Skocz do zawartości
tokarex pontony

ZLOT - Bieszczady POLAŃCZYK nad Zalewem Solińskim


trini

TERMIN ZLOTU  

12 użytkowników zagłosowało

  1. 1. TERMIN ZLOTU

    • 11-15 VIII (długi weekend sierpniowy) (sobota-wtorek)
      10
    • 18-20 VIII (piątek-niedziela)
      1
    • 25-27 VIII (piątek-niedziela)
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Brawo chłopaki. Wyniki pewnie będą extra :wink: w końcu jesteście reprezentacją haczyka.

Kurde :evil::evil::evil::evil: ale wam zazdroszcze.

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 161
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Kurde :evil::evil::evil::evil: ale wam zazdroszcze.

sie podisuje wszystkimi czterema kończynami :)

wiecej zdjeć prosimy - pewnie dopiero po powrocie, ale ja już sie nie mogę doczekać :D

Napisano

Ja już jestem po zlocie za chwilę będzie kilka zdjęć tylko muszę je puścić przez fotosik a to trochę potrwa. Szykować się na atrakcje :mrgreen: .

Napisano
Może następny zlot będzie bliżej śląska?
Chłopie :shock: jakiego śląska :?: daj równe szanse. Ja nad solinę mam ok 600km a śląsk to co w centrum Polski :?::lol::lol::lol::lol:
Gość bogdan39
Napisano

Wtej chwili Tomik wysłał mi brakujace zdjecia niestety cos z programem nietak podczas transmisji zdjec na komputer wywala mi wszystkie ikony i zawiesza komputer przykro mi

Napisano

No to pora na pierwsze fotki.

Próba generalna sprzętu pływającego .

Jak na zawodowców przystało mamy piękny pontonik z silniczkiem i ekstra echosondą.

c3e868ba5acc9c02m.jpg

Ktoś ten sprzet musiał niestety nosić .

Tomik sprytnie porwał lekki silniczek :mrgreen: .

e9c38dfda513234am.jpg

Więc Gregorkowi pozostał ciężki akumulator który trzeba było targać pod górę.

18a085f2eddefe25m.jpg

W tym czasie żony zlotowiczów się nie nudziły.

019c0f19c4d19a97m.jpg

Napisano

Essox to widze że zajefajne miejsce znależliście ,musi to ktoś [Tomik] opisać dokładnie

ale już mi się podoba,aż żal siciska wiadomo co.Mam wiele pytani co do tego miejsca.

Ale to potem.

Napisano

Dalszy ciąg fotek.

Gregorek oprawia największą rybę porannego połowu.

7686a92827ebc9d6m.jpg

Zbliżenie "maleństwa". Klenik 28 cm w całej okazałośći.

68301d250d6657b5m.jpg

"Solińskie Morze " w pełnej krasie.

8a0675b4f81da0fbm.jpg

"Mały Essoxik" który już niedługo zrobi furorę na forum :mrgreen:

c7cf9f659418be46m.jpg

"Mały Gregorek" dopiero za kilka lat zacznie łowić .

c411db78746c5a13m.jpg

Trzech przedstawicieli "Haczyka" na szczycie solińskiej zapory.

Od lewej : Tomik-Essox-Gregorek. I mały Essoxik :mrgreen:

e3e6ad4f9ea3b682m.jpg

I na koniec "płcie piękne" w całej okazałości.

6dc9924ae6d128cbm.jpg

Niestety nie wyszły zdjęcia z wieczornego grila (zbyt ciemne) więc nie zobaczycie , że nie samym wędkarstwem się żyje :mrgreen:

Nastąpił też miły moment a mianowicie Tomik przygotował dla każdego uczestnika zlotu nasz haczykowy komplet : koszulka + czapeczka. Bardzo dziękujemy ,że ten pierwszy historyczny zlocik jednak się odbył.

A kto nie był niech żałuje . :mrgreen:

Do następnego razu.

Napisano

Fajne spotkanie chociaż z rybami chyba było krucho? No ale w sumie nie oto chodziło. Wydaje mi się, że przyszłością tego forum są lokalne spotkania jego użytkowników i jeden zlot ogólnopolski w roku.

Napisano

Witam,

po tyla atrakcjach i dobrej zabawie po prostu padam na twarz.

Pogoda, ktorej się obawialiśmy okazała się łaskawa. Padało tylko troszke w niedzielę z rana i w Poniedzialek do południa. Więc nie ma co narzekać.

Najważniejsze, że pierwszy- historyczny zlot haczykowców, mimo dużego zamieszania odbył się :grin:

Miło popatrzec na zdjecia które zamiescili Bogdan39 i Essox.

Ja bede w domu jutro wieczorem i dopiero wtedy bede mial mozliwosc zamieszczenia zdjeć.

Sorry, ze tylko kilka "suchych" zdan ale ledwo funkcjonuje.

Pzdr

Napisano

Czuję się w obowiązku napisać choć parę słów wyjaśnienia. Należą się one Tomikowi, ESSOXOWI i Gregorkowi.

Więc... pomimo, iż byłem w miejscu zlotu na dobrych pare godzin przed terminem spotkania, to do takiego niestety nie doszło. Czekałem Panowie, czekałem cierpliwie, ale... no niestety żałuję, taka sytuacja zdarza się naprawdę niezwykle rzadko.

Siedzę sobie w Wołkowyji w knajpce "Pod kuźnią" popijam kawkę, nawet przez telefon rozmawiałem z Bogdanem39, wcześniej także z Tomikiem, że będę czekał , aż tu nagle telefon, natychmiast musisz wracać, problem z młodszą córką. No i cóż było robić. W tył na lewo i do domu.

WIELKIE SORRY Panowie," live is brutal". Myślę, że mi wybaczycie. :oops:

ESSOX- podtrzymuję propozycję wspólnego wypadu nad Wisłok. ??? :?:

Napisano

Witam wszystkich po I Oficjalnym Zlocie Sympatyków haczyk.pl :cool:

Mimo małych kalamacji, perturbacji, okrojonego składu i samego kempingu, którego chyba jedynym plusem była bliskość do jeziora :mrgreen: jak widać w poprzednich postach i relacji Essoxa oraz na zdjęciach, wstawiaonych dzięki uprzejmości Bogdana zlot się odbył i był bardzo udany.

Ze swojej strony zdecydowanie to potwierdzam mam same miłe wrażenia. Było rodzinnie, naturalnie i w klimacie haczyk.pl :grin:

Ryby co prawda nie dopisały, ale pogoda była na tyle dobra, aby próbować je łowić, popływać po Solinie, pozwiedzać okolice i pospać kiedy padało :cool:

Natomiast Solina piękna, głęboka i jeszcze dzika.

Myślę, że rodzi nam się naprawdę fajna społeczność wędkarska i ten zlot jak i przy okazji inne spotkania użytkowników, np: Shoguna i Bogdana, czy te które jeszcze nastąpią, potwierdzają to.

Poniżej jeszcze kilka fotek zrobionych telefonem a w póżniejszym czasie zdjęcia z aparatów, Gregorka i mojego, który niechcący napił się trochę wody i mimo błyskawicznej reakcji Gregorka jest w stanie krytycznym :sad: ale te zdjecia co zrobił, się uratowały i je wkrótce dodam.:cool:

zdzlot.jpg

Gregorek i pierszwsza ryba zlotu :cool:

zdzlot2.jpg

Essox i kleń, który rozbudził nasze nadzieje na udane łowienie... :cool:

zdzlot1.jpg

Gregorek zapewnił nam świetny transport po Solinie, łącznie z echosondą, która potwierdziła, ze to naprawdę głębokie jezioro :cool:

Napisano

Witam,

zabieram się do pisania relacji z I Zlotu Sympatyków "Haczyka".

Lojalnie ostrzegam: będzie to forma relacji, z literaturą piękną mająca niewiele wspólnego :wink:

Na miejsce zlotu, położone nieopodal samego Polańczyka dotarliśmy ok 14:00.

291951551b29eb23m.jpg

Podczas drogi dostaliśmy info od Tomika, że Witia62 już czeka na miejscu.

Niestety jak się okazało Witię wezwały obowiązki rodzicielskie i nie dane nam było się spotkać. Witia myślę, że co się odwlecze, to nie uciecze.

Po niedługim czasie zjawił się na miejscu Team Essoxów- również trzyosobowy.

Zapoznawszy się i rozgościwszy w naszych przyczepach, nie marnując czasu przystąpiliśmy do pompowania pneumatyka. Zdążyliśmy nawet przed przyjazdem Tomików chwilkę popływać. Kiedy już się zjawili,(ekipa dwuosobowa) zajęli miejsce w przyczepie nieopodal naszych.

5142c56696873eb3m.jpg

Tak byliśmy rozlokowani.

Chwilka na zapoznanie Pań i już łowimy na dorożkę.

Czysta i głęboka woda urzekła nas wszystkich.

Tak wygląda przystań na polu namiotowym "Zacisze"

cd3183c04093282dm.jpg

A tak samo pole, podzielone na tarasy.

be006055b7d7592fm.jpg

84062e0539eef29em.jpg

Niestety nasze przyczepy usytuowane były na najwyższym tarasie, skutkiem czego zniesienie sprzętu w dół i wniesienie z powrotem było niczym pielgrzymka.

A tak prezentowała się woda w najbliższym otoczeniu.

b1405f6c4ec5e57dm.jpg

90fc1a23f95b28cam.jpg

Najgłębsze miejsce, w którym trolowaliśmy miało niemal 30 m głębokości.

Wieczorem posiedzieliśmy przy grillu. Zachęceni chmielowym napojem rozmawialiśmy o rybach, „Haczyku” i wielu innych mniej lub bardziej istotnych sprawach.

Miłym gestem ze strony Tomika było wyróżnienie nas czapeczkami i koszulkami z logiem „Haczyka”.

Następnego dnia około 6:00 byliśmy na wodzie.

Pierwszą rybą zlotu okazał się niewielki okonek (może 18cm), który zaatakował mojego wobka.

Potem długo, długo nic, aż Essox zauważył żerujące przy powierzchni ryby.

Chwilę po podpłynięciu Essox wyholował Klenia. Zachęceni biczowaliśmy wodę z podwójną dokładnością. Co kilkanaście rzutów zmiana wabika.

Aż wreszcie jest!

Uderzył gwałtownie, delikatnie zaciąłem dla pewności.

Ryba nie była duża. Sprzęt mocny. Dobra plecionka, kij o c.w. do 30gram.

Ale walczyła pięknie. Czysta woda pozwalała obserwować próby ucieczki.

Ponieważ to mój pierwszy Kleń i od razu 28cm, postanowiłem że skosztujemy jak smakuje.

Teraz już wiem, że następne będę uwalniał.

Mimo, że biczowaliśmy wodę jeszcze przez ok 45 minut, żaden z nas nie miał już tego ranka kontaktu z rybą.

Tak oto prezentuje się Tomik, podczas trollingu na parostatku.

03cd17ad5dce4896m.jpg

W Niedzielę około południa Team Essoxów, z sympatycznym T-Rexem zbierał się do powrotu.

Postanowiliśmy, że wybierzemy się jeszcze wspólnie na zaporę w Solinie.

Tak oto się prezentuje.

9fd89b4b8aa2793dm.jpg

22aec5ce24874248m.jpg

A tak wygląda solińskie morze z zapory.

1cf43cba52c9382em.jpg

I rodzinne- pamiątkowe zdjęcie uczestników zlotu.

6130f7aa1e50c8dam.jpg

A tak przedstawia się widok poniżej zapory.

a4d269adb92d1a83m.jpg

Niestety, wszystko co piękne szybko się kończy. Essox z żoną Martą i T-Rexem wyruszyli

w drogę powrotną.

Po południu, Panie zażyczyły sobie przejażdżkę pontonem po zalewnie. Podczas gdy Tomik opiekował się Kubą, mnie udało się złowić okonka 14 cm.

Próbowaliśmy jeszcze z Tomikiem pod wieczór sił w „kleniowisku”, ale bez efektu. Silny wiatr znosił nas co chwilę, a linka była za krótka żeby zakotwiczyć.

Wieczorem Essox dał znać, że w poniedziałek możliwe są burze w rejonie Bieszczadów.

Postanowiliśmy z Tomikiem, że nie będziemy ryzykować pływania pontonem. Mieliśmy zamiar połowić na DS. Niestety rzęsisty deszcz nad ranem spowodował, że żadnemu z nas nie chciało się wychodzić na zewnątrz. Około południa w poniedziałek wypogodziło się. A ponieważ był to ustalony wcześniej czas powrotu, postanowiliśmy zrobić sobie jeszcze krótką wycieczkę objazdową wokół zalewu Solińskiego, oraz do Ustrzyk Górnych.

Nasza ekipa tuż przed wyjazdem.

48bdf5273ca10329m.jpg

Po drodze mijalismy mnóstwo pięknych potoków, potoczków oraz rzek.

W samych Ustrzykach wyglądało to tak:

577b4f6030448f22m.jpg

Chcieliśmy podziękować Marcie, Magdzie, T-Rexowi, Essoxowi, Tomikowi za sympatyczne towarzystwo, oraz mile spędzony czas w rodzinnej atmosferze.

Nieskromnie wyrażamy nadzieję, iż „Haczykowe” imprezy przyjmą formę cykliczną.

Dziękujemy Trini, że wzięła na swoje barki odpowiedzialność za to całe zamieszanie ;)

Aga, Kubuś, Gregorek

Napisano

ESSOX- podtrzymuję propozycję wspólnego wypadu nad Wisłok. ??? :?:

Witia od 21.08. idę na urlop, niestety w pierwszym tygodniu mnie nie będzie.W kolejnych jestem otwarty na propozycje. Bardzo chętnie połowię w Twoich okolicach :mrgreen: .

Na pewno się umuówimy na wspólny wypadzik.

Gość bogdan39
Napisano

Tak Tomik rodzi sie cos wspaniałego.

Coś czego chcieliśmy od poczatku jedna duża rodzina haczyków. :lol::lol::lol:

Gość bogdan39
Napisano

Czas panie i panowie pomyslec o nowym zlocie na nowy rok i pomyślec o nowym pomysle.

Mianowicie zlot wielo forowy oraz zawody miedzy forami co myslicie.

Napisano

Zlocik superrrrrrrrrr, fotki superrrrrrrrr, szkoda, ze mnie z Wami nie byłoooooooooooooooo :cry:

A Ty Boguś przestań z zawodami miedzyforowymi, bo dostaniecie w kość aż Wam przykro bedzie ... i po co Ci to?, Heee? :lol:

Napisano

Witam

A skad wiesz Shogunie ze dostalibysmy w kosc :?::lol:

Poza tym Bogdan nie napisal ze zawody wedkarskie (moze w piciu wody :wink: ) :lol::lol:

Pozdrawiam

Napisano
W piciu wody mówisz :cool:

Hmmm nie uzywam polskich znakow :lol: wiec wody czy wódy :lol::cool: a zreszta co za roznica :lol::wink:

Hmmm ... też dostali byście w kość :lol::lol::lol:

Ja budowlaniec z dzida pra dziada, więc .... picie wody mam we krwi :mrgreen:

Myslalem ze jak cos bedziesz glownym reprezentantem haczyka :cool::wink:

Ale widze modzi beda przeciw usera :lol:

Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.