Skocz do zawartości
Dragon

Samochód na ryby.


miron

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Niepozorny samochód ale rewelacyjny dla aktywnego wędkarza to Łada Niva, wygląda okropnie, niezmieniona od lat, mało pakowna (ale bagażnik na dach na wędki załatwiłby sprawę). Ten samochód nie raz wkurzał snobistycznych zapaleńców off road kiedy to łada ratowała z opresji wszystko mające japońce ;-) Psuje się i rdzewieje to fakt, ale wystarczy trochę ręki do niej przyłożyć i pojedzie wszędzie gdzie nie zawiśnie hehe. Za podstawowy zestaw naprawczy może służyć izolacja, sznurek i drut, a do poważniejszych młotek i kamień. No i cena Nivy oczywiście na plus. Samochód dla zapaleńców...

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 315
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Niepozorny samochód ale rewelacyjny dla aktywnego wędkarza to Łada Niva, wygląda okropnie, niezmieniona od lat, mało pakowna (ale bagażnik na dach na wędki załatwiłby sprawę). Ten samochód nie raz wkurzał snobistycznych zapaleńców off road kiedy to łada ratowała z opresji wszystko mające japońce ;-) Psuje się i rdzewieje to fakt, ale wystarczy trochę ręki do niej przyłożyć i pojedzie wszędzie gdzie nie zawiśnie hehe. Za podstawowy zestaw naprawczy może służyć izolacja, sznurek i drut, a do poważniejszych młotek i kamień. No i cena Nivy oczywiście na plus. Samochód dla zapaleńców...

O przepraszam, to już nie Łada ale Chevrolet Niva, i wygląd jednak się nieco zmienił: http://moto.onet.pl/1620641,1,chevrolet-niva-rosyjski-suv-za-40-tys-zl,artykul.html?node=13

Cena dalej atrakcyjna

Napisano

a moze lepiej taka amfibie?po piasku ,sniegu i wodzie.

byla kiedys jedna na allegro za 2 dychy.

  • 3 weeks later...
Napisano

Do dojazdów nad wodę "pożyczam" od żony takiego klamota

imag0121s.th.jpg

Uploaded with ImageShack.us

...bo mojego Paska to mi szkoda.

rama, 4x4, reduktor, wygodny i pojemny- ograniczają go tylko opony. Wlezie prawie wszędzie. Żeby jeszcze tylko palił 2 razy tyle co Passat, to byłby super.Na szczęście zgazowany. Polecam

Napisano
flomaker, pozazdrościć,

Można zadrościć - mam wspaniałą żonę :razz:

Tylko,że przy amerykanach jest taka sprawa, że hobby wedkarskie zamienia sie w hobby grzebania przy aucie :mrgreen: Ja już powoli zaczynam...

Napisano

Ja tam jeżdze nissanem micra, nigdy jeszcze mnie nie zawiódł, co prada w wielkie błota czy piaski się nigdy nie pcham, ale niejednokrotnie na drogach gdzie inne auta sie zakopywał dawałem rade :razz: A po śniegu to już rewelacyjnie chodzi, tylko raz utknołem w tą zimę a miejscami w Szczecinie niezłe zaspy się pokonywało. Niestety rok jazdy na ryby po wertepach zostawił swoje ślady na zawieszeniu ;p

Napisano

A ja jeżdżę Hondą Civic coupe V gen :smile: . Wbrew pozorom na skromną dwuusobową wyprawę na ryby w sam raz. W ekstremalny teren raczej bym nie pojechał. Ponad trzy lata mi niezawodnie służy( odpukać ). Gdzie chciałem tam dojechałem. :razz:

  • 3 weeks later...
Napisano

Parę postów wyżej napisałem:

"flomaker, pozazdrościć, coś takiego mi się marzy na ryby..."

A że marzenia trzeba czasem próbować spełniać, no to zmieniłem swoje całkiem jeszcze nowe, dość zadbane Mondeo z oszczędnym dieslem, przeciętne, wygodne, łatwo zbywalne auto na coś... tańszego, starszego, głośniejszego, i niezbyt oszczędnego :mrgreen:

746daa4edb14fdbfmed.jpg

Samochód raczej nie do codziennego używania, ale rekreacyjnie i na ryby powinien być idealny

Napisano

Gratki. Teraz to w parę nowych miejsc będziesz mógł dojechać. Czerwień strażacka taka..hmmm oczojebna nad wodą. Też myślałem o pipie, ale diesle są nieudane, a benzyna droga. Po zagazowaniu nie ma połowy bagażnika. U mnie butla około 70L pod autem i bagażnik cały wolny.

Niech Cię dzielnie wozi.

  • 2 weeks later...
Napisano

A ja jestem zauroczony ostatnio samochodem który jest określany samochód dla młodych ludzi w stanach Toyota Fj Crusier. Dla wędkarza pewnie rewelacja ze względu na możliwości terenowe i pojemnościowe. Czasem marzę o takim :neutral:

2102-Toyota-FJ-Cruiser-Trail-Teams-Price.jpg

  • 4 weeks later...
Napisano

A ja zmieniłem swoją Toyotke Corolle na coś ciut większego i mocniejszego.

Wybór padł na Opla Vectre B 2.0 16v :mrgreen:

Jeszcze na rybach nie był, ale wszystko przed nim.

Napisano

Deuuu, jeszcze zatęsknisz za corollą jak przyjdzie ci wymieniać skrzynię biegów która była "wielce" dana w vectrze b :razz:

Napisano

kocur bo toyoty to samochody dla emerytów :lol:

Napisano
Nie będę zciemniał : nie mam kasy a chcę kupić brykę i ztuningować ją (przerobić na jeżdżące obozowisko wędkarza)

pamiętajcie tylko tanie bryki (używane bo nowe za drogie)

nie trzeba się trzymać sztywno tematu możecie zapodać tu swoje wizje " jeżdżącego obozowiska wędkarza"

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIECH MOC WYOBRAŻNI BĘDZIE Z WAMI !!!!!!!!!!!!!!

PRZEPRASZAM WYSZŁO OGŁOSZENIE , A NIE O TO MI CHODZI (CHCĘ POZNAĆ WASZE ZDANIE)[/quote

ja mam taki sprzęt

Napisano

Grisha, szczególnie celica jest dla emeryta :mrgreen: Za półtorej roku idę na emeryturę więc będzie jak znalazł :razz: A po ostatnich jazdach swoją avensis wiem że to ato nie tylko dla emeryta :mrgreen:

Napisano

kocur, Grisha, w rolce właśnie padła skrzynia biegów, dlatego została "podrobiona" przez zaprzyjaźnionego mechanika i poszła do żyda. Wymiana kosztowała by tyle, że nie warto. Zatęsknić na pewno za tęsknię, bo gdyby nie to jeździł bym nią dalej. A co najważniejsze autko było dobre do miasta, nie za duże i bardzo ekonomiczne.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.