andrutone Napisano 27 Sierpnia Napisano 27 Sierpnia W ramach zwiedzania okolicy i spacerów z psem i wędką, wybrałem się, po raz drugi w tym roku, nad Oławkę powyżej miasta Oława. W styczniu byłem bliżej autostrady, dziś odwiedziłem przed wieczorem okolice Drzemlikowic. Rzeczka jest tam dosyć uregulowana, ale są tam też ciekawe miejsca. Widać sporo drobnego klenia. Udało mi się złowić cztery kleniki, lecz tylko jeden był w miarę przyzwoitej wielkości. 3 6 Cytuj
moczykij Napisano 29 Sierpnia Napisano 29 Sierpnia Relacja znad Odry. Siedzę mokry do pasa, więc muszę wyschnąć zanim wsiądę do auta, a przede wszystkim ochłonąć. Popołudnie z feederem nad Oderką. Jakiś leszczyk się trafił i cisza. W końcu jest branie. Zacinam i odjazd na środek rzeki. Parkowanie na szczycie następnej główki. Ryba jakoś daje się wyprosić i sunie na następną. To paradowanie po okolicznych główkach trwało pewnie z pół godziny ( dobrze, że mialem świeże 150m żyłki).W końcu koryto rzeki znudziło się rybie. Teraz zaczyna kierować się w klatkę. Tu robi rundę honorową po jej calym obwodzie. Co chwila widzę jak wypływa jakaś wyrwana moczarka i stąd wiem gdzie mniej więcej jest. W końcu wbija się z impetem w zielsko i staje 10 metrów od brzegu. Co było robić. Cofam się ostrożnie na główkę po podbierak (spinningowy), trzymając cały czas kontakt z rybą i całym tym zielskiem i z podbierakiem pod pachą wracam w stronę klatki do mojej rybki. Widzę że jej nie ruszę. Stoi dosłownie kilka cm pod powierzchnią z potężnym ładunkiem zielska na pysku. Jak zwykle w takich sytuacjach wchodzę ostroznie do wody. Dno jest miękkie, ale zapadam się tylko na wysokość buta. Podchodzę ostrożnie jak najbliżej i próbuję zmieścić chociaż kawałek tego cielska w podbierak. Gdy udaje mi się wślizgnąć łeb i kawałek tulowia, podnoszę szybko podbierak przytulając go do siebie, w drugiej ręce kij i szybciutko cofam się na brzeg. Jeden zryw ryby w podbieraku sprawia, że tracę równowagę i ląduję tyłkiem w wodzie, ale mimo to udało się. To moja życiówka i jak chyba każdy dotychczasowy karp - to przyłów. Łowiłem na żyłkę 0,20 i przypon 0,18 o długości 70cm. Haczyk nr 8 i dwa ziarnka kukurydzy. 😁 To tak na gorąco, przepraszam za błędy, literówki itp., ale póki co nie potrafię się skupić na pisaniu. 4 4 Cytuj
Konrado Napisano 31 Sierpnia Napisano 31 Sierpnia Wspominałem po lipcowych połowach karpi na Odrze, że czekam na wieści o np. Amurach. Niestety nie dotarły do mnie żadne Postanowiłem coś pokombinować i spróbować zmierzyć się z tematem. Wytypowana miejscówka i pierwsze wyjścia skończyły się złowieniem trzech karpi. Dwa wylądowały na miarce a trzeci podobny tuż przed pomiarem rozerwał podbierak z pięknie po trawie pojechał do wody - w trosce o zdrowie jego i swoje postanowiłem go nie gonić Ryby 88 i 90cm Ten lustrzeń ważył prawie 16kg! Grubachny... Ale planem miał być przecież amur. Po tygodniowej przerwie wróciłem na to samo miejsce i w dwa wyjścia złowiłem to co miałem w planie - ale prawdę mówiąc to była bardziej kwestia wiary i marzeń. Trzy Amury. Największy 92cm lekko ponad 10kg, pozostałe 86 i 82 cm Pewno kończyć będzie trzeba z takimi rybami i zabrać się porządnie za spinning Choć pokusa jest jeszcze spróbować bo ryby zacne gabarytowo... 2 8 Cytuj
Marienty Napisano 1 Września Autor Napisano 1 Września Czasami to i ślepej kurze trafi się ziarno. Pojechałem w sobotę na 2,5h nad Odrę. Brodziłem wzdłuż starej opaski na wolnym uciągu. Łowiłem wyłącznie na obrotówki manyfik - polecam z całego serca - mają specjalny korpus w kształcie skrzydełka i nie skręcają plecionki. Przerzuciłem sporo okoni do 19cm i dwa szczupaki. Ten większy miał 71cm i jest chyba moim drugim największym szczupakiem złowionym ever. 4 4 Cytuj
ESSOX Napisano 1 Września Napisano 1 Września To ja tak skromnie tylko bo zawsze to do GP kilka punkcików wpadnie. Linek na 28 cm na bacika, fotka na tle pickerka tylko dlatego że krótszy i łatwiej do zdjęcia ustawić. Trochę rybek przerzuciłem ale z wzdręg i płotek nic ponad 20 cm , karpiki do 40 tylko i leszczyki wielkości dłoni. I zdjęcie złodzieja peletu, chyba z garść se przeniósł do nory , będzie zima niedługo widocznie 1 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.