defektor Napisano 16 Września 2011 Autor Share Napisano 16 Września 2011 Tondrom : przynajmniej uzasadnij dlaczego, bo jestem ciekaw, czy tobie też karpie robią podkopy, ryją podziemne korytarze, czy z zupełnie innej przyczyny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 16 Września 2011 Share Napisano 16 Września 2011 Dla karpia? Tyle zachodu... Co wyście ludzie zgłupieli do reszty! Górny wymiar tak ale dla ryb które się w naszych akwenach rozmnażają. Niech ktoś mi wyjaśni sens trzymania takiego prosiaka w wodach (poza komercyjnym)? Gatunki inwazyjne jak to kolega przedstawił: Ja wszystkim życzę takich karpi- i niech one sobie będą, ale nie na wodach otwartych, tylko na zamkniętych komercyjnych łowiskach- typowo karpiowych. Faktycznie karp to taka Swinia która przerabia żyzne dno zbiornika na gówno- dosłownie- dlaczego wszystkie stawy hodowlane- karpiowe są co jakiś czas rekultywowane?? - bo karpie wszystko niszczą, i potem inne ryby nie mają pokarmu, pomijając już poryte brzegi, obsuwanie się tez przez to skarp- na wodach otwartych z reguły nie da się spuścić wody i z powrotem użyźnić dno zbiornika.Karpie na komercje !! powinny zostać wyselekcjonowane do łowisk -bez urazy dla "ludzi leniwych". . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
defektor Napisano 16 Września 2011 Autor Share Napisano 16 Września 2011 powinny zostać wyselekcjonowane do łowisk -bez urazy dla "ludzi leniwych". To jest dobre, polecam koledze porównanie swojej spławikowej "zasiadki" a karpiowej, argument w stylu : poryte przegi, przerwane wały, przesunięte zbiorniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pet87 Napisano 16 Września 2011 Share Napisano 16 Września 2011 Ja bym zrobił karpim takie "getta" tzn wyodrębnił kilka akwenów (skazał na straty) - zrobił tam "no kill" , i niechaj Ci karpiarze tam się bawią. oj tam oj tam na straty odrazu.Grzybiarze mogli by powiedziec osuszyc wszystkie zapadliska,jeziorka i zasadzic las.Najlepiej zrobic tak zeby kazdemu dogodzic uwazam ze w kazdym okregu mozna by zrobic ze 2 jeziorka iscie karpiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 16 Września 2011 Share Napisano 16 Września 2011 przegi bez złośliwości ale szanujmy dobro narodowe.Co do meritum. Złowić karpia w stawie to jak łapać w akwarium rybki siateczką. Łowiłem nie na jednym komercyjnym więc mam prawo do jako takiej refleksji... . A co do wyników. To fakt. Na wodach PZW złowić rybę to już pewien sukces. Na komercji raczej się ją łowi. Trzeba czegoś więcej niż "protein" by mieć jakieś sukcesy na wodach uważanych ogólnie za pustynie. ps. na kolejne kąśliwości nie marnuje czasu. Koledzy, aż nad to wyrazili opinie ogółu tak wiec proponuje trochę skruchy... .tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 16 Września 2011 Share Napisano 16 Września 2011 Koledzy, aż nad to wyrazili opinie ogółu tak wiec proponuje trochę skruchy... Zgadzam się z Tobą i dla lepszego samopoczucia, sprawdziłem stan głosów za i przeciw pod Petycją. Ty tam nie zaglądaj, bo "skruszejesz" (bez urazy). Pozdrawiam. ps. chodzi właśnie o wody PZW i inne nie komercyjne tzw. "dzikie", komercje mają swoje regulaminy chroniące ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
defektor Napisano 16 Września 2011 Autor Share Napisano 16 Września 2011 bez złośliwości ale szanujmy dobro narodowe. Fakt, moja pomyłka miało być "brzegi oczywiście", przepraszam "dobro narodowe", urażonych odsyłam na forum ortograficzne, tutaj rozmawiamy o rybach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tondrom Napisano 17 Września 2011 Share Napisano 17 Września 2011 Tondrom : przynajmniej uzasadnij dlaczego, bo jestem ciekaw, czy tobie też karpie robią podkopy, ryją podziemne korytarze, czy z zupełnie innej przyczyny ? Poprostu dla mnie karp to mało interesujaca ryba, łowiłem karpie i przyznam że miśki po 15 kg walczą tak jak 50 cm brzana.. dla mnie żadna frajda z holowania takiej ryby, karp to wodna świnia, nie jest rodzimym gatunkiem, i osobiscie wprowadziłbym na wszystkich wodach nakaz zabierania karpi tak jak to sie dzieje w przypadku sumika karłowatego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
defektor Napisano 17 Września 2011 Autor Share Napisano 17 Września 2011 Idąc tym tokiem myślenia, to ja też nie przepadam za Szczupakami i Sandaczami, metrowe okazy ciągne jak leszcze, w dodatku zjadają jak szalone płotki które uwielbiam łowić, dla mnie to szkodnik. Karp faktycznie nie jest rodzimą rybą, sprowadzili go dopiero w XIII wieku i wyobraźmy sobie przez 800 lat nikt nie wybadał że to szkodnik !!! ... Litości ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek72 Napisano 17 Września 2011 Share Napisano 17 Września 2011 sprowadzili go dopiero w XIII wieku i wyobraźmy sobie przez 800 lat nikt nie wybadał że to szkodnik !!! Tak, ale przez pierwsze 770lat karp był hodowany tylko i wyłącznie w stawach hodowlanych. Skoro jesteś tak zorientowany to powinieneś tez wiedzieć, kiedy?, kto? i dlaczego zaczął zarybiać karpiem wody otwarte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malyhary Napisano 18 Września 2011 Share Napisano 18 Września 2011 maniek odpowiedz sobie na pytanie jakie inne ryby nie są naszymi polskimi gatunkami a jednak je łowisz i bys wprowadził dla mniech wymier górny. Też możemy powiedzieć zeby zrobić komercyjne łowiska szczupakowe i tam każdy będzie sobie łapał okazy do woli. Więc jeśli masz odmienne zdanie od nas to ja to szanuje ale nie jest w pożądku wypisywanie głupot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek72 Napisano 18 Września 2011 Share Napisano 18 Września 2011 maniek odpowiedz sobie na pytanie jakie inne ryby nie są naszymi polskimi gatunkami a jednak je łowisz i byś wprowadził dla mniech wymier górny. jeżeli o mnie chodzi, to ja bym chetnie wprowadził górny wymiar dla każdej ryby- no oprócz może kolucha, karpia, amura, tolpygi, jesiotra...i jeszcze kilku obcych rybom w naszych wodach jeśli masz odmienne zdanie od nas to ja to szanuje ale nie jest w pożądku wypisywanie głupot Nie wypisuje głupot, pisze to co wiem, i dziele się też swoimi przemyśleniami, a moje przemyślenia są tez takie że pomimo iż znam mnóstwo akwenów wodnych, to jakoś nie mogę sobie teraz skojarzyć , czy jest gdzieś- przynajmniej w moich stronach łowisko gdzie jednocześnie występuje dużo dużego karpia, a przy tym i lina, leszcza, czy szczupaka, mi po prostu wciąż karpie- duże karpie kojarzą się z łowiskami "zamkniętymi" typowo karpiowymi, i chciałbym żeby tak zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
defektor Napisano 18 Września 2011 Autor Share Napisano 18 Września 2011 ko. malyhary, tutaj większośc ludzi myśli że na śląsku pływa w każdej wodzie 20 ton karpia, a my jeszcze chcemy chronić te największe. Oni nie wiedzą że tutaj zaraz po zarybieniu w wodzie zostaje 5 sztuk z 400kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malyhary Napisano 18 Września 2011 Share Napisano 18 Września 2011 zgadzam się z tym2dni i nie zostaje praktycznie nic ech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzela Napisano 19 Września 2011 Share Napisano 19 Września 2011 za nie długo dojdziecie do tego że każda ryba to szkodni hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Tench Napisano 30 Września 2011 Share Napisano 30 Września 2011 Jako zwolennik C&R jestem z mankiem, miejsce karpia amura i tołpygi jest na łowiskach komercyjnych/specjalnych a tam każdy może stanowić własne przepisy, karp nie jest jakąś wyjątkową rybą aby wymagał specjalnego traktowania i ustaw. Powinien być całkowity zakaz zarybiania czegokolwiek poza wodami prywatnymi karpiem. Niby nie można zarybiać wód otwartych a mimo to karp góruje w statystykach zarybień. W jeziorach powinno być miejsce dla lina i karasia a nie dla tuczników niszczących ekosystem. PZW winno dbać o rodzime gatunki i przyrodę a nie o zamrażarki leśnych dziadków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daTeo00 Napisano 1 Października 2011 Share Napisano 1 Października 2011 Podpisuje się pełną gębą, że się tak brzydko wyrażę pod maniek72 i Tench, zarybienia, przynajmniej w moim regionie są zupełnie nieprzemyślane. Wrzuca się w wodę zwykle w jednym miejscu kilka kastr z karpiami po 30-35 cm i zarząd PZW uważa że jest dobrze. Prawie zupełnie nie prowadzi się zarybień gatunkami drapieżnymi. W wodach ewidentnie brakuje szczupaka, a już najbardziej Sandacza, brak zarybień Sandaczem tłumaczy się tym że może się nie utrzymać. A ze swoich obserwacji widzę wyraźnie że w zbiorniku którym występuje akurat szczupak, sandacz po zarybieniu utrzyma się bez większych problemów, a po dłuższym czasie zacznie nawet wypierać szczupaka. Mało tego co 3-5 rok następuje taki sezon że powszechnie słyszy się o częstych przypadkach złowienia sandacza, a wynika to z rozmów z kolegami po kiju. Przez braki drapieżnika krasnopióra, płoć, leszcz a zwłaszcza krąp zauważalnie karłowacieje. Od kilka lat już nie złowiłem naprawdę dużej pod 40cm płoci. Bezmyślne, ale uzyskujące rozgłos wśród jak to koledzy nazwali 'leśnych dziadków' zarybienia karpiem wg. mnie to jedynie sposób na zatuszowanie faktycznego przepływu środków wydanych na zarybienia. Jest karp którego wędkarze wytarmoszą po kilku tygodniach jest ok i tak właśnie działa PZW. Nie prowadzi się racjonalnych, poprawiających stan ekosystemu zarybień rybą drapieżną, której obfitość w wodach powoduje zrównoważenie ekosystemu. Większość naszych zbiorników jest silnie zeutrofizowana a to tylko pogłębia stan i tak beznadziejnych ekosystemów. W silnie zeutrofizowanych zbiornikach karp, amur, tołpyga mają wręcz idealne warunki do rozwoju i wzrostu, a ogromna aktywność ryb obcych gatunków zaraz po rolnictwie jest największym czynnikiem eutrofizacji naszych zbiorników, tj. przeżyźnienia. Ale skoro w całym PZW jest jedynie śladowa liczba ichtiologów, którzy mimo wszystko mają nic do powiedzenia, bo w 'dupie' ma ich wszechwiedzący zarząd. Wg. mnie karp to nic dobrego, z większości zbiorników z silną populacją karpia, przynajmniej połowa silnie zanika. Najbardziej cierpią braku drapieżnika i ogromnej populacji karpia małe ekosystemy, tj. małe stawy, glinianki, niewielkie zbiorniki pożwirownie i śródleśne jeziorka. Zwłaszcza w takich zbiornikach zauważalny jest brak większych okazów płoci, leszcza, krąpia, nawet okoń karłowacieje, równie rzadko słyszy się o złowieniu szczupaka, a ryba żeruje bardzo chimerycznie, to wszystko składniowe stanu ekosystemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malyhary Napisano 1 Października 2011 Share Napisano 1 Października 2011 zabiłem się śmiechem normalnie ale nic macie racje zarybmy szczupakiem to zamiast karpia wyp.... szczupaka zarybieniowego i wyjdzie na to samo. Tutaj chodzi oto ze kto chce to sie podpisuje pod gornym wymiarem karpia bo ten gatunek jest dla niego psają i tym się zajmuje a nie o gospodarke pzw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 4 Października 2011 Share Napisano 4 Października 2011 Przeciw. Na karpia żaliłem się tu wiele razy i nie zamierzam po raz kolejny pisać wypracowania. W skrócie - karp w rzekach, łowiskach linowo-szczupakowych to totalny kretynizm i podpisałbym chętnie nakaz zabijania każdej wyłowionej z tego typu wód sztuki. Widełki dla łososiowatych, szczupaków, sandaczy etc. Karpie w łowiskach karpiowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malyhary Napisano 4 Października 2011 Share Napisano 4 Października 2011 szczupak w szczupakowych , karaś w karasiowych, lin w linowych, leszcze w leszczowych gratuluje logiki a śledż w oleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 4 Października 2011 Share Napisano 4 Października 2011 szczupak w szczupakowych , karaś w karasiowych, lin w linowych, leszcze w leszczowych gratuluje logiki a śledż w oleju Czy zdajesz sobie sprawę, że karp nie ma nawet dolnego wymiaru ochronnego w rzece? Wytłumacz mi więc logicznie (jak sugerowałeś kuleje u mnie) jak chciałbyś więc wprowadzić tam wymiar górny, skoro o dolny jeszcze się nie zdołałeś doprosić? Ale proszę bardzo, podpisuj się. Ja podpisałem przeciw, z pełną świadomością, że ani mój ani twój głos nikogo decyzyjnego obchodzić nie będzie. I dobrze. Skoro nie da się zahamować bezmyślnych karpiowych zarybień, niech chociaż zostanie tak jak jest, bo niedługo o linowych i płotkowych zasiadkach będzie można zapomnieć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malyhary Napisano 4 Października 2011 Share Napisano 4 Października 2011 własnie oto mi chodzi podpisałeś nie i ja to szanuję. tyle wystarczy poprostu niektore części twojej dalszej wypowiedzi są dla mnie nielogiczne i niezrozumiałe - zdanie na temat karpia szanuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 4 Października 2011 Share Napisano 4 Października 2011 Ja Twoje zdanie na temat tej ryby szanuję również, stąd domagam się wydzielonych łowisk karpiowych. I to nie po to, żeby karp miał gdzie żyć - on ma swoje siedliska w Azji - a u nas bez zarybień nie da rady. Zależy mi tylko i wyłącznie na tym, żeby łowcy karpia - pozytywnie świrnięci wędkarze - mieli ze swojej pasji to co kochają najbardziej. Nie wchodząc w drogę naturalnemu rybostanowi i ludziom takim jak ja - fanom lina, płoci i szczupaka. Mi karp podczas łowienia płotokowego żywca jedynie przeszkadza - a zdarzyło się już, że niemądre zarybienia małego akwenu skutkowały karpiom na pinkę i batowy zestaw, zamiast żywcowych płotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malyhary Napisano 4 Października 2011 Share Napisano 4 Października 2011 zgadzam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 4 Października 2011 Share Napisano 4 Października 2011 zdanie na temat karpia szanuje W de... mam karpie i karpiarzy jeżeli łowią je tam za moje składki. PZW to nie instytucja charytatywna albo ekskluzywny klub poławiaczy karpi. Obcy gatunek może tylko skończyć jak sumik albo i inne obce gatunki. Na komercyjnych łowiskach zamkniętych róbcie sobie co chcecie ale na otwartych wodach nie ma miejsca na tą obcą rybę. I tak gwoli informacji to największy karp jaki nie przeżył z moich rąk ważył 8 kg. Nawet jak trafi się rekord kraju to też nie przeżyje. Wolę wypuścić 19cm okonka niż jakiegokolwiek karpia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.