artech Napisano 2 Lutego 2009 Share Napisano 2 Lutego 2009 http://www.pzw.org.pl/home/forum/3/16/zmiany_w_regulaminie_amatorskiego_polowu_ryb A może coś z tego wyjdzie Nadzieja matką głupich, ale każdą matkę............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nhandu Napisano 3 Lutego 2009 Share Napisano 3 Lutego 2009 miejmy nadzieje, od dawna czekałem aż ruszy to forum, tylko potrzeba czasu aż ono rozkwitnie(ale nie ma szans z HACZYKIEM) oby wszechmogący z ZG czasem tam zaglądali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 3 Lutego 2009 Share Napisano 3 Lutego 2009 To coś jak kabaret Tey za komuny- wentyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 3 Lutego 2009 Share Napisano 3 Lutego 2009 tomek1, to są igrzyska dla tłuszczy albo jak kto woli dla czerni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin186 Napisano 3 Lutego 2009 Share Napisano 3 Lutego 2009 Przecież wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę,że to tylko mydlenie oczu (chyba już niewielu pozostałym) naiwnym,ale jak: Nadzieja matką głupich, ale każdą matkę............ PZW jest zbyt "skostniałe" i "głuche" na głosy wędkarzy. Wciąż ci sami działacze te same twarze. Układ nie do przejścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 3 Lutego 2009 Share Napisano 3 Lutego 2009 PZW jest zbyt "skostniałe" i "głuche" na głosy wędkarzy. Wciąż ci sami działacze te same twarze. Układ nie do przejścia. Ostatnio dyskutowaliśmy na ten temat. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=7434 Kiedy ostatni raz byłeś na Walnym Zebraniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin186 Napisano 3 Lutego 2009 Share Napisano 3 Lutego 2009 Dzięki za pokierowanie. Kiedy ostatni raz byłeś na Walnym Zebraniu? Wiosną zeszłego roku coś na przełomie lutego i marca i powiedziałem dość kruszenia kopii o twarde głowy zaawansowanych wiekowo pseudo działaczy. Niestety nie ma w okolicy dobrze zgranej paki ludzi którzy mogliby w większej liczbie coś zdziałać. Pojedyncze inicjatywy nie mają szansy powodzenia. Problem polega na tym że nowi członkowie mojego koła nie garną się do aktywnego tworzenia naszej wędkarskiej przyszłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 A co powiecie o tym: "8. Dopuszcza się zabranie z łowisk ryb innych gatunków nie wymienionych wyżej, w ilościach nie przekraczających 5 kg w ciągu doby." "3.7. Raków pręgowatych, raków sygnałowych oraz ryb z gatunku trawianka, czebaczek amurski i sumik karłowaty po złowieniu nie należy wypuszczać do łowiska, w którym je złowiono, ani do innych wód.' Co mam zrobić, z następnym sumikiem karłowatym ponad powyższy limit 5kg? Wyrzucić w krzaki, bo nie mogę zabrać z łowiska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubiak Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 greg37, sumików karłowatych nie wolno wypuszczać z powrotem do wody. Należy go uśmiercić i wyrzucić lub zabrać do domu np. w celu konsumpcyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 Co mam zrobić, z następnym sumikiem karłowatym ponad powyższy limit 5kg? Wyrzucić w krzaki, bo nie mogę zabrać z łowiska? po prostu kończysz wędkowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz90 Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 Moim skromnym zdaniem.. RAPR jest przy obecnej rzeczywistości kompromitujący dla ustawodawcy i twórców tegoż regulaminu. Uważam, iż przy obecnych metodach, sprzecie i wiadomośćiach a przede wszystkim rybności(a raczej nie rybności) polskich rzek, jezior, zbiorników zaporowych i innych, należy przy tworzeniu modyfikacji nowego regulminu uwzględnić następujące rzeczy: 1.Kategoryczny zakaz zarybiania wód obcymi gatunkami(Karp, amur, karaś srebrzysty, tołpyga). Nie potrzebnie zaśmiecają nasze wody, powodując degradację srodowiska ekologicznego i wędkarskiego. W drodze wyjątku można zezwolić na zarybienie wód(stawy, glinianki), ale tylko tych które nie mają dostepu do wód otwartych(rzeki, kanały) 2. Wprowadzić OSTRE limity ilościowe i wymiary ochronne. Wprowadzić górne wymiary ochronne. A zatem: Szczupak, Sandacz- 50-80 CM, max 1 szt dziennie. Boleń- Całkowity zakaz zabierania(Boleń jest niesmaczna rybą,ale za to świetną "sportową") Sum 85-120 cm, max 1 TYGODNIOWO! Okoń 20-40 cm, max 5 dziennie Brzana 40-60 cm, max 1 na dobe Jaź, kleń, lin 25-40 CM, max 2 sztuki Gowacica, troć, łosoś 70cm-85cm, max 1 na tydzień Tylko przy takich limitach, można ocalić szczątki pozostałych ryb, i zapewnić przyzwoite fukcjonowanie na najbliższe lata. 3.Metoda "podrywki" powinna być dozwolona. Poza RAPR 1.Zlikwidowanie Śródlądowych połowów sieciowych. Tak, to głównie rybacy i kłusole są winni stanu naszych rzek. Dochody z turystyki są znacznie wieksze, niz z rybactwa. A wiec wszystko jasne. 2.Zwiekszyć o co najmniej 50% nakłady na PSR i SSR!! Tylko dzięki temu można liczyć na skuteczniejszą walke z kłusolami. 3. Zmienić prawo tak, aby klusownik zamiast iśc siedzieć szedł do roboty i odrobił to co ukradł. Na każdego wieźnia ida na nasze podatki, a jak podzie do pracy to przynajmniej coś sie zacznie dziac. Liczę na polemikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michu1234 Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 Mnie się wydaje, że problem jest bardziej złożony, pierwsza sprawa to taka, że PZW ma dziś wiele więcej jezior niż 15 lat temu, członków związku wcale nie przybyło przez to, mniemam że jest ich nawet mniej. Dziś pieniądze ze składek są regionalne i jest jak jest. Kiedyś były ogólnopolskie i ryby były, tyle że na wodach PZW nie kłusowano jak dziś. Wg mnie PZW zrobiło skok na wodę, nie zdając sobie sprawy z kosztów utrzymania tych wód (chodzi głównie o ich dozór). Przed 1989 rokiem, na wodach dawnych PGRyb-ów w dzień i w nocy stały motorówki ze strażą zaczajone w trzcinie, pilnowali sieci, wody etc. Dziś na tych samych wodach gospodaruje PZW, nikt nie pilnuje, do tego PZW sprzedaje licencje na odłowy sieciami prywaciarzom. Pisałem już o tym, ale np. Jarosław wyjedzie z tematem że to dobrowolne stowarzyszenie i nic nie można od PZW wymagać. Dla mnie temat PZW w tym roku się kończy, zarówno twór jakim jest dziś ten związek jak i jego regulamin są całkowicie oderwane od rzeczywistości. Dlaczego mamy robić sobie jakieś dodatkowe ograniczenia, skoro wody nie ma kto pilnować, każdy "miejscowy" może sobie kupić żaka i postawić bez konsekwencji, a ja mam robić sobie wyrzeczenia bo z rybami coraz gorzej. Od tego roku rezygnuję z PZW, na to co potrzebuję wystarczą mi prywatne łowiska, przynajmniej nikt mi nie powie: "płacisz dobrowolne składki, nikt cię do tego nie zmusza" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 greg37, sumików karłowatych nie wolno wypuszczać z powrotem do wody. Należy go uśmiercić i wyrzucić lub zabrać do domu np. w celu konsumpcyjnym. A jeśli mam już pięć kilo sumików karłowatych to następnego mogę zabrać, czy nie? Regulamin mówi, ze nie mogę, ale mówi też, że nie mogę wypuścić, czyli muszę wyrzucić. Wg regulaminu wyrzucenie chwasta jest lepsze niż zabranie do domu- to jest chore, jeśli nie pop..ne. keri, naiwny nie jestem i do domu nie wracam, chwasty w krzaki, jak każe regulamin, i zaczynam od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 3. Zmienić prawo tak, aby klusownik zamiast iśc siedzieć szedł do roboty i odrobił to co ukradł. Na każdego wieźnia ida na nasze podatki, a jak podzie do pracy to przynajmniej coś sie zacznie dziac. No to mnie rozbroiłeś. Jakoś nie słyszałem i nie czytałem o tym, żeby jakiś kłusol trafił za kratki- "mała społeczna szkodliwość czynu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 "8. Dopuszcza się zabranie z łowisk ryb innych gatunków nie wymienionych wyżej, w ilościach nie przekraczających 5 kg w ciągu doby." Proponuje najpierw naukę czytania. Gatunki nie wymienione to gatunki w których obowiązują sumaryczne limity wagowe a sumika czy trawianki możesz brać i 50 kg , ja Ci pozwalam. Dla mnie temat PZW w tym roku się kończy, Skoro się kończy to po co roztrząsać temat organizacyjny PZW. ale np. Jarosław wyjedzie z tematem że to dobrowolne stowarzyszenie i nic nie można od PZW wymagać. Bo to prawda ale Jarosław już z tematem nie wyjdzie bo mi się nie chce, bo mam już przekwit. Najlepszy dowód, że napisałem muzg, i czas zakończyć karierę pisarską. Możesz Michu -ziomalu pisać co Ci się podoba. PZW już dla mnie nie istnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 1 Marca 2009 Autor Share Napisano 1 Marca 2009 Zlikwidowanie Śródlądowych połowów sieciowych. Tak, to głównie rybacy i kłusole są winni stanu naszych rzek. Dochody z turystyki są znacznie wieksze, niz z rybactwa. Nigdy wędkarstwo nie wygra z rybactwem - niestety. Rybactwo to przemysł a wędkarstwo to tylko garstka oszołomów walczących z wiatrakami - tak jesteśmy postrzegani u naszych rządzących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michu1234 Napisano 1 Marca 2009 Share Napisano 1 Marca 2009 Możesz Michu -ziomalu pisać co Ci się podoba. PZW już dla mnie nie istnieje. To tak jak dla mnie, widzę, że jednak znaleźliśmy płaszczyznę porozumienia . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 2 Marca 2009 Share Napisano 2 Marca 2009 "8. Dopuszcza się zabranie z łowisk ryb innych gatunków nie wymienionych wyżej, w ilościach nie przekraczających 5 kg w ciągu doby." Proponuje najpierw naukę czytania. Gatunki nie wymienione to gatunki w których obowiązują sumaryczne limity wagowe a sumika czy trawianki możesz brać i 50 kg , ja Ci pozwalam. hahaha Szanowny Kolego! Gatunki nie wymienione, to wszystkie inne gatunki, które nie mają limitów ilościowych określonych w § 8 pkt.7.1-7.2. Dotyczy to zarówno płoci i wzdręgi, jak i sumika karłowatego oraz piranii. Nie ma mowy w RAPR, że limity nie obowiązują sumika i np. piranii. Tak więc po złowieniu 5 kg sumika trzeba zakończyć wkładanie każdych ryb do siatki, bo limit dzienny został wyczerpany, a sumik to nie krąp, karaś srebrzysty lub leszcz (§ 8 pkt.9), na które to ryby żaden limit nie obowiązuje. Proponuję naukę czytania ze zrozumieniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemas87 Napisano 3 Marca 2009 Share Napisano 3 Marca 2009 hmmm sumiki może sobie rzucać pod nogi, nie musi ich wrzucać do siatki sumiki to chwast i wypuszczanie ich z powrotem do wody może być złamaniem prawa RAPR. Wliczanie sumików do limitu raczej mija się z celem tak więc kolego greg37 myślę, że ciężko byłoby przedstawić komuś winę/ wykroczenie bo przepisy są wyjątkowo źle sprecyzowane. Może niech kolega Lesiu zabierze głos w tej sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 6 Marca 2009 Share Napisano 6 Marca 2009 hmmmsumiki może sobie rzucać pod nogi, nie musi ich wrzucać do siatki sumiki to chwast i wypuszczanie ich z powrotem do wody może być złamaniem prawa RAPR. Wliczanie sumików do limitu raczej mija się z celem tak więc kolego greg37 myślę, że ciężko byłoby przedstawić komuś winę/ wykroczenie bo przepisy są wyjątkowo źle sprecyzowane. Może niech kolega Lesiu zabierze głos w tej sprawie. kolego przemas87: RAPR mówi wyraźnie, że można zabrać do 5 kg ryb, które nie są wymienione w limitach. Wg RAPR limit 5 kg nie obowiązuje dla: krąpia, karasia srebrzystego i leszcza. Sumik został pominięty, bo w PZW siedzą staruchy, które o pisaniu kodeksów mają takie pojęcie, jak ja o gaciach mojej Babci (rocznik 1903). Więc jeszcze raz pytam uczonych w PIŚMIE: mam 100 kg sumików. Jestem kłusolem, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Nie ma uczonych w piśmie, czy oczekują na wątpliwą poradę od starych kłusoli zwanych Zarządem PZW? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pi Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Gregu jak dla mnie nie jesteś kłusolem, ale ja się opieram na własnym rozumie(prawo moralne we mnie) a o wykładnie musisz pisac do tych co sie modlą do RAPRu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chomik Napisano 29 Czerwca 2010 Share Napisano 29 Czerwca 2010 Okręg Gorzów Wlkp. wprowadził bodajże w marcu tego roku zmiany w wymiarach ochronnych kilku ryb: -szczupak-50cm. -sandacz-50cm. -boleń-50 cm. -okoń-18cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 22 Grudnia 2014 Share Napisano 22 Grudnia 2014 Uwaga zmiana - Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb PZWUchwała nr 67 Zarządu Głównego Polskiego Związku Wędkarskiego z dnia 19 grudnia 2014 r. w sprawie wprowadzenia zmian w Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb, dotyczących limitów połowu, wymiarów i okresów ochronnych ryb Na podstawie § 30 p.11 i p.19 Statutu PZW Zarząd Główny uchwala, co następuje: 1. W Roz.VI ust.11 Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb otrzymuje brzmienie: „ 11. Uprawniony do rybactwa w uzasadnionych przypadkach ma prawo zaostrzania lub łagodzenia wymiarów, okresów ochronnych i limitów ilościowych ryb. Łagodzenie tych wymogów nie może naruszać przepisów Ustawie o rybactwie śródlądowym oraz przepisów wydanych na jej podstawie.” 2. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia. http://www.pzw.org.pl/ #pzw #wędkarstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość CarIvan Napisano 23 Grudnia 2014 Share Napisano 23 Grudnia 2014 Uprawniony do rybactwa Dla zrozumienia podpowiem że nie dotyczy to wędkarzy tylko rybaków z uprawnieniami na odłów ryb sieciami (ich też prócz Ustawy o rybactwie śródlądowym obowiązuje RAPR), rybactwo to nie wędkowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.