P Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Witam Macie jakies swoje sposoby Tylko bez postow "najlepiej dzien wczesniej nie pic" Podawajcie przepsiy jak zlagodzic "symptom dnia wczorajszego" (pewnie pozniej pojawia sie wpisy czy byly skuteczne) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel77 Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Mi pomaga gorąca kąpiel żeby sie wypocic, i zrobienie tzw. (kac-kupy) bez obrazy A do jedzenia to twarożek farmerski z bułką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Łeeeeeeee, skromniutko Jak mnie się już przytrafi być "chorym" leczę się soczkiem pomidorowym ... wchodzi mi jak masełko A pierwszy posiłek to przeważnie gorący rosół i zaraz za nim coś tłustego, np. golonko. A swoich pracowników leczę w ten sposób, że jesli któryś jest wczorajszy, dostaje pracę na słoneczku z łopatą i kilofem w ręku. W południe, tak ok. 12-tej, kiedy słonko daje najbardziej już jest zdrów ... wypocony, po wypiciu kilku mineralnych 1,5 l i przeważnie się zaklinają, że już nigdy .... A to wszystko w myśl zasady ... na kaca najlepsza jest ciężka praca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel77 Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Łeeeeeeee, skromniutko Jak mnie się już przytrafi być "chorym" leczę się soczkiem pomidorowym ... wchodzi mi jak masełko A pierwszy posiłek to przeważnie gorący rosół i zaraz za nim coś tłustego, np. golonko. Ja tlustego bym nie ruszyl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 I tu błąd. Większość ze znajomych nie mogą na następny dzień patrzec na żarcie. Ja odwrotnie, wymiatam wszystko, co napotkam na drodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
liqwidator Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 ja mam małe doświadczenie z tym ale najlepiej chyba robi wyprawa na ryby i dużo mineralki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomii Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Najlepszym sposobem na kaca jest nie dopuszczanie do niego. Kacykowi trzeba zapobiegać nie na drugi dzień ale przed rozpoczęciem i w trakcie picia. Nie będę pisał o tłustych jedzeniach, piciu oleju albo tym podobnych bo to raczej osłona dla wątroby a nie głowy. Z moich sposobów polecam: 1) około godzinę przed piciem (imprezą) należy w wodzie rozpuścić witaminę "C" (taką do rozpuszczania) ale kupioną w aptece a nie tam żadne zdrowity czy tym podobne wynalazki z marketu. Zwykła witamina "C" do rozpuszczania min. 1000 (tysiąc) mg i połknąć taką małą czarną tabletkę która nazywa się "body max senior" 2) w trakcie imprezy dużo przegryzać i popijać najlepiej wodą mineralną, herbatą albo wcale . Pepsi, cole, i inne tanie gazowane bądx niegazowane zapojki radzę odstawić. 3) jeżeli ktoś pali to starać się nie palić więcej niż normalnie - największy kac jest po fajkach Wypróbujcie!!! Na drugi dzień najwyżej lekko Was posuszy. Zeo bulu głowy, sensacji żołądkowych itp. Po takich zabiegach na drugi dzień gorąca herbata z cytryną zakańcza temat kaca. P.s. Kac kupa jak najbardziej zalecana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shark Hunter Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Skutecznym lekarstwem na kaca jest nijaki "2kc" który można zakupić w aptece. W trakcie spożywania trunków należy dodatakowo spożyć ze 3 tabletki i ponoć rano budzimy się bez bólu głowy Zawsze ojciec mnie wysyła po te cudo do apteki przed jakimś jego melnżem. Tylko cena jakaś taka za wysoka bo ponad 10 zł ale że Polacy jako naród mają tendencje do nadmiernego picia więc interes producentom się kręci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Kac świetny temat.. No oczywiście najlepiej zapobiegać niż leczyć. To co już zostało wspomniane to przez tomii /widać że ma doświadczenie :wink:/ ograniczam fajki bo to maksymalnie wzmaga kaca. Nie popijam gazowanym. Dużo jem. Po przelaniu w siebie trunków trzeba się wyspać. Gorąca herbatka z cytryną robi cuda no i pożeram podobnie jak shogun sporo kalorycznego jedzenia. swoich pracowników leczę w ten sposób, że jeśli któryś jest wczorajszy, dostaje pracę na słoneczku z łopatą i kilofem w ręku. ty sadysto praca u Ciebie to chyba odwyk Ja nie mam takich zapędów, masz szczęście że pracownicy wczorajsi nie idą na zwolnienia albo nie biorą urlopu na żądanie bo nasz ustawodawca dał taką możliwość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 ty sadysto praca u Ciebie to chyba odwyk Keri naprawde dobre,Piotr jak możesz ,nie rozumiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Heh nie wieże że nikt nie zna najlepszego sposobu ?? Klin :D:D Zimny browar z rana heh a jak nie klinujemy to solidne sniadanie i duzo gazowanego Jak sie przebudzam w nocy na kaca to tez pije cos gazowanego - rano gazowanego i kaca ni ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 14 Września 2006 Share Napisano 14 Września 2006 Nie pić dzień wcześniej - jedyny 100 % skuteczny środek A jak już go mamy to tak jak mówił Shogun: zaczynamy od rosołku....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel77 Napisano 15 Września 2006 Share Napisano 15 Września 2006 Heh nie wieże że nikt nie zna najlepszego sposobu ?? Klin :D:D Zimny browar z rana No tak to najlepszy sposób, lecz u niektórych się nie sprawdza bo na sam widok mają .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 15 Września 2006 Autor Share Napisano 15 Września 2006 Heh nie wieże że nikt nie zna najlepszego sposobu ?? Klin :D:D Zimny browar z rana No tak to najlepszy sposób, lecz u niektórych się nie sprawdza bo na sam widok mają .... A probowal ktos z was klinowac browarem Ja na sam widok mnie odrzuca i wszystko w srodku idzie mi do gory wiec wole nie ogladac zadnych trunkow Chyba faktycznie najlepszy sposob to nie pic Ja probuje sie leczyc goraca slodka herbata z cytryna ale nie zawsze pomaga Aczkolwiek czytajac wszystkie te sposoby to jest co wyprobowac No moze poza rosolkiem bo na mnie to nie dziala Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 15 Września 2006 Share Napisano 15 Września 2006 A probowal ktos z was klinowac browarem Kawał apropos: Rozmawiają dwie baby: - Mój stary umarł z przepicia.... - A mojego to te kliny rozsadziły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel77 Napisano 15 Września 2006 Share Napisano 15 Września 2006 A probowal ktos z was klinowac browarem Ja na sam widok mnie odrzuca i wszystko w srodku idzie mi do gory wiec wole nie ogladac zadnych trunkow Ja próbowałem browarkiem zimnym i powiem szczerze że na sam widok mnie odrzucało, ale po kilku łyczkach żołądek zacząl pracować jak talala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 15 Września 2006 Share Napisano 15 Września 2006 Heh po kilku dniach alkoholizacji na wakacjach nie mozna nie pic rano Zwlaszcza na slowacji jak z chlopakami jade - wstajesz rano i juz piwko do reki / badz kieliszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 15 Września 2006 Autor Share Napisano 15 Września 2006 Heh po kilku dniach alkoholizacji na wakacjach nie mozna nie pic rano Zwlaszcza na slowacji jak z chlopakami jade - wstajesz rano i juz piwko do reki / badz kieliszek No nic Dudi pozazdroscic zdrowia Alkoholowe maratony to juz nie dla mnie Ale moze kiedys zabicie klina sprobuje Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 15 Września 2006 Share Napisano 15 Września 2006 ... a dalej będzie klin, klina, klinem ... i tak aż do końca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 15 Września 2006 Share Napisano 15 Września 2006 I pomyśleć Kwiat 'Haczyka a takie skłonności. To Wy na te zawody co o nich było posane to faworyci ! Życzę zdrowia po ! John Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 15 Września 2006 Share Napisano 15 Września 2006 P, to moze kiedys sie spotkamy na rybkach to poklinujemy Tak mi sie przypomnialo jak kiedys w CKmie byl artukuł o alkoholikach i pytali sie różnych żuli - "Dlaczego pan pije ?" I w moim miasteczku (tam na południu) Gorlice : koleś pod sklepem w Niedziele z browarem w ręku : "Panie pić ? to ja piłem wczorej - dziś tylko klinuje :D" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 15 Września 2006 Share Napisano 15 Września 2006 Najlepiej to niedopuszczać do kaca czyli nietrzezwieć. Zartowałem. Jeśli juz sie zdarzy to na drugi dzień kawa z cytryną z ranai dobre śniadanie.Powiem wam że na drugi dzień to lodówke wymiatam do zera.No i moze popołudniu 2 piwka kończą sprawe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 16 Września 2006 Share Napisano 16 Września 2006 Gdy byłem w wieku okołopełnoletnim to najlepiej podchodziło mi mleczko półtłuste, koniecznie dobrze schłodzone. Jeden literek wysatrczał do powrotu do żywych. Obecnie żygam (sory za słownictwo) jak pies przez cały dzień. Żadne kliny, piwo, rosołki nic nie pomaga Tak po południu, dnia następnego gorący przysznic łagodzi objawy. No może jeszcze końska dawka paracetamolu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 16 Września 2006 Share Napisano 16 Września 2006 I pomyśleć Kwiat 'Haczyka a takie skłonności A dokładnie o co Ci chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 17 Września 2006 Share Napisano 17 Września 2006 Jak w temacie -praktyka czyni mistrza. John Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.