Skocz do zawartości
Dragon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Przypomniałem sobie o zawodach Perch Pro. Da się zauważyć, podobnie jak w naszym przypadku, że zainteresowanie uczestnictwa zmalało. Mam nadzieje, że to chwilowe. Łowienie okoni jest super. I przebicie się do tych większych daje niesamowitą frajdę. Podklejam link do trzeciej części. Mnie ta najbardziej interesuje, bo łowienie z brzegu jest bliższe naszej rywalizacji. Ogólnie wszystko oglądam, bo zawsze coś ciekawego można wyłuskać. W tej można zaobserwować łowienie na totalnego leniucha. Jedna z ekip ma takie wyniki, że... no sami musicie to ocenić.  Przyznam, że w sobotę większość wyprawy tak próbowałem. Efektem były trzy brania. Złowiłem niedużego sandacza i okonia. Metoda dla mnie bardzo "męcząca". Nie wiem, czy można to nazwać spinningiem? To przewlekłe wleczenie;) jest dla niesamowicie cierpliwych. Gdyby faktycznie przynosiło to dość szybko efekty, to rozumiem, ale w moim przypadku trzy godziny i trzy brania? To lekka przesada. Można zasnąć:) Jednak dla mnie nie jest to jakieś bardzo odkrywcze. Przypominam sobie, gdy około 40 lat temu w podobny sposób łowiłem na niewielkie kopyta Relax-a w marchewkowym kolorze. Okonie brały na takie gumki w momencie dłuższej pauzy. Dla mnie jest to jedna z bardziej odległych spinningowych metod. Stąd do niej sięgam niezwykle rzadko.

 

  • Super 2
przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Oglądając ostatnie dwa odcinki Perch Pro, jak i poprzednie edycje, dochodzę do wniosku, że o duże okonie z powierzchni jest trudniej. Nie bez powodu jest walka choćby o jednego wymiarowego. Kilka lat temu zachęcony dobrymi wynikami uparcie próbuję. I gdyby sytuacji nie ratowały bolenie i klenie, to dawno bym zaprzestał tego łowienia.

Powoli wracają siły. Na sumy jeszcze się nie odważę, ale okoniom nie odmówię. Jeden z ciekawszych okoniowych wypadów w tym sezonie. Wpadło kilka garbusków na gumkę Westina 2"/2,5 g i w bonusie dwa fajne klenie (40 i 46), oraz pod wymiar sandacz. Dwa okonie po 25,5 lecą do tabeli ligi.

IMG_20250709_175132880.thumb.jpg.8f585354fc8cacb9b23ae9d47c079d8a.jpg

IMG_20250707_192810938.thumb.jpg.34acabcccc75c563177e52782dff4264.jpg

IMG_20250707_160236728.thumb.jpg.635f70872a54d61eea8462b1fe206f69.jpg

 

z brzegu nie jest łatwo;)

 

  • Super 4
  • 3 weeks later...
Napisano

oj widzę, że cisza w lidze.. wróciłem właśnie z urlopu i skoczyłem zobaczyć co tam nad Odra słychać. Okonie żerowały bardzo ładnie i udało się w godzinę złowić około 25 ryb. Brały na granicy nurtu - wystarczyło odpowiednio poprowadzić przynętę z prądem lub pod prąd. Większość ryb była w okolicach 20cm. Trafił się jeden do tabeli 26,5cm. 

Urlop spędzałem nad Soliną - próbowałem tam łowić (zarówno w Solinie jak i na zalewie Myczkowieckim) ale same małe okonie się trafiały :( Byłem też chwilę nad jeziorem Rożnowskim - wybrałem się nad wodę tuż po świcie i trafiłem na prawdziwą okoniową wyżerkę - ryby były w szale zerowania i wiele z tych, które udało się złowić miało w pysku wcale nie takie małe uklejki. Niestety znowu nie udało się skusić żadnej większej sztuki mimo kombinowania z przynętami :( Ale i tak było to super doświadczenie i łowienie przy takich widokach to coś pięknego ;)

77912bcb-992b-48e8-b6be-febc6e9521a7.jpg

70e48905-efc5-4e10-9a51-209971b826e6.jpg

cb8b6dfa-5155-441e-b0a8-33efd5e9468d.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 3
Napisano
W dniu 28.07.2025 o 22:25, kejk71 napisał:

oj widzę, że cisza w lidze..

Bo łatwo już było:)))

IMG_20250716_165202380.thumb.jpg.0b869b799357a0439e6a27cd70b665bf.jpg

Ostatnio tylko za okoniami chodziłem. Po wrocławskich bulwarach. Efekt? Na trzy/cztery godziny trafiałem do dziesięciu okonków. Ale wreszcie sięgnąłem po obiecywane sobie wirujące ogonki i cykadki. Rok po roku te obiecywanki jakoś nie realizowałem. I powiem, że to mógł być błąd. Miałem kilka fajnych akcji i potwierdza się fakt, że nimi można zdecydowanie szybciej obławiać potencjalne miejscówki. Jak to mówią, że małą rybkę wszystko zeżre.

IMG_20250730_120147125.thumb.jpg.6b8e06d616d9951ed0cc97f9ccc89278.jpg

Zakładałem najmniejsze wersje w.ogonków 4 g i cykadki (Ćma i Uklejka 2,5 g) od firmy Spinmad. Mam jeszcze przynęty innych firm, ale o tej gramaturze ciężko coś dostać, no i ich praca jest nie do podrobienia. Gdy sięgam po te małe agresywnie pracujące blaszki, nie wiem, co za chwilę może się wydarzyć. Ostatnio w Ćmę SPM coś mi "strzeliło" i przez kilka minut było przeciąganie. Nie wiem, co to było. Odgiął się grot. Innym razem w.ogonek chciał zjeść metrowy szczupak. Byłem z mocniejszą okoniówką. Mam branie i po chwili z wody wyskakuje piękny szczupak. Gdy się uspokoił, zacząłem go holować pod wygodne stanowisko do podebrania. Podbierak okoniowy nie nadawał się do tego. W ostatniej fazie przynęta wystrzeliła. Przynajmniej tym razem widziałem, co miałem. Cykadka "Uklejka" od niedawna jest u mnie i powiem, że jest w niej moc. Okonki nawet w opadzie potrafią ją zaatakować. Jeżeli cwane klenie się nią interesują, to znak, że mogą nie jedną rybkę oszukać. I kolejny dowód, że cykadki mogą wnieść coś nowego w podejściu do okoniowego spinningu, to na te małe "Ćmy" brały nawet krąpie. Może żółty kolor im odpowiada? Kolejne wypady na okonie będą, gdy Odra wróci znowu do swojego beznadziejnego stanu, czyli ledwo snującej się rzeki. Po obfitych opadach nurt znacznie przyśpieszył i konkretne drapieżniki dają o sobie znać. Że wczoraj nic nie wyhaczyłem, to trudno z tym się pogodzić. A było grubo. 👊

  • Lubię to 1
  • Super 3
  • 2 weeks later...
Napisano

Pierwszy raz w tym roku w końcu próbowałem za okoniem. Złowiłem 4, jeden nada się do tabeli. Szału ogólnie nie ma. Czasu było mało bo już zaczynało zmierzchać, no i na każdej z ostróg najpierw próbowałem muchą za kleniem. Przynęta 5cm kopytko na 2g główce. Obawiałem kamienia na szczycie ostrogi. Do czasu aż nie zerwałem kopytka, a innego w pudełku na szybko nie znalazłem.

Compress_20250808_081409_9895.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 1
Napisano

Ostatnio nie mam czasu na wędkowanie, w zeszłym tyg wyskoczyłem na krótką chwilę na Osobowice próbując łowić na boczny trok (dalsze rzuty), ale nie doświadczyłęm nawet brania. Natomiast przy brzegu kręci się sporo sieczki i drobnych okoni, które chętnie biorą zarówno na tanty jak i na obrotówki. Co z tego, że jest ich dużo jak max to 22 cm :) Trzeba szukać dalej tych większych.

image.thumb.png.08b7bd952286dc52b6b93aa0a49f6818.pngimage.thumb.png.f7348c083a389a5de887b13fd92790de.pngimage.thumb.png.c5679873da809b7ca9e832d2f2608ebf.png

  • Lubię to 1
  • Super 1
Napisano

Wczoraj pod wieczór zrobiłem rekonesans za okoniem bo było mało czasu a blisko woda. Zwykła gumka keitech 3" i 3g prowadzenie w toni. Dwa okonki się skusiły jeden do tabelki. Ogólnie człowiek chciałby dużo i więcej ale jak się ma co się lubi to się lubi co się ma.

okon5.thumb.jpg.52e1ec6fc8a885b170b7e859b92152af.jpg

 

 

  • Lubię to 1
  • Super 1
Napisano

Ostatnie dni to u mnie chyba redkord pod kątem ilości złowionych okoni. Czy u Was też wpadły w taki szał żerowania? Piątek/sobota/niedziela łowiłem po kilka godzin i ryby brały praktycznie bez przerwy. Niestety, jak to już tradycyjnie u mnie gorzej było z jakością, chociaz nie było tragedii bo większość ryb wychodziło w okolicy +- 20cm. Oczywiście próbowałem łowić selektywnie ale i tak te mniejsze atakowały niezależenie od przynęty. Np jak założyłem długiego robaka to za chwilę był już odgryziony... żeby było śmiesznie po chwili wyłowiłem okonia, który go odryzł (miał go w pysku), a mimo to zaatakował kolejną przynęte. To tylko dla zobrazowania jak mocno ryby żerowały. Generalnie jak już jakiś gonił przynęte to pukał aż do skutku. Ryby brały w nurcie na różnych odległościach - bardzo przyjemne i statysfakcjonujące łowienie:)

Cztery złowione ryby nadają się do tabeli: 25cm, 25cm, 23,5cm, 23cm (jednego 23cm chce wstawić w miejsce 22cm).

Tym samym pierwszy raz od kiedy biorę udział w lidzę udało mi się wprowadzić komplet ryb 🥳 Jest to już dla mnie mały sukces. Ale w tym roku mimo tylu dni nad wodą nie złowiłem jeszcze ryby 30+ :( Mam nadzieję, że w końcu będę miał trochę więcej szczęscia i uda się jeszcze poprawić wyniki w tabeli.

9fc17fde-0c78-4d0e-b20c-878a82054882.jpg

6356ab20-ff53-4433-9991-06fb7b3891e7.jpg

8644a634-9fb9-4b6a-b126-c8dbb8eeb065.jpg

e468f5f4-b152-44c9-9b30-1c0e16927809.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 2
Napisano
11 godzin temu, kejk71 napisał:

Czy u Was też wpadły w taki szał żerowania? Piątek/sobota/niedziela łowiłem po kilka godzin i ryby brały praktycznie bez przerwy.

Łowiąc w centrum na bulwarach, nic takiego nie zauważyłem. Na niektórych odcinkach wręcz zniknęły. Coś się uda wydłubać, ale to jest rzeźba między zielskiem a burtą brzegową. I rozmiar do 22 cm.

IMG_20250808_171114724.thumb.jpg.6a47b9adf4d8f25e186983af172faaa6.jpg

IMG_20250810_190839846.thumb.jpg.6a61067761db878992cb1ba569fd6e3b.jpg

Mieszam na przemian gumkami, w.ogonkami i cykadami. I wirujące ogonki najlepiej się sprawdzają. Czekam na sprzyjającą pogodę, by wybrać się w inne rewiry. Nadchodzące dni zapowiadają się upalnie i spacer po betonach w temp. +30°C zostawiam dla odważnych i szukających szczególnych doznań. Niedziela była dość wietrzna i łowiłem tylko na przynęty metalowe. Wydłubałem ze 20 szt. i trochę brań zepsułem. 

👊

  • Lubię to 2
  • Super 2
Napisano

Dzisiaj znowu ruszyłem po pracy za okoniem. Nie było już tak łatwo.. trzeba było ich poszukać, dobrać metodę prowadzenia i przynętę... Ale jak już trafiłem to brały znowu bardzo ładnie. Tym razem sprawdziła się mała tanta na głowce jigowej z krótkim hakiem i najbardziej pasowało im prowadzenie pod prąd i lekkie podbijanie nad dnem - inne prowadzenie i przynęty nie dawały żadnych brań. Miałem sporo ryb w okolicy 20-22cm. Udało się złowić jednego lepszego 24cm, którego dodaje do tabeli zamiast 23cm.

4e21a22f-e3aa-4f31-b39f-6d9805d3d0b3.jpg

  • Lubię to 1
Napisano

IMG_20250811_184829374.thumb.jpg.816f3eb71f02ede60b50d38852513708.jpg

Pomyślałem, żeby wymienić kotwiczki na pojedynczy haczyk, ale po dzisiejszym dniu zmieniłem zdanie. Chodzi o cykady. Otóż wydają się podatne na odginanie. I tak właśnie jest. Łowiłem ryzykownie. Pukałem, stukałem w dno i minimalistycznie podrywałem podczas podbijania. W ten sposób wyłapałem kilka zaczepów. Za każdym razem leciała jakaś tam "łacina" (bo wędkarstwo ma przecież działać odstresowująco;), ale ostatecznie udawało się odstrzelić. Druciki z kotwiczki ponownie przyginałem i z powrotem cykada do wody. Nie martwię się tym, że przy większym przyłowie mogą się ponownie odgiąć. Przecież nie nastawiam się na grube rybska, tylko na okonie, ewentualnie jakieś kleniki i coś do nich rozmiarowo podobnego. Za którymś razem zapewne cykada zostanie, ale doszedłem do wniosku, że druciana kotwiczka spełnia swoje zadanie i zmian nie będzie. Plecionka 0,8 i przypon z fluorocarbonu 0,22 daje mi komfort, że odważniej pcham się z przynętami w trudniejsze miejsca. W poniedziałek prawie 4 godziny łowienia i 99% w użyciu cykada Ćma firmy Spinmad. Złowiłem około dziesięciu okoni i trzy krąpie. Szkoda kilku brań, bo któreś z nich mogło być niekoniecznie właśnie nimi. A w tych dwóch przypadkach już się cieszyłem, że w końcu mam duże pasiaki, sporo ponad +30:))) 

IMG_20250811_180349933.thumb.jpg.86a8dbd282d0acd98ea639807e4cb197.jpg

IMG_20250811_184128063.thumb.jpg.79cd034f789d2e71917d8baded54937a.jpg

👊

  • Lubię to 2
  • Super 2
Napisano

Drugi raz w tym roku pojechałem z nastawieniem, że głównym wątkiem wypadu mają być okonie. Na wodzie dopiero po 18ej. Przez w pierwszą godzinę kilkanaście okoni na silikonowa przynętę ok 2-3cm na główce 1 czy 2g , ale tylko jeden do tabeli. Brały co prawda prawie wszędzie, po obu stronach ostróg wzdłuż kamieni i przy trzcinach w zatoczce. Potem zacząłem kombinować z przynęta. I albo przekombinowałem, albo po prostu już było za późno.

Compress_20250814_105813_3342.jpg

  • Lubię to 3
  • Super 2
Napisano

IMG_20250817_200658797.thumb.jpg.b3bfa3c589a184bd70b8c0a6bae9be9b.jpg

Przyjemne łowienie. Szkoda tylko, że okonie ostatnio jakieś liche. Mija prawie dwa tygodnie uganiania się za nimi i dalej nie mam na koncie trzydziestki. Porównując poprzedni sezon, to na koniec zawodów u mnie najmniejszy w tabeli miał 25,5 cm. Teraz mam tylko jednego powyżej. A już blisko wrzesień i prawdopodobnie będzie, mniej czasu na nie, bo pewnie znowu zacznę spoglądać ku sandaczom.

IMG_20250818_154311169.thumb.jpg.90918dd3e1b6f0033d722a77b93aa57c.jpg

IMG_20250818_184558000.thumb.jpg.f3270a3b2918fd84ef0e48b30c4fe0e3.jpg

Każda z ostatnich wypraw kończyła się po kilkanaście okoni. Największe mierzone miały 24 cm. Łowiłem na gumki 2" i małe cykady. Znalazłem miejsca, gdzie przyłowami były krąpie. Najchętniej uderzały w cykadę "Ćmę". Dopiero ostatni wypad skończył się bez tej rybki. Wcześniej szedłem, jak po swoje:) Czas spędzałem na wrocławskich bulwarach. Upał nie był sprzymierzeńcem.

IMG_20250814_181306701.thumb.jpg.9ee21b0902bf34aebc44a3fb6e0a7636.jpg

IMG_20250814_181410392.thumb.jpg.8960c5d609e5bf096cf0ffe2d622a5a5.jpg

IMG_20250814_182609583.thumb.jpg.cb0b66339434cb6b85357cb2ffd4ea31.jpg

IMG_20250814_182621294.thumb.jpg.e8ad9c94bb9b0e169b0a2975d91e1a0d.jpg

IMG_20250817_193927027.thumb.jpg.fd6522f5e8f5663a083bfab165476a38.jpg

👊

  • Super 4
Napisano

Sobotnie 1.5h godzinki dało mi z 6 okoni. Tylko jeden do tabeli (25,5) i drugi dodatkowo do GP. Około 2 calowe gumki na 1 lub 2 gramowych główkach. Zaliczyłem też obcinke ... 🫢

Jak okonie ucichły to dołowiłem klenia na muchę 💪  co na moim odcinku na ostrogach ostatnio jest mega trudne. Miałem plan popróbować a'la wooly buggerem za okoniem tylko zapomniałem 🫣, a jak ucichły to było już za późno. Może następnym razem zreflektuje się wcześniej 

 

 

Compress_20250816_225803_3320.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.