maniek Napisano 19 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2009 A jak daje radę rosówceDokładnie ,świderki makaron oczywiście nadaje sie najlepiej do nęcenia ,powiem że im większy tym lepszy ,używałem taki 2-3cm ,do małego makaronu ciągnie wszelaka drobnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaroufo Napisano 30 Maja 2009 Share Napisano 30 Maja 2009 Witam. Kolego maniek niedaleko mnie jest zbiornik około 9ha, w którym są ładne karpie i amury... Co roku zarybiany, więc rybki tam jest pod dostatkiem, ale ma on dużą presje wędkarską, wiele ludzi się tam przewija nawet w ciągu jednego dnia. Z tego co się zdążyłem zorientowac to skuteczna tam jest kukurydza jako przynęta, łowi się na nią sztuki około 3-4kg, ale są i większe... Prośba moja to jak zachęcić rybki, żeby weszły w moje pole wędkowania, bo tam każdy sypie... woda nie głęboka do 2-3 metrów, dokładnie nie wiem... dno paskowo-muliste... Coś może doradzisz... Dodam, że jak narazie pieniążki nie grają roli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 2 Czerwca 2009 Autor Share Napisano 2 Czerwca 2009 Prośba moja to jak zachęcić rybki, żeby weszły w moje pole wędkowania, bo tam każdy sypie... jaroufo, jest wiele sztuczek aby ryby chętniej przebywały na twojej miejscówce niż u innych ,jedne mogą ci się sprawdzić inne nie ,dlaczego nie ? ,bo każda woda ma swoją specyfikę ,inne upodobania ryb itd.Na pewno sprawdzi ci sie wybranie odpowiedniego miejsca tzn. dno powinno być nie muliste ,najlepiej piaskowe lub żwirowe ,super jak jest lekko podniesione ,wyżej niż pozostała część dna . Wybór miejsca jest kluczowym działaniem jak chce się mieć wyniki ,nawet najlepsza zanęta podana w paskudnym miejscu nie zadziała .A co zrobić jak nie mamy takiego miejsca ?,bo nie wszystkie wody są typowymi żwirowniami ,wybieramy mniejsze zło jeśli już jest dno muliste i płaskie to szukamy gdzie jest go najmniej na dnie ,nie pisze tu też o twardości osadów dennych czyli owego mułu, bo to trudne do sprawdzenia dla laika. Tyle ,jeśli chodzi o miejsce .Teraz zanęta ,jest kilka sztuczek ,jak mamy dno muliste ale twarde warto przy dipować kukurydze ,jak często "podrasowuje " kukurydze dipem kukurydzianym używam dipa Star-Baitsa SWEET CORN ,czyli słodka kukurydza ,na wiadro kuku [ugotowanej ]ok 10l dodaje ok 3-4 łyżki stołowe .Natomiast jak mam piaszczyste dno ,stosuje do kukurydzy zanętę typową ze sklepu ,ale wybieram nuty waniliowo-owocowe ,np Traper Specjal lub cos z Lorenca ,tu na wiadro 10l wsypuje ok 2,5 kg zanęty ,a dodaje zanętę w momencie jak kukurydza już jest ugotowana ,ale ciepła ,mieszam i pozostawiam do wystygnięcia pod przykryciem. Innym działaniem polepszającym skuteczność zanęty jest pozostawienie kuku ugotowanej ,na kilka dni aby ukisła ale takie działanie z kukurydzą pozostawiam ambitnym wędkarzom ,bo nie zawsze przynosi to dobry skutek. Oczywiście mówię tu o kukurydzy pastewnej suchej ,nie konserwowej. Ps- do kukurydzy dobrze jest stosować mniejsze ziarno ,ryby są dłużej na łowisku ,sprawdza się konopie i co ważne jest lekko przeczyszczająca , u mnie jest teraz dodatkiem owies ,ale to bardziej na leszcza specjał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warszawa_24 Napisano 9 Czerwca 2009 Share Napisano 9 Czerwca 2009 Próbował ktoś dodawać aromat jabłkowy do zanęty? Ja bym z chęcia to sparwdził, tyko niewiem skąd go wziąść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 9 Czerwca 2009 Autor Share Napisano 9 Czerwca 2009 Próbował ktoś dodawać aromat jabłkowy do zanęty?Ja bym z chęcia to sparwdził, tyko niewiem skąd go wziąść. Dodaj zwykłego soku lub syropu jabłkowego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warszawa_24 Napisano 9 Czerwca 2009 Share Napisano 9 Czerwca 2009 Ok, będe nad jeziorem to sprawdzę. Tylko, że jadę do Szczcina i będe dopiero w niedzielę wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Screamer Napisano 23 Czerwca 2009 Share Napisano 23 Czerwca 2009 Mam pytanko czy groch i łubin byłby dobrą przynętą na lina oraz karpia ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 23 Czerwca 2009 Share Napisano 23 Czerwca 2009 Mam pytanko czy groch i łubin byłby dobrą przynętą na lina oraz karpia ?? Jak najbardziej, tylko trzeba je przyzwyczaić do tych ziarenek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michas Napisano 23 Czerwca 2009 Share Napisano 23 Czerwca 2009 Cytat:Mam pytanko czy groch i łubin byłby dobrą przynętą na lina oraz karpia ?? Jak najbardziej, tylko trzeba je przyzwyczaić do tych ziarenek no i oczywiście odpowiednio je przygotować. Polecam gotować groch w dobrze sciśniętej pończosze, nie powinien sie wtedy rozpadać. Screamer gdzie chcesz łowić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Screamer Napisano 26 Czerwca 2009 Share Napisano 26 Czerwca 2009 galuch, jasna sprawa. Ale załóżmy że będę nęcił taką mieszanką ziaren kukurydza,groch,łubin i troszkę pszenicy. Co będę chciał złowić to karp,link,karaś i co w takim razie z tych 4 przynęt byłoby najlepsze na te ryby ?? michas, Zamierzam łowić na takiej małej rzece Czarna z jest to rzeczka wydzierżawiona od pzw i sprywatyzowana jeżeli dobrze to ujełem rzeka służy właścicielowi do regulacji wody w stawach hodowlanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Screamer Napisano 28 Czerwca 2009 Share Napisano 28 Czerwca 2009 Czy z nastawieniem na lina,karasia,karpia przydałoby się coś dodać do zanęcania a może coś odjąć z w/w ziaren?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 28 Czerwca 2009 Autor Share Napisano 28 Czerwca 2009 zy z nastawieniem na lina,karasia,karpia przydałoby się coś dodać do zanęcania a może coś odjąć z w/w ziaren?? Ale załóżmy że będę nęcił taką mieszanką ziaren kukurydza,groch,łubin i troszkę pszenicyTrochę za "ciężka" ta mieszanka ,ryby będą sie szybko sycić i mogą nie brać ,radze wybrać albo kuku albo łubin albo groch ,i do tej głównej zanęty dodaj cos lekkiego ,np konopie lub pszenice . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Screamer Napisano 30 Czerwca 2009 Share Napisano 30 Czerwca 2009 maniek słuszna uwaga nawet nie wziełem tego pod uwagę czyli mam nęcić sama kukurydzą + zanęta np. karpiowa dodam ze ostatnio jak nęciłem kukurydzą, pszenicką, peczakiem do tego zanęta + około litr białych robaków to w miejscu łowienia występowały bardzo licznie pęcherzyki powietrza na wodzie czyli ryba weszła w zanętę ale niestety tylko jedno branie na kuku+ 3 białe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
art5525 Napisano 2 Lipca 2009 Share Napisano 2 Lipca 2009 A ja mam swój przepis (jak każdy): łubin, przenica, pęczak - gotuję i mielę na maszynce do mięsa dodaję mąkę kukurydzianą, płatki owsiane, bułkę tartą (odrobinę), czosnek (czasami, zależy od zawziętości mojej co do ryb) wszystko mieszam. zanęta najlepiej jak ma konzystencję, która pozwala łatwo odpadać od sprężynki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krz1981 Napisano 6 Lipca 2009 Share Napisano 6 Lipca 2009 witam upatrzylismy sobie pewien zbiornik z kolega wystepuja w nim duze leszcze i karpie i na tych rybach chcielibysmy sie skupic jest to powiedzmy owalne zapadlisko po przesondowaniu najglebsze miejsce wskazuje cos ponad 6m dluzsze brzegi znajduja sie po wschodniej i zachodniej stronie jeziora i rownolegle do nich przechodzi linia najwiekszej glebokosci znajdujaca sie w 1/3 szerokosci zbiornika od strony wschodniej. dnoschodzi bardzo regularnie do tej glebokosci z kazdej strony necilismy od strony zachodniej kukurydza (po 4litrowe sloiki przed namoczeniem) odleglosc od brzegu ok 40-50 m i glebokosc w tym miejscu od 2 do 2,5 m necenia 3-4 dniowe i w efekcie kilka leszczykow i karas po ok 40cm ( podobno 60 70 cm to norma leszcza po takim okresie necenia) kilka stanowisk po tej stronie tak zaneconych i te same efekty jak i warunki w zbiorniku teraz pytanie numer 1 za malo necone czy za duzo zle ze sama kukurydza czy moglo byc? przenieslismy sie w tym tygodniu na strone wschodnia zbiornika w piatek wybieramy miejsce: ok 80-90 m od brzegu chyba najwiekszy spadek glebokosci w tym miejscu z 4 do 5m poleciala do wody parzona przenica ok 1kg zaneta sklepowa 2kg i male wiaderko krojonych rosowek namoczylem na sobote 4litrowe sloiki kuku i 4 litrowe lubinu wyszla z tego masa zanety wiec ja podzielilem na 3 czesci w sobote wybralismy sie na rybki w poludnie wsypalismy 1 czesc zanety potem po polnocy i w niedzielne poludnie razem z wiaderkiem rosowek po czym bez efektow zakonczylismy lowienie dzisiaj wieczorem poleciala porcja z 2 sloikow kuku i jednego lubinu mysle karmic dalej tak do czwartku i w piatek zaczac tam lowienie powiedzmy do niedzieli teraz pytanie numer 2 zmieniac cos czy nie co sadzicie o miejscach jakie wybieramy i o samym zbiorniku jak lowic i gdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 7 Lipca 2009 Autor Share Napisano 7 Lipca 2009 1 za malo necone czy za duzo zle ze sama kukurydza czy moglo byc? Obstawiał bym że za krótko ,3-4 dni to krótki czas aby większa ryba sie przyzwyczaiła ,chyba ze wszyscy walą kukurydzą.To by znaczyło ze miejsce jest do du teraz pytanie numer 2 zmieniac cos czy nie co sadzicie o miejscach jakie wybieramy i o samym zbiorniku jak lowic i gdzieTroszkę bez ładu i składu [bez urazy] ,dobrze że dodałeś pszenicy źle ze dodałeś łubinu ,jeśli kukurydza jest zanęta wiodącą to nie dodawaj łubinu ,grochu ,etc ,zanęty sklepowej można dodać nie szkodzi tylko pamiętaj o jednej zasadzie ,jeśli użyłeś konkretnej to nie zmieniaj na inną.Teraz brak ci strategi nęcenia i wytrwałości ,jeśli nęcisz np 5kg dziennie ,to na pierwszy raz daj 7-8kg dzień przerwy i dopiero 5kg ,przed planowana zasiadką zrób przerwę 1dniową lub lepiej 2 dniową ,daj rybom czas zgłodnieć .A w czasie połowu ,musisz wyczuć ,jeśli nie ma brań to nęcisz ale skromnie a częściej ,jak są brania i ryba dobrze zeruje to nęcisz rzadziej a solidnie. Nie da się jednoznacznie opisać jak nęcić w czasie łowienia ,to ryby decyduje no i trochę doświadczenie.Co do miejsca to nie wiele pomogę ,jest wiele niewiadomych ,latem ważny jest kierunek wiatru [z kont wieje ] siadałbym po nawietrznej ,ale to tylko moje gdybanie bo nie znam dna ani wody ,niemniej jak bym zmierzył tem ,wody to bym nie co wiedział. Powodzona z tymi leszczami 70cm ,też w tym roku postawiłem na leszcze ,czekam tylko jak zejdzie wysoka woda . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krz1981 Napisano 7 Lipca 2009 Share Napisano 7 Lipca 2009 dzieki wielkie maniek za odpowiedz wiem ze troche bez ladu bo nie wiem jeszcze co jest najwazniejsze przy neceniu dopiero sie ucze spodziewalem sie raczej odpowiedzi w stylu ''krz1981 ***** cos ty tu popisal;)" a tu prosze to teraz jak chcemy zasiasc w piatek to w czwartek nic nie sypac tak i czy oplaca sie rezygnowac z lubinu po tylu dniach wsypywania go do wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 9 Lipca 2009 Autor Share Napisano 9 Lipca 2009 to teraz jak chcemy zasiasc w piatek to w czwartek nic nie sypac tak i czy oplaca sie rezygnowac z lubinu po tylu dniach wsypywania go do wody?No jak chcesz mieć brania to absolutnie nie ,łubin zredukuj do minimum ,ale najpierw sprawdź czy są brania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krz1981 Napisano 9 Lipca 2009 Share Napisano 9 Lipca 2009 No jak chcesz mieć brania to absolutnie nie ,łubin zredukuj do minimum ,ale najpierw sprawdź czy są brania. tak wlasnie pomyslalem wczoraj wrzucilem jeszcze kuku z lubinem na jutrzejsze donecanie zrobie jescze tez to samo i zobaczymy na co bedziemy mieli lepsze brania o ile wogole zrobilbym jezscze osobno porcje kuku i porcje lubinu aby podsypac w niedziele tego co sobie rybki wybiora. jestem sklonny podkarmic tamte miejsce jeszce z tydzien i tu moje kolejne pytanie czy wzbogacic jeszce w nastepnym tygoniu ewentualna kuku lub lubin pszenica i konopia?np; 2-1-1 ?? i jeszcze pytanie z innej beczki wczoraj przed karmieniem "zakotwiczylem" ponton niedaleko naszego miejsca necenia aby poobserwowac sobie wode ciezarek ma niecale 4,5kg po spuszczeniu wbil sie w mul na jakies 30cm i pewnie w miejscu karmionym bedzie to samo co o tym myslicie jak to wplywa na rybki i moze zmienia cos w sposobie necenia? (obawiam sie ze caly staw jest taki zamulony) a tak przy okazji stawik wyglada tak a lowimy dokladnie tam gdzie plusik http://s265.photobucket.com/albums/ii228/krz1981/?action=view¤t=ScreenHunter_01Jul091825.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 9 Lipca 2009 Autor Share Napisano 9 Lipca 2009 ciezarek ma niecale 4,5kg po spuszczeniu wbil sie w mul na jakies 30cm i pewnie w miejscu karmionym bedzie to samo To nie wróży dobrych połowów ,zwłaszcza okazów ,gdzieś na forum pisałem jak sobie radzić z "miękkim dnem ,ale pamięć już nie ta i nie wiem gdzie to było.Spróbuj z ciężarkiem 50-100g ,czy ten namuł jest twardy czy miękki .Ja bym jednak szukał dalej jakieś małej górki lub spadu,spad nawet jest lepszy tylko ma byc stromy.tu moje kolejne pytanie czy wzbogacic jeszce w nastepnym tygoniu ewentualna kuku lub lubin pszenica i konopia?np; 2-1-1 ?? Na dno twarde [piasek,żwir] moze być ,na miękkie[muliste] zbyt ryzykowne ,proponował bym 2-1,5-0,5.oczywiście to tylko teoria ,nie znam akwenu ,bo gdyby występował licznie rak [obojętnie jaki gatunek] to nie martwił bym się o te resztki nie wyjedzone przez ryby ,raki i małże wyjadają do czysta z takich miejscówek .Zjawisko jest samo w sobie ciekawe ,miejscówki [czytaj dno]na których nie występuje nagminnie rak lub małża po paru latach nęcenia w tym samym miejscu staje się za raczone lub za małżowine.Ale to nie dziwne w świecie zwierząt ,na darmowe i łatwe żarcie wszystko się pcha jak zreszta u ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krz1981 Napisano 9 Lipca 2009 Share Napisano 9 Lipca 2009 ciezarek ma niecale 4,5kg po spuszczeniu wbil sie w mul na jakies 30cm i pewnie w miejscu karmionym bedzie to samo To nie wróży dobrych połowów ,zwłaszcza okazów ,gdzieś na forum pisałem jak sobie radzić z "miękkim dnem ,ale pamięć już nie ta i nie wiem gdzie to było.Spróbuj z ciężarkiem 50-100g ,czy ten namuł jest twardy czy miękki . heheh ciezarek 4,5 to do pontonu hahah na wedkach mam 100g oliwki jaki jet namul twardy czy mieki to ci nie powiem bo nie wiem jak to sprawdzic na 5m glebokosci moge tylko dodac w tym temacie ze stawiane bojki w miejscu karmienia znikaly po 24 godzinach na poczatku myslalem ze to rozbici namiotami wedkarze na drugim brzego robia sobie jaja ale po zdarzeniu z kotwicza mysle ze one poprostu opadly w tym mule i ich nie widac. dokladnie sprawdzimy to jutro. Ja bym jednak szukał dalej jakieś małej górki lub spadu,spad nawet jest lepszy tylko ma byc stromy i tu jest problem zbiornik ma dlogie delikatne spady na calej szerokosci. powiedzmy blat 20-30m spadek o 0,5m zas blat i zas spadek. w miejscu gdzie necimy jest najwiekszy spadek glebokosci cos kolo 1,2m z niecalych 4m do 5 potem dalej blacik i schodzi do 5,5 i w niektorych miejscach do niecalych 6m. Od spotkanego w tamtym roku Pana ze strazy rybackiej wiem ze na tym zbiorniku jest jedna karpiowa gorka i jadno miejsce z twardym dnem ale ciezko mi jest cokolwiek znalezc plywajac pontonem zwlaszcza to twarde dno sonde mam dopiero od niecalych 2 tygodni i nie wiem jak z niej czytac charakterystyke dna. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 9 Lipca 2009 Autor Share Napisano 9 Lipca 2009 moge tylko dodac w tym temacie ze stawiane bojki w miejscu karmienia znikaly po 24 godzinachCałkiem prawdopodobne .wiem ze na tym zbiorniku jest jedna karpiowa gorka i jadno miejsce z twardym dnem ale ciezko mi jest cokolwiek znalezc plywajac pontonem zwlaszcza to twarde dno sonde mam dopiero od niecalych 2 tygodni i nie wiem jak z niej czytac charakterystyke dna. Warto jednak szukać takich miejsc ,nie raz zmiana miejsca nawet o 5-10m przynosi o wiele lepsze wyniki ,wielokrotnie się o tym przekonałem .A tu moja ostatnia mieszanka na leszcz odrzańskiego dodam nic wygórowanego a jednak sie sprawdza ,choć po wysokiej wodzie na Odrze muszę nieco zmienić skład, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michas Napisano 10 Lipca 2009 Share Napisano 10 Lipca 2009 moge tylko dodac w tym temacie ze stawiane bojki w miejscu karmienia znikaly po 24 godzinach a może to PSR? bojkami czesto oznaczane są sieci i inne pułapki np. na węgorza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 10 Lipca 2009 Share Napisano 10 Lipca 2009 Witam,po przeczytaniu całego tematu i wspaniałych porad "mańka" chciałbym się jeszcze dowiedzieć czy pora(chodzi o fazy księżyca),ma znaczenie w nęceniu karpi. Czytałem o takiej zależności w nęceniu i łowieniu leszczy w artykule "Księżycowe leszcze".Przymierzam się do nęcenia karpi i proszę o rady kiedy są optymalne do tego warunki.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Lipca 2009 Autor Share Napisano 11 Lipca 2009 Czytałem o takiej zależności w nęceniu i łowieniu leszczy w artykule "Księżycowe leszcze"No i co sądzisz o artykule ,ciekawy co?,daje trochę do myślenia podpowiem że "Bodzio" nie zdradził wszystkich tajemnic związanych z wpływem księżyca na brania ryb .Ale nie chce ciągnąć wątku w tym temacie aby nie zaśmiecać ,szukam podobnego na forum ,ale jakoś nie bardzo mi to idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.