technops Napisano 16 Sierpnia 2012 Share Napisano 16 Sierpnia 2012 jaceen, w niedziele byliście ? bo ja byłem akaurat tam na spinie z kumplem jak mieliście zbiórkę koło mostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 16 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 16 Sierpnia 2012 Byłem we wtorek. Dziwne, że wtedy, przez trzy godziny pływania, nie spotkałem żadnego wędkarza. Woda jak dla mnie super, tylko trochę daleko. Kleń 50+ w niedzielę został złowiony? To gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technops Napisano 16 Sierpnia 2012 Share Napisano 16 Sierpnia 2012 Tak w niedziele dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 27 Września 2012 Autor Share Napisano 27 Września 2012 Celem ostatniego dnia pobytu w okolicach Pienińskiego Parku Narodowego, były ruiny gotyckiego zamku i średniowieczna warownia. Zamek w Czorsztynie. Do zwiedzania udostępniono ruiny zamku średniego i górnego, basztę i zieleniec. Z tarasów zamku możemy podziwiać panoramę Tatr, Pienin Spiskich i Zbiornik Czorsztyn. W pomieszczeniach zamku znajduje się wystawa o historii zamku. Jeżeli zwiedzanie zajmie mniej niż dwie godziny, to parking przy kasie biletowej jest bezpłatny. Zamek w Niedzicy Był plenerem filmów „Zemsta”, „Mazepa”, „Janosik” i „Wakacje z duchami”. W obecnej chwili pełni funkcje muzeum, hotelu i gastronomii. Do zwiedzania udostępniono tarasy widokowe, komnaty wyposażone w przedmioty z XVI-XIX w., lochy-izba tortur. Będąc na tarasach jednego z zamków, możemy podziwiać po przeciwnej stronie drugi zamek. W Niedzicy możemy spacerować także po zaporze i podziwiać z niej równocześnie oba zamki, zbiorniki Czorsztyński i Sromowski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 24 Października 2012 Autor Share Napisano 24 Października 2012 GRYFÓW ŚLĄSKI Miałem okazję w tym mieście i jego okolicach spędzić trzy dni. Bazą noclegową był obiekt agroturystyczny AGRORYB http://www.agroryb.pl/ W czasie pobytu było przenikliwie zimno i wiał porywisty wiatr. Mimo, że właściciel pozwolił wędkować w dowolnym stawie, dopiero trzeciego dnia zdecydowałem się spróbować przechytrzyć karpia. Niestety, kilka delikatnych pociągnięć i mimo, że ryby przed organizowanymi zawodami, były na głodzie, nic nie złowiłem. Pozostało zadowolić się pieczoną kiełbasą na ognisku. W cenie noclegu wliczone jest wędkowanie. W pobliżu ośrodka nie brakuje mieszkańców, na których z pewnością dłuższą chwilę skupimy uwagę. Sam Gryfów Śl. posiada liczne zabytkowe kamieniczki, kościół św. Jadwigi z epitafium w piaskowcu z wykutymi postaciami rodziny Schaffgottschów http://www.cit.gryfow.pl/kaplica-nagrobna-rodu-schaffgotsch,a9.html http://radoslawsobik.pl/panoramy/gryfow/index.html Jezioro Złotnickie. Możemy do niego dotrzeć z centrum Gryfowa wyznaczonym szlakiem pieszym w około 30 minut. Do tamy na jeziorze, dotrzemy w około 1½ godz. Zbiornik powstał po spiętrzeniu rzeki Kwisy. Oprócz zadania retencji i produkcji energii, nad jeziorem znajduje się kilka ośrodków wypoczynkowych, namiotowych i wypożyczalni sprzętu pływającego. Trochę wydziwiam ostatnio z fotami, ale to niedługo przejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barsliw Napisano 24 Października 2012 Share Napisano 24 Października 2012 Pochłonęła Cię moc HDR-ów;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 25 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 25 Grudnia 2012 Już ochłonąłem Grodziec Wracamy w rejony dolnośląskie. Jedną z atrakcji na Pogórzu Kaczawskim jest Zamek Grodziec. Nie mylić w województwie śląskim. Również nie kojarzyć z Zamkiem Grodno wznoszącym się nad doliną Bystrzycy Świdnickiej. Wracając z Gryfowa Śląskiego i kierując się na Złotoryję zwróciłem uwagę na wzgórze, jak później się okazało, na powulkanicznym wzgórzu 389m n.p.m., osadzony jest piękny zamek. Ze względu na lokalizację i oznaczenie dojazdu, mniej zdeterminowani turyści, mogą szybko zniechęcić się na odwiedzenie tych rejonów, a szkoda. Kilkanaście kilometrów odchyłki od planowanej trasy i jak już kilka razy bywało, niespodzianka. Miła niespodzianka. Od siebie dodam, że wewnątrz udostępniono do zwiedzania kilka komnat i eksponaty w nich zgromadzone. Główną atrakcją jest pałac główny. Żeby zobaczyć panoramę okolic i obiekt w całej okazałości warto przejść się po korytarzach, gankach i wieżach. Dla tych, co szukają noclegu w tych okolicach, proponuję poważnie się zastanowić nad ofertą Grodźca. Aby więcej się dowiedzieć o tym atrakcyjnym obiekcie proponuję odwiedzić poniższe strony. Wirtualna wycieczka- http://www.radoslawsobik.pl/panoramy/grodziec/ Oficjalna strona zamku- http://www.grodziec.com/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 22 Lutego 2013 Autor Share Napisano 22 Lutego 2013 SZCZAWNICA - BRYJARKA 679m n.p.m. - BEREŚNIK 843m n.p.m. - ZASKALNIK - SZCZAWNICA Dobrym pomysłem okazał się plan rozpoczęcia wędrówek pienińskimi szlakami od żółtego, prowadzącego z pl. Dietla na Bereśnik przez Bryjarkę z widokami na Pieniny i Szczawnicę. Po minięciu zabudowań idąc leśnym traktem napotkamy rozwidlenie szlaków. Żółty szlak na Bereśnik, a w prawo krótka ścieżka (ok. 150m) na skalisty wierzchołek z zamontowanym żelaznym krzyżem ( oświetlony nocą). Widoki wynagradzają nam ten ”wielki” wysiłek. Powrót tą samą ścieżką i idąc polami żółtym szlakiem, docieramy do schroniska Bereśnik. Po tym etapie należy się browarek lub dwa i chwila, aby nacieszyć się widokami pasm górskich. Z Bereśnika czerwonym szlakiem udałem się w stronę wodospadu Zaskalnik na Sopotnickim Potoku. Z racji tej, że to był dzień pieszo-kulinarny, to przed zejściem do wodospadu wstąpiłem do zajazdu „Czarda” na pierogi domowe i kapustę po góralsku. Z Zaskalnika po ok. 30min niebieskim szl. jesteśmy w Szczawnicy. Była to miła rozgrzewka przed atrakcjami pienińskich szlaków. Polecam trasę. Z przerwami na browarek, wyżerkę i sporo czasu spędzanego na podziwianiu krajobrazów, czas przejścia ok. 5 godz. Z mapy-3godz. Dla uzupełnienie wirtualne widoki spod Bereśnika. http://www.qtvr-poland.com/panoramas/391.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 6 Maja 2013 Autor Share Napisano 6 Maja 2013 Znowu zbliżają się miesiące zwiększonego pieszego ruchu turystycznego. W tym roku nie planuję takich ale w weekend majowy postanowiłem postawić nogę na jednym z 28 szczytów Korony Gór Polski - Waligóra 936 m n.p.m. Jest to mój jedenasty szczyt z tej listy. Trzeba będzie skatalogować pozostałe, które nie znalazły się na niej, bo nazbierało się tego trochę. W poprzednim roku miałem okazję podziwiać widoki z miejsca, gdzie znajdują się ruiny zamku Rogowiec .Znowu mnie przygnało w te rejony i spod schroniska Andrzejówka skierowałem się na Ruprechticki Szpiczak 880 m n.p.m. Podejście na sam szczyt może spowodować zadyszkę. Widoki dla osób, które nie mogą wejść z jakichś powodów na wieżę są dostępne z polany na szczycie. W drodze powrotnej idę czarnym i żółtym szlakiem na Waligórę. Wyczyn to niewielki, ale satysfakcja pozostaje. Jest drugie, strome podejście dla bardziej sprawnych turystów. Kilkanaście minut drogi od schroniska znajdują się ruiny wieży obronnej Zamku Radosno. Całość zajęła sześć godzin średniego tempa marszu. Zakończyłem dzień w Andrzejówce na smacznej zupie gulaszowej i przeokropnej czarnej sypanej kawie, pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 30 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2013 Kamienna Góra i okolice. I znowu udało się wybrać dobrą lokalizację na turystyczną bazę wypadową. Zrobiliśmy rozpoznanie i jest ok. Sklepy, do których się przyzwyczailiśmy, tanie bary, rynek z klimatem i ogólnie coś do zobaczenia i zwiedzenia w samej Kamiennej Górze. Rynek Obeszliśmy Górę Kościelną Zajrzeliśmy na cmentarz żydowski Będąc w tym mieście nie zapomnijcie pójść do podziemnych kompleksów ARADO. Kawałek historii, warunki, w jakich zmuszani byli do pracy ludzie i forma pokazania obiektu zasługuje na poświęcenie godziny w grafiku dziennym. Taka prezentacja i zwiedzanie staje się chyba już standardem, i dobrze. Dodatkowa informacja to, że kręcono w kompleksie materiały filmowe do kolejnej serii filmów Bogusława Wołoszańskiego „Skarby III Rzeszy w Kamiennej Górze”. W kolejne dni odwiedziliśmy Park Rudaw Janowickich i znajdujące się tam Kolorowe Jeziorka (purpurowe, błękitne i zielone). Po byłych kopalniach wyrobiska wypełniły się wodą i przyroda dokończyła dzieła. Przy okazji do kolekcji zdobytych szczytów dołączyłem Wielką Kopę ( 871 m n.p.m.) Następny dzień i wyzwanie, to z Lubawka, Krucza Skała ( 681 m n.p.m.) w paśmie Gór Kruczych i powrót Doliną Miłości. Jeszcze mieliśmy trochę sił i zdecydowaliśmy się pieszo dotrzeć do jednego z najwyżej położonych zbiorników zaporowych Bukówka (537 m n.p.m.) utworzonego na rzece Bóbr. Rzeka i zbiornik, to raj dla wędkarzy a przy trasie można spotkać krzyże pokutne i kapliczki. I wspomniany zbiornik i widok z zapory Następny dzień spędziliśmy w Krzeszowie zwiedzając europejską perłę baroku, czyli Sanktuarium Matki Bożej. Tego samego dnia jeszcze pamiątkowe zdjęcie skały pod nazwą Czarcia Maczuga w Gorzeszowie i pozostało już tylko udać się czerwonym szlakiem, aby podziwiać rezerwat Głazy Krasnoludków. Przy rezerwacie jest duży parking z miejscami na grilla i ognisko. Przeglądając mapę natrafiłem jeszcze na ciekawostkę w Chełmsku Śląskim. Jedziemy. Przy drodze ukazują się nam szeregowe zabudowania. Jedyny w Polsce obiekt tego typu zwany dzisiaj jako Dwunastu Apostołów. W jednym z obiektów funkcjonuje warsztat tkacki a pozostałe są zamieszkałe. W pobliżu był jeszcze podobny kompleks nazwany Siedmiu Braci. Po pożarach pozostał tylko jeden budynek. W następny dzień zaplanowaliśmy dołączyć kolejny szczyt do kolekcji Korony Gór Polski - Skalnik 945 m n.p.m. Jest to mój dwunasty szczyt z tej klasyfikacji. Nie należę do klubu zdobywców, ale planując jakieś wycieczki zaczynam bardziej zwracać uwagę na ten fakt. Podejście zaczęliśmy od miejscowości Czarnów. Czerwonym szlakiem dotarliśmy na Ostrą Małą 935m n.p.m., gdzie na skale jest udostępniony punkt widokowy. Skalnik jest natomiast rozległym terenem porośniętym drzewostanem świerkowym, stąd większe zainteresowanie wzbudza Ostra Mała. Wracając niebieskim szlakiem widoczna jest kopalnia dolomitu. Kolejny dzień. Zamek Bolczów i po drodze Głaziska Janowickie i Starościńskie Skały. Z Janowic Wielkich, zielonym szlakiem docieramy do zamku. Skalny Most Widok z „Pieca” I skały z Lwiej Góry W pierwszych dniach pobytu, analizując plan miasta, zastanawiało mnie, gdzie dokładnie były tereny filii obozu Gross Rosen. Drugiego dnia, pod wieczór, rozglądając się po ogrodzie zauważyłem tablicę. Po zbliżeniu, okazało się, że jest to tablica upamiętniająca zdarzenia na terenach, gdzie wyszukaliśmy nocleg. Szereg zabudowań w stylu barakowo-koszarowym, by to potwierdzał. Na tym terenie funkcjonują mieszkańcy i szereg firm. Nam jednak udzielał się obraz wykuty w wyobraźni przez dokumenty filmowe i zdjęcia. Podczas pobytu czułem potrzebę, aby znicz nie przygasł. Kabaretów wieczorową porą jakoś nie chciało się oglądać. Dużo atrakcji dla każdego. Jeszcze nie ma takiej agresywnej komercji jak w innych regionach. Niektóre szlaki można przejść nie spotykając turystów. A jaka jest, jak się takowego spotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 27 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 27 Kwietnia 2014 Wałbrzych cd. Przynajmniej raz na dwa lata odwiedzam Wałbrzych wczesną wiosną. Tym razem zachęcony informacjami o pracach nad trasami w przełomie Pełcznicy przy ruinach starego i właściwego zamku Książ, pognałem by nacieszyć się widokami. Jak zwykle zaczynam trasę z osiedla Podzamcze. Po 30 minutach jesteśmy przy ruinach „starego zamku”. Chwilę się kręcimy, widać, że obecnie dba się o teren. Schodzimy nowo przystosowaną trasą, która pozwala przejść przez Pełcznicę i połączyć szlaki po obu stronach rzeki. Mam okazję teraz podziwiać z innej perspektywy obydwa zamki. Trasa urokliwa i z małym dreszczykiem emocji dla tych, co z wysokościami nie najlepiej są za pan brat. Tym razem nie zatrzymuję się przy zamku, bo chcę tylko przejść i zapętlić trasę. Trasa wyglądała w skrócie tak: -początek - osiedle Podzamcze -pierwszy postój - ruiny zamku „Stary Książ” - mostek - przejście na drugą stronę Pełcznicy - drugi postój - Zamek Książ - trzeci postój - cis Bolko - powrót - od cisu wzdłuż Pełcznicy powrót do zamku „Stary Książ” - koniec - osiedle Podzamcze Na mapce zaznaczyłem orientacyjnie białą linią trasę jaką wybrałem. Nie do końca rozumiem cel wytyczania takimi barierami tras turystycznych. Nadmiar drzew? Przerost formy nad treścią? Momentami, tylko te drewniane żerdzie nachalnie absorbują wzrok pozostawiając inne walory parku w tyle. Wbrew temu, bardzo polecam, może majówka z plecakiem? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feederalny Napisano 27 Kwietnia 2014 Share Napisano 27 Kwietnia 2014 Piękna relacja Jaceen z "moich" ścieżek. Nareszcie szlaki świeżo po remoncie. Ten po lewej stronie Pełcznicy (do cisu "Bolko") był już niebezpieczny. Mnie nie rażą długie dwie balustrady, ale taras pseudowidokowy który zepsuł Skałę Pielgrzyma (chyba tak się ona nazywa). Musiałeś przechodzić koło mojego domu, szkoda że nie wpadłeś do mnie na kawę...Przy następnej wizycie zapraszam - daj tylko znać na priw... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 2 Maja 2014 Autor Share Napisano 2 Maja 2014 feederalny, może w lipcu skorzystam z zaproszenia Szczytna-Kalwaria Górska Nie będę się rozpisywał, bo to samemu trzeba zobaczyć. Gdy wybieram się na wędrówki turystyczne w okolice Kudowy Zdrój-Kłodzko, to nie daruję sobie, aby nie zaglądnąć do miejscowości Szczytna. Położona jest między Dusznikami Zdrój a Polanicą. Największą dla mnie atrakcją jest Droga Krzyżowa z płaskorzeźbami osadzonymi w skałach. Kalwaria górska mieści się dokładnie na górze Szczytnik. Jest tam punkt widokowy z piękną panoramą Obniżenia Dusznickiego. Również możemy podziwiać piękny zamek i jego otoczenie. Większa część zamku jest chyba jeszcze siedzibą Państwowego Domu Pomocy Społecznej, więc dostępne jest tylko skrzydło zamku i kaplica. Miałem okazję być na mszy z oprawą góralskiej kapeli, niesamowite wrażenie. Na szczyt góry wchodziłem, czy wjeżdżałem ze wszystkich możliwych stron. Szlakami od Polanicy, z Dusznik i z samej Szczytnej. Od przystanku PKS szlakiem około 45 min. Można też wjechać drogą asfaltową do samego zamku i tam spokojnie zwiedzić całość. Tym razem miałem okazję obserwować na skale wspinaczkę mundurowych. Okazale się prezentuje, gdy zejdziemy przez furtkę na żółty szlak i po kilku minutach w całej okazałości możemy ją oglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feederalny Napisano 3 Maja 2014 Share Napisano 3 Maja 2014 feederalny, może w lipcu skorzystam z zaproszenia Zapraszam, kawa będzie lepsza niż w Andrzejówce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 15 Czerwca 2014 Autor Share Napisano 15 Czerwca 2014 Frankenstein, czy Ząbkowice Śląskie? Aby dowiedzieć się, czy ma coś wspólnego powieść pisarki i poetki okresu romantyzmu Mary Shelley z Ząbkowicami Śl., trzeba koniecznie odwiedzić tą miejscowość i okolice. Mi Ząbkowice najbardziej kojarzą się z Krzywą Wieżą, którą można już zauważyć z uznawanej za najniebezpieczniejszą, drogi krajowej nr8. Aby zwiedzić i zapoznać się z ważniejszymi zabytkami, warto w Centrum Informacji Turystycznej ( przy wieży) poprosić o przewodnik „Miejska Trasa Turystyczna w Ząbkowicach Śląskich”. Proszę mi uwierzyć i nie żałować sobie wejścia na wieżę, by podziwiać z niej widoki na okolice i pasma górskie otaczające Ząbkowice. Kilkadziesiąt metrów dalej na ul. Krzywej 1, w najstarszym budynku mieszkalnym w mieście znajduje się Izba Pamiątek Regionalnych im. Józefa Glabiszewskiego (w przewodniku pod nr 8, czyli Dwór Zygmunta Kauffunga). W 18 izbach wystawiono różnorodne zbiory: archeologia regionu, broń, sprzęt gospodarstwa domowego, meble, radia, telewizory, itp. W piwnicach znajduje się Laboratorium Doktora Frankensteina i wewnętrzna studnia (ponad 20m). Po izbach oprowadzają przewodnicy, co ułatwia nam ogarnięcie i zrozumienie, do czego służyły niektóre eksponaty. W kilku izbach możemy (starsze roczniki) powspominać jak korzystaliśmy z przedmiotów, które są w zbiorach. Kilka podobnych znajduje się jeszcze w moim posiadaniu i dobrze służą w codziennych czynnościach. Kilka poglądowych fotografii. Tam dowiemy się więcej o aferze grabarzy z Frankenstein. Przez Ząbkowice płynie rzeczka Budzówka (dł. 25km). Jest to lewobrzeżny dopływ Nysy Kłodzkiej i możemy tam spotkać klenia, strzeble potokową, kiełbia i płoć. Koniecznie zaglądajcie do Ząbkowic Śląskich. Tym razem będąc tam, odwiedziłem wspomniane dwa obiekty. Docelowym miejscem mojej wyprawy, była odległa o kilkanaście minut jazdy Srebrna Góra i inscenizacja historyczna, czyli rekonstrukcja bitwy o twierdzę. pzdr. jaceen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technops Napisano 7 Lutego 2016 Share Napisano 7 Lutego 2016 ja się pytam dlaczego tu taka cisza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 7 Lutego 2016 Autor Share Napisano 7 Lutego 2016 Cisza, bo mam słabe wsparcie. Trini próbowała, ale zgasło:) Mam jeszcze trochę materiałów, tylko nie wiem na ile są aktualne. Teraz mniej się wypuszczam na szlaki. Dodatkowo kolano odmawia posłuszeństwa i oszczędzam je na wyprawy wędkarskie:) Potrzebuję trochę czasu i jakąś relację skleję. Jak ktoś był w ciekawym miejscu, to dawajcie info i fotki z tych okolic. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toei Napisano 8 Lutego 2016 Share Napisano 8 Lutego 2016 Jak ja gdzieś jeżdżę i zdjęcia robię to nigdy mi nic konkretnego z tego nie wychodzi więc nie wesprę cię zbytnio z takimi materiałami ale chętnie poprzeglądam co dodajesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 19 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 19 Sierpnia 2018 Budzi się jeszcze we mnie „łazęga” po rodzimych szlakach i atrakcjach turystycznych, ale kontuzja skutecznie mnie powstrzymuje od wariackich planów. Trzeba ogarniać to, na co mnie jeszcze stać. Wymyśliłem, że w zamian zaliczenia „Korony Gór Polski” zaciągnę Radka na „Koronę Punktów Widokowych” we Wrocławiu Mamy zamiar odwiedzić pięć miejsc, czyli: - Mostek Pokutnic - Wieża widokowa Katedry - Wieża kościoła garnizonowego - Wieża Matematyczna - Punkt widokowy w Sky Tower https://visitwroclaw.eu/miejsca/punkty-widokowe-wroclaw Wieża Matematyczna i widok z niej na trzy punkty widokowe, które odwiedziliśmy. Pozostała nam jeszcze Katedra, ale to najłatwiejsza sprawa, bo wjazd na wieżę odbędzie się windą. Jeszcze w planach zostanie szósty punkt widokowy za Wrocławiem. Mowa o wieży widokowej w Kotowicach https://www.facebook.com/WIEZAwKOTOWICACH 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 22 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 22 Sierpnia 2018 Brakuje pomysłu na ostatnie dni wakacji? Polecam wyprawę do HYDROPOLIS we Wrocławiu https://hydropolis.pl/ Sporo czasu spędzam nad wodą. Zawodowo woda była moim narzędziem pracy i wielkim sprzymierzeńcem. Bywało, że role się odwracały i pokazywała swoją nieobliczalną i nie do okiełznania siłę. Tym razem w komfortowych warunkach spędziliśmy dwie godziny na wystawie, spoglądając na nią z różnych perspektyw. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.