Skocz do zawartości
Dragon

Zmiany w Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb


artech

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Przecież wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę,że to tylko mydlenie oczu (chyba już niewielu pozostałym) naiwnym,ale jak:

Nadzieja matką głupich, ale każdą matkę............

PZW jest zbyt "skostniałe" i "głuche" na głosy wędkarzy. Wciąż ci sami działacze te same twarze. Układ nie do przejścia. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pokierowanie. :wink:

Kiedy ostatni raz byłeś na Walnym Zebraniu?

Wiosną zeszłego roku coś na przełomie lutego i marca i powiedziałem dość kruszenia kopii o twarde głowy zaawansowanych wiekowo pseudo działaczy. Niestety nie ma w okolicy dobrze zgranej paki ludzi którzy mogliby w większej liczbie coś zdziałać. Pojedyncze inicjatywy nie mają szansy powodzenia. Problem polega na tym że nowi członkowie mojego koła nie garną się do aktywnego tworzenia naszej wędkarskiej przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Gość greg37

A co powiecie o tym:

"8. Dopuszcza się zabranie z łowisk ryb innych gatunków nie wymienionych wyżej, w

ilościach nie przekraczających 5 kg w ciągu doby."

"3.7. Raków pręgowatych, raków sygnałowych oraz ryb z gatunku trawianka,

czebaczek amurski i sumik karłowaty po złowieniu nie należy wypuszczać do

łowiska, w którym je złowiono, ani do innych wód.'

Co mam zrobić, z następnym sumikiem karłowatym ponad powyższy limit 5kg? Wyrzucić w krzaki, bo nie mogę zabrać z łowiska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem..

RAPR jest przy obecnej rzeczywistości kompromitujący dla ustawodawcy i twórców tegoż regulaminu. Uważam, iż przy obecnych metodach, sprzecie i wiadomośćiach a przede wszystkim rybności(a raczej nie rybności) polskich rzek, jezior, zbiorników zaporowych i innych, należy przy tworzeniu modyfikacji nowego regulminu uwzględnić następujące rzeczy:

1.Kategoryczny zakaz zarybiania wód obcymi gatunkami(Karp, amur, karaś srebrzysty, tołpyga). Nie potrzebnie zaśmiecają nasze wody, powodując degradację srodowiska ekologicznego i wędkarskiego. W drodze wyjątku można zezwolić na zarybienie wód(stawy, glinianki), ale tylko tych które nie mają dostepu do wód otwartych(rzeki, kanały)

2. Wprowadzić OSTRE limity ilościowe i wymiary ochronne. Wprowadzić górne wymiary ochronne. A zatem:

Szczupak, Sandacz- 50-80 CM, max 1 szt dziennie.

Boleń- Całkowity zakaz zabierania(Boleń jest niesmaczna rybą,ale za to świetną "sportową")

Sum 85-120 cm, max 1 TYGODNIOWO!

Okoń 20-40 cm, max 5 dziennie

Brzana 40-60 cm, max 1 na dobe

Jaź, kleń, lin 25-40 CM, max 2 sztuki

Gowacica, troć, łosoś 70cm-85cm, max 1 na tydzień

Tylko przy takich limitach, można ocalić szczątki pozostałych ryb, i zapewnić przyzwoite fukcjonowanie na najbliższe lata.

3.Metoda "podrywki" powinna być dozwolona.

Poza RAPR

1.Zlikwidowanie Śródlądowych połowów sieciowych. Tak, to głównie rybacy i kłusole są winni stanu naszych rzek. Dochody z turystyki są znacznie wieksze, niz z rybactwa. A wiec wszystko jasne.

2.Zwiekszyć o co najmniej 50% nakłady na PSR i SSR!! Tylko dzięki temu można liczyć na skuteczniejszą walke z kłusolami.

3. Zmienić prawo tak, aby klusownik zamiast iśc siedzieć szedł do roboty i odrobił to co ukradł. Na każdego wieźnia ida na nasze podatki, a jak podzie do pracy to przynajmniej coś sie zacznie dziac.

Liczę na polemikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że problem jest bardziej złożony, pierwsza sprawa to taka, że PZW ma dziś wiele więcej jezior niż 15 lat temu, członków związku wcale nie przybyło przez to, mniemam że jest ich nawet mniej. Dziś pieniądze ze składek są regionalne i jest jak jest. Kiedyś były ogólnopolskie i ryby były, tyle że na wodach PZW nie kłusowano jak dziś. Wg mnie PZW zrobiło skok na wodę, nie zdając sobie sprawy z kosztów utrzymania tych wód (chodzi głównie o ich dozór). Przed 1989 rokiem, na wodach dawnych PGRyb-ów w dzień i w nocy stały motorówki ze strażą zaczajone w trzcinie, pilnowali sieci, wody etc. Dziś na tych samych wodach gospodaruje PZW, nikt nie pilnuje, do tego PZW sprzedaje licencje na odłowy sieciami prywaciarzom. Pisałem już o tym, ale np. Jarosław wyjedzie z tematem że to dobrowolne stowarzyszenie i nic nie można od PZW wymagać. Dla mnie temat PZW w tym roku się kończy, zarówno twór jakim jest dziś ten związek jak i jego regulamin są całkowicie oderwane od rzeczywistości. Dlaczego mamy robić sobie jakieś dodatkowe ograniczenia, skoro wody nie ma kto pilnować, każdy "miejscowy" może sobie kupić żaka i postawić bez konsekwencji, a ja mam robić sobie wyrzeczenia bo z rybami coraz gorzej.

Od tego roku rezygnuję z PZW, na to co potrzebuję wystarczą mi prywatne łowiska, przynajmniej nikt mi nie powie: "płacisz dobrowolne składki, nikt cię do tego nie zmusza"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość greg37
greg37, sumików karłowatych nie wolno wypuszczać z powrotem do wody. Należy go uśmiercić i wyrzucić lub zabrać do domu np. w celu konsumpcyjnym.

A jeśli mam już pięć kilo sumików karłowatych to następnego mogę zabrać, czy nie? Regulamin mówi, ze nie mogę, ale mówi też, że nie mogę wypuścić, czyli muszę wyrzucić. Wg regulaminu wyrzucenie chwasta jest lepsze niż zabranie do domu- to jest chore, jeśli nie pop..ne.

keri,

naiwny nie jestem i do domu nie wracam, chwasty w krzaki, jak każe regulamin, i zaczynam od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość greg37

3. Zmienić prawo tak, aby klusownik zamiast iśc siedzieć szedł do roboty i odrobił to co ukradł. Na każdego wieźnia ida na nasze podatki, a jak podzie do pracy to przynajmniej coś sie zacznie dziac.

No to mnie rozbroiłeś. Jakoś nie słyszałem i nie czytałem o tym, żeby jakiś kłusol trafił za kratki- "mała społeczna szkodliwość czynu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"8. Dopuszcza się zabranie z łowisk ryb innych gatunków nie wymienionych wyżej, w ilościach nie przekraczających 5 kg w ciągu doby."

Proponuje najpierw naukę czytania. Gatunki nie wymienione to gatunki w których obowiązują sumaryczne limity wagowe a sumika czy trawianki możesz brać i 50 kg , ja Ci pozwalam.

Dla mnie temat PZW w tym roku się kończy,

Skoro się kończy to po co roztrząsać temat organizacyjny PZW.

ale np. Jarosław wyjedzie z tematem że to dobrowolne stowarzyszenie i nic nie można od PZW wymagać.

Bo to prawda ale Jarosław już z tematem nie wyjdzie bo mi się nie chce, bo mam już przekwit. Najlepszy dowód, że napisałem muzg, i czas zakończyć karierę pisarską. Możesz Michu -ziomalu pisać co Ci się podoba. PZW już dla mnie nie istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlikwidowanie Śródlądowych połowów sieciowych. Tak, to głównie rybacy i kłusole są winni stanu naszych rzek. Dochody z turystyki są znacznie wieksze, niz z rybactwa.
Nigdy wędkarstwo nie wygra z rybactwem - niestety. Rybactwo to przemysł a wędkarstwo to tylko garstka oszołomów walczących z wiatrakami - tak jesteśmy postrzegani u naszych rządzących.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość greg37
"8. Dopuszcza się zabranie z łowisk ryb innych gatunków nie wymienionych wyżej, w ilościach nie przekraczających 5 kg w ciągu doby."

Proponuje najpierw naukę czytania. Gatunki nie wymienione to gatunki w których obowiązują sumaryczne limity wagowe a sumika czy trawianki możesz brać i 50 kg , ja Ci pozwalam.

hahaha Szanowny Kolego! Gatunki nie wymienione, to wszystkie inne gatunki, które nie mają limitów ilościowych określonych w § 8 pkt.7.1-7.2. Dotyczy to zarówno płoci i wzdręgi, jak i sumika karłowatego oraz piranii. Nie ma mowy w RAPR, że limity nie obowiązują sumika i np. piranii. Tak więc po złowieniu 5 kg sumika trzeba zakończyć wkładanie każdych ryb do siatki, bo limit dzienny został wyczerpany, a sumik to nie krąp, karaś srebrzysty lub leszcz (§ 8 pkt.9), na które to ryby żaden limit nie obowiązuje.

Proponuję naukę czytania ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm

sumiki może sobie rzucać pod nogi, nie musi ich wrzucać do siatki :) sumiki to chwast i wypuszczanie ich z powrotem do wody może być złamaniem prawa RAPR. Wliczanie sumików do limitu raczej mija się z celem :)

tak więc kolego greg37 myślę, że ciężko byłoby przedstawić komuś winę/ wykroczenie bo przepisy są wyjątkowo źle sprecyzowane.

Może niech kolega Lesiu zabierze głos w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość greg37
hmmm

sumiki może sobie rzucać pod nogi, nie musi ich wrzucać do siatki :) sumiki to chwast i wypuszczanie ich z powrotem do wody może być złamaniem prawa RAPR. Wliczanie sumików do limitu raczej mija się z celem :)

tak więc kolego greg37 myślę, że ciężko byłoby przedstawić komuś winę/ wykroczenie bo przepisy są wyjątkowo źle sprecyzowane.

Może niech kolega Lesiu zabierze głos w tej sprawie.

kolego przemas87:

RAPR mówi wyraźnie, że można zabrać do 5 kg ryb, które nie są wymienione w limitach. Wg RAPR limit 5 kg nie obowiązuje dla: krąpia, karasia srebrzystego i leszcza. Sumik został pominięty, bo w PZW siedzą staruchy, które o pisaniu kodeksów mają takie pojęcie, jak ja o gaciach mojej Babci (rocznik 1903). Więc jeszcze raz pytam uczonych w PIŚMIE: mam 100 kg sumików. Jestem kłusolem, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 4 years later...
Uwaga zmiana - Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb PZW

Uchwała nr 67

Zarządu Głównego

Polskiego Związku Wędkarskiego

z dnia 19 grudnia 2014 r.

w sprawie wprowadzenia zmian w Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb, dotyczących limitów połowu, wymiarów i okresów ochronnych ryb

Na podstawie § 30 p.11 i p.19 Statutu PZW Zarząd Główny uchwala, co następuje:

1. W Roz.VI ust.11 Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb otrzymuje brzmienie:

„ 11. Uprawniony do rybactwa w uzasadnionych przypadkach ma prawo zaostrzania lub łagodzenia wymiarów, okresów ochronnych i limitów ilościowych ryb. Łagodzenie tych wymogów nie może naruszać przepisów Ustawie o rybactwie śródlądowym oraz przepisów wydanych na jej podstawie.”

2. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

http://www.pzw.org.pl/ ‪#‎pzw‬ ‪#‎wędkarstwo‬

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Uprawniony do rybactwa
Dla zrozumienia podpowiem że nie dotyczy to wędkarzy tylko rybaków z uprawnieniami na odłów ryb sieciami (ich też prócz Ustawy o rybactwie śródlądowym obowiązuje RAPR), rybactwo to nie wędkowanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.