tomek1 Napisano 12 Listopada 2021 Share Napisano 12 Listopada 2021 56 minut temu, Aalbatross napisał: Na jakich głębokościach można się teraz spodziewać sandaczy? Jutro wybieram się na Czorsztyn, więc może uda mi się dołączyć do zabawy. Ja łowię na płytkiej wodzie ok. 1,5 m, aż do zimy sandacza da się złowić w nocy na płytkiej wodzie, w dzień na głębszej ok. 3 m. Oczywiście trudno porównać kilkanaście ha zbiornik na jakim łowię z dużym i głębokim jeziorem. Z tego co wiem na Czorsztynie jesienią łowi się raczej na głębokiej wodzie w okolicach zamków, ale lowiłem tam tylko raz- w tym roku bez sukcesów. Gdybyś chciał to dam Ci namiar na wypożyczalnię łodzi. Jej właściciel ma orientację gdzie łowić a łodzie porządne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 12 Listopada 2021 Autor Share Napisano 12 Listopada 2021 10 godzin temu, tomek1 napisał: 11 godzin temu, Aalbatross napisał: Na jakich głębokościach można się teraz spodziewać sandaczy? Jutro wybieram się na Czorsztyn, więc może uda mi się dołączyć do zabawy. Ja łowię na płytkiej wodzie ok. 1,5 m, aż do zimy sandacza da się złowić w nocy na płytkiej wodzie, w dzień na głębszej ok. 3 m. Oczywiście trudno porównać kilkanaście ha zbiornik na jakim łowię z dużym i głębokim jeziorem. Z tego co wiem na Czorsztynie jesienią łowi się raczej na głębokiej wodzie w okolicach zamków, ale lowiłem tam tylko raz- w tym roku bez sukcesów. Gdybyś chciał to dam Ci namiar na wypożyczalnię łodzi. Jej właściciel ma orientację gdzie łowić a łodzie porządne. Na Odrze w granicach Wrocławia, w ciągu dnia, łowię do dna z opadu. O świcie, jak przed i tuż po zmroku staram się chwilę łowić w pół wody. Nie rzadko, też pod powierzchnią, lub powierzchniowo. W poprzednim sezonie do 16 listopada większość brań miałem na powierzchniowe woblery pracujące do głębokości 0,5 m. Po szesnastym ucięło i ryba zeszła głębiej. Każdy sezon jest inny. Na sprawdzonych miejscach, gdy jest się często, to można zaobserwować jakieś prawidłowości. Gdy nosi mnie po różnych miejscówkach, to utrudnia sprawę. Prawdę mówiąc, nic wtedy nie wiem:))) W tym sezonie aktywności powierzchniowej nie zauważyłem. Łowię przeważnie przy dnie. Wyniki mizerne;) 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aalbatross Napisano 12 Listopada 2021 Share Napisano 12 Listopada 2021 Bierzemy łódkę z Czorta. Byłem też właśnie w sklepie wędkarskim w Tarnowie i się sporo dowiedzieliśmy. Wczoraj podobno tylko godzinę żerowały na ok 11m. Popływamy i może się coś trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzon Napisano 12 Listopada 2021 Share Napisano 12 Listopada 2021 3 godziny temu, jaceen napisał: Na Odrze w granicach Wrocławia, w ciągu dnia, łowię do dna z opadu. O świcie, jak przed i tuż po zmroku staram się chwilę łowić w pół wody. Nie rzadko, tusz pod powierzchnią, lub powierzchniowo. W poprzednim sezonie do 16 listopada większość brań miałem na powierzchniowe woblery pracujące do głębokości 0,5 m. Po szesnastym ucięło i ryba zeszła głębiej. Każdy sezon jest inny. Na sprawdzonych miejscach, gdy jest się często, to można zaobserwować jakieś prawidłowości. Gdy nosi mnie po różnych miejscówkach, to utrudnia sprawę. Prawdę mówiąc, nic wtedy nie wiem:))) W tym sezonie aktywności powierzchniowej nie zauważyłem. Łowię przeważnie przy dnie. Wyniki mizerne;) Mizerne - chciał bym to zobaczyć 😁 Ty ciągle coś wydłubiesz. Co do głębokości to z zasłyszanych wieści ryby stoją na głębokim. Ale każda woda inna a i ogólnie ten rok też jest inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 12 Listopada 2021 Autor Share Napisano 12 Listopada 2021 1 godzinę temu, gryzon napisał: Mizerne - chciał bym to zobaczyć 😁 Ty ciągle coś wydłubiesz. Na tyle godzin, co spędzam nad wodą, to "mizernie" jest delikatnie powiedziane. Co prawda jakieś skromne rybki się trafiają, ale były lepsze sezony. Wieści na gorąco z wody. Pięć brań i tylko jedna ryba. Oczywiście ostatnio szczupaki mnie doceniają. Jeszcze trochę pomarudzę nad wodą. Jest nieprzyjemny wiatr. Musiałem odpuścić kilka miejsc na korzyść spokojniejszych i bezwietrznych👊:) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 13 Listopada 2021 Share Napisano 13 Listopada 2021 W czwartek sandacza zero choć zapisy na echo były piękne. Dzisiaj zmiana odcinka odry, znaleźć białoryb po niżej rędzina to jak szóstka w totka 🤣 z drugiej strony to wcale nie śmieszne gdzie się podziały ryby 😢🤯 ale jak już znalazłem to wymęczyłem jednego 💪 74cm 1. RafalWR - 67 + 88 = 155 2. oldBolo 62 + 52 = 114 3. jaceen 53 + 54,5 = 107,5 4.Budek 90 + 75 = 165 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aalbatross Napisano 13 Listopada 2021 Share Napisano 13 Listopada 2021 Tylko jeden się trafił, ale wymiarowy. Inni podobno więcej polowili, ale nic wymiarowego. Zimno jak cholera, więc się zebraliśmy wcześniej. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 14 Listopada 2021 Share Napisano 14 Listopada 2021 Wkradł mi się błąd nie 75 tylko 74😁 1. RafalWR - 67 + 88 = 155 2. oldBolo 62 + 52 = 114 3. jaceen 53 + 54,5 = 107,5 4.Budek 90 + 74 = 164 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 20 Listopada 2021 Autor Share Napisano 20 Listopada 2021 W dniu 13.11.2021 o 14:45, Aalbatross napisał: Tylko jeden się trafił, ale wymiarowy Aalbatross, wstawiamy do tabeli, czy czekasz na większe?:) ___________________ U mnie delikatna poprawa. Piątkowe równe 59 cm na ShadTeez Slim Fireflake 12 cm / 6 g. Branie około 19:30. Dzień wcześniej miałem większego, ale nie poszło tak jak trzeba i sandacz sobie odpłynął:) Tabela po korekcie wygląda tak: 1. Budek 90 + 74 = 164 2. RafalWR - 67 + 88 = 155 3. oldBolo 62 + 52 = 114 4. jaceen 59 + 54,5 = 113,5 5. ... 👊 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 20 Listopada 2021 Share Napisano 20 Listopada 2021 zaraz wyruszam pobić Budka - strzelę dwie życiówki za jeden wieczór i zrobione 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 20 Listopada 2021 Autor Share Napisano 20 Listopada 2021 5 godzin temu, oldBolo napisał: strzelę dwie życiówki za jeden wieczór i zrobione Pięć godzin mija, a tu nic🤭 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aalbatross Napisano 20 Listopada 2021 Share Napisano 20 Listopada 2021 Jaceen, ja w tym roku mam takie wyniki, że kompletu by nie było plus zdjęcia z miarka nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 21 Listopada 2021 Share Napisano 21 Listopada 2021 Była życiówka ale uciekła 😅 a na pocieszenie jeden średni i jeden mały. 1 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 27 Listopada 2021 Autor Share Napisano 27 Listopada 2021 Cześć. I jak panowie, dzieje się coś w sprawie sandaczy? U mnie chyba wygląda tak, że za bardzo chcę i wtedy nic nie wychodzi;) W ciągu tego tygodnia miałem kilkanaście brań i kilka drobnych sandaczy złowiłem (maks. 45 cm). Wczoraj na trzy pstryki dwa krótkie wciąłem. Dwie fajne ryby na początku tygodnia niestety straciłem. Jednego pod samą ręką, drugiego nie widziałem. Spiął się po kilku sekundach. W tym roku, mało chodzę/szukam, a sezon jest dla mnie dziwny i słaby. W przeciwieństwie do kilku znajomych, u których widziałem sporo fajnych ryb z tego sezonu:) Serdecznie ich pozdrawiam i gratuluję wyników 👍 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 27 Listopada 2021 Share Napisano 27 Listopada 2021 Sukcesywnie trafiają się sandacze, ale bez okazów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 27 Listopada 2021 Share Napisano 27 Listopada 2021 1) @tomek1 - ty Jesteś z Goczałkowic? czy możesz coś napisać o rybostanie/warunkach na dolnym odcinku OS mała wisła? (szczególnie lipienie mnie interesują ale nie tylko bo "spiningowe" drapieżniki również) 2) co do sandałków to u mnie kolejna próba zaplanowana na jutro/pojutrze - może jakaś fotka będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 27 Listopada 2021 Share Napisano 27 Listopada 2021 3 godziny temu, oldBolo napisał: 1) @tomek1 - ty Jesteś z Goczałkowic? czy możesz coś napisać o rybostanie/warunkach na dolnym odcinku OS mała wisła? (szczególnie lipienie mnie interesują ale nie tylko bo "spiningowe" drapieżniki również) Co masz na myśli mówiąc dolny odcinek? Bo teoretycznie nizinny odcinek to zarówno Ochaby gdzie złowiłem niejednego pstrąga i Strumień gdzie jest 3,5 metra wody. Lipienia nie spotkałem poniżej Nierodzimia a tam jak wiesz jest ich sporo. Od ujścia Brennicy są okonie. W okolicy Ochab z drapieżników łowiłem pstrągi, okonie, szczupaki, klenie, jazie i.. świnki, które są królowymi tego odcinka i dają się łowić na nimfę a nawet spinning. Okolice Strumienia to okoń, sandacz, szczupak- w tej kolejności. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 28 Listopada 2021 Share Napisano 28 Listopada 2021 Trochę nieprecyzyjnie napisałem -gorny odcinek to dla mnie odcinek muchowy. Dolny to od Ochaby w dół do strumienia. Na muchowym łowiłem trzy razy i podobało mi się ale teraz jest zamknięty. Pytałem o Dolny bo słyszałem że i na nim są lipki. Były fotki na Facebook małej Wisły. Rozważałem tam wyjazd pod Lipka a jeśli go nie będzie to zmiana na spinning pod sandacza. .... Trochę do nimfy się teraz przymierzam to może i do tych świnek chciałoby się znaleźć parę godzin . Tak ogólnie to jak oceniasz rybostan tego dolnego/spiningowego odcinka? Warto jechać? (Mam tam ponad 200 km więc warto podpytać zamiast jechać w ciemno.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 28 Listopada 2021 Share Napisano 28 Listopada 2021 Nie mówię że tam nie ma lipieni, ale ja nie złowiłem. Inna sprawa że tam mało łowię na muchę. Godzinę temu, oldBolo napisał: .... Trochę do nimfy się teraz przymierzam to może i do tych świnek chciałoby się znaleźć parę godzin . Świnek jest bardzo dużo, ale nie wiem jak biorą o tej porze, bo nastawiam się na nie w ciepłych miesiącach. 1 godzinę temu, oldBolo napisał: Tak ogólnie to jak oceniasz rybostan tego dolnego/spiningowego odcinka? Warto jechać? (Mam tam ponad 200 km więc warto podpytać zamiast jechać w ciemno.) Pamiętaj, że to nie tylko odcinek spinningowy. Można łowić wszystkimi metodami i przynętami. W Ochabach jest dużo klenia, trochę okonia, jazia, szczupaka, trafia się pstrąg. Strumień to zimowisko białej ryby z jeziora, więc są tam i drapieżniki. Dużo ludzi chodzi z gumami i coś tam łowią. Ja jak łowię w Strumieniu to raczej po drugiej stronie mostu (karta GPW) i co roku łowię w grudniu okonie i pojedyncze sandacze, ale raczej na żywca niż spinning. Ryby tam są, ale ze względu na miliony sztuk białej ryby nie jest łatwo łowić drapieżniki. Natomiast połowienie białej ryby w zimie jest niemal pewne. Nie wiem jak ze stanem wody, bo u nas pada od 3 dni. W Strumieniu nie ma to takiego znaczenia, ale wyżej może być ciężko połowić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 2 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 2 Stycznia 2022 Od siebie nie mam wiele do powiedzenia. Dwa ostatnie miesiące roku mocno zweryfikowały moje umiejętności. Dramat to skromnie powiedziane. Nie ma co się tłumaczyć, że trzy duże sandacze wygrały. Moja wina w dwóch przypadkach była bezdyskusyjna. No cóż, przyjdą lepsze czasy;) Był taki okres, że każde wyjście zaliczałem sandaczem, a nawet dwoma, lub trzema, ale to wszystko pod wymiar. Bywało też tak, że kilka razy z rzędu byłem bez brań. A w tym sezonie pozwoliłem sobie na bardzo częste wyjazdy nad wodę. Co do tabeli i wyników. RawałWR pierwszy podciął skrzydła swoim sandaczem 88 cm. Podpórka też solidna, bo 67 cm, to fajna ryba. Budek jak dołożył do pieca swoje 90 i 74 cm, to ręce opadły:) Takim sposobem można zniechęcić najtwardszego zawodnika;) Oldbolo walczył dzielnie, ja też do ostatniego dnia, ale w tym sezonie nie było nam dane choćby się zbliżyć. Jednym słowem-przepaść:) Gratuluję Budkowi udanego sandaczowego sezonu. Widać, że nie było na niego siły w tym sezonie. Przypomnę, że ten sandacz, to ta mniejsza wersja dziewięćdziesiątki:) przed naszymi zawodami złowił jeszcze większego. Cały sezon sandaczowy zakończyłem bardzo skromnie. Sprawdziłem, że wymiarowych złowiłem tylko osiemnaście. Największy mierzył 60 cm. Tabela naszych zawodów: 1. Budek 90 + 74 = 164 2. RafalWR - 67 + 88 = 155 3. oldBolo 62 + 52 = 114 4. jaceen 59 + 54,5 = 113,5 5. ... Pozdrawiam i do następnego 👊 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 3 Stycznia 2022 Share Napisano 3 Stycznia 2022 Ja walczyłem ostro ale ogólnie z rybkami bo na sandaczach byłem tylko 4 razy, w tym złowiłem 4ry ryby (raz byłem w dzień - na zero, trzy razy po zmroku). inne rybki i inne zajęcia nie zostawiły więcej czasu na sandałki - cóż nie daje rady być wszędzie (za to na jesień brały lipienie i dużego szczupaczka przyhaczyłem). Połamania w Nowym Roku życzę - dla Budka następnym razem trzeba zrobić skorygowane zasady (50% zwykłych punktów) bo to zawodowiec jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.