Skocz do zawartości
Dragon

Prądnik - rzeka "niespodzianka"


szczupak28

Rekomendowane odpowiedzi

Na Prądniku pstrąg powyżej 25 cm bardzo cieszy, ale niestety nie trafia się zbyt często - przynajmniej ja takich niewiele złapałem. A może których z kolegów "po fachu" pochwali się jakimś pstrągiem większym wymiarowym (35cm i większe) z ostatnich kilku sezonów.Złowił ktoś takiego "olbrzyma" w tej rzece???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Oficjalnie wdepnęliście mi na ambicje... Mój jedyny pstrąg to taki który ledwo wystawał poza dłoń... Ok w weekend jak pogoda popisze robię spacerek i tez szukam swojego pstrąga :razz: Planowany spacer to od użytku ekologicznego doliny w górę... Do skutku :P

pan.cernik gratulacje choć fotka była by miłym dodatkiem :mrgreen:

Kiedyś chciałem umyć Klenia co by na zdjęciu ładnie wyglądał... Ech głupi pomysł był :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troszkę się "nakręciłem" na tą rzeczkę,ale nie ma co się łudzić,że się złapie coś większego.Niestety takie realia tego "ciurku". Chyba częściej (jak będę miał czas) będę jeździł na Dłubnie,czy Szreniawę.Tam może się uda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio chodziła za mną myśl aby wybrać się wieczorem z suchą muszką. W niedziele podjąłem próbę. Efekt mizerny, ale też przyznam że nie oczkowały w ogóle...

Jeden maluch się skusił za to widziałem 3 bobry. Jakoś rano w ogóle ich nie widzę.

Zabrałem dziś rano brata - fotografa, niech sobie popstryka przyrodę a nie ciągle kamienie i kamienie :)

Ryb nie łowi ale to tym lepiej. Fotki jak tylko to ogarnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Powyżej 20 cm ciężko coś złapać , o wymiarze zapomnij.

Byłem z 2 tygodnie temu przejazdem pochodziłem z godzinkę może więcej to tylko 4 pstrążki na brzegu wylądowały.20-27cm.

Mam miejsce co są potokowce powyżej 30 cm ale to już powyżej Krakowa , w górę rzeki tak z 20km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja łowię głównie na użytku ekologicznym bo mam tam blisko. Najwyżej łowiłem w okolicach Giebułtowa. Dalej się nie zapuszczałem. Największe kropki w tym sezonie wyjęte z Prądnika przeze mnie to 27/28 cm.

Nie wiem jak tam woda teraz po deszczach, czy będzie się jeszcze dało powędkować przed końcem sezonu pstrągowego. Wczoraj chciałem sprawdzić Krzeszówkę poniżej Krzeszowic ale woda się nie nadawała do wędkowania.

Jeszcze jedno pstrągowanie chciałbym zaliczyć przed końcem sierpnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic odkrywczego nie napisze na koniec sezonu. Myślałem że kogoś spotkam a tu tylko spacerowicze. 10 rybek dało znać o sobie, 5 zwiedziło świat na powierzchni 5 spięło się po pięknej prezentacji. Największy pstrąg zaatakował pod nogami tak ładnie, że nawet nie zaciąłem tylko patrzyłem jak głupi co wyprawia. Ale wymiaru nie miał. Rybki są pięknie wybarwione, aktywne i jakieś taki brzuchate... Im wyżej tym mniejsze :) tak się jakoś złożyło.

Jedyna smutna refleksja jest taka że zostawiamy tę rzekę na prawie pół roku bez opieki. Planuje się czasem wybrać na spacer dlatego, i popatrzeć czy ktoś coś nie kombinuje. Może koledzy z SSR też się wybiorą bo warto tego pilnować.

A jak u was? był ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wahałem się, gdzie pochodzić za pstrągiem ostatni raz w tym roku. Prądnik odwiedzałem wiele razy w tym sezonie, więc wbrałem się nad Krzeszówkę. Z tego co piszesz, zrobiłem źle ;)

Ponad 6 godz. łażenia po krzakach skończyło się złapaniem pstrąga, który ledwo wystawał z mojej dłoni. Do tego zaliczyłem jedno wyjście pstrąga w rozmiarze 25-30 cm. Ale skubany powąchał wobka i się schował spowrotem. Ciekawostką jest atak szczupaka (!) ok. 40 cm. Na tyle mnie to zszokowało, że nie zaciąłem zbyt dobrze i zębaty szybko się spiął w wodzie. Gdy wyszło słońce było widać gdzieniegdzie aktywność pstrągów ale te, które widziałem były bardzo małe i nie interesowały się zbytnio moimi woblerami.

Spotkałem wędkarza, który łowi tam regularnie. Mówił, że na wiosne było to bardzo dobre łowisko ale ostatnio sie popsuło. Wspominał też o szczupakach...

Szkoda, że nie zdecydowałem się jednak na Prądnik, tam zawsze miałęm częsty kontakt z rybą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

pan.cernik Potwierdziło się... Nie tylko ja widziałem tą żyrafę :) Brat zrobił kawał dobrej roboty.

Szczerze mówiąc to trafiłem na ten odcinek rzeczki przypadkiem jako ze byłem ciekaw " co jest za zakrętem" :)

Malowniczo bardzo i świetny odcinek rzeki. Wszak nic się nie uwiesiło ale kilak mocnych kopnięć zaliczyłem. Myślę ze po prostu byłem zbyt zauroczony miejscem aby skupić się na łowieniu :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Po prostu zayebiście :!:

Coraz bardziej przekonuje się do tego aby w nowym nadchodzącym sezonie 2015 odpuścić sobie zakup składki na wody krakowskie i przestać sponsorować takie akcje pod tytułem: "Regulacja Terenów Zalewowych"

Wole jechać 100 km dalej i delektować się widokiem niż spacerować po pobojowisku !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu zayebiście :!:

Coraz bardziej przekonuje się do tego aby w nowym nadchodzącym sezonie 2015 odpuścić sobie zakup składki na wody krakowskie i przestać sponsorować takie akcje pod tytułem: "Regulacja Terenów Zalewowych"

Wole jechać 100 km dalej i delektować się widokiem niż spacerować po pobojowisku !

Niestety po raz kolejny użytkownik czli PZW/Kraków nie został poinformowany o tych pracach. Sprawę przekazałem do ZO Okręgu Kraków. Zobaczymy co z tego wyniknie. Jedynie co my wedkarze możemy zrobić to natychmiast informować okręg aby zajęli się takimi sprawami :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K.rwa moja rzeka !

Czy ktoś tam był i to widziaŁ? Jak duzy jest obszar? Cały użytek czy tylko do nasypu?

Tam wszędzie aż do Zielonek sa stare zwalone drzewa pod którymi te ryby siedzą.

Bardzo proszę kogos o wiecej informacji bo do wtorku mnie nie ma i sam nie sprawdzę a czuje się jakby mi ktoś dom dewastował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

A ma ktoś może jakieś doświadczenia z miejskiego odcinka prądnika?

Chodzi mi głównie o odcinek pomiędzy mostem na wileńskiej a mostem na pilotów. Odcinek obiecujący, bowiem nie uregulowany, pełno naturalnych dołów, wypłyceń, zakoli, zwalonych drzew.

Jedyny problem to to, że jednak w środku miasta, choć akurat na tym obszarze jest dość "dziko".

Sam postaram się tam wybrać już w lutym, ale ciekaw jestem, czy ktoś może coś więcej o tym miejscu powiedzieć.

A oto zdjęcie z tego odcinka, szaro i buro bo bodajże z końca listopada.

10f4042.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj aldebaran, jestem amatorem spinningu, pstrągowanie to dla mnie czarna magia. Mój staż to półroczna zabawa ze szczupakami. Moim marzeniem jest wybrać się na pstrągi w tym roku. Miejsce, o które pytasz to 10 min od mojego miejsca zamieszkania. Strasznie korci mnie żeby poznać temat, chociaż spróbować. Co dzień wracając z pracy przechodzę nad tą rzeką i zadaję sobie pytanie "czy drzemie coś w tej rzeczce?". Nie wiem gdzie szukać ryb i jak skusić je do brania. Wiem, że to nie tak proste jak w przypadku szczupaków. Jakbyś chciał w lutym spenetrować ten odcinek, jestem chętny. Jak również na wyprawy w górę rzeki. Pozdrawiam :cool: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.