juniorgrunt Napisano 3 Maja 2011 Share Napisano 3 Maja 2011 Jak ma wygladac zestaw na drapieznika, na grunt? Jesli sie da oczywiscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 3 Maja 2011 Share Napisano 3 Maja 2011 drapieżnik aaaaaa drapieżnik,wegorz ,sandacz ,sum,szczupak czy okoń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juniorgrunt Napisano 3 Maja 2011 Autor Share Napisano 3 Maja 2011 wegorze szczupaki i sumy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manfred1979 Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Z drapieznikami na grunt nie filozofuje za bardzo, bo i tez temat jest prosty. Znam tylko dwie metody wiązania takich zestawów gruntowych: klasyczny i paternoster. - klasyczny używam na wodach stojąch i wszelkich "klatkach" i "cofkach" w rzekach, gdzie nie ma sporego nurtu. Zestaw montuje tak: rurka antysplątaniowa, koralik, stoper, krętlik, przypon (zazwyczaj wolframowy), hak lub kotwiczka. - paternoster - wszędzie tam gdzie jest silny nurt. Obrazki ilustrujące taki zestaw poszukaj w googlach. Ale w dużym uproszczeniu ja robie to tak: do żyłki głównej przywiązuję potrójny krętlik. Górne oczko krętkila mocuje do żyłki głównej, czyli w kierunku szczytówki wędki. Dolne oczko - tutaj dowiazuje około 0,6 - 1,5 m (zalezy od głebokości na jakiej chce położyc przynete) żyłki, zakończonej odpowiednio ciężkim ciężarkiem. Do trzeciego, bocznego czka krętlika dowiązuje przypon (zazwyczaj wolframowy) zakończony hakiem/kotwiczką· W połowach gruntowych drapiezników sygnalizatorem jest mi zawsze wolny bieg kołowrotka. Ale zdaje sobie sprawę, że w niektórych przypadkach może to być tez drgająca szczytówka, jednak z drapieznikami nie ośmielam się na taka nonszalancję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 manfred dokładnie tak jak piszesz ztym że ja na wegorza -sandacza na przypony używam żyłki,sum -kewlar,szczupak-stalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juniorgrunt Napisano 5 Maja 2011 Autor Share Napisano 5 Maja 2011 a na ten hak? jaka wtedy przynęta na grunt będzie najlepsza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 5 Maja 2011 Share Napisano 5 Maja 2011 na ten hak? jaka wtedy przynęta na grunt będzie najlepsza? To zależy od ryby jaką masz zamiar złowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juniorgrunt Napisano 5 Maja 2011 Autor Share Napisano 5 Maja 2011 Szczupak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafaloo Napisano 5 Maja 2011 Share Napisano 5 Maja 2011 żywczyk, na suma możesz dać wątróbkę a węgorza pęczek rasówek lub jakąś padlinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juniorgrunt Napisano 5 Maja 2011 Autor Share Napisano 5 Maja 2011 a da sie do takiego "klasycznego" zestawu dolaczyc jakos woblera, czy cos w tym stylu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 5 Maja 2011 Share Napisano 5 Maja 2011 a da sie do takiego "klasycznego" zestawu dolaczyc jakos woblera, czy cos w tym stylu? A co Ty za kombajn usiłujesz stworzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rojass Napisano 5 Maja 2011 Share Napisano 5 Maja 2011 a da sie do takiego "klasycznego" zestawu dolaczyc jakos woblera, czy cos w tym stylu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manfred1979 Napisano 6 Maja 2011 Share Napisano 6 Maja 2011 a da sie do takiego "klasycznego" zestawu dolaczyc jakos woblera, czy cos w tym stylu? mam nadzieję, że sobie żartujesz z tym pytaniem... Musisz rozróżniąc metoda gruntowa od spinningowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafaloo Napisano 6 Maja 2011 Share Napisano 6 Maja 2011 a ja powiem, ze jak najbardziej się da. czy cos złapiesz nie wiem, ale po filmiku na youtube już nic mnie nie zdziwi. Na owym filmiku Rosjanie łapali na wibratory szczupaki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 6 Maja 2011 Share Napisano 6 Maja 2011 a wcześniej okradli SEXSHOP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateus995 Napisano 15 Maja 2011 Share Napisano 15 Maja 2011 Ja złowiłem na czerwonego przez przypadek szczupka 5dni temu 0.5kg Oczywiscie popłynął ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pawcio_bra Napisano 15 Maja 2011 Share Napisano 15 Maja 2011 To jest bardzo możliwe też nie raz z gruntu czy na spławik na dużą rosówkę złowiłem szczupaka a nawet sandaczyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Shaft Napisano 15 Maja 2011 Share Napisano 15 Maja 2011 Drapieżnik z gruntu to nic dziwnego Ostatnio złapałem z gruntu suma i sandacza. Reszta to miśki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aneta Napisano 27 Maja 2011 Share Napisano 27 Maja 2011 Dwa tyg. temu łowiłam leszcze, zanęciłam dodatkowo suszoną krwią. Na jakieś pół godziny ustały brania kompletnie. Zastanawiałam się o co chodzi. W końcu branie, zacięcie i siedzi coś ciążkiego. Do dna przyklejony, nie chciał skubany się odkleić pracą kijem przyciągnęłam do brzegu, przy brzegu oczywiście próbował odpływać kilka razy, i w końcu pokazał się.. szczupak, piękny tłuściutki okaz, i to nie leszcz (ostatnio 40 cm wyciągnęłam też ciężko było)... Brania ustały bo drapiżnik przepłoszył mi żerujące rybki. Na odległościówkę, główna 14, haczyk czwórka, przypon 12... szczupak. edycja: nie spinniguję, nie łowię na żywca. To był pierwszy szczupak jakiego złapałam nie sądziałam że to możliwe, na odległościówkę. Na 5 białych robaczków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pawcio_bra Napisano 28 Maja 2011 Share Napisano 28 Maja 2011 edycja: nie spinniguję, nie łowię na żywca. To był pierwszy szczupak jakiego złapałam nie sądziałam że to możliwe, na odległościówkę. Na 5 białych robaczków. Głodny drapieżnik potrafi wziąć nawet na to co nie powinien np. kukurydza, kilka razy miałem taka sytuacje. Anetko ale mogło być nawet tak, że przegapiłaś przez przypadek branie bądź branie było zbyt delikatne i nie zauważyłaś brania a ryba sama się zacięła. Szczupak się zakręcił koło łowiska i mógł przyatakować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daTeo00 Napisano 4 Lipca 2011 Share Napisano 4 Lipca 2011 Wyskok nad wody lubuskiego polecam, Sława, lub Brenno, tam regularnie okonie patelniaki biorą na kukurudzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aneta Napisano 5 Lipca 2011 Share Napisano 5 Lipca 2011 edycja: nie spinniguję, nie łowię na żywca. To był pierwszy szczupak jakiego złapałam nie sądziałam że to możliwe, na odległościówkę. Na 5 białych robaczków. Głodny drapieżnik potrafi wziąć nawet na to co nie powinien np. kukurydza, kilka razy miałem taka sytuacje. Najbardziej zadziwiło mnie nie to, że szupak się połakomił na pęczek robaków, ale - że doholowałam do brzegu. Nie zerwał delikatnego przyponu, ani nie przegryzł żyłki. Kilka razy miałam „mocne” brania z gruntu (może to okonie albo szczupaki – zanęcam dodatkowo suszoną krwią, czyli wiem że drapieżniki podchodzą), ale kończyły się na zerwaniu przyponu albo haczyka. Także dla mnie wyczyn co nie miara był Anetko ale mogło być nawet tak, że przegapiłaś przez przypadek branie bądź branie było zbyt delikatne i nie zauważyłaś brania a ryba sama się zacięła. Wiedziałam, że coś większego i silnego na haczyku. Spławik, na gruncie, szybko odjechał i się zanurzył. Cieszę się zawsze, jak jak branie jest inne, niż leszczowe wykładanie spławika (bo łowę prawie wyłącznie leszcze na mojej miejscówce). Wyskok nad wody lubuskiego polecam, Sława, lub Brenno, tam regularnie okonie patelniaki biorą na kukurudzę. Masz na myśli Sławę, tę koło Poznania? Jak tak, to niestety mam ponad 160 km... Słyszałam, że fajne jeziorko. Może kiedyś, przy okazji – dzięki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pawcio_bra Napisano 5 Lipca 2011 Share Napisano 5 Lipca 2011 Ostatnio przytrafił mi się sandaczyk 0.5kg na średnią rosówkę i też co dziwne wyciągnąłem go z wody:) było kilka jeszcze sadaczowatych brań ale kończyło się przegryzieniem przyponu Teraz ja będę cwańszy i zamontowałem nie normalny przypon tylko wolframową stalkę Polecam wypad nad zalew wiślany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 6 Lipca 2011 Share Napisano 6 Lipca 2011 było kilka jeszcze sadaczowatych brań ale kończyło się przegryzieniem przyponu Sandacz nie jest w stanie przegryźć żyłki. Jeżeli traciłeś ryby, to albo hol był zbyt siłowy, albo miałeś do czynienia ze szczupakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Puziu Napisano 6 Lipca 2011 Share Napisano 6 Lipca 2011 Sandacz nie jest w stanie przegryźć żyłki. Jeżeli traciłeś ryby, to albo hol był zbyt siłowy, albo miałeś do czynienia ze szczupakiem. Skąd taka teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.