Skocz do zawartości
Dragon

Którą markę byś wybrał?


Tomaszek

Którą markę byś wybrał?  

100 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Którą markę byś wybrał?

    • Byron
      2
    • Dam
      4
    • Garbolino
      7
    • Initi
      0
    • Jaxon
      23
    • Mikado
      28
    • Mistrall
      3
    • Shakespeare
      5
    • Shimano
      39
    • York
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mój glos na jaxona oddalem mialem chwile namyslu miedzy nim i mikado gdyz uwazam te 2 za dobre jakosciowo i po przystepnej cenie patrzac na inne oraz sa to popularne firmy a co jest popularne jest lubiane i powszechne w srod ludzi sa to 2 firmy majace silna grupe klientow :razz:

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 159
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
sa to popularne firmy a co jest popularne jest lubiane i powszechne w srod ludzi :razz:
Jaross chyba nie przesledziłeś tego forum dokładnie :lol:
Napisano
Jaross chyba nie przesledziłeś tego forum dokładnie
Tak - nie prześledził - jak niestety znaczna część głosujących. :mrgreen:
Napisano
Tak - nie prześledził - jak niestety znaczna część głosujących.

Bo się kierują własnymi odczuciami a nie obiegowymi opiniami :mrgreen:

Napisano
Bo się kierują własnymi odczuciami a nie obiegowymi opiniami
Eeee ... no raczej nie o to chodzi - 9 stron tu jest napisane co i jak a tu widzę martwy temat odkopany i wszystko do początku się zaczyna - może wkleję swoje posty ze strony 1, 2 i 3 tego tematu?
Napisano
może wkleję swoje posty ze strony 1, 2 i 3 tego tematu?

Darujmy sobie :lol: I tak wszyscy tradycyjnie zostaną przy swoich racjach :wink:

Napisano

Po głębokim zastanowieniu głos na Mikado (trzy kije-feeder,match,bat).W Jaxonie (dwa kije-tyczka,feeder)raz złamałem szczytówkę i przez długie tygodnie nie miałem na co łowić(kij na gwarancji)dopiero mnie sklepikarz poratował(czyt.zlitował) wymieniając ze swojego sklepowego.

Poza tym drobnym incydentem (dot.Jaxon)było mi bardzo cięzko oddać głos.

Napisano

Mam dwa federy firmy mikado i nie oodam głosu na tą firmę.

Dlaczego???

Wadliwie wykonane mocowania przelotek na wymiennych szczytówkach. W obu wędziskach przelotki (szczególnie ostatnia) luzują się i można je obracać w dowolnym kierunku.

Na dodatek nigdzie nie znalazłem szczytówek na wymianę. (chodzi o szczytówki węglowe mikado do danego modelu). Kije mam 2,5 roku.

Spining jaxon - nie wypowiadam się ponieważ spininguję 5 razy w roku

Od niedawna jestem szczęsliwym posiadaczem odległościówki shimano (teleskopowa) i kołowrotka shimano nexave 1000. Tu Was pewnie zaskoczę.

Nie miałem jescze tego sprzętu nad wodą ale oddaję głos na shimano.

Za ergonoimię, dokładność wykonania i stosowanie prostych rozwiązań (np.: 4 łożyska zamiast 14 łożysk + oporowe).

Napisano

Witam.Mimo różnych opini wybrał bym: Jaxon, Mikado, Dragon. W sklepie sprzedawca wystawia mi sześć , z czego oddaje trzy(cena). I teraz mam banie.Ceny zbliżone, parametry identyczne.Ale zawsze trafi sie jeden kij, który bije w serducho.Nie mam pojęcia czy mi pęknie coś w nim nad wodą, czy nie. Ładnie leży w łapie, fajnie pracuje, wiara na gada wzrasta. Aż chce sie łowić.Nie kupuje kija dla szpanu, jak mi pasuje kij za 50 zl, to go kupie, jak kosztuje 1500, to niestety nerki nie sprzedam(bo i tak zepsuta!). Reasumując wybieram zawsze kija z tych trzech marek.Nigdy nie miałem problemu z nimi, a jak przydeptam i złamie to sprzedam butelki i kupie nowego kija.

Wyjątkiem jest Garbolino, ale może ktoś kupi moją nerke.

Napisano

Witam czytalem wasze opinie co do tego co napisalem o mojej opini co do marki i doszedlem do wniosku ze chyba za malo napisalem i zle mnie zrozumieliscie troche postaram jasniej sie wytlumaczyc wybralem jaxona a na drugim miejscu mikado gdyz jaxon to firma ogolnodostepna dokladnie kazdy wedkarz moze sobie na nia pozwolic jest to firma oferujaca duzy asortyment sprzetu ten tani i ten drogi i kazdy sie zadowoli sadzac co do jakosci to jest to obiegowa sprawa drudozedna trzeba by porownywac rozne firmy wedek jak najbardziej zblizonych do siebie walorami a w zyciu jest tak jeden kupi z jaxona i powie ze dobrze wydal pieniadze a drugi powie ze jaxon to padlo i wiecej nie kupi nikomu nie da sie dogodzic jeden woli to drugi tamto i wazna sprawa co do modeli jak w kazdej fimie sa wypaly i nie wypaly i przewaznie bywa ze nazekaja ci co zle kupili niedopatrzyli ktos im zle poradzil a sami sie nie znaja. Jest tez duza grupa osob ktora szczerze mowi ze jak ma cos kupoweac to pozadne za duze pieniadze a jak badziew to wogole lepiej nie kupowac i tu znowu problem ktos kupi taka wedke mysli sobie wiem za co place a tu sie okazalo ze po tygodniu np. przelotki zaczely w wedce latac jakby byly ruchome no i co wtedy wszystko mija sie z prawda a jest takich sytuacji dosc sporo i zawsze sie okazuje ze poprostu ''niewypal firmowy'' i co wtedy na jakis czas nie mozemy lowic nia problem z serwisem nasuwa sie odrazu powiedzonko nie wszystko co drogie bywa dobre jest zal do siebie ze zla firme sie wybralo itp. Ja osobiscie naprawde nie wzielem pod uwage tylko mojej opini lecz obiegowej w srod ludzi moge to potwierdzic tym ze z jaxona mam 2 zeczy kreciolek i bata za tanie pieniadze i wniosek jestem z nich zadowolony bo wybralem dobry model w sensie dobry mam na mysli bez AWARYJNY nie ma od dlugiego czasu zadnych problemow ostatnio wlasnie kupilem wedke feeder i kolowrotek z robinsona o jaxonie nie myslac bo akurat co do feeederow nie ma nazbyt nic ciekawego jak dla mnie i wolalem wiecej dac bo mialem, sprzet wpadl mi w oko dowiedzialem sie o nim czy warto sie na niego polasic i kupilem i wiem ze nie bede zalowac a jesli by cos nawet bylo tak odrazu ide z wedka do sklepu i mam zamieniona na inna moge sie pochwalic dobrym sklepem i sprzedajacym. mysle ze dobrze wyjasnilem moja opinie kazdy mnie zrozumie no i soorry ze za 1 razem za malo wyjasnilem, napisaliscie ze po krotkim czasie sie przekonam no to ja odpowiem ze caly czas sie przekonuje co do sprzetu i poruwnuje :mrgreen:

PROSZE TERAZ O KOMENTARZ JAK SIE DO MOJEJ WYPOWIEDZI TERAZ MACIE BO JEST ONA RACZEJ OSTATECZNA :lol:

Napisano
stosowanie prostych rozwiązań (np.: 4 łożyska zamiast 14 łożysk + oporowe).

hehe SHIMANO STELLA ma 15 łożysk - i chyba nikt raczej nie uważa że jest przekombinowana

P.S. też oddałem głos na SHIMANO choć używam także jaxonów np. feeder, spinn, kręcioły (co do kijków nie mam większych zastrzeżeń - to kręcioły wypadają blado i szkoda kasy na nie) :wink:

kijka jeszcze jakiegoś może kupie - ale kręcioła już zdecydowanie nie

Napisano
SHIMANO STELLA ma 15 łożysk - i chyba nikt raczej nie uważa że jest przekombinowana
Ostatnio nawet Daiwa podrobiła shimanowską Stelle ,no cóż kazda firma dba aby mieć coś extra.
Napisano
SHIMANO STELLA ma 15 łożysk - i chyba nikt raczej nie uważa że jest przekombinowana

Ale pojechaliśmy z górnej półki.

Trzeba dodać, że pożądnych łożysk :wink: podobnie zresztą jak i innych zastosowanych materiałów. dlatego cena modeli stella zaczyna się od 2 000 PLN :???:

podając przykład : 4 łożyska zamiast 14 łożysk + oporowe

miałem na myśli pakowanie do kołowrotków za 130 PLN średnio 8-10 łożysk kiepskiej jakości podczas gdy shimano lepsze efekty pracy kręcioła uzyskuje przy zastosowaniu 3-4 łożysk. Mówię oczywiście o przedziale cenowym dla kołowrotków za 100-200 PLN.

Napisano
pakowanie do kołowrotków za 130 PLN średnio 8-10 łożysk kiepskiej jakości podczas gdy shimano lepsze efekty pracy kręcioła uzyskuje przy zastosowaniu 3-4 łożysk

Bardzo słuszna uwaga - ilość a jakość wykonania. Co mi z tego, że w środku jest nascie łożysk, skoro każde z nich ma luzy samo w sobie i na gniazdach. Taki kołowrotek biorąc w dłonie natychmiast pokazuje swe prawdziwe oblicze po sprawdzeniu luzów na koszy, przekładni i korbce.

Mniejsza ilość łożysk nie oznacza, że kołowrotek jest gorszy => paranoiczne to brzmi, prawda? ;)

Porównując kołowrotki nalezy trzymać się ściśle przedziału cenowego, bo trudno porównać Daiwę Thurnament 660 (3 albo 4 łożyska ... nie pamietam już :oops:), która kilka lat w tył chodziła po ok. 3 tys. zł do np. Libry SA za 300 zł z trzykrotnie większa ilością łożysk.

Możemy stwierdzić, że kołowrotek jest OK, jesli jednocześnie zostaną spełnione warunki:

- wysoka jakość zastosowanych materiałów

- wysoka precyzja wykonania

i dopiero otrzymujemy wysoką kulturę pracy :cool:

Bo co z tego będzie, jesli precyzja wykonania będzie ekstra, jak materoiały beda do bani i odwrotnie.

Tam więc moi mili ... jakość kosztuje i nie mozna sie spodziewać zbyt wiele po kołowrotku za 100 czy 200 zł. Wiem, że zaraz rozlegnie się krzyk ... "nie stać mnie" itp., ale sami policzcie, czy nie lepiej dozbierać i kupić coś porządniejszego niż co sezon kupować nowy kołowrotek? Owszem, jesli ktoś wędkuje okazyjnie na spławiczek ... to co pisze wyżej nie ma najmniejszego sensu, ale jeśli ktoś systematycznie katuje kołowrotek na spiningu (bo przy tej właśnie metodzie wyciskane sa z kołowrotka wszystkie poty) należy sie głęboko zastanowić nad "opłacalnością przedsięwzięcia" :cool:

Napisano
Co sadzicie o kijach firmy "york"
Zebrałem sporo opinii o tej firmie jak przymierzałem się do kołowrotka morskiego. Większość z nich była negatywna.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.