Skocz do zawartości
tokarex pontony

Kołowrotki ABU


dudi

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 86
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam. Mam zamiar kupić sobie też abu z serii fr. Ale mniejszy model. Ten waży prawie pół kilo i nabiera na szpulę kilkaset metrów żyłki. Waga jest nieważna jak się łapie tylko na grunt. Ale ... ja osobiście wolę średnie kołowrotki. Kiedyś faktycznie Abu zabijało ceną ale... dawno temu przy innym przeliczniku dolara. Potem nie było chyba Abu na rynku bo nie widziałem w sklepach. Za tydzień sobie kupię to cacko ale w wersji 302 fr. A wypowiem się dopiero na wiosnę.

Zresztą nie wiem do czego ma Ci służyć ten kręcioł? Może coś innego doradzę ?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abu Cardinal 503 FR

Trzymałem w ostatnią niedzielę ten wynalazek w rękach. Znajomy, z którym byłem na rybkach kupił to coś na allegro. Uczucia po pierwszych oględzinach mam mieszane.

Kiedyś kołowrotki Abu zabijały ceną a teraz można ich kręcioły kupić za 200 pln'ów

Bo to już niestety nie ta firma i nie te kołowrotki co kiedyś. Dzisiaj za tych 200 PLN-ów dostaniesz kręcioła z dość luźno spasowanym rotorem i korbką. Kołowrotek i obudowa wyglądają dość masywnie (sprawiają wrażenie ciężkiego). Żyłka nawija się w stożek z podstawą u góry szpuli. Widziałem już kręcioły które tak zwijają, że w górnej części szpuli jest nieco więcej żyłki niż w dolnej ale w ABU ten stożek był masakryczny. Po nawinięciu około 100 m żyłki 0,22 na dole było widać jeszcze żyłkę podkładową :shock: Może kolega trafił kiepski egzemplarz albo nie umie nawijać żyłki.

Nie powiem nic na temat płynności pracy hamulca i regulacji wolnego biegu szpuli bo w nowym kołowrotku z regóły te elementy pracują dobrze a ich oceny można dokonywać po pewnym czasie eksploatacji. W nowym ABU te elementy także pracowały bez zarzutu.

potrzebuję jakiegoś "pancera" na Wisłę który ze dwa sezony pociągnie

Jeżeli tak to myślę, że ABU dwa sezony pociągnie.

Jednak w mojej ocenie za 200 PLN możesz znaleźć na rynku kołowrotek, który będzie Ci służył dłużej niż dwa sezony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potrzebuję jakiegoś "pancera" na Wisłę który ze dwa sezony pociągnie.
Nie bardzo rozumiem podejscie ,bo poco wydawac 2-paki na coś co i tak pójdzie na złom,po dwóch sezonach ,ale nie mnie oceniać ,bo to twoja kasa.A jak chcesz prawdziwego "pancera" a nie zabawke to proponuje TO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Ktos napisal ze Abu zabijało cena,i to prawda sam sie kiedys nadzialem sie,dokladnie 7 lat temu kupilem za 300zl abu ktory nie wytrzymal 2mcy.

Wiec nalezaloby dodac ze zabijalo cena i slaba jakoscia,teraz podejrzewam zostala tylko slaba jakosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
ABU to drewno

Zależy jakie kręciołki. Miałem multika i bym nie do zajechania - wątpię, czy kiedykolwiek - ktokolwiek by go zajechał :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszek, nie o to chodzi. Konstrukcji na miarę kałacha, które można bezkarnie taplać w wodzie, tarzać w piachu, obecnie nie znajdziesz. To jest sprzęt wędkarski dla normalnych użytkowników, a nie survivalowych ekstremistów. Faktem natomiast jest, że jakość zastosowanych materiałów nie uzasadnia końcowej ceny produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki nie wiem czy przeczytaliście wątek który wkleiłem. Traktuje on o topowym modelu ABU który właśnie jest tani. A jest tani dlatego że jest zrobiony z tzw. kupy. O survivalu mowy nie ma bo jak można tam przeczytać ludzie w tych samych warunkach używają Shimano i Daiwy które spisują się bez zarzutów. Fakt, są droższe. I tu powracamy do tematu - jakość ABU jest niska bo cena też jest niska a jest taka bo materiały z których go produkują są drewniane. Kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem pobieżnie, ale nie widziałem, aby ktoś opisywał wyciąganie piasku z zębatek podczas normalnych zabiegów konserwujących kołowrotek, który by do tego czasu działał bez zarzutu. Normalne wędkowanie nie polega na zalewaniu kołowrotka wodą morską, czy narażaniu na dostanie się piachu, przypominam, że mówimy o mechaniźmie dosyć precyzyjnym, dlatego takich warunków nie ma prawa bez szwanku przetrzymać żaden sprzęt (zwłaszcza tego piachu). O wyjątku pisałem poprzednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję "traktuje on o topowym modelu ABU który właśnie jest tani."

jak topowy model moze byc tani??

Piasek zniszczy kazdy precyzyjny mechanizm dlatego opowiesc traktuje jako opowiesc o wandalizmie i podejrzewam ze inne kolowrotki ten kolega tez by zajechal....

Wymagamy precyzji lekkosci subtelnosci a to kosztuje tyle ze o ta subtelnosc trzeba choc minimalnie zadbac, ferrari nigdy nie bedzie ciezarowka albo chociazby off roadowym łazikiem

Posiadam kolowrotek z poczatku lat 80 tych, od nowosci w moich rekach, to ddrowski rileh rex.

Nie ma skaz na lakierze, co nie swiadczy wcale a wcale o super lakierze z epoki honekera

Warunki w ktorych byl uzywany najczesciej do latwych nie nalezaly. Często wedki lezaly na betonie na brzegu Zalewu sulejowskiego.

Raz na kilka lat zdarzało mi sie go przesmarować jak zaczynał ciężej chodzić i będzie żył ten kołowrotek w moich rękach jeszcze pewnie wiele lat

Cytowany kolega zniszczylby go pewnie w godzine.

Ale to ze kolowrotek po 30 latach uzytkowania nie jest poobijany nie swiadczy o jakosci lakieru, mam rózne kołowrotki i jakoś żaden nie jest poobijany

Odnosnie tego akurat multika ABU to z tego co kojarze jest produkowany w 3 wersjach z czego ta najtansza kosztuje ok 100 dolarow.... wiec moze trzeba bylo wybrac ta drozsza.

Ten model ABU to pawie niskoprofilowiec, w kazdym badz razie jeden z lzejszych i subtelniejszych..... z zalozenia nie jest idiotoodporny a subtelny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy. Przeczytajcie dokładnie a nie pobieżnie. Chodzi o model Premier. ABU twierdzi, że jest odporny na słoną wodę. jerzy również pisze o wysypaniu "wydm piachu" z innych multików których używa wraz z kolegą. Tamtym jakoś ani piasek w trybach ani słona woda nie szkodzą. Moim kołowrotkom również jak do tej pory bardzo to nie szkodzi - rok już działają w takich warunkach. Jeśli spinningujesz z plaży nie ma bata żeby nie dostał się piach czy słona woda. Taki ‘potentat’ jak ABU raczej powinien być tego świadomy, tym bardziej, że inne firmy jak widać potrafiły dostosować swoje konstrukcje do takich warunków. I to konstrukcje z tego samego przedziału cenowego. Również niskie profile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Po kilku kolejnych razach usłyszałem dziwne szumy dobiegajace z łożyska na szpuli.. wiec co mogło się stać ??.. Ale nieważne łowiłem dalej.'

Ta jedna wypowiedź mówi wszystko o wędkarzu i traktowaniu przez niego sprzętu. W takich rękach nic nie ma prawa dłużej działać, a jeżeli działa to trzeba chylić czoła przed producentami.

Korbka z piachem też pewnie pracowała ciężko, ale kręcił tak długo, aż ukręcił.

Nie wiem, dlaczego inne multiki mu pracowały z piachem wewnątrz, może wynikało to z mniejszej precyzji mechanizmów, albo z jego wyobraźni, może tylko do tego jednego drobiny dostały się we wrażliwe miejsca. Kołowrotek nie jest przeznaczony do pracy w środowisku wodnym (także pustynnym), łożyska miał pewnie tylko bryzgoodporne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego sopel, ja nikogo nie dyskwalifikuję, ale wyrażam opinię, że kiedy ze sprzętem coś się dzieje nie tak (wydaje jakieś dziwne odgłosy etc.), to nie kręcę nim tak długo, aż go doprowadzę do stanu agonalnego. O tym panu z całą pewnością nie można powiedzieć, że już więcej nie pozbawi życia żadnego multika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, jak bym miał rozkręcać czy badać kołowrotek za każdym razem jak coś w nim zachrzęści to bym nic nie robił tylko je rozkręcał i smarował :lol: (z tego smarowania się śmieję ;) )

Inna sprawa że tytuł jest 'jakość kołowrotków ABU' a kto lepiej sprawdzi jakość? Ten co zabierze kołowrotek na 8 wypadów w roku na gruncik (spławiczek), czy ten kto 10 miesięcy w roku spinninguje w morzu (jak nie przymierzając ja :cool: )?

Wniosek prosty, wyrób ABU poddany ciężkiej próbie rozpadł się szybciej niż ktokolwiek by przypuszczał - podczas gdy wyroby konkurencji, poddawane takim samym warunkom i użytkowaniu działają po kilka lat bez uszczerbku.

I tu jest odpowiedź na pytanie o jakość. Zresztą to nie jedyny przypadek, bo jak pisałem w tamtym wątku, można znaleźć na różnych forach sporo postów mówiących o tym że ABU się rozlatują, pękają sprężynki itd. Sam też widziałem jak mojemu koledze z jego Revo wypadł element wodzika pewnie po 4 wyprawie na ryby (słodka woda) - przykleił na supergluta i sprzedaje kołowrotek póki farba z niego nie zeszła :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

artech, a co Ty byś zrobił? Kołowrotek był na rybach może 4 może 5 razy. Mocowanie elementu wodzika (chodzi o to cuś co jest w środku) jest teraz nawet lepsze niż fabryczne a przynajmniej tak samo dobre :twisted: Naprawdę, nie widzę w tym nic nagannego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.