Skocz do zawartości
Dragon

Co robić z jazgarzami ?


Shark Hunter

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądam temat, myślałem że ten etap myślenia już zostawilismy w PRLu. Przypomina mi się historia bałtyckiej populacji morświnów. Po wojnie rybacy uważali, że za drastycznie spadającą liczebność śledzia w Bałtyku winę ponoszą morświny (bałtycki delfin). Wzięli sprawę w swoje ręce i wybili wszystkie morświny, do głowy!!! Śledzie się nie odrodziły, rybacy jakoś nie potrafili dostrzec korelacji między rabunkowymi połowami, a spadającą liczebnością śledzia w bałtyku.

Przykro czytać, że dzisiaj w naszym społeczeństwie, są ludzie którzy dalej tak postępują. Jazgarz jest jednym z ogniw ekosystemu, od zarania dziejów w naszych wodach. Nie zmieniajmy tego, bo nam się wydaje....

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 191
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

ja slyszalem ze niektore stare buce nawet okonie morduja bo ikre wyjada..

Do niedawna każdy okon był tak traktowany...

Na szczescie jest troche młodych wędkarzy którzy to zmieniaja. Co nie zmienia faktu, że duża część "starszyzny" dalej zabijaokonie dla ratowania ikry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, 1000 post w tym dziale :mrgreen: Ja osobiście jazgarze odczepiam i wypuszczam, chyba, że mnie wkurzy, np. kłując mnie, to go uśmiercam. W tamtym roku żadnego jazgarza nie złapałem, ale 2 lata temu była ich u mnie plaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja niemam problemu z jazgarzami. Na jeziorach w których łowie występuje sporadycznie i czasami trafi się jako przyłów w połowach z lodu. Poza połowami z tafli lodowej nigdy nieudało mi się go złapać. Jazgarz jest naszym rodzimym gatunkiem więc automatycznie posiada swoje miejsce w ekostysemie wodny więc niewahał bym się z wypuszczeniem go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zaczynają się masowe brania to uciekam jak najdalej, nie przepadam za rozcinaniem rybki w celu wyjęcia haczyka.

ja bym rozcial nedznego wedkarzyka za to skapstwo jednego haczyka :twisted:

Sądzę że lepiej by było jazgarzykowi w krainie wiecznych łowów niż żeby został mu haczyk

A co do brutalnie mordujących jazgarza to wezcie takiego kiedys na patelnie i porownajcie z okoniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Jeśli już trafia mi się jazgarz to z reguły hak ma zassany pod ogon. Więc pozostaje tylko go uśmiercić, zawsze jakiś zwierz będzie miał przekąskę. Ostatnio widywałem wędkarzy (właściwie to 99,9% napotkanych) którzy po złowieniu jazgarza "humanitarnie" rzucają go o glebę i zgniatają gumowcem czy filcem ale jak wiadomo, prędzej psa nauczysz mówić niż człowieka że KAŻDA ryba ma układ nerwowy i odczuwa ból. :mad:

A jeśli już się trafi jakiś normalnie zahaczony jazgar, to zależnie od mojego humoru a właściwie czy akwenie na którym łowie pojawia się jakiś drapieżnik to albo wraca do wody a w najgorszym przypadku staje się bardzo dobrym trupkiem do łowienia z gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już trafia mi się jazgarz to z reguły hak ma zassany pod ogon

Jedno wytłumaczenie: albo za późno zacięty skoro mu hak przez D prawie wystaje albo u Ciebie tak łapczywie biorą. Ogólnie często mam na kiju jazgołki, i jakoś nie mam większego problemu z odhaczeniem ze względu na zbyt głębokie połknięcie przynęty mimo, że mają do tego predyspozycje.

Ostatnio widywałem wędkarzy (właściwie to 99,9% napotkanych) którzy po złowieniu jazgarza "humanitarnie" rzucają go o glebę i zgniatają gumowcem czy filcem ale jak wiadomo, prędzej psa nauczysz mówić niż człowieka że KAŻDA ryba ma układ nerwowy i odczuwa ból. :mad:

I tego procederu nawet nie da się wytłumaczyć tzw. "starą szkołą" :roll:

w najgorszym przypadku staje się bardzo dobrym trupkiem do łowienia z gruntu.

Przynajmniej u mnie na sandała super przynęta, zwłaszcza żywa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie najczęściej jest jedno lekkie przygięcie szczytówki a następnie "intruz" już znajduje się na haku. A na żywca niestety go nie zastosuję, ponieważ nie mam sumienia przebijać żywej rybki hakiem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madi, szczecińskie jazgarze mają to do siebie że zasysają tak właśnie pod ogon :evil: często potrafią tak zassać robala swoich rozmiarów i nawet nie widać brania :???: szczególnie z gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madi, koleżanko wędakrzyco masz fart :wink:

Tak myślałam, głupi to zawsze ma szczęście :lol::lol::lol:

No ale fakt faktem jazgarze na moich terenach ze względu na ich liczebność są super przynętą. W sumie kiedyś może dopadnę jakiś dobry przepis na "Uchę" i zrobię dobrą zupę rybną. Też super sposób na to "Co zrobić z jazgarzami".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 1 year later...

W moim terenie nie jest go już tak dużo jak kiedyś. Rybka bardzo ładna hodowałem kiedyś w akwarium razem z okoniem, niestety okoń go wp zjadł :) Taki mikro sandaczyk bym powiedział. Jeśli chodzi o przynęte to czasami wydaje się nie zastąpiony. Bywały wyjazdy, gdzie na żywca nic nie skubało jeśli na haku nie siedział jazgar ;) ogólnie jestem przeciwny traktowaniu tej ryby tak brutalnie jak czytałem posty wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.