pagori Napisano 26 Kwietnia 2013 Share Napisano 26 Kwietnia 2013 niktważny, gratuluje - jeszcze trzy i będziesz łapał systematycznie.Kleni w wiśle masa.Wcale sie nie zdziwie jak za niedługo pacniesz 50+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 26 Kwietnia 2013 Share Napisano 26 Kwietnia 2013 Wypad dosłownie na 20min i przed zmrokiem... 38cm. Przepraszam za jakość, robił je przypadkowy typ i nie zdziwie sie, jak jutro będzie już tam siedział z żywczykiem. 1 rybka na nowym kiju Tango 1-10g, żyłeczka 0,14, obrotówka (z cienka stalka bo szczupaków masa). Z 10min zabawy, ale nie było mowy o wypięciu się na tym kiju, w końcu!! Oczywiście wrócił do wody: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 26 Kwietnia 2013 Share Napisano 26 Kwietnia 2013 To jeszcze ja dorzucę do kolekcji spinningowego klenia 40+ Miałem jeszcze dwa na wędce. Na jednym hamulec już popuszczał. Jednak długo emocji nie było Don Gucak, kawał okonia, graty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawido Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Don Gucak, wymarzony chrzest kijka. Graty. Rozumiemm, że wszedł Ci w trzcinki, bo te 10 minut holu to szalenie dużo czasu. Ja, póki moje glinianki się nie obudzą na dobre, muszę zadowolić się sympatycznym zawodnicznym drobiazgiem - największe z dwóch wypadów: 31 cm i 32,5. aha, jaceen, czapki z głów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adek Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Gratuluje panowie ;] Może i ja wreszcie coś cupne na spinning ;P Pozdrawiam i udanych połowów wkońcu sobota ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macekyes Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Dzisiaj 5h nad wodą. Kilka skubnięć drobnicy, żadnego kontaktu z czymś większym. Sporo wędkarzy jak to w sobotę. Nawet kontrola się trafiła pierwszy raz w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 1 rybka na nowym kiju Tango 1-10g, żyłeczka 0,14, obrotówka (z cienka stalka bo szczupaków masa). Z 10min zabawy, ale nie było mowy o wypięciu się na tym kiju, w końcu!! Oczywiście wrócił do wody: gratki ! sam łowię na tango i uwazam ze to najlepszy kij na okonia w tej klasie. W tym sezonie trzy podobne pasiaki ma juz na koncie a i szczupłe 70+ nim też juz wielokrotnie spokojnie wyciągałem i to wcale nie nastawiając się z tym kijem na okonia. Świetna węda jedna z moich ulubionych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Dziś już dłuższy wypad bo 9-13. Na samym starcie zaskoczenie, 3 rzut na płytkie oczko i pojawia się pokaźna wzdręga na... Horneta 3,5cm. Myśle jakaś agresywna jednostka a zaraz padło ich 5, wszystkie na tego właśnie wobka! I to uderzały tak, że nie dało sie przegapić brania. Poszedłem dalej szukając okonia, to tylko palczaki atakowały i niemiarowy szczupaczek. Jak wracałem na effzett'a 4g padły 2 okonki pod 30 jeden po drugim i uderzenie szczupaka przy brzegu, już miarowego. Jak na złość musiałem sie zbierać, a szkoda bo piękny dzień nad wodą no i okonie chyba się rozkręcały... Mam pytanie do kozaków dziedziny. Jak przy odchaczaniu obrotówki okoniowi warga zerwała się z "zawiasów" z jednej strony to już tak będzie pływał do końca żywota? Przeszkadzać mu to będzie w czymś? Prosze nie pytać o łowisko, nie ma to sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Mam pytanie do kozaków dziedziny. Jak przy odchaczaniu obrotówki okoniowi warga zerwała się z "zawiasów" z jednej strony to już tak będzie pływał do końca żywota? Przeszkadzać mu to będzie w czymś? Powinieneś mieć igłe i nić do zszycia wargi lub do weterynarza pojechać. Biedaczek teraz będzie seplenił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 U mnie nadal nic , dopiero pokazuje się drobnica ale i tak fajnie jest sobie posiedzieć i popatrzeć na szczytówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 U mnie nadal nic Próbuj bardzo blisko brzegu. Wyrwy, mini zakola z małymi wstecznymi prądami, spowolnienia. U Ciebie wiosna trochę później i teraz tam bym szukał ryb. Nawet jak przynęta "wbije" się w przybrzeżne trawy, to nic, możesz się mile zaskoczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 @jaceen dzięki za rady jutro popróbuję znowu , chociaż nie mam pojęcia gdzie tego klenia szukać ? jest duży stan wody ,goni jak diabli miałem ciężarek 30g i on słabo sobie radził , a łowię przeważnie na 10g .Wiele miejsc jest nie dostępnych np. taka płytka zatoczka po lewej od tej fotki ,teraz nie ma jak tam dojść , nie wziąłem woderów i w sumie nie widać ryb Jutro w planach mam wyprawę na torfy , może chociaż karasia połowię? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Rozumiemm, że wszedł Ci w trzcinki, bo te 10 minut holu to szalenie dużo czasu. No powiedzmy niecałe 10min. Byłem w lajtownych bucikach przelotem złapać powietrza po całodniowym zapierdzielaniu a nie na ryby. Nie chcąc się zamoczyć, musiałem stać w miejscu i odbijać go od trzcin bo zaplątał sie w nie na starcie. No i wypuszczałem go na środek żeby sie wymęczył, w końcu są po tarle. Aaa i jeszcze sie podjarałem troche nie powiem 1 raz czterdzieściaka na takim delikatnym kiju Powinieneś mieć igłe i nić do zszycia wargi lub do weterynarza pojechać. Biedaczek teraz będzie seplenił No widzisz jak to jest, chwila nieuwagi i już można seplenić ;] Ogólnie chciałem sie dowiedzieć jaki wpływ ma uszkodzenie pyska takiego okonia do jego dalszej egzystencji (jakby nie było zapowiadającej sie jeszcze na długą). Strasznie kruche mają okonie te pyski, stąd takie pytanie. Oczywiście zalatuje OT, dlatego oczekuje odp ogarniętych na pw czy tam okazyjnie jak mają co wnieść do tematu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fix-bud Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Dzisiaj od 17.30 do 19.40 spin z troczkiem,8 okoni ,niestety małe,miejsce Szczecin,kanał warta.Okoń jeszcze nie wytarty.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawido Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Ogólnie chciałem sie dowiedzieć jaki wpływ ma uszkodzenie pyska takiego okonia do jego dalszej egzystencji (jakby nie było zapowiadającej sie jeszcze na długą). Strasznie kruche mają okonie te pyski, stąd takie pytanie. Oczywiście zalatuje OT, dlatego oczekuje odp ogarniętych na pw czy tam okazyjnie jak mają co wnieść do tematu. Pozdrawiam Pagori ma rację, mogłeś go zacerować, nie będzie już z niego taka przystojniacha jak wcześniej... Okoniowi z uszkodzoną wargą nic a nic się nie stanie. Niemniej istnieje spore prawdopodobieństwo, że i tak padł po forsownym holu. Niestety. Co do samej "kruchości" okoniowego pyska, to dla mnie jest to mit, oczywiście przy odpowiednio spasowanym sprzęcie i nie mam na myśli linki, sam używam plecionki i problem nie występuje, ilość spadów bliska zeru. Co do tematu - to nie będę bajerował. Nie byłem dziś nad wodą, weekend stanowi dla mnie odpoczynek m.in. od ryb. Kończę OT. Kolegów Moderatorów najuprzejmiej przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Niemniej istnieje spore prawdopodobieństwo, że i tak padł po forsownym holu. Niestety. Jakoś nie chce mi się wierzyć, nigdy nie widziałem na tym zbiorniku padniętego garbusa co w pewnym sensie obala Twoją teorie. Ale wracając do tematu... Wieczorem chwila czasu, no to atak za okoniem. Raptem 40min do zmroku ale sie wyrobiłem. Salmo Hornet, całe 43cm, wyrównana życiówka na spina (ale wagowo na pewno przegrał). No ale poprzedni był na kiju 7-25 a ten na dużo lżejszym. Dawido masz racje, ten kij wyklucza spadki ryby do minimum. Czułem sie pewnie przez cały hol, a troche zabawy było. Jak odpływał nie wyglądał na konającego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 Piękne okonisko )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michał82 Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 No ale poprzedni był na kiju 7-25 a ten na dużo lżejszym. Branie i hol na delikatnym sprzęcie takiego okonia to poezja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cmaku79 Napisano 27 Kwietnia 2013 Share Napisano 27 Kwietnia 2013 cześć,dzisiaj zaliczyłem wsumie udany dzień na rybkach a miałem nie jechać ale do kolegi przyjechał teść na urlop i jako,że jest maniakiem wędkarstwa to trzeba było pokazać jakie mamy wody w Szkocji dzisiaj padło na jeziorko w Perthshire,cel szczupak/pstrąg metody spining i martwa rybka,efekty 2x pstrąg 39 i 51 cm oraz dwa małe szczupaki 56 i ok 50 cm wklejam zdjęcie pstrąga 51cm http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d20a4d55f019e640.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ff203bdbc53e039.html pozdrawiam Ćmak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawido Napisano 28 Kwietnia 2013 Share Napisano 28 Kwietnia 2013 Jakoś nie chce mi się wierzyć, nigdy nie widziałem na tym zbiorniku padniętego garbusa co w pewnym sensie obala Twoją teorie. Ale wracając do tematu... Jak odpływał nie wyglądał na konającego Don Gucak, przede wszystkim gratuluję czegoś tak pięknego. I pomyśleć, że okonie mogą osiągnąć jeszcze o jakieś 15 cm większe rozmiary... Co do konania garbusów, to cała rzecz polega na tym, że on Ci od razu po holu oczywiście nie padnie. Po wypuszczeniu siądzie sobie na głębszej wodzie i najbliższe godziny zadecydują czy dojdzie do siebie. Ja też rzadko widuję padnięte okonki, a jeśli już to w małej ilości po tarle, ale gdyby tak teraz zlustrować dno zbiornika, to mogłoby być różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misza Napisano 28 Kwietnia 2013 Share Napisano 28 Kwietnia 2013 Wczoraj wyciągnąłem 5 pstrągów ale wszystkie nie wymiarowe ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miro 85 Napisano 28 Kwietnia 2013 Share Napisano 28 Kwietnia 2013 No Gucak zaskakujesz... piekne garbuski jak i dalsza postawa. Nie masz co załowac wczorajszego wypadu na rzeke, my we trzech rzucalismy wszystkim do wody i nic. Dzien wczesniej na smuzaka wysmyczyłęm bolka na 75cm,wczoraj w koncu miałem wyjscie jazia do woba,trącił ale nie uderzył... Czas sie wybrac na gucakowe garbusy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 28 Kwietnia 2013 Share Napisano 28 Kwietnia 2013 Dzisiaj 10-14 i garbusów nie stwierdzono, jedynie palczaki. Za to szczupak sie ożywił, chyba już po tarle. Uwiesił się taki na 55 i na 0,14 bez przyponu. Potem jeszcze był jeden, większy ale nie dociąłem. Brania przy samym brzegu, w obu przypadkach nie patrzyłem na szczytówke tylko przynęte, która znika w zębatej paszczy Dziwią mnie te wzdręgi dalej co biły do Salmo Hornet 3,5cm jak głupie. Nie da sie tego powtórzyć, choćby jedna jedyna... a wtedy w 20min siadło 5 dorodnych i to na stalce! Foty nie ma, bo regulamin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ciernik Napisano 28 Kwietnia 2013 Share Napisano 28 Kwietnia 2013 I u mnie w końcu okoń się ruszył, może nie ma rewelacji ale przez 3 godz padło 11 sztuk, głównie 15-20 ale trzy były pod 30 i jeden na pewno ponad 35 poszedł w krzaki i lipa, zdjęć nie mam bo padało i bałem się wyciągnąć telefon:) do tego paru nieproszonych gości, jeden około wymiaru, a co cieszy to że już był wytarty z obwisłym i pustym basiorem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bieluch Napisano 28 Kwietnia 2013 Share Napisano 28 Kwietnia 2013 Jak widziałeś że ledwo zipie to trza go było na patelnie i nie miał byś dylematu teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.