Wasze inne hobby niż moczenie kija ;)

[Roland]

Jeśli kretyńscy właściciele swych piesków nie maja ambicji, by ich pupil pogonił kota, to wszystko OK, nawet z nijaką Sabą dobermanką sie zaprzyjaźnił i czasami śpia razem

Tak własnie jest. Ja nie mam takich ambicji by moj pies pogonil kota- tylko nie wiem dlaczego mialbym byc dlatego kretynem:). Ja mam 2 dobermany i z jednym zrobiony został ten blad ze nie zostal nauczony towarzystwa kota, a trzeba to zrobic gdy pies jest maly.Dlatego bylo z nim troche klopotow. Drugi mlodszy spokojnie znosi widok kota i zwierzyny leśnej. Jesli sie ma psy to moim zdaniem nauczenie towarzystwa kota jest podstawowe, przynajmniej moim zdaniem. Zwlaszcza jesli ma sie dobermany.

Poza tym moje dobermany sa naprawde mile i nie trzeba ich wkladac gdzies w bunkier gdy przychodza goscie. Nad tymi psami ciazy troche stereotypow jednak dobry wychowany doberman nigdy nie bedzie agresywny. Powiedzialbym ze psy te sa mile z natury.

[dudi]

Apropos kotów .... tam gdzie łowie grasują 2 miejscowe koty ... mi kiedys nad raden bezszelestnie Bury wyjadł wszystkie żywce. Ostatnioostrzegałem kolegów obok, więc przykryli żywce. Ale i tak nad raned żywców już nie było, ten kot to specjalista Ale same żywce mu nie wystarczyły zjadł im jeszce 50cm węgorza

[Corristo]

Mi kiedyś kot się rzucił na płotkę dyndającą na żyłce, zaraz po wyjęciu. Oczywiście trafił, urwał żyłkę i uciekł. Ale haczyk odzyskałem.

--

Moim hobby poza wędkarstwem jest czytanie książek, szczególnie Pratchetta. Lubię amatorsko pokopać piłkę, interesuję się przyrodą.

[shogun_zag]

czyli wchodzimy w eS-kalsę

Przesadziłeś. $12,5 tys x 2.5 = $31,25 tys x 3,2 = PLN 100 000 => toż to nawet dobrego avensisa nie kupisz...

No tak, racja, przesadziłem Ale jakby nie patrzeć, to przyjmując średnią mase karabinka ok. 7 kg, to jest to chyba najdroższy złom w cenie ponad 14 tys. zł/kg

[andi64]

średnią mase karabinka ok. 7 kg, to jest to chyba najdroższy złom w cenie ponad 14 tys. zł/kg

w tej chwili zazdroszcze złomiarzom, o ile mnie pamięć nie myli to ty też nosisz miano złomiarza

[shogun_zag]

A jak, Maniuś mnie w tym temacie uświadomił

[maniek]

Oj kurde żartowałem tylko,ale fakt 14tyś za kilo to ho ho ho.

[camel77]

A wiec poza moczeniem kija to

- moja córka

- jazda na rowerku (na rybki tez na rowerku)

- internet grzebanie, granie w gry online

[artech]

Ostatnio moim przymusowym "hobby" stało się wykańczanie wnętrz Cholernie drogie "hobby"

[Gość bogdan39]

Artech ale to ostatnie to cie chyba najbardziej cieszy.

[camel77]

Artech ale wykańczasz sobie czy na zlecenia? Bo jak na zlecenia to masz przynajmniej jakiś zysk z tego hehe

[artech]

Artech ale wykańczasz sobie czy na zlecenia? Bo jak na zlecenia to masz przynajmniej jakiś zysk z tego hehe

Sobie, więc jedyny zysk to satysfakcja

[shogun_zag]

... jedyny zysk to satysfakcja

I w tym właśnie o tochodzi. Ostatnio pozasdrościłem Artechowi i zająłem sie również remontem a właściwie budową mebli. Żona systematycznie, co kwartał, no max pół roku zmieniała ich lokalizację, a ja z synami latałem z nimi po mieszkaniu.

Teraz nie będzie takiej możliwości ... będą na stałe i koniec Moja męka dobiegła końca

Jak skończę, pochwalę się efektem

[elektrochemik]

no to poza wędkarstwem to:

1: Terrarystyka

2: Muzyka

3: Jazda samochodem (ale na rybki to na rowerku oczywiście)

[camel77]

Ja póki co bronię się przed remontami, przemeblowaniami, ale wiem że długo to nie potrwa. Moja córeczka odnalazła w sobie zdolności artystyczne i zaraz nad biurkiem zrobiła mi baardzo piękny rysunek

[Gość wobler129]

Moje hobby :

1. Majsterkowanie, produkowanie przynęt spinningowych,

2. Grzyby - dziś z Tatą nazbieraliśmy 10litrowe wiadro ,

3. Sport - piłka nożna, koszykowa i siatkowa, jazda na łyżwach ( gra w hokeja ).

[witia-62]

Od dłuższego czasu przymierzałem się do budowy pojazdu pod nazwą "szayowóz", buggy, pomykacz czy jak to tam jeszcze zwą. I właśnie nadszedł ten moment, gdy i czas, i pozyskanie "narządów" od dawcy (części ze starego autka), pozwolą na spełnienie mojego zamierzenia. Długie zimowe wieczory będą sprzyjały, mam nadzieję, temu zamierzeniu.

W zamyśle mam stworzenie pojazdu z podwoziem buggy a wierzch coś na wzór quada.

Dlatego mam ogromną prośbę do tych ludzisków, którzy mieli coś wspólnego z budową takowych pojazdów. Szukam jakichkolwiek planów, szkiców, literatury itp. na temat j.w. Będę ogromnie zobowiązany za udostępnienie wszelkich materiałów. Ogólny zarys jak to ma wyglądać mam w swojej mózgownicy ale zawsze to lepiej podeprzeć się doświadczeniami innych konstruktorów.

Przeglądnąłem Google na ten temat ale wszystko jest w ogólnym zarysie, żadnych szczegułów.

To narazie tyle, czekam na jakikolwiek odzew.

Pozdrawiam

[Tomaszek]

Wow! To ja mam pytanie. Czy ten Twój buggy będzie miał potęgę? Tzn. czy to będzie maszyna z 200-tu konnym silnikiem albo więcej? Ja w Holandii miałem okazję pojeździć po piachu takim buggy i było to niezapomniane przeżycie. Co do quada to mam nadziję że nie planujesz montować mu kierownicy od motocykla tylko normalne kółko. Przyznam się że mimo że już quad-ami wielokrotnie jeździłem to nie bardzo mi to wychodzi a to pewnie dlatego że nienawidzę tego "pałąka". Coś co ma cztery koła powinno mieć normalną kierownicę!

[witia-62]

Hej! Potęgi 200 kuców to raczej nie wycisnę z tego silniczka , który już stoi w garażu, ale mam cichą nadzieję, że trzydzieści pare powinno styknąć. Przynajmniej na początek. Jak to w takich przypadkach bywa, apetyt rośnie w miarę jedzenia(jeżdżenia).

Co do kierownicy , to już naprawde szczegół. Ale z moim zamiłowaniem do motocykli, to kto wie; co w końcu będzie sterem?

[respect04]

No moje hobby to są głównie motocykle wszelkiego rodzaju, lubie pogrzbać, lubie pooglądać a najbrdziej to lubie pojeździć.

Poza tym to też piłka nożna .

[madi]

Oprócz moich codziennych obowiązków typu: pranie, sprzatanie, gotowanie, wychowywanie itp. moim hobby we wcześniejszych latach były sztuki walki, lekkoatletyka, teraz jednak został sporadyczny basen i wygibusy pod tytułem: zrzucanie balastu z pomocą płyt dvd i różnego rodzaju sprzętu. To jeżeli chodzi o aktywność.

Natomiast moim totalnym joblem prócz "moczenia kija" to ciężkie wozy. Moim marzeniem jest karnąć się ciągnikiem Scania i kupić sobie Hummera H2 lub H3 ale z manualną skrzynią biegów Lubię mieć kontrolę nad bestią.

Czasem sezonowo jak to kobieta próbuję coś wydziargać na drutach, jednak mój zapał szybko ostyga i robótki zostają nieukończone...

Reszta to moja słodka tajemnica

Pozdrawiam

[desperado]

U mnie na pierwszym miejscu jest oczywiście wędkarstwo , spining (sum,sandacz)

Trzeba też wspomnieć o włóczęgostwie po lasach,rzekach i jeziorach , co związane jest ztym pierwszym.

Jestem też fanem alkoholi wysoko procentowych

A oprucz tego jestem szczęśliwym posiadaczem kilku ośmionogich koleżków(pająki)

Czy jest jeszcze ktoś zajmujacy się hodowlą ptaszników?

[paco*80]

No to może i ja dodam coś od siebie. Moim innym hobby jest fotografia. Ostatnio nawet z żoną założyliśmy własną firmę Włożyliśmy kupę kasy w sprzęt i powoli działamy! Głównie zajmujemy się fotografią ślubną. Teraz próbujemy się trochę rozreklamować i zdobyć trochę zleceń. Myślę że będzie dobrze!!! Przez to drugie hobby chwilowo musiałem odstawić kije na bok... Ale myślę, że w następnym tygodniu wyruszę gdzieś na rybki W końcu po trzech tygodniach postu... Pozdrawiam!

[warszawa_24]

Numizmatyka

[ds-fan]

Moim drugim po wędkarstwie hobby jest numizmatyka czyli monetki -obiegowe ,okolicznościowe,kolekcjonerskie.

Ogólnie lubię coś zbierać.Kiedyś były to znaczki,potem karty telefoniczne a teraz monety,głównie polskie.