Zebi123 Napisano 19 Listopada 2013 Share Napisano 19 Listopada 2013 Panowie a gdzie sandacza? bo jezdze caly czas i jestem na zero, lowie glownie od 16-17 do gdzies 20-23 roznie jak czas pozwala po pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 19 Listopada 2013 Share Napisano 19 Listopada 2013 Sandacz jest prawie wszędzie, a jak go nie ma to jest tylko ma głęboko w pośladkach żerowanie. Taka natura krakowskiego sandała, żeruje krótko, jest wybredny i potrafi znikać całymi stadami . Rok temu jesienią wyciągnąłem 3 sandacze 60-65cm i miałem mnóstwo brań od 4 do 4:30 rano, gdybym nie robił fotek to by było więcej, bo brały za każdym rzutem. Dzień później ta sama pogoda, ciśnienie, stan wody, pora, miejsce, przynęty i zero pobicia... nie ma reguły po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PePe. Napisano 20 Listopada 2013 Share Napisano 20 Listopada 2013 Ja wczoraj miałem brania tylko przez 10 minut, od 6 rano nad wodą, doczekałem się brań dopiero o 9, czyli trzy godziny biczowania na zero 5 krótkich sandałów na brzegu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 20 Listopada 2013 Share Napisano 20 Listopada 2013 Ja wczoraj byłem od 18-20 i znowu na zero. Grrr a widziałem, że na płytkiej wodzie coś żerowało :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zebi123 Napisano 20 Listopada 2013 Share Napisano 20 Listopada 2013 Davly a szukasz go bardziej w spokojnej wodzie czy w glownym nurcie i szybszej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 21 Listopada 2013 Share Napisano 21 Listopada 2013 Nie ma reguły ale o tej porze roku poszukałbym w średnio głębokich klatkach między główkami albo w rynnach przy opaskach. Na stokach przy płyciznach ogólnie. Ale to wtedy jak żeruje. Jak nie, to raczej nie weźmie i siedzi w głębokich blatach albo dołach koło suma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zebi123 Napisano 21 Listopada 2013 Share Napisano 21 Listopada 2013 Dzieki Wielkie za pomoc, jade dzis porzucac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loolekk Napisano 21 Listopada 2013 Share Napisano 21 Listopada 2013 Dzisiejszy wypad powyzej stopnia wodnego przewóz oraz pod mostem wandy na ZERO. metoda boczny trok, cel okoń i kolejna porażka... Gdzie o tej poze szukac okonia juz nie mam pomysłu... Czy wogole jest sens..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zebi123 Napisano 21 Listopada 2013 Share Napisano 21 Listopada 2013 Ja dzis ponizej przewozu, cud 2 pstrykniecia mialem, przy jednym ogonek przygryziony. Wiec wkoncu jakis kontakt z ryba jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
david2 Napisano 22 Listopada 2013 Share Napisano 22 Listopada 2013 U mnie okonia jest dużo, co wypad mam kontakt z ta rybą. Jak trafisz na dobre miejsce jest fajna zabawa. Łowię na Wiśle Górka/Sokołowice/ Wola Przemykowska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gierek226 Napisano 22 Listopada 2013 Share Napisano 22 Listopada 2013 Witam,właśnie zarejestrowałem sie na tym portalu i jestem tu nowy, i na poczatku chce przywitac wszystkich kolegów ''po fachu'' więc-CZEŚĆ Od dwóch miesięcy poluję za sandałem tutaj na Wiśle,na odcinku od mostu nowohuckiego do mostu Wandy,gdyż chwilowo auta nie posiadam i polegam na rowerku ..Spinning,gumy różne przeróżne i łowienie z opadu..do tej pory jak narazie marne efekty,jeden sandałek ok40cm i kilka ''pstryknięć''i szczupki niemiarowe..We wrześniu br. miałem taki dzień gdzie nałapałem ok 20 okoni w przedziale 30-40cm,potem jakby brakło okonia w rzece ..Oczywiście u mnie zawsze wszystkie rybki wracają do wody po sfotografowaniu. Wczoraj byłem na wypadzie za mętnookim skurczybykiem ale totalne zero..Spróbuje może w ten weekend z gruntówkami skoczyć na uklejkę,na trupka. Życzę wszystkim połamania kija oczywiście na rybie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 22 Listopada 2013 Share Napisano 22 Listopada 2013 Witam nowego kolege "no killowca" na forum Powodzenia, sandacz to ciężka ryba, uczy pokory, ale jak to mówią machaj wędą ryby będą he Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gierek226 Napisano 23 Listopada 2013 Share Napisano 23 Listopada 2013 Witam ,a kolega ma jakieś dobre wyniki tu w Krakowie na Wiśle?..Cały czas sobie własnie powtarzam''machaj wędą ryby będą'' ..Ostatnio z opadu po zarzuceniu przynęty i natychmiastowym zamknięciu kabłąka uderzył mi mały boleń ok.40cm na gumę. Ja dopiero co uczę się łowienia sandaczy na spinning-fajna sprawa,aczkolwiek dość trudna żeby była skuteczna ale frajda jest:wink:.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 23 Listopada 2013 Share Napisano 23 Listopada 2013 Gierek226, ja biegam po środkowej Wiśle wyniki fajne ale z sandaczami słabo, przede wszystkim sumy i bolenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gierek226 Napisano 23 Listopada 2013 Share Napisano 23 Listopada 2013 Czyli zapewne kolega łowi z łódki?..ja jutro wybieram się dość porządnie na Wisłę na sandacza.Spróbuje z gruntówkami na trupka-ukleja w zalewie .Pogoda ma się zepsuć ale ważne ze człowiek znajdzie czas na to,co uwieeeeelbia .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 30 Listopada 2013 Share Napisano 30 Listopada 2013 Jak tam koledzy po kiju. Łowi coś na naszej Wisełce ? Ja dziś znowu byłem pochodzić za mętnookim ale niestety na zero... Ale za do upamiętniłem ładne moim zdaniem miejscówki na sandacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_pw Napisano 2 Grudnia 2013 Share Napisano 2 Grudnia 2013 niktważny widzę, że chodzimy w te same miejsca Jestem nad wodą co tydzień (bo tylko w weekendy mam czas), a w okolicach tego mostu spiningowałem ostatnio dwa tygodnie temu - wyniki nie pozostawiają złudzeń Z sandaczem jestem na zero (ani wobki, ani gumy, ani błystki, ani koguty, ani cykady nie skutkują). Ostatni zakończony sukcesem wypad to początek października. Z opadu na gumę siadły mi cztery szczupłe (co ciekawe, praktycznie ze środka Wisły - po zaciąciu już myślałem, że będzie pierwszy w sezonie mętnooki). Największy szczupak tego dnia 68 cm, mniejszy 58 cm i dwa pod wymiar. Wszystko wypuszczone, a mimo to kolejne wypady w to samo miejsce na zero. Taką to kapryśną Wisełkę mamy... Przynajmniej ładna, jak widać na załączonym powyżej obrazku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 2 Grudnia 2013 Share Napisano 2 Grudnia 2013 pablo_pw, ja cał weekend spędziłem nad Wisłą w tej właśnie okolicy. Przepukałem doły za mikro główkami i nic. Nawet pstryknięcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PePe. Napisano 2 Grudnia 2013 Share Napisano 2 Grudnia 2013 Jeśli miejscówka na której łowicie nie ma minimum 3,5-4m głębokości to zapomnijcie o rybach w grudniu na Wiśle, czym głębiej tym lepiej... Jeżdżę w miejsca głębokie i zawsze coś się wydłubie. Fakt że 95% sandacza czy szczupaka jest pod wymiar, ale zawsze coś skubnie. Ostatnio klenik i bolenik z opadu na gume nawet się trafił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rompacz Napisano 2 Grudnia 2013 Share Napisano 2 Grudnia 2013 No właśnie to jest problem, bo w okolicach z fotografii ciężko znaleźć grubszą zimową wodę na 4-5metrów. Zresztą dalej w dół rzeki przez X kilometrów sytuacja jest podobna. Niedaleko miejscówek ze zdjęć złowiłem tylko jednego sandałka niemiarowego :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 2 Grudnia 2013 Share Napisano 2 Grudnia 2013 To gdzie można znaleźć głębsze doły ? powyżej stopnia Przewóz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gierek226 Napisano 2 Grudnia 2013 Share Napisano 2 Grudnia 2013 Witam..Ja też chodzę za sandaczem już dłuższy czas ale KICHA ..Łowię od mostu Wandy w górę rzeki..Trafiają się niemiarowe szczupki,bolenie małe..Ciężko znależć jakieś''głębokie doły na tym odcinku,najwyżej 2,5-3m...Przetestowałem cały asortyment przynęt i mętnookiego jak nie ma tak nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PePe. Napisano 2 Grudnia 2013 Share Napisano 2 Grudnia 2013 Wisła poniżej stopnia Przewóz to wiosenno-letnie łowisko, oczywiście to tylko moje zdanie. Czym zimniej tym ciężej tam o rybę, są dwie możliwości ryba stoji blisko stopnia gdzie nie można łowić, lub spływa na zimowiska dużo niżej gdzie głębsza woda. Powyżej stopnia P. jest kilka takich miejsc gdzie woda ma głębokość od 4 do 9 metrów i tam ryby są gwarantowane, niestety o tych miejscach wiedzą też mięsiarze i kłusole którzy nawet w lutym ciągną sumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zebi123 Napisano 10 Grudnia 2013 Share Napisano 10 Grudnia 2013 Witam. Jeżdzi ktoś na Wisełke ? są jakieś wyniki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djpablox Napisano 15 Grudnia 2013 Share Napisano 15 Grudnia 2013 Witam, ja trochę z innej beczki a mianowicie chciałem zapytać na jakie rybki można się nastawić na Wiśle od stycznia do maja. Z rzeką nie miałem ogóle do czynienia a chciałbym zacząć w tym roku i przedłużyć sobie spinningowy sezon wędkarski zaczynając już od początku sezonu. Chodzi mi głównie o spinning. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.