warszawa_24 Napisano 28 Lipca 2009 Napisano 28 Lipca 2009 Pojechałem na 2 godziny nad jezioro kolejowe - nic. Nowa wędka nadal bez ryby, za to połamałem przelotki sic w starym yorku, postrzępiłi mi nową żyłkę , ale + jest to, że to był ostatni 3 element, więc 20 zł i jest nowa.
Kubiak Napisano 28 Lipca 2009 Napisano 28 Lipca 2009 Dziś miała być Tresna i karpie, a wylądowałem na literze "T" ( Jezioro Międzybrodzkie) ze spiningiem. Niestety zero efektów. Nawet okonie które pływały jakieś 3m od brzegu, nie były zainteresowane wszelakimi gumami, błystkami, ani woblerami.
Krzyś xD Napisano 28 Lipca 2009 Napisano 28 Lipca 2009 Dziś 30 minut nad Kamienną z spinem zaowocowało 1 okonkiem
artech Napisano 29 Lipca 2009 Napisano 29 Lipca 2009 A swoją drogą to muszę cię artech pomęczyć na co łowisz te bolenie . Na woblery boleniowe, większość na woblery od Romana Gawlasa z naszego forum, ale te ze starszej produkcji. Jakoś te najnowsze nie są takie łowne. Niestety z ostatniego woblera z tej serii, 70 cm boleń zrobił mi jesień średniowiecza i nie wiem czy da się go jeszcze reanimować
Gizmoon Napisano 29 Lipca 2009 Napisano 29 Lipca 2009 Dziś na rybkach od 18.30 do 22.00 Miałem tylko jedno branie na płotkę z gruntu.Mocne szarpnięcie, piękny odjazd, po 30sek. przycinam i ... strzela żyłka prawie bez oporu.Musiała się dostać pod ostry kamień ktorych tam pełno. Miałem jeszcze zabawną sytuację.Wyciągnąłem po chwili zerwany zestaw z kilkunastoma metrami żyłki (najpierw myślałem że swój) i koszyczkiem.Odłżyłem wędkę na widełki i w dynającą tuż pod powierzchnią płotkę,jakieś dwa metry od brzegu uderzył bardzo ładny okoń.Niestety nie zauwarzyłem tego i gdy podnosiłem wędkę spadł.Chyba zapoluję tam jutro na okonki ze spławiczkiem. Miałem też niestety wątpliwą przyjemność obserwować jednego grubasa.Przez trzy godziny siedząc w jednym miejscu wyciągnął na troczek całą siatkę 10-15cm okonków, i oczywiście zapakował je do torby.Gościu siedzi tam kilka razy w tygodniu.I jak przy takim mięsiarstwie mają być ryby w naszych wodach
luk1234 Napisano 29 Lipca 2009 Napisano 29 Lipca 2009 Dziś całkiem udany wypad,od 18 do 21 na falochronie zachodnim w Świnoujściu, kilkanaście okoni 15-20 cm, jeden niepełny 30stak oraz ładny leszczyk, 44 cm i 1.5 kg wagi.
Lord Konrad I Napisano 29 Lipca 2009 Napisano 29 Lipca 2009 Wybrałem się po południu nad Wieprzka, złowiłem tylko płotkę i okonia. Nie potrafiłem skłonić ryb do brań, albo po prostu nie było ich w kulach Widocznie poszły na głębszą wodę, gdy ta opadła
Kubiak Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 Dziś krótki wypadzik nad Dankówkę ze spinem. Masa przynęt została w wodzie, tylko kilka bardzo chimerycznych brań na małe kopytko.
warszawa_24 Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 Wyskoczyłem nad kanał Odry, miałem tylko mega branie, ryba mi wciągnęła wędke i w ostatniej chwili złapałem bo by była w wodzie. Niestety nie zaciąłem jej. Pozatym masa komarów.
Tomek1988 Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 Od 17:00 do 20:00 nad Wisełka z Feederem połapałem trochę krąpi,płotek i okoni no i dwa sumki ok 50cm ale na delikatnym sprzęcie była fajna zabawa No i po raz pierwszy w tym roku kilka rybek skończy na patelni żeby nie zapomnieć jak ryba z Wisły smakuje
marewel Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 kilka rybek skończy na patelni żeby nie zapomnieć jak ryba z Wisły smakuje Mam nadzieje ze nie te sumiki po 50cm
jaceen Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 Wrocek-Odra (19:00-21:30) jedno wyjście bolka bez kontaktu. Pierwszy raz na gumkę złowiłem sumika amerykańskiego Po sąsiedzku wyciągnięto bolenia i suma z wymiarem.
sajdol Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 Właśnie wróciłem z rybek. Wisła Warszawa. Wypad uważam za bardzo udany. Wraz z kolegą nie złowiliśmy ani jednej ryby. Nie mieliśmy ani jednego brania. Za to 2 gości siedziało przy jednym kiju na gruncie. Mają branie. Sumik 30cm. patrzymy a oni buch go do siaty Kolega szybko tel na policję. Nie minęło 10 min. jest straż rzeczna. Nie myślałem, że oni tak szybko działają. 100 pln za sumika dostali
paco*80 Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 Lipa, lipa, Lipa!!!! A bardziej dosadnie to nawet beznadziejnie Niedawno wróciłem z rybek. Dziś wypadzik na ujście Tyśmienicy do Wieprza. W tamtym roku bardzo fajna i rybna miejscówka (i zarazem oblegana przez wędkarzy), teraz "morze martwe"... Nawet brania nie było! Od czasu do czasu tylko nietoperze podnosiły adrenalinę, jak któryś zaczepił o żyłkę i ciszę przerywał krótki dźwięk dzwonka... Chyba tylko bobry dobrze żerowały Swoją drogą to wody Tyśmienicy nadal niosą jakiś SYF, nawet roślinności wodnej nie widać tylko jakieś jej zgniłe szczątki. Cóż na razie pozostały mi chyba tylko jeziora - tam przynajmniej coś bierze
Tomek1988 Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Mam nadzieje ze nie te sumiki po 50cm To chyba oczywiste że nie. Na patelnie trafiło kilka krąpi i płotka
kocur Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Wczorajszy wypad nad Regalicę był pod kątem testów nowego match'a. A najlepiej testuje się na morskich grubych płociach Co ciekawe brały w jednym wymiarze 30 cm i dopiero pod koniec przyłożyła 36 cm która zapewniła mi niezłą zabawę. Najlepsze w tym wszystkim było to jako jedyny spławikowiec miałem efekty natomiast grunciarze totalną lipę. Za to płocie obżarte ich zanętą że aż obydwoma otworami im wypływała. Odkąd postanowiłem łowić bez zanęty i innych niemęskich udziwnień wędkarstwo stało się przyjemniejsze. Łowiłem na czerwone i dzięki temu miałem przegląd okoniowego stada bo co rzut to okoń wieszał się.
wojtt Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Wczoraj nad Odrą 6 leszczy w przedziale 50-60cm, Odkąd postanowiłem łowić bez zanęty i innych niemęskich udziwnień wędkarstwo stało się przyjemniejsze. to napewno ale od kiedy nęcenie jest niemęskie?
chomik Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Wczorajszy szczupak i piękny rzeczny garbus-30cm. i kilka zdjęć z lipca-rzeka Obra
madi Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Wczorajszy wypad zaplanowany na obcykanie sytuacji na Pilcach - palca wetknąć nawet się nie dało, masa urlopowiczów z namiotami... Wtem w życie weszła opcja nr 2 - zbiornik Topola. Tam już luźniej, sporo miejsca na rozłożenie się, jednak pogoda diametralnie się zmieniła na niekorzyść tj. niebo się zachmurzyło, zaczął wiać dość silny, aczkolwiek ciepły wiatr, czego następstwem było "wielka" fala W ruch poszedł worek PVA zapakowany na maxa, jednak takie nęcenie nie przyniosło skutku. Nie brało kompletnie na nic, obojętnie co starałam się na haku zaprezentować Późnym wieczorem wiatr ucichł, woda stała się gładka jak lodowisko, zaczęły się rybcie spławiać, masa drobnicy pląsała dosłownie pod nogami, korzystał z tego faktu pewien "jegomość", który urządził sobie polowanie drażniąc tym samym wszystkich wędkarzy na brzegu, tym bardziej, że był nie do złowienia na żadne sztuczne przynęty Mimo wszystko jednak czas mile spędzony, czas zaplanować kolejną zasiadkę. Kilka fotek z Topoli (mały rozmiar, przez pomyłkę grzebania w ustawieniach) I ostatnie, kto poznaje
Kubiak Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Dzisiaj od 16 do 20 nad pobliskim stawem z drgającą szczytówką. Od początku tylko jakieś nieznaczne podszarpywania szczytówką. Aż do 19. Nagle szczytówka bardzo mocno się wygięła, zacinam, i siedzi. Dość szybki hol i przy brzegu widać już +/-40cm karasia. Już był przy podbieraku, jeszcze jeden, bardzo krótki odjazd, i nagle luz. Spiął się, a szkoda, bo był bardzo ładny. Później już żadnych brań, komary zaczęły atakować, więc trzeba było wracać do domu.
szczypior Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Dziś na Bugu kilka godzin spędzonych zaowocowało kilkoma puknięciami i jednym zaciętym braniem na wątrobę drobiową. Mały sumik się tylko skusił , ale jak dorośnie to pewnie jeszcze pokaże się. Do tego na spławiku kuku z puszki i kilka płoci oraz wszędobylska ukleja.
Tomek1988 Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Dzisiaj kolejne popołudnie spędzone nad Wisłą z feederem, złowiłem trochę krąpi, płotek,2 certy w tym jedna ok 35cm i zaciąłem coś grubszego na kukurydze i 2 białe ale niestety po chwili holu przypon 0.16 nie wytrzymał Jutro rano powtórka
piotr 880 Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 dzisiaj po południu - drobiazg [ srebrny karaś ] i śmiech ze strony ojców - karpie i amury tylko z daleka patrzyły na spławik
zioom96 Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Dzisiaj postanowiłem wyskoczyć jeszcze raz na ryby. Efektem były 2 okonki i 3 spięte (odkąd kupiłem nową wędkę dużo ryb mi się odczepia ). Aha i kolega złapał swojego pierwszego sandacza w życiu, a ja na swojego pierwszego jeszcze muszę czekać
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.