobre kilka miesięcy :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( albo sum którego nie mogłem przez 5 minut odciągnąć od dna :cool: )

Bardzo możliwe jak w Polańczyku. Jak byłem we wakacje i w ostatni dzien wujek rozmawiał z jakims Panem (wedkarzem) i opowiadał jak złowiłem suma na 38 :lol: I ten Pan powiedział że tu (w Polańczyku) grasuje jakaś "bestia" (sum) i już wiele zestawów zerwał i ktoś go złapał kiedyś, ale musial wypuścic poniewaz złowił go w dniu kiedy zaczął sie okres ochronny, a przy tym był strażnik :???: Nic nie wymyślam, tylko powtarzam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(w Polańczyku) grasuje jakaś "bestia" (sum)

Chyba tam wrócę :cool: . A teraz pytanko: jak sandacz bierze z gruntu? A jak szczupły, a jak sum? Bo to branaie miałem bardzo delikatne: patrzałem co chwile na bombkę i w pewnej chwili zaczęła sie powoli podnoscić musiałem czekac ok 7-8 sek. az podniesie się do wysokości wędziska. A miałem ją opuszczoną na ok 20 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.