hubal Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 Mogłeś jej jeszcze wypatroszyć, bo takie ładniej wychodzą na zdjęciach.
Dawido Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 Bakcyl, katar złapany w czwartek i spotęgowany w piątek - oczywiście jedno i drugie na rybach. Kolega mnie wyciągnął na zaporówkę Szałe, przestrzegłem go, że raczej nie połowimy - prognoza mówiła o zdecydowanym wzroście ciśnienia w godzinach naszego wypadu - ale chłop chciał koniecznie z domu wyfrunąć - teściowej umknąc, a mnie specjalnie nie trzeba namawiać na wypad nad wodę, a jeszcze podwózka gwarantowana, więc... 7:00 - 1013hPa, 11:00 - 1024hPa. Antycypowałem słusznie - żadnego pyknięcia w miejscówkach bankowych, znajomy w końcu się zirytował i przeszedł na spławik, co przyniosło Mu kilkanaście płotek w niecałą godzinę. ...nowy spinning wciąż czeka ryby, w czwartek się może gdzieś ruszę. Katar...
DAWID Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 DooLiN, masakryczne zdjęcia nie wstawiaj nigdy takich.....
pawel332 Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 dwie godzinki moczenia spławika -8 brań 1klen, 2 okonie dawid ale delikatny jesteś
DAWID Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 dawid ale delikatny jesteś Nie chodzi o delikatność, ciekawe jak on by się czuł w piwnicy bez powietrza z 40 kolegami....
kolek_93 Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 Ja od kilku dni jeżdżę na Radunie zkusił mnie kolega który wyciągną przez 3 dni około 6 płoci po kilo każda 2 psrągi 45cm jazie ponad kilagramowe niektóre 2 i klenie to samo co Janie Byłem 2 dni bez brania a dziś płoć 35cm i pstrąg 35cm i dwa klenie 30 i 40 cm;)) W sobotę jadę znowu oczywiście rybki wypusciłem tylko kumplowi dąłem klenia bo mnie prosił i prosił ;p Z następnego wypadu będą fotki
Robal Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 DAWID, może to były koleżanki Dziś od 13 do 15 w porcie 2 baty i gruntóweczka, bez szału.
DAWID Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 DAWID, może to były koleżanki To już byłoby do zaakceptowania
mokrzo Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 dwie godzinki ze spinem nad Wisłoką, kleń 40cm i świnka 45cm, masa wyjść głównie świnek ale brania bardzo delikatne, podskubywanie woblerka lub trącanie pyskiem albo po prostu chybione ataki.
pagori Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 Dzisiaj jeden z najlepszych a może najgorszych dni nad wisłą, znależliśmy piękną poprzeczną tame rozsypaną przez zime, dwa pierwsze rzuty i hole dwóch życiowych kleni 50+ niestety obydwie spinki, po jakiejś pól godzinie branie brzany spina się pod nogami.... Podejrzewam że zawiniły tu bezadziorowe haki w moim inveiderze pozaostałości po pstrągach...No ale nic miejscówka będzie jeszcze lepsza jak spadnie troche wody i się wyklaruje... ahh te klenie.... Gratuluje
kamionki Napisano 6 Kwietnia 2010 Autor Napisano 6 Kwietnia 2010 Pierwsze rybki w tym roku.Krótki wypad nad Odrę. Pierwszy klenik i płotka.
kamska Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 Całe popołudnie nad jeziorkiem, rezultat ok. 30 płotek 2 ok. 25cm, reszta maluchy. No i masa uklei-MASAKRA, przeszkadzały.
warszawa_24 Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 Wreście złowiłem 1 rybkę 2010 Płotka na pickera, z 20min potem kolejna, grubsza. Woda spokojna, ryby nie pokazują się, oczywiście Odra.
pawel332 Napisano 7 Kwietnia 2010 Napisano 7 Kwietnia 2010 Półtora godz -dwa klenie pod wymiar,okoń i coś obcięło przypon(010) i jeszcze kilka delikatnych brań ogólnie silny wiatr sciągał zestaw caly czas.
dzajas Napisano 7 Kwietnia 2010 Napisano 7 Kwietnia 2010 pierwszy wypad w tym roku uważam za udany grunt i bat razem ok 20 leszczyków 20-30 cm i płotki około 20 cm więc się trochę pobawiłem
Miro1956 Napisano 7 Kwietnia 2010 Napisano 7 Kwietnia 2010 Dzis z rana 5 ,15 wyjazd,nad woda juz przygotowany o 5,50.Zimno mroz,chyba z -3 z przelotkek co chwile trzeba sciagac lod,zimno ale co jakis czas branko, a kiedy slonko wyszlo to rybka przestala brac Posiedzialem do okolo 11 godz na koncie zaledwie 7 ploci w granicach 22cm.W poniedzialek kiedy byla cieplejsza noc okolo 5-6 st.i bylo pochmorno rybka bardzo dobrze brala,dzis lipa
Wojciech Napisano 7 Kwietnia 2010 Napisano 7 Kwietnia 2010 brat dzisiaj chwycił ładnego jazia 43 cm oprócz tego przyłowił się bolek 61 wiec powoli coś się rusza
Michcio Napisano 7 Kwietnia 2010 Napisano 7 Kwietnia 2010 dawno mnie nie było, ale u mnie też jaśki biorą. Ostatnio jeden miał 41 cm
DAWID Napisano 8 Kwietnia 2010 Napisano 8 Kwietnia 2010 Wojciech, pogratuluj bratu, piękny jaziolek.......
artech Napisano 8 Kwietnia 2010 Napisano 8 Kwietnia 2010 Dzisiaj 3 godzinki nad pstrągową rzeczką. Trochę krótko i bez rewelacji ale było fajnie. Sezon pstrągowy rozpoczęty dwoma około trzydziestakami.
pawel332 Napisano 8 Kwietnia 2010 Napisano 8 Kwietnia 2010 3,5h i nic dwa delikatne brania wiekszosc wedkarzy również po2-3godz sie zwineło.
Miro1956 Napisano 8 Kwietnia 2010 Napisano 8 Kwietnia 2010 pawel332, a gdzie Ty tam wedkujesz,i czy sporo czasu poswiecasz na Pilchowice ? i czy zagladasz na rzeke ponizej tamy w Siedlecinie? tam sie laczy bodaj ze z doplywem rz.Kamienna.Mieszkalem jakiegos czasu,ale to dawne dzieje we Wleniu i jezdzilem po tych zakatkach.
pawel332 Napisano 8 Kwietnia 2010 Napisano 8 Kwietnia 2010 pawel332, a gdzie Ty tam wedkujesz,i czy sporo czasu poswiecasz na Pilchowice ? i czy zagladasz na rzeke ponizej tamy w Siedlecinie? tam sie laczy bodaj ze z doplywem rz.Kamienna.Mieszkalem jakiegos czasu,ale to dawne dzieje we Wleniu i jezdzilem po tych zakatkach. ostatnio na pilichy nie jezdze bo jest woda w lesie( jak co roku) i nie ma jak siedzieć ale jezeli już jade(częśto) to albo w okolice mostu kolejowego w zatoce,albo koło przystani ale najczesciej jadę od strony wrzeszczyna na skały lub świerki Swojego czasu jeżdziłem na zatoki niestety od jakiś dwóch lat ryby tam nie ma- uciekła z tamtą czy jak?nie wiem myślę ze jakaś woda zatruta ze ją przepłoszyło na siedlęcin zaglądam-na perłe od kładki w górę lub na siedlecinie jak jest most przez rzeke to jakiś kilometr niżej na takich "polanach" w lesie. Ogólnie spuszczali wodę na siedlęcinie do wrzeszczyna 2 lata temu celem pozbycia się mułu tj pogłebienia ,i jak zwykle spierniczyli temat ryba poszła niby na pilichy, coś tam potem zarybiali ale nim stan poprzedni wróci to wiele wiele wody musi upłynąć .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.