artech Napisano 10 Lipca 2011 Share Napisano 10 Lipca 2011 Dzięki. Niestety to, że woblery są skuteczne na moim łowisku, pod które są robione, nie znaczy, że będą skuteczne gdzie indziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R23 Napisano 18 Lipca 2011 Share Napisano 18 Lipca 2011 Dziś wybrałem się nad Dunajec w okolicach Żabna. Zabrałem wędkę walizkę przynęt i w drogę około 17 bylem nad wodą, założyłem gumową rybkę w brązowym kolorze około 8cm i rzucam, kilka rzutów i bęc silny opór, myślę zaczep ale rybka wyskakuje nad powierzchnie, nogi mi się się ugieły z zdziwienia bo widzę duża ryba ( jak dla mnie bo do związku należę od 4 dni i 2 raz byłem na Dunajcu ) po wyholowaniu widzę pięknego bolka 60cm. Pierwszy w życiu i na dodatek rekord w wadze i długości ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 18 Lipca 2011 Share Napisano 18 Lipca 2011 R23, gratuluję bolenia. Następnym razem staraj się nie kłaść ryby na kamieniach, to jej dobrze nie robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R23 Napisano 19 Lipca 2011 Share Napisano 19 Lipca 2011 Niestety tam miałem brzeg tylko kamienisty a zaraz za brzegiem straszne zarośla, rybcia leżała bardzo spokojnie i nic się jej nie stało bo jak odpływała to pomachała mi ogonkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe17 Napisano 12 Sierpnia 2011 Share Napisano 12 Sierpnia 2011 Moje ostatnie osiągnięcia to kilka bolków między 50 a 60+. Wszystkie chętnie współpracowały z Artechowym woblerem poniżej fotki dwóch największych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 12 Sierpnia 2011 Share Napisano 12 Sierpnia 2011 pepe17, cieszę się, że woblerek łowi. Gratuluję rybek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iluvatar_92 Napisano 15 Sierpnia 2011 Share Napisano 15 Sierpnia 2011 zdradzicie mi moze jak teraz wziasc sie za bolenie ? stosować mniejsze przynety (ok 5cm)? od poznej wiosny nie moge sobie poradzic z boleniem (moj pierwszy sezon). wczesniej bral w warkoczu albo na zalanej ostrodze przed warkoczem. teraz ani go nie widac, ani go nie slychac... moze stosowac cos poza woblerami ? rzeka: Warta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 15 Sierpnia 2011 Share Napisano 15 Sierpnia 2011 Witam. U mnie jak bolenie nie biorą na woblery (Wisła w Krakowie, Dunajec) to uniwersalnym boleniowym kilerem jest kastmaster. Trzeba toto prowadzić bardzo szybko 10 cm pod powierzchnią, a brania są bardzo widowiskowe. Poważną zaletą kastów jest ich zasięg, dzięki masie i opływowym kształcie. Z dobrą żyłką (plecionek nie polecam ze względu na dość duży ciężar blachy, co może skutkować złamaniem wędki przy silnym wymachu) można wyrzucić nawet na 40 metr. Zasięg kastów pozwala na podanie przynęty tam gdzie żaden wobler nie da rady. W praktyce na bolenie sprawdzają się o 7 do 21g. 21g to naprawde max., większe mogą tylko przestraszyć ostrożne ryby wpadając do wody. Starą dobrą metodą podania cięzkiej blachy "na głowe" bolenia bez wypłoszenia go ze stanowiska jest rzut z przytrzymaniem żyłki w pół sekundy przed spodziewanym wpadnieciem do wody. Blacha wpada wtedy praktycznie bezgłośnie. Ciężar przynęty dobera się biorąc pod uwagę stosunek zasięgu do ostrożności ryb . Kołowrotek, przełożenie min. 6:1 i prowadzimy kastmastera bardzo bardzo szybko. Moim zdaniem im szybciej tym lepiej, ale to też dyskusyjne i zależy od wody. Tak się przyzwyczeiłem do kastów, że łowie na nie nawet jak bolenie biorą lepiej na woblery Po prostu brania są takie że warto popatrzeć. W tym sezonie wyciągnąłem przeszło 30 boleni w granicach 60-75 cm i jednego 82 na Dunajcu. W poprzednim to nawet nie liczyłem. Prawie wszystkie pływają dalej. Wziąłem tylko 3 a to głównie przez rany i krwawienie, po prostu bolenie czasem biorą bardzo łapczywie. Zdjęcia dodam pewnie za jakiś czas. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 15 Sierpnia 2011 Share Napisano 15 Sierpnia 2011 79 cm i 76 cm z Dunajca. Jeden niestety wzięty, większy pływa: 72 i 69 cm pierwsze i osatnie bolki świadomie wzięte z łowiska... (patrz regulamin wklejania zdjęć na forum. Admin) to te z większych wczorajszy z Wisełki średniak koło 60 cm pływa sobie dalej: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iluvatar_92 Napisano 15 Sierpnia 2011 Share Napisano 15 Sierpnia 2011 dzieki wielkie! z tego co widze to napewno plusem jest cena skutecznosc tego sprawdze z czasem... u nikogo w moich okolicach nie widzialem kastmasterow takze nie mam pojecia jak na to bolenie zareaguja. wiem juz ze na biale kopyta (prowadzone boleniowo oczywiscie) i muchy wszelkiego rodzaju nie reaguja - kopytem nie da sie ich nabrac, a mysle ze bolen 'u mnie' poprostu nie żeruje na muchach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 17 Sierpnia 2011 Share Napisano 17 Sierpnia 2011 17.08.2011r Odra-Wrocław, przynęta-Splash Pop 4cm, dwa brania ale jeden wypiął się przy podbieraniu. Na zdjęciu 65cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 17 Sierpnia 2011 Share Napisano 17 Sierpnia 2011 Ładnie. Ja dzisiaj bolek 25 cm na małą obrotókę. A co do zdjęcia należało mi się Wisła w Krakowie nie nadaje się sie do boleniowania w tej chwili :S Wysoka, brudna i palące słońce... Widziałem dwa niewielkie sumy przy powierzchni w kanale ledwo dychające... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poranek Napisano 21 Sierpnia 2011 Share Napisano 21 Sierpnia 2011 Jestem początkującym jeśli chodzi o bolenie! W piątek złapałem pierwszego bolenia w życiu 48cm i to w jeziorze a nie w rzece. Myślę że był to spory przypadek bo nigdy nie nastawiałem się na tą rybę, później rzucałem jeszcze przez pół dnia (kolejnego dnia jeszcze kilka godzin) i mimo że boleń wokoło żerował aż woda się gotowała nie był zainteresowany moim woblerem - w związku z tym mam pytanko. Wiem już że trzeba szybko kręcić kręciołem wobler na wzór uklei ale nie wiem jak mocujecie woblera do żyłki, czy bezpośrednio, czy do agrafki, czy może do agrafki z krętlikiem? Czy cienki wolfram lub fluorocarbon powodują, iż boleń omija woblera (możliwy przyłów szczupaka, którego dużo na moim łowisku)? Jak uda mi się przechytrzyć jakiegoś to obowiązkowo zrobię fotkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 21 Sierpnia 2011 Share Napisano 21 Sierpnia 2011 Moim zdaniem z boleniem jest głównie problem z krótkim żerowaniem. 15min -30 min i już po braniach. Jak żeruje to się go złapie na wszystko. Jak żeruje na powierzchni to widać. Jeżeli w toni i przy dnie to raczej trzeba liczyć na łut szczęścia. No i trzeba mu precyzyjnie i cicho podać przynęte. Według mnie to najważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziara Napisano 21 Sierpnia 2011 Share Napisano 21 Sierpnia 2011 Ja mam najwięcej brań i złowionych boleni jak nie ma sladów ich zerowania na powierzchni wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 21 Sierpnia 2011 Share Napisano 21 Sierpnia 2011 No właśnie z boleniem jest tak, że jak nie żeruje to jest to chyba najtrudniejsza ryba do sprowokowania do brania. Można mu woblerem po grzebiecie drapać i przed pyskiem pokazywać, a on nic lipa... dopóki nie zacznie aktywnie poszukiwać pokarmu. A poza tym boleń nie musi żerować na powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdrapek Napisano 21 Sierpnia 2011 Share Napisano 21 Sierpnia 2011 Żeby nieco zagmatwać rozmowę, ostatnio złapalem bolenia o 3 w nocy, dodam, że nie spiningowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supersobi Napisano 21 Sierpnia 2011 Share Napisano 21 Sierpnia 2011 zdrapek, fajna fotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdrapek Napisano 22 Sierpnia 2011 Share Napisano 22 Sierpnia 2011 zdrapek, fajna fotka Dz. robiona przeze mnie ze statywu więc szału nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 24 Sierpnia 2011 Share Napisano 24 Sierpnia 2011 Dorzucę coś od siebie do tematu. Odra przy Wyspie Opatowickiej. Pierwsze dwa rzuty twisterem i zaczep. Po kilku szarpnięciach i i strzeleniu z żyłki zaczep ruszył na środek koryta, szarpnął i po zawodach. Gdy nadeszła pora zająłem dogodne miejsce i na trzy brania jeden boleń (73cm) zapięty. Bezsterowiec 7cm prowadzony 10-20cm pod powierzchnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D@wido Napisano 4 Września 2011 Share Napisano 4 Września 2011 Czwartkowy wieczorowy boleń 60+ ok 2kg złowiony na Wiślanej rafie na thrilla. Zestaw dość delikatny jak na bolenie wędka Team Dragon 275 3-14g żyłka 0.18. Boluś pływa dalej i niech sobie nadal denerwuje wędkarzy http://imageshack.us/f/163/9df2500382.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 4 Września 2011 Share Napisano 4 Września 2011 D@wido, o widze ktoś z ekipy Tomka1988 Skąd: Kol.Wałowice Witam na forum i gratuluje bolka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek1988 Napisano 5 Września 2011 Autor Share Napisano 5 Września 2011 D@wido, o widze ktoś z ekipy Tomka1988 Tak dokładnie Gratulacje Dawid ładny bolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D@wido Napisano 7 Września 2011 Share Napisano 7 Września 2011 Nom boleni dużo a Tomek sam więc postanowiłem pomóc w łowieniu . Jeszcze muszę się dużo nauczyć bo nie dawno zacząłem przygodę z boleniami. Wczoraj wyskoczyłem wieczorkiem i wyjąłem dwa , jednego ok 45cm. a drugi to maleństwo.Niestety brak fotek. Ale dla rybek lepiej bo szybciej do wody wróciły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 7 Września 2011 Share Napisano 7 Września 2011 2011.09.07 Wrocław-Odra Nastawiony na bolenie i wyposażony w nowe woblery, wybrałem się na Osobowice. Najbardziej łowny okazał się wobler prezent 10cm (na fotce) prowadzony agresywnymi podciągnięciami przy powierzchni. Trafił się na niego w kolejności: szczupaczek, boleń 57cm i jako przyłów sandacz, po półtora roku wreszcie ponad wymiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.