Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Bolenie 2013


DAWID

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczął się sezon boleniowy, koledzy jak wyniki :)?

Nam się udało przechytrzyć kilka rapciaków, gryzły przede wszystkim na łomżyńskie bezsterowce, hermes i thrill zaliczył po jednej rybce. Pogoda "antyboleniowa", zimno zero słońca i wiatr, trzeba było rzeźbić, bolki wogóle się nie pokazywały, brania w pół wody.

omzyn.jpg

Większość bolków tego rozmiaru.

bolensredniak.jpg

Oprócz średniaczków trafiły się dwie zacne rapy :)

tatabolen.jpg

mojduzybolen2.jpg

Miałem jeszcze dwa zmarnowane brania jednego bolka nie widziałem a drugi to byl kaban, złamał ster w hermesie na moje oko koło 75cm, może nawet więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Super zdjęcia. U nas 1 dzień polało i goście na progach wodnych się zestrachali, że Kraków zaleje i puścili wszystko z wszystkich progów. Dosłownie wszystko, najwięcej jest przegniłych szmat :S. Taki ot weekend majowy u nas, oczywiście ja bez bolka, ale niektórzy już coś tam zaliczyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

goście na progach wodnych się zestrachali, że Kraków zaleje i puścili wszystko z wszystkich progów.

Doszła i do mnie ta woda ;), jednak jednego udało się przechytrzyć, wziął na "Matusiaka".

bolekf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wczoraj odra troche za boleniami stan wysoki trzeba bylo sie nachodzic zeby przejsc zalane odcinki ale cos tam sie wyhaczylo ;]

Życiówka 75-80cm

20130521103430.jpg

20130521103457.jpg

I były jeszcze cztery mniejsze dwa zdjecia tylko zrobione bo fotograf gdzies polazl ;D

20130521111317.jpg

20130521111645.jpg

Ps. Nie wiem czemu fotki obrocone sie zaladowaly .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

Co prawda umieściłem już zdjęcie mojego ostatniego połowu w temacie Jak dziś było na rybach, ale umieszczę w tym temacie opis połowu i inne zdjęcie rybki.

Przedwczoraj wieczorem wybrałem się nad Wisłę na sandacza. Obłowiłem woblerami jedną miejscówkę, ale że nie miałem brania poszedłem na inną. Już w pierwszym rzucie miałem pobicie, ale ryba nie trafiła dobrze w przynętę, zrobił się tylko wir i fala. W drugim rzucie mocne targnięcie kijem. Nie trzeba było zacinać. Miałem już nie raz przy łowieniu sandaczy przyłów w postaci rapy, ale nie takiej. 85cm to mój nowy rekord.

f69c29287ae5d54bm.jpg

Nie byłem na rybach półtora miesiąca. To był mój pierwszy wypad ze spinem na sandacza w tym roku i taka niespodzianka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dwie wyprawy poświęciłem boleniom.

Z 15.07. (63cm)

46add89c1d39a8fdmed.jpg

Z 16.07 (50 i 73cm) tym razem żyłka i bardziej miękki kij,

bo kilka wczorajszych brań zostało odbitych.

fe7f4d10e224df55med.jpg

442310d831a859fcmed.jpg

8a4a1f0f849e9883med.jpg

Dzięki poznanemu nad wodą koledze Rafałowi i jego pomocy w fotografowaniu,

mam kilka fajnych fotek, dzięki kolego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Podtrzymując wątek

Zdziś, tzn. boleń z dzisiejszego poranka nad rzeką

vf76.jpg

Wziął na mojego woblerka - prototyp. Taki boleniowy jerk, najlepiej się prezentuje jak się go lekko podszarpuje. Prowadzony jednostajnie kolebie się trochę jak wahadłówka.

ss56.jpg

Drugi koleżka też skusił się na tego woblera, ale miał tak w kole 50 cm i nie załapał się na fotkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elegancki ten Twój boleń artech i asortyment swoich przynęt powiększa się o ołówki :), gratuluję!

Dałem się skusić na podobny wzór, ale jeszcze bez kontaktu z rybą.

Najlepiej, te ryby łowi mi się jednak woblerami drobno migającymi i uciekającymi na boki podczas zmiany tempa.

Dzisiejszej nocy, nastawiony na sandacze zaobserwowałem, że ryby odprowadzają woblery pod nogi. Zmieniłem na takiego właśnie pod bolenie i po kilku rzutach nastąpiło targnięcie.

Po kilkunastu minutach zameldował się boleń pod 55cm.

d941e13144c89e3dm.jpg

Następnie dwa spady i kilka podskubywań. Spokojnie w określonych warunkach można te ryby nocą łowić. Tempo delikatnie wolniejsze. W tym sezonie miałem kilka na woblery z przytrzymania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.