MagnuM Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 żeby jakaś pedoflika nie zrobiła Ci kuku Oj, jeżelio jeszce jakaś ładna, to czy ja wiem...
Filippos Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 WitamI wreszcie udało mi się wyrwać nad wodę Tradycyjnie byłem nad ZZ, dwa zestawy , typowy grunt i ds BYŁO B. ZIMNO ale jakie efekty 9 leszczy (w tym dwa po 35cm) Robert-Darek a zdradzisz koledze po kiju gdzie nad ZZ masz miejscówkę? Ja głównie się skupiam na Wiśle z racji niezmotoryzowania, nad zalewem byłem w sumie tylko raz i efektów nie miałem. Może coś doradzisz?
trini Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 WitamI wreszcie udało mi się wyrwać nad wodę Tradycyjnie byłem nad ZZ, dwa zestawy , typowy grunt i ds BYŁO B. ZIMNO ale jakie efekty 9 leszczy (w tym dwa po 35cm) Robert-Darek a zdradzisz koledze po kiju gdzie nad ZZ masz miejscówkę? Ja głównie się skupiam na Wiśle z racji niezmotoryzowania, nad zalewem byłem w sumie tylko raz i efektów nie miałem. Może coś doradzisz? ja też bym była ciekawa... może małe spotkanko nad ZZ - no ale to nie ten temat
Gość Holik Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Dziś wreszcie rozpocząłem sezon.Na "mojej" Skawince przy brzegu na bacika ja i mój brat wyciągnęliśmy 2 klenie takie trzydiestaki.Trafiła się też kilkucentymetrowa brzanka. Popłynęły wolno. No i jeszcze multum spasionych uklei. Łącznie to zerwałem chyba z 8 przyponów na zaczepach. Rozpocząłem tak sobie,zobaczymy jak będzie dalej.Kolejny wypad w niedziele.
keri Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Patryk, Piekny okoń nie doczytałem na jakiej wodzie go wyciągneliscie. Gratulacje koledze.
tomek1 Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Oj, jeżelio jeszce jakaś ładna, to czy ja wiem... Wiem, że maj i te sprawy ale wracamy do tematu
roman gawlas Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Witam, Patryk rzadko się widuje takie garby-gratulacje są piękne.U mnie jak wczoraj zaplanowałem od wczesnego rana walczyłem ambitnie z bolkami, nie wiem co było grane i dalej tego nie potrafię wytłumaczyć- mnóstwo brań a ni mogłem dociąć typowe boleniwe kopnięcia i pusto lub do 10sekund opór i luz, na jakieś 10-12 takich brań jednego młodzieńca zapiołem. Takiej przygody jeszcze nie miałem, tłumaczę to uderzeniami z przodu ale bez przekonania, morze ktoś z Was miał doczynienia z taką sytuacją. Roman
Patryk Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Keri rybka została złowiona nad zalewem w Gródku, po krótkiej sesji fotograficznej w dobrej formie wróciła do wody. Może innym razem to ja ją złowię. Pozdrawiam
Gość bogdan39 Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Ja byłem dzis na rybkach trzy brania na zywca niestety żywiec był odrobine za duzy noi wypluł w jednym przypadku a w dwuch puste zaciecie. Na kotwicy płoc około 25 cm.
Gość wobler129 Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Piękny okoń - na żywo widziałem takiego tylko parę razy ( wiem że krótko żyje ). GRATULACJE
Lary Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Po bardzo udanej zasiadce na Odrze dziś udałem sie na moją rzeczkę Wartę efekt zerowy kompletny brak brań.
jaross Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Ahoj a ja dzisiaj moge sie pochwalic amorkiem 39cm po powrocie do wody mial przyplynac z mama ale mnie wiocznie nie poslochal
Homegeon Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 troche pobrodziłem na przybrzżnych mieliznach z wynikiem2 szczupaczki ~ 40cm i okoń 35cm może nie wygląda ale jest
chary Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Dzis wybrałem się ze spinningiem nad rz. Łyne, 5 godzin rzucania i o to rezultat: 2 szczupaczki po 50 cm, i okonek 27cm
P Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 Witam Bylem w srode popoludniu Rybki braly mizernie ale mimo wszystko bran troszke bylo Na brzegu wyladowalo 7 czy 8 glap (krapi) oraz jeden maly leszczyk Powtorka w czwartek rano poza tym ze sie odbyla i bylo pierwsze wygrzewanie sie w porannych promieniach slonca to nic sie nie wydarzylo No moze poza bobrem ktory podplynal korzystajac z cienia i mojego z kolegi lenistwa bardzo blisko tym razem Pozdr
Filippos Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 Dzis rano wyskoczyłem na trzy godzinki nad Wisłę. Pogoda się wyprostowała to od razu podleszczactwo wiślane się ocknęło z letargu Gluty straszne, ale miło, że w ogóle coś się ruszyło.
Łukasz Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 Wczoraj byłem na zawodach i nawet nieźle wypadłem, 8 miejsce w kole, choć mogło być lepiej. Chary, mógłbyś zdradzić na którym odcinku Łyny łowiłeś ? Mi to wygląda na Redykajny, ale nie jestem pewien.
madi Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 ale wracamy do tematu No to zacznę.... Dla mnie jeszcze nie koniec tym bardziej, że dużymi krokami zbliża się ten normalny weekend Jak dotąd korzystając z kilku dni wolnego, jedyne co się udało to pogoda. Ryby nie chciały współpracować, mimo moich kulinarnych przygotowań Coś tam postukało, same gó...nka no i 1 konkretny leszcz, którego obiecałam synowi Dziś będę robić nowe zanęty na taaaaakie ryby
chary Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 Chary, mógłbyś zdradzić na którym odcinku Łyny łowiłeś ? Mi to wygląda na Redykajny, ale nie jestem pewien. Prawie Redykajny tylko ja byłem od drugiej strony, za elektrownią Łyna wzdłuż rzeki z 2km.
Filippos Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 dla mnie to to są krąpie a nie leszcze ... A i słusznie. Podleszczaki to zbiorowa nazwa na małe leszcze, krąpie, rozpióry i sapy. Nie mam zdrowia liczyć im promieni w płetwie ogonowej. Tym bardziej, że wypuszczam. W tym przypadku zabarwienie płetw owszem sugeruje krąpia.
Docent Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 wczoraj .... kanal melioracyjny na zulawach ... 18,30 - 20.30 ... pierwsze godzina nic ( mysle ze to byl czas potrzebny na zaproszenie rybek do kolacji - zaneta ) a potem sie zaczelo ... łupem kolegi i moim padlo 17 płoci 8:9 wiekszosc maluchy ale zabawa byla ... za chwilke jade ponownie ... dzis juz na dwie wedeczki a kumpel planuje gruncik bo wczoraj byly dwa splawiki. Sporo bran bylo przegapionych bo ławilismy na ciezkie zestawy ja 8g kumpel 6g ale wial silny wiatr od wody i lekkie ladowaly 2m od brzegu ... wieczorkiem albo juztro zdam relacje z dzisiejszego wypadu... aha wszystkie ploteczki zasilily dzis stawek w poblizu domu ... bo do tej pory byl tam tylko karas ... miejmy nadzieje ze sie beda smialo mnozyc a drapieznika tam brak ...
Garsija Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 U mnie słabo Jezioro Dratów - totalne zero Jezioro Sumin - koluchy i drobnica
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.