liqwidator Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Ma ktoś z was doświadczenia związane z tą przynętą ? Chciałem kupić jednego na spróbowanie ale nie wiem czy warto wogóle pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemq20 Napisano 16 Września 2006 Share Napisano 16 Września 2006 nie warto kupowac tej przynęty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel77 Napisano 16 Września 2006 Share Napisano 16 Września 2006 a co to wogóle jest ? Wyjasnijcie lub dajcie jakis przykład Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shark Hunter Napisano 16 Września 2006 Share Napisano 16 Września 2006 Z tego co wiem jest to powierzchniowy wobler. Podczas ciągnięcia robi dużo plusku i chałasu.Niby Odpowiednia przynęta na płytkie zarośnięte łowiska w celu przechytrzenia zębatego. Jeśli żle mówie prosze mnie poprawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 16 Września 2006 Share Napisano 16 Września 2006 masz zobacz sobie to: http://www.fishing-mart.com.pl/pl/products.php?assortment=20&producer=92&kind=484 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 17 Września 2006 Share Napisano 17 Września 2006 nie warto kupowac tej przynęty Dlaczego???? Bo ja kupiłem i nie wiem dlaczego zle zrobiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miron Napisano 17 Września 2006 Share Napisano 17 Września 2006 nie ma na niego brań Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 17 Września 2006 Share Napisano 17 Września 2006 nie ma na niego brań Jaki popper? Jaka woda? Jaka pora roku? No i coś więcej niż " nie ma brań" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel77 Napisano 18 Września 2006 Share Napisano 18 Września 2006 Wygląda bardzo ładnie, ale widocznie ryba jest bardziej wymagająca skoro sie nie kusi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 18 Września 2006 Share Napisano 18 Września 2006 Witam Raczej jak by nie bylo totalnie na niego bran to nie produkowano by go Wydaje mi sie ze z podejsciem rzuce raz lub dwa jak nie wezma to jest lipny nikt nic wielkiego nie zdziala Tak jak napisal Keri chyba wazne jest w jakich warunkach sie go zastosuje Poza tym nikt nie napisal zadnych argumentow Ja go nie stosowalem Czytalem o poperach tylko gdzies ze sa dobre na bolka (szczegolnie ciezejsze wersje) i porownujac to z moimi doswiadczeniami w polowie boljkow mialo by to sens przy szybkim prowadzeniu i powierzchniowym zerowaniu bolkow Niemniej jednak mam swoje sprawdzone metody na nie i poki co nie chce mi sie eksperymentowac z poperami Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 18 Września 2006 Share Napisano 18 Września 2006 Nie jestem praktykiem jeżeli chodzi o poppera. Mam w swoim pudełko jednego samotnika którego zawsze pomijam przy zakładaniu na wędkę. Jest to pewnie skutek braku umiejętności/praktyki w łowieniu tego typu przynętą ale na pewno nigdy nie stwierdzę że jest nie łowny dopóki dokładnie go nie przetestuję na różnych łowiskach. Mam dziwne odczucie że niewielu łowiło na ten wobler i twierdzą że jest niełowny. Wiadomo że łowimy na sprawdzone i coś tam gwarantujące przynęty a nowinki w szczególności te inne od standardów są pomijane a może jak się dokładnie pozna technikę prowadzenia tych woblerów to okażą się perełką w naszym pudełku. Ze swej strony proszę o opinię praktyków w tym temacie, może ktoś dokładnie zna te woblerki i coś może nam zdradzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 18 Września 2006 Share Napisano 18 Września 2006 Na poppera złapałem parę ryb a były to okonie. Lowisko to jezioro wcześnie rano albo pod wieczór/ja w takiej porze złapałem/ wyrażne żerowanie okoni -wyskakująca drobnica. Technika -przynęta powierzchniowa ściągamy różnym tempem z małymi przerwami lub jednostajnie i podszarpujemy szczytówką.Ważna uwaga linka /żyłka/ ma być cały czas napięta , brania bardzo agresywne zreguły duże samotniki które idą za stadem i liczą na łatwą zdobycz/pobity narybek po ataku mniejszych okoni. Popper musi robić dużo szumu na wodzie.Nie sprawdziły mi się natomiast inne dziwadła ze śmigiełkami.Gdy wybieram się na okonie jedna wędka jest uzbrojona tylko w popper zaś druga w woblera lub gumę, gdy trafię na stado i złapię porę sztuk a brania ustają natychmiast sięgam po tą z popperem. Spróbujcie warto. John Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stjep Napisano 22 Listopada 2006 Share Napisano 22 Listopada 2006 hmmm wg. mnie to najlepsza z możliwych przynęt na płytkie zarośnięte jeziora... pod wieczór gdy wiatr sie uspokaja i na wodzie robi sie tafla... zawsze Popperuje... i nie ma możliwości żeby jakiś szczupaczek nie wyskoczył... pierwszego poppera kupiłem dość dawno pierwsze 2 lata nic na niego nie złowiłem aż wreszcie pierwsze branie na niego i odrazu sie zakochałem... wyjście do przynęty widać już pare metrów wcześniej jak na wodzi robi się fala w kierunku woblerka i nagle plusk wody... 50% brań pustych gdyż często popper w powietrzu odbija się od ryby ale z reguły jak szczupak raz wyskoczył to poprawi za chwile tyle mego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Listopada 2006 Share Napisano 22 Listopada 2006 hmmm wg. mnie to najlepsza z możliwych przynęt na płytkie zarośnięte jeziora... No witaj na forum! Widzę, że zdecydowałeś się odezwać. Pozdrawiam ziomala A żeby nie było ale- na poppera nie łowiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 28 Listopada 2006 Share Napisano 28 Listopada 2006 bardzo dobra przynęta na łowiska z wypłyceniami i o bujnej roślinnności albo jeżeli chcemy połamac np ,nad zwalonym pniem albo jakimiś gałęziami w wodzie ,popper sprawdza sie idealnie bo zanuża sie max na 5 cm i dodatkowo wabi rybę odgłosem plusku jaki wydaje dzięki specjalnie wyprofilowanemu dziubkowi ,jest jeszcze inna wersja tej przynęty tak samo sie ja proawdzi ale zamiast dziubka z przodu ma wiatraczek z tyłu i przy szarpnięciu szczytówką wydaje odgłos jakby motorówki i oddaje do wody wibracje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wake_up_jk Napisano 20 Października 2007 Share Napisano 20 Października 2007 Witam!! Już kiedyś o to pytałem, ale mój post uległ biodegradacji,a może od tamtego czasu coś się zmieniło Czy ktokolwiek z Was wędkował takimi woblerami (np SALMOwymi Poperami) w naszych wodach?? I czy macie jakieś sukcesy?? Chcę kupić mały egzemplarz takiego cudaka i połowić nim w podbydgoskich łowiskach nad zatopionymi balami i kłodami drewna, a także nad zielskiem. W grę wchodzi też Wisła i nawislańskie doły. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 20 Października 2007 Share Napisano 20 Października 2007 Spróbuj nad tym zielskiem typowo jerkując. Prowadzenie krótkimi skokami żeby pochlapał, potem przerwanie ściągania itp itd. Staraj się nie ciągnąc jednostajnie a pewnie coś się skusi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wake_up_jk Napisano 20 Października 2007 Share Napisano 20 Października 2007 Prowadzenie to pół biedy, bo to kwestia wyobrażni i kreatywności Cała bieda to, czy jakikolwiek drapieżnik wyjdzie do powerzchni i "zdejmie" woblera. Rex Hunt i jemu podobni łowiąc egzotyczne gatunki lub np bassy mieli całkiem fajne efekty i efektowne wyjścia drapieżników po przynętę. Pytanie czy nasze pasiaki, esoxy będą "walić" w takiego dziwoląga? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 20 Października 2007 Share Napisano 20 Października 2007 Toteż pisze przy jakim prowadzeniu miałem efekty. Najczęściej szczupły atakował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wake_up_jk Napisano 20 Października 2007 Share Napisano 20 Października 2007 No proszę. Jest nadzieja więc, że coś się uda powalczyć. Możesz napisać w jakich porach roku łapałeś tak szczupiki, jakie ewentualnie kolory byś proponował i jakie łowiska były celem Twoich wypraw?? Z góry dzięki za odpowiedź Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 20 Października 2007 Share Napisano 20 Października 2007 Nie powiem nic nowego jak napisze że to zależy od łowiska i ich nastrojów. Ja mam popery szarosrebrne z czerwonym akcentem na pysku (większość). Łowisk nie mogę Ci zaproponować bo nie byłem na takim by jakoś szczególnie utkwił w mojej głowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaross Napisano 20 Października 2007 Share Napisano 20 Października 2007 Ja na popery nigdy nie łapałem bo nie ma na nie u mnie warunkow, ale z tego co wiem sa to swietne przynety na bolenia, poper przypominajacy ukleje na Odrze w boleniowych miejscowkach daje dobre wyniki, chwala sobie ludzie Bolenie pływaja plytko i agresywna praca (rozchlapywanie) sprawia ze bija i sciagaja z powierzchni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 21 Października 2007 Share Napisano 21 Października 2007 ale z tego co wiem sa to swietne przynety na bolenia Z tym się zgodzę, oglądałem pare filmów gdzie używali poperów. Sam boleni nie łowiłem bo u mnie z nimi ciężko.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 21 Października 2007 Share Napisano 21 Października 2007 W czasach kiedy uważałem spin za jedyną "mądrą" metode ,miałem w Zielonogórskim takie jeziorko ,płytkie i cale zarośnięte i jedynie wiosną w pierwszych dniach maja ,przy spóżnionej wiośnie można było tam cokolwiek polowić ,ale tylko szczupaki ,okoń pewnie występował ale nigdy tam go nie zlowilem.Co do szczupaka ,to nie byly to olbrzymy ale takie 60cm się trafialy ,doskonale były właśnie popery jakie no niestety nie pamiętam ,czas swoje robi .Ale aby cokolwiek złowić ,trzeba bylo znależ sposób prowadzenia i to wcale nie przypominało "jankeski" sprint . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fishfighter Napisano 17 Maja 2008 Share Napisano 17 Maja 2008 Idzie lato i to juz zdecydowanie jestem ciekaw czy ktos z was propaguje spinning woblerami powierzchniowymi dokładnie chodzi mi o poppery czy róznego rodzaju woblery walk the dog ...w tamtym roku zakochałem sie w popperach i powierzchniowych łowach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.