tomek1 Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Wczorajszy dzień obfitował w emocje. Jakie? Czytajcie na portalu Haczyk.pl i oglądajcie na Haczyk.tv. Sum większy od rekordu Polski 2,5 m długości !!!
maniek Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Gratuluje łowcy suma-bydlaka no i postawy ,wypuszczenia ryby .Tomek no i zrobiłeś niusa ale miałeś farta
tomek1 Napisano 30 Grudnia 2009 Autor Napisano 30 Grudnia 2009 Tomek no i zrobiłeś niusa ale miałeś farta Fart to mało powiedziane
Gregorek Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Sądząc po rozmiarze przynęty łowca chyba nie nastawiał się na rozmiar XXXL. Hol musiał być bardzo męczący. Szacun dla niego za C&R. Dzięki dla Ciebie Tomek za szybki upload. Pzdr
tomek1 Napisano 30 Grudnia 2009 Autor Napisano 30 Grudnia 2009 Sądząc po rozmiarze przynęty łowca chyba nie nastawiał się na rozmiar XXXL. Hol musiał być bardzo męczący.Szacun dla niego za C&R. Tak, nastawiał się na sandacza z opadu. Jestem natomiast pod wrażeniem umiejętności Tomka. Technika i taktyka holu wskazywała na to, że to nie pierwszy lepszy wędkarz Na co dzień łowi naprawdę wielkie ryby, przy tym jest sympatycznym i bardzo skromnym gościem. Jestem również pod ogromnym wrażeniem pracy sprzętu. Wędka Dragon HM80 o wyrzucie do 35 gramów była poddawana ogromnym obciążeniom a pracowała doskonale. Jak mówił Tomek- to już drugi tak wielki sum wyjęty na ten kij Również kołowrotek Daiwa Infiniti spisywał się doskonale. Dzięki dla Ciebie Tomek za szybki upload. Z Rybnika wróciłem przed północą, potem obróbka filmów i przygotowanie relacji sprawiło, że położyłem się spać o 4.30 Ale taki "nius" nie mógł czekać
Dominik_kleniu Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 można pozazdrościć wam, że zamieszkujecie w pobliżu tak rybnych wód. Widać, że tam gdzie ryby, tam dobry wynik to pestka. U nas w warcie też kiedyś tak było. Ale niestety kiedyś
Alo83 Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Czapki z głów przed takim wędkarzem Nie obchodziła go waga ryby "potwora" (choć mógłby być to rekord polski) Dla minie i tak jest rekordzistą POLSKI
shaman1111 Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Czapki z głów przed takim wędkarzem Nie obchodziła go waga ryby "potwora" (choć mógłby być to rekord polski) Dla minie i tak jest rekordzistą POLSKI Jak dla mnie jest 2 krotnym rekordzistą. Jak dotąd największe złapane sumy w Polsce stawały się ofiarą pseudo wędkarzy, którzy robili sobie tragiczne zdjęcia z rybami przywiązywanymi np do drzew. Po tym brali rybę do domu a zaciesz im mijał jak mieli rybę na talerzu . Brawo dla tego pana za wycholowanie tak pięknej i silnej ryby i za to, że zwrócił mu wolność
waldek42 Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Strach pomyśleć ile bedą ważyć te kolosy za 10 lat. Jeszcze doczekamy się, żę Polska z Zalewem Rybnickim będzie Mekką sumiarzy z Europy.
tomik Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Jeszcze doczekamy się, żę Polska z Zalewem Rybnickim będzie Mekką sumiarzy z Europy. do której będą ciągnąć pielgrzymki wędkarzy i pewnie już jutro będzie tłok
Supersobi Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Przyłączam się do gratulacji - piękna ryba, wielkie umiejętności wędkarza.. Gratuluje łowcy suma-bydlaka no i postawy ,wypuszczenia ryby Maniek nie zapominajmy że obowiązuje okres ochronny suma
hubal Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Chyba jednak w tym roku opłace sobie elektrownie na cały rok : ) Brawo za rybę i umiejętności. No i nie żyłka o średnicy 2cm i kij 5 lbsów gwarantuja udane lądowanie na brzegu.
zdrapek Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 To się rozumie szacunek dla okazu BRAWO!!!!!!!!!!!
tomek1 Napisano 30 Grudnia 2009 Autor Napisano 30 Grudnia 2009 Jeszcze doczekamy się, żę Polska z Zalewem Rybnickim będzie Mekką sumiarzy z Europy. do której będą ciągnąć pielgrzymki wędkarzy i pewnie już jutro będzie tłok Wbrew pozorom, ten zbiornik jest bardzo trudnym łowiskiem. Owszem, są duże ryby ale i duże ograniczenia np. godziny połowu (w sezonie sumowym od 4-23), zakaz używania środków pływających itd. Z tego powodu nie sądzę, żeby mógł ściągnąć sumiarzy z Europy. Prawda jest też taka, że takie sumy są również w Odrze, Wiśle, Bugu, nawet w moim lokalnym grajdołku widywano sumy jak kajaki. Tyle, że obecność ryb a skłonienie ich do brania i skuteczne wyholowanie to już inna bajka. Skuteczny hol takiego potwora to zbieg sprzyjających okoliczności- to jak wygrana w totolotka. Tomek Markiewka- jak widać zna jakiś system W ostatnich 4 latach byłem na jeziorze Rybnickim ładnych kilka razy i niestety moje wyniki są bardziej niż skromne. Również wędkarze, których miałem w zasięgu wzroku nie mieli efektów. To świadczy o tym, że to nie jest "magiczne jezioro"
maniek Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Tomek Markiewka- jak widać zna jakiś system Taa ,to częste bycie nad wodą .Tomek czy ten fragment wody na filmie to "ciepła woda "
tomek1 Napisano 30 Grudnia 2009 Autor Napisano 30 Grudnia 2009 Tomek czy ten fragment wody na filmie to "ciepła woda " Nie, to nie jest odcinek zrzutu ciepłej wody, który jest okupowany przez karpiarzy.
p0g Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 biedna rybka w sumie , takie ponad 100 kilo po takim betonie
maryaChi Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Ryba, hol, wędkarz faktycznie robia niesamowite wrażenie. Zastanawiam sie jednak czy jakbym zlowil szczupaka na rekord polski spod lodu w lutym przez przypadek to tez moglbym zrobic o tym relacje. To taka moze troche uszczypliwa dygresja, w kazdym razie nasunela mi sie odnosnie naszego regulaminu, ktory tego typu relacje (moze nie az rekordowe) nagradza kasowaniem postów i minimum zwroceniem uwagi. Niemniej gratulacje dla łowcy. Mysle ze nie tego ze ryba zostala wypuszczona bo tlum by go mogl wrzucic do wody, gdyby wpadl na pomysl ze usmaży go w ramach uczty sylwestrowej. Gratulacje za to w jaki sposob doprowadzil olbrzyma do brzegu.
hubal Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 p0g, Ta ryba to taki nasz Pudzian, trochę się ancierpiała, zanim dorosła tego rozmiaru. Według mnie "trudność" tej wody to nr.1 jej rozmiar. tomek1, Gdyby nie było dużych ograniczeń, to nie byłoby dużych ryb
tomek1 Napisano 30 Grudnia 2009 Autor Napisano 30 Grudnia 2009 biedna rybka w sumie , takie ponad 100 kilo po takim betonie Już spotkałem się z takimi wątpliwościami i tak na nie odpowiedziałem: Spokojnie, ten betonowy brzeg jest śliski jak zjeżdżalnia. Sam się o tym przekonałem zaliczając podczas kręcenia filmu wywrotkę połączoną z kąpielą Z tego powodu pomysły w stylu "wziąć w kilku i wypuścić" nie mają szans powodzenia. Żeby zdać sobie sprawę z ogromu i ciężaru takiej ryby, trzeba to zobaczyć na własne oczy. Na filmie widać jaki problem sprawia trzem ludziom tylko przesunięcie suma po ziemi. Rybę oceniono na ponad 100 kg.
pagori Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Ryba piękna , wędkarz klasa pierwsza , ale takim sprzętem z rzeki by go nie wydarł. Pan który podbierał rybkę fajnie gadał gwarą
Dawido Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 Ponadto cieszy, że wykołowano tego mińsiarza od 102 kg (245cm) dyndających na drzewie. Długo się nie ponapawał. Brawo, Tomasze!
hubal Napisano 30 Grudnia 2009 Napisano 30 Grudnia 2009 http://www.narybki.net/forum/viewthread.php?thread_id=8250&pid=104245#post_104245 Nie wiem czy wklejanie linka z innego forum nie jest zabronione przez regulamin, ale przez takie komentarze człowiek traci chęć do publikowania swoich wyczynów gdziekolwiek.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.