Jak dziś było na rybach :) Maj 2013

[pawciobra]

Zamiast jazia złapał sie dziś latawiec, pogonił mnie 100 metrów w dół rzeki,i przeszedł po przelewie przez najwieksza kipiel

Do siódnej kreski na wedce niewiele brakło

Obrazek

Pierwsze co przyszło mi do głowy "ALE KABAN! "

Zaczynam Cię podziwiać miro 85,

[RTS]

miro 85

Piękna łopata! chciałbym żeby mi w tym roku taka na spławik "siadła". Pozdrawiam.

[miro 85]

dziś jeszcze jeden siadł tak na oko ( i kreski na wedce) koło 55cm, i dwa spiete jazie,ale jaśki wogule nie żerują, dobre półtorej godziny siedziałem w jednym miejscu i zucałem.

Był jeszcze jeden lechon,ale za kapote,wiec sie nie liczy i sporo wiekszy..

Wszystkie rybki złowione na własne woblery co bardzo cieszy

[Gofer]

miro 85,

Przepiękne leszcze, dziś w tych okolicach kumple feederemi męczyli ale wahania wody uniemożliwiały komfortowe łowienie. Widać leszcze teraz spiningiem się łowi, nie feederem

[deejaybialy]

dziś jeszcze jeden siadł tak na oko ( i kreski na wedce) koło 55cm, i dwa spiete jazie,ale jaśki wogule nie żerują, dobre półtorej godziny siedziałem w jednym miejscu i zucałem.

Był jeszcze jeden lechon,ale za kapote,wiec sie nie liczy i sporo wiekszy..

Wszystkie rybki złowione na własne woblery co bardzo cieszy

Obrazek

gratki, u mnie teraz maja tarlo laza calymi stadami a jak w pl? mial ten wysypke tarlowa??

pozdr

[miro 85]

miro 85,

Przepiękne leszcze, dziś w tych okolicach kumple feederemi męczyli ale wahania wody uniemożliwiały komfortowe łowienie. Widać leszcze teraz spiningiem się łowi, nie feederem

Miałem konkurence feederową,ale byli na zero

U mnie 2 tyg temu sie tarły na maxa, teraz już gryzą, po wysypce ani sladu

[miro 85]

dziś niestety na zero, ani pobicia, lało jak z cebra i pogoda do dupy..

Qrde jeszcze nic w czasie deszczu nie złowiłem, a łudziłem sie ze moze to sie dziś zmieni..

Przynajmniej nic dzis nie urwałem.

[Huber321]

ja dzisiaj niestety same drobne okonki. moze jutro pójdzie lepiej

[Jeffo]

dziś od 4;00 do 10;00 tylko dwie płotki...;/

[Bootleg]

U mnie dziś naprawdę ładnie. 3 liny na brzegu 0,5 kg, 0,70 kg, i największy 0,90 kg. Miałem jeszcze jednego większego ale zerwał zestaw. Miał ok. 1,3-1,5 kg.

[DAWID]

Udało mi się wreszcie pojechać na rybki Wybór padł na pstrągi. Nie zawiodłem się kropki brały bardzo dobrze, są w świetnej kondycji, odjazdy, skoki nad wodę i wiele innych akrobacji prezentowały na końcu wędki. Trafiłem na szczyt żerowania,zdarzało mi się złowić potokowce, które wypluwały małe rybki.

Na koniec dostałem bonus piękny gruby pstrąg tęczowy, to chyba była najlepsza walka z pstrągiem w tym roku, szalał niesamowicie, po prostu diabełek

[jaceen]

DAWID, już cukru mi brakuje do komentowania Twoich poczynań z wędką

Domyślam się, że to tylko część wyników jakie osiągasz, gratulejszyn!

[Robal]

Szybki wypad na najbliższe jeziorko w godzinach 19.30-21.00 zacząłem od łowienia paprochami w poszukiwaniu okonia, kończąc na kopytach na szczubla, jedno wyjście zębacza nietrafione a tak to cisza..

pzdr

[miro 85]

Ja dziś wybrałem sie za jaziami,ale echo, ani na wodzie nie widac zerowania,ani tym bardziej przy dnie..

Koło 20 na warkoczu pojawił sie bolek, dał ze 3 razy znać o sobie..

Sprzetu na bolka nie miałem, to i pokusiło żucić mu woblera 'sieczke" własnej produkcji pod obszar zerowania, w 3 rzucie wziął,i rakieta..

Takiego bolka na kiju nigdy nie miałem, widziałem go ze 4 razy, lekko 80cm mial, po 10 min wlazł w patyki i po zabawie, ale wobka odzyskałem przynajmniej

Na 0,14 nie mam co podrzucać bolkowi przynety bo jest to zgubne, momentami trzymałem szpule reką na granicy wytrzymałosci żyłki a i tak to nic nie dało,pływał gdzie chciał..

Całe zerowanie trwało 20min, ani wczesniej ani póżniej już sie bolki nie pokazały