rzeka Ślęza

[Marienty]

Dzisiaj wypad tylko na 1h. Brań duuużo ale prawie wszystkie spartolone

Trafił się jeden klenik, dokładnie 32cm

[dobekfooto]

Marienty, przypadek? nie sądzę

Jeszcze się okaże, że w tej rzeczce jest jeden większy kleń któreo wszyscy po kolei łapią ...

Ja też dzisiaj trochę 'posmużyłem' ale efekty dużo gorsze niż ostatnio. Brania były ale jakieś takie niemrawe i zapięte tylko kilka rybek z czego żadna nie miała więcej niż 20cm.

[Marienty]

Marienty, przypadek? nie sądzę

Jeszcze się okaże, że w tej rzeczce jest jeden większy kleń któreo wszyscy po kolei łapią ... .

Niemożliwe - łowimy na innych odcinkach rzeki. Ja łowię na odcinku od ul. Wałbrzyskiej do kładki na wys. alei Piastów. Na kładce jest próg i ryby nie migrują. To nie jest ta sama sztuka hehe. Ślęza jest mocno niedoceniana. Na całej długości są sztuki 50+

Dam znać jak złowię

[maniu394]

Marienty , masz rację . Mój największy kleń ze ślęzy miał 54 cm i wziął na płotkę 15 cm postawioną na szczupaka. Do tych większych łatwiej dobrać się martwą rybka niż spinem. Małe zawsze wyprzedzą te duże w wyścigu do mikroprzynęt.

[dobekfooto]

maniu394, takiego kolosa to bym się tam w życiu nie spodziewał...

Dla mnie Ślęza to idealna rzeczka do ćwiczenia techniki łowienia na smużaki. Nie ukrywam, że jestem dość początkujący w tej metodzie więc rzeczka z dużą ilością ryb i częstymi braniami jest dla mnie idealna. W dodatku mieszkam jakieś 500m od niej więc jest to idealne miejsce na wypad po pracy

Słyszałem już o miarowych szczupakach ze Ślęzy jednak ja nigdy nie miałem jeszcze przyjemności się z nimi spotkać. Póki co tylko klenie i kilka okonków. Czy wystepują tam jeszcze jakieś inne gatunki ryb od wyżej wymienionych ?

[Marienty]

Czy wystepują tam jeszcze jakieś inne gatunki ryb od wyżej wymienionych ?

Generalnie jest tam najwięcej klenia. Jak jest niżówka to widać jak zbiera się przy dopływach różnych rowów melioracyjnych. Jest sporo okoni i małych szczupaków. Z białorybu jest tam zaaaaatrzęsienie kiełbia co w praktyce zniechęca do łowienia na robaki. Jest ładna płoć (moja największa 25cm), karasie, różanki (sam łowiłem) a jak byś przewinął wątek od początku to byś przeczytał o karpiach w dołkach powyżej autostrady.

Jak będę miał czas w weekend to posiedzę z DSem z bardziej selektywną przynętą na klenia.

P.S. Dzisiaj też idę posmużyć

[dobekfooto]

Marienty, dzięki za info

Życzę połamania kija na grubej klusce Daj znać jak poszło.

Ja dzisiaj niestety pracuje do wieczora a chętnie też bym posmużył...

Za to jutro weekendowy wypad w rodzinne strony i wizyta na mojej ukochanej Nysie Kłodzkiej

[maniu394]

Dodam jeszcze , że 2 razy zdarzyło się , że szczupak przegryzł żyłkę nad wolframem. Oczywiście podczas łowienia na żywca .

[Marienty]

Dzisiaj bardzo dużo brań. 7 kleników wyjętych. Bardzo dużo spięło się w wodzie. 2 wymiarowe.

Największy 27 cm. na zdjęciu. Każdy wymiarowy ze Ślęzy cieszy

maniu394 Ja w tym roku wyjąłem jakoś 6 pistoletów ale w marcu, kiedy łowiłem na głębiej schodzące wobki. Na żywca jak łowisz to na spławik?

[Marienty]

Dzisiaj 1,5h nad Ślęzą zaowocowało kilkoma kleniami. Największy równe 30 cm. Trochę większy z tego samego miejsca spiął się przy brzegu. Jutro też idę

[Marienty]

Sobotni poranek nad Ślęzą 7-10. Wciągnęło mnie to smużakowanie. Zaczęło się słabo ale kilka wymiarowych złowiłem. W tym największy, czyli PB na Ślęzy pobite. Całe 37cm!

Rana na boku jednego z kleników może świadczyć o obecności większego drapieżnika.

[dobekfooto]

Smużakowanie uzależnia ...

Wczoraj znowu godzinka nad wodą. Standardowo kilka rybek i kilka brań

Największa rybka - 28cm

Chyba samoistnie powstały nam tutaj zawody na największego klenia ze Ślęzy

[Marienty]

Chyba samoistnie powstały nam tutaj zawody na największego klenia ze Ślęzy

Dobre dobre Czekam aż komuś pęknie 50 (na spina). Wczoraj też byłem. Jeden wymiarowy. Jest ciepło i klenie trzymają się wartkiej wody. Znalazłem miejsca gdzie wychodziły do wobka w każdym rzucie. Jeśli czas pozwoli to powoli przerzucam się na ciut większą wodę. Dzisiaj też myknę nad Ślęze ale z pieskiem i w klapeczkach, pościągać woblery

[mza]

Ooo skoro takie wyzwanie to pewnie pojawię się w niedługim czasie nad Ślęzą

Myślę, że na niektorych odcinkach 50cm jest do zrobienia .... o ile nie popłynie błoto.

[bacyk]

Witam serdecznie, łowców klenia na Ślęzie i jeśli mogę to z przyjemnością podejmę z Wami wyzwanie co do "Klenia Ślęzy 2014".

Z wczorajszej wycieczki niestety tylko jeden wymiarowy, ale największe przed nami Wyjść dużo jak na 1,5 h miotania, tylko umiejętności chyba mało

pozdrawiam

[dobekfooto]

Ja wczoraj przeszedłem kolejny odcinek Ślęzy w poszukiwaniu ciekawych miejscówek. Kilka kleni podchodziło pod wymiar ale ogólnie to bez rewelacji.

Tym razem zrezygnowałem ze smużaków i próbowałem łowić na obrotówki. Zastanawiam się jaka jest szansa trafienia szczupaczka i czy jest ona na tyle realna że warto stosować stalkę.

[bacyk]

Szczupaczki trafiałem na wiosnę, gdy poszukiwałem kleni. Były dni, że po 5-8 szt pistoletów po 30-40 cm udawało mi sie wyciągnąć. Niestety co za tym idzie, kilka woblerków zostało bezczelnie odciętych, więc uciekałem z tych miejsc, gdzie młodociane "bandyty" czekały na wobki. Ostatnie dwa dni zaowocowały przyłowem 2 szczupaczków ale wielkości bryloczka do kluczy. Reasumując, szczupły pewnie jest i nie zdziwię się jak któregoś razu, 50 + zdemoluje mi kleniowy zestaw.

[jaceen]

Cześć.

To co ? Robimy ligę Ślęzy?

Do końca sezonu sporo czasu i każdy może się sprawdzić.

Ostatnie wyniki z lipca można wziąć jako zaliczone, żeby już jakiś start był i większa mobilizacja, albo zaczynamy od teraz.

Do kapelusza wrzucimy po woblerku i na koniec najdłuższa ryba zgarnia pakiecik przynęt.

Bez skomplikowanych procedur. Spinning-mucha, najdłuższy kleń,

kapelusz- suweniry, termin zakończenia, fajna zabawa i rywalizacja.

I jak, są chętni?

[bjpol]

.... pomysł fajny, ale wtedy większość skupi się na przyujściowym odcinku, bo wiadomo .... tam o większe ryby łatwiej

[bacyk]

Jak dla mnie pomysł świetny, zgłaszam swoje uczestnictwo i już odkładam jednego kleniowego wobka A.Lipińskiego dla zwycięzcy.

[mza]

Jaceen ale obiecaj, że nie będziesz wpisywał kodów na czas wędkowania

Myślę, że zawody muchowo/spinningowe na najwiekszego klenia ze slezy możemy uznać za rozpoczęte (juz jutro po robocie bym sie meldowal nad brzegiem) chyba, że ktoś potrzebuje czasu na rozgrzewkę to wtedy możemy zaczac od 01.08?

Dla zachowania realnie uczciwej konkurencji proponuję na zdjęciu z miarką ująć rejestr połowów z wpisam z danego dnia.

Co o tym myślicie?

Ps. Aby nie zaśmiecać tego watku moze utworzymy dedykowany pod zawody?

pozdr.

[bacyk]

Pomysł dobry, ale ja na ten przykład dysponuje telefonem do wbijania gwoździ i zdjęcie z metrówką i rybą jeszcze ok ale jeszcze z papierami, to już poza technologicznymi możliwościami mojego sprzętu.

[bjpol]

Ślęza jaka jest każdy widzi ..... a w związku z tym zamiast zdjęcia rejestru proponuję zdjęcie ryby na tle rzeki (jest łatwa do rozpoznania). Zawody fajna recz, w ramach rozgrzewki zaatakowałem dzisiaj Pilczyce, woda sie podniosla i niesie masę zielska, gałęzi, itp. Miałem tylko dwa brania z czego wyciagnąłem jednego ledwo wymiarowego klenika (na smużaki). Myślę, że o dużą rybę bedzie ciężko .....

J.

[jaceen]

Myślę, że jeszcze kilku kolegów dołączy do rywalizacji. Czasu do końca sezonu sporo, to jakieś biedronki dla zwycięzcy wystrugam. "Zagrajmy" w to bez napinki i dobrze się bawmy.

Nowego wątku bym nie tworzył. Po kilku zgłoszeniach temat trochę przycichnie i od czasu do czasu coś w temacie pogadamy. Chyba, że Admin nas pogoni

Jeszcze uwaga. Przy takim samym wyniku proponuję zwycięstwo pierwszemu złowionemu kleniowi. I w miarę możliwości na bieżąco wklejmy nasze wyniki.

[przemass71]

Dołączam się, nad rzekę mam 5 min. więc spróbuje coś połapać.

21.07- 3 kleniki prawie wymiarowe więc bez szału,ale w pewnym momencie przecierałem oczy

bobra już widziałem nad ślęzą, ale nie żółwia.

http://haczyk.pl/galeria/albums/userpics/26350/IMAG0424%7E0.jpg