DAWID Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 W tym roku złowiłem chyba tylko 1 sztukę ja tak samo gdzieś już o tym pisałem, kiedyś rzuciłeś pęk rosówek na suma z gruntu nie mineło 5 minut i juz jazgarzek się dobierał, a teraz znikły jeszcze w tym roku nie złapałem, może to i lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 może to i lepiej nie sądzę, jazgarz stanowił podstawę diety nie jednego drapieżnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kami Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 No z tym zniknięciem to macie rację, w zeszłym roku nie złowiłem ani jednego, w tym dosłownie jedną sztukę na zawodach. Coś się z nimi dzieje niepokojącego, tylko co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 Coś się z nimi dzieje niepokojącego, tylko co? Raz to ludzie, dwa to drapieżniki i trzy to zwierzaki. Jazgarze jeszcze są - ale nie w tych ilościach co kiedyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 Przez całe dziesięciolecia jazgarz był traktowany przez wędkarzy i rybaków jako chwast, którego jak się nie konsumuje, to trzeba brać 'pod buta', albo wywalić w krzaki i to jest tego efekt. W taki sposób dzięki teoriom domorosłych przyrodników doszło do wytrzebienia jednego z naszych rodzimych gatunków. U mnie też już nie spotykam jazgarzy, choć kiedyś trafiały się na wędkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 Dawno nie widziałam jazgarza. Pamiętam, że kilka się trafiło na wiosnę na odnodze Wisły w Płocku rok temu, jeden albo dwa na pojezierzu Łęczyńsko Włodawskim, a tak to nie pamiętam już nigdzie. Prawdopodobnie na Zegrzu nie ma już ich wcale, a pokarmem drapieżników stały się babki, bo i uklei nie widać. A babki wędkarze traktują tutaj jak jazgarze i sumiki. Źle się dzieje - ludzie nie myślą. Nie starają się poznać przyrody, a potem skutki są opłakane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrzynka Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 a na gopłe jest tego pełno czasami to tylko jazgarze biorą jak szalone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek104 Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 Kiedyś na Kanale Piastowskim w Karsiborze łowiłem jazgarze giganty w większości po ok. 20 cm, a trafiały się i takie po 22-24 cm Były grube, duże i bardzo oślizłe, ale po ściągnięciu skóry i usmażeniu były przepyszne- chyba nawet smaczniejsze od okonia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supersobi Napisano 3 Sierpnia 2008 Share Napisano 3 Sierpnia 2008 Jak tęsknicie za jazgarzem to zapraszam do Wolina badż Dziwnowa.. jest tam go od zatrzęsienia Były grube, duże i bardzo oślizłe, ale po ściągnięciu skóry i usmażeniu były przepyszne- chyba nawet smaczniejsze od okonia to samo słyszę od okolicznych wędkarzy(starszych dziadków).. sam osobiście nigdy nie degustowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 4 Sierpnia 2008 Share Napisano 4 Sierpnia 2008 W Szczecinie w Odrze i jej kanałach też go pełno Swego czasu za małolata piekliśmy na patykach w ognisku i były bardzo smaczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 4 Sierpnia 2008 Share Napisano 4 Sierpnia 2008 W Szczecinie w Odrze i jej kanałach też go pełno Pełno??? przypomnij sobie co było 10-15 lat temu rzadko wtedy czerwonego na haczyk zakładałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 5 Sierpnia 2008 Share Napisano 5 Sierpnia 2008 Wtedy było ich jeszcze więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luk1234 Napisano 25 Listopada 2008 Share Napisano 25 Listopada 2008 Jak ktoś spragniony jazgarzowych emocji zapraszam na jakąkolwiek wodę w okolicy Świnoujścia, przewaznie jest tak ze podczas zasiadki na wegorza lowie 50-200 jazgarzy w ciagu calej nocy..Jest to przyczyna śladowych ilosci wegorzy zlowionych w zyciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 25 Listopada 2008 Share Napisano 25 Listopada 2008 podczas zasiadki na wegorza lowie 50-200 jazgarzy w ciagu calej nocy..Jest to przyczyna śladowych ilosci wegorzy zlowionych w zyciu Masz zdrowie Zapewne łowisz na czerwone robaki i zbyt małe haki. Spróbuj założyć tubisa, filet ze śledzia lub jakiejś ryby słodkowodnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luk1234 Napisano 10 Stycznia 2009 Share Napisano 10 Stycznia 2009 Tomek - prubuje, niestety z marnymi skutkami. Jedynego wegorza zlowilem na filet z jazgarza za to najwiekszego w zyciu bo ponad 1kg, lecz JEDNEGO, w ciagu kilku lat. Port w Świnoujściu oraz rozlewiska Świny sa specyficznym łowiskiem, wędkuje od przeszło 10 lat tam i nie spotkałem się NIGDY zeby ktos kto zasadza się na węgorza uzywał innej przynęty niż czerwony robak/rosówka, co jest nieco dziwne. Btw. co to tubis? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 10 Stycznia 2009 Share Napisano 10 Stycznia 2009 Tomek - prubuje, niestety z marnymi skutkami. Jedynego wegorza zlowilem na filet z jazgarza za to najwiekszego w zyciu bo ponad 1kg, lecz JEDNEGO, w ciagu kilku lat. A próbowałeś na inną rybkę? Jak w tej wodzie są miliony jazgarzy to nie stanowi on jakiegoś rarytasu dla węgorza. Btw. co to tubis? http://pl.wikipedia.org/wiki/Tobiasz_(ryba) http://forum.przyroda.org/topics35/baltyckie-ryby-vt7604.htm Do pozyskania np. przy okazji połowu śledzi na zestawy lub wyrzucone na plażę przez morze. W takim przypadku jak Twój próbowałbym różne rodzaje żywych i martwych rybek i filetów. Ewentualnie spróbowałbym na "flaki" z kury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luk1234 Napisano 10 Stycznia 2009 Share Napisano 10 Stycznia 2009 Tubis = tobiasz, tak myslałem Problem jest nastepujacy, w Świnoujsciu nie łowi się z plaży Podobnie jak chyba we wszsytkich nadmorskich miastach polozonych nad Zatoką Pomorską. Swego czasu mozna było ładnie połapać na stynkę, ale została wytrzebiona praktycznie do 0 i nie ma szans zeby ja zdobyc (chyba glownie przez kormorany ktore sa wielka plaga). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 11 Stycznia 2009 Share Napisano 11 Stycznia 2009 ja slyszalem ze niektore stare buce nawet okonie morduja bo ikre wyjada.. btw są regiony gdzie slonecznica czy rozanka jest plaga a rybki jak wiadomo pod ochrona, osobiscie pozyskuje slonecznice na dzikich stawach jako zywce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 12 Stycznia 2009 Share Napisano 12 Stycznia 2009 osobiscie pozyskuje slonecznice na dzikich stawach jako zywce to napisz jeszcze kolego dlaczego skoro wiesz że słonecznica jest pod ochroną używasz jej jako przynęty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikadus Napisano 7 Lutego 2009 Share Napisano 7 Lutego 2009 Może i jazgarz jest natrętną rybką,ale to nie oznacza z mamy go traktować jak chwasta.Mi on osobiście nie przeszkadza,po złowieniu wraca do wody.Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 osobiscie pozyskuje slonecznice na dzikich stawach jako zywce to napisz jeszcze kolego dlaczego skoro wiesz że słonecznica jest pod ochroną używasz jej jako przynęty bylo juz sporo o tym, radze poczytac http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=4226. poza wodami PZW nie jest. co do jazgarzy, bardzo sympatyczna rybka ktora traktuje na rowni z innymi, juz nieco przelowiona przynajmniej w moich okolicach wiec rzadziej spotykana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubiak Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 Mi jazgarze nie przeszkadzają,traktuje ją tak jak inne ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 Jak zaczynają się masowe brania to uciekam jak najdalej, nie przepadam za rozcinaniem rybki w celu wyjęcia haczyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 9 Lutego 2009 Share Napisano 9 Lutego 2009 Jak zaczynają się masowe brania to uciekam jak najdalej, nie przepadam za rozcinaniem rybki w celu wyjęcia haczyka. ja bym rozcial nedznego wedkarzyka za to skapstwo jednego haczyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 9 Lutego 2009 Share Napisano 9 Lutego 2009 A gdy bierze ich tysiące no chyba że komuś sprawia przyjemność łapanie 10cm rybek które połykają przynętę na 7cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.