Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.04.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ostatnio naoglądałem się filmików jak angole łowią klenie na mielonkę i nabrałem weny, aby spróbować tego u siebie. Eksperymentowanie przyniosło efekty w postaci czterech fajnych klusek Pech chciał, że piątego zerwałem w łowisku i brania ustały. Muszę przyznać, że mielonka robi robotę
    5 punktów
  2. Hej, witam po krótkiej przerwie urlopowej. Po powrocie ciągnęło mnie na Ślęzę, ale pierwsze dni to był czysty masochizm. Przenikliwy zimny wiatr, śmieci płynące rzeką i tylko malutkie klenie na pocieszenie. Ale dzisiaj słoneczko zachęciło i postanowiłem zrobić egzamin synowi. Ja wiążę zestawy, wybieram miejsca i taktykę, on zacina i holuje. Przed południem jeszcze dość mocny wiatr utrudniał rozpoznanie brań na gruntówce. Udało się na ciasto serowe skusić trzy klenie 33-35cm. Woda o prawie dwumetrowej widoczności pozwoliła lepiej obejrzeć zachowanie ryby w chwili wypuszczenia i moment ten przez mojego syna został nazwany "pięknym". Po południu woda trącona, poziom wyższy, uciąg mniejszy, wiatr ustał, cicho, ciepło i przyjemnie. Postawiliśmy dwie wędki na metodę. Przynętą były kulki proteinowe. Chwilę zajęło dobranie atrakcyjnego smaku. Wybrany wyraźnie podpasował większym osobnikom. Brania rzadkie ale mocne i wyciągnięte ryby większe. Serek przyciągał w tym czasie mniejsze, co potwierdzało ogólną aktywność ryb. Syn wreszcie zaliczył fotkę z grubaskiem 38cm: Oraz rybą dnia 40cm:
    5 punktów
  3. Dziś piękna pogoda zachęciła mnie na wypad nad Bystrzycę Zimowe przyzwyczajenia i taktyka nie dawała żadnego efektu, ryby stały już w innych miejscach niż w zimie. Atak klenia 50+ na woblerka dał mi dużą frajdę bo było to na płytkiej bystrzy przez co wszystko widziałem, on niestety też mnie zauważył i w ostatniej chwili odpuścił atak. Poza tym widowiskiem nic się nie działo przez 2 godziny....coś robię nie tak? Zmiana wabika na malutkiego woblerka dała efekty, żadne giganty 4 kleniki do 30 cm też cieszą. Spotkałem nad wodą paru wędkarzy, narzekali że nie mieli nawet puknięcia. Ja po zmianie woblera szukałem ryb dalej i jeszcze przed zachodem słońca.....rzut pod krzaczek na przeciwległy brzeg, wobler powoli schodzi wachlarzem, kilka ruchów korbką i konkretne szarpnięcie...zacinam w punkt, czuję że na wędce jest coś większego, po krótkiej walce na brzegu ląduje kleń 36 cm Przed zmierzchem na wędce melduje się jeszcze jeden klenik 32 cm Dzień udany, może żadne kolosy lecz i to cieszy.
    2 punkty
  4. Las sosnowy , wystarczy poszukać suchą sosnę z korą i delikatnie podrywać , tam znajdziesz ale mniejsze , najlepiej zbierać w starszych pniakach po ścince . W tym przypadku trzeba się trochę napracować siekierą , po kawałku trzeba łupać taki pień i uważać aby robala nie uszkodzić bo szybko zdychają , jak siedzi dobrze w dziurce można wziąć źdźbło trawy lub cieniutki patyczek i delikatnie pomóc mu wyjść a jeszcze lepiej wziąć ze sobą zaprzyjaźnionego mrówkojada to zrobi robotę za nas . Jak nazbierałem to trzymałem w pojemniku z trocinami , byle by nie waliły żywica bo nici z wędkowania , nie widzę lepszej przynęty na wiosenne klenie i leszcze
    1 punkt
  5. Pawciobra , z mielonką i z mortadelą kombinowałem już w latach 90tych i to z efektami , próbowałem łowić karpie na mielonkę ale jakoś mi nie szło . Co do kleni później przerzuciłem się na larwy korników a branie klenia na to robactwo niesamowite , warto spróbować , polecam
    1 punkt
  6. @Goliat widzę że się rozkręciłeś - świetna robota, gratuluję!
    1 punkt
  7. 126g w wersji wolno tonącej. Kąt pracy zawiasów spokojnie ze 120 stopni. W wannie idzie pięknie 😁 Bedę też kombinował z wersją z ogonem twisterowym. Po tym co zobaczyłem myślę że będzie świetnie pracował. Pozdro
    1 punkt
  8. dzisiaj chytry plan 😈 z rana trzeba było iść kupić pieczywo , trochę mnie poniosło o 5.30 jeszcze ciemno , o 7 dmej chleb kupiony i sru nad kanał , niestety przez dwie godziny ani skubnięcia ale idzie ku lepszemu bo widać oczkującą drobnicę , trzeba było zaangażować siły wyższe aby sezon był owocny 😉. Życzę towarzystwu spokojnych i wesołych świąt wielkanocnych , udanych połowów miłych konwersacji w necie jak i udanych spotkań w realu 😁
    1 punkt
  9. Ze względu na brak czasu zacząłem odwiedzać Bystrzyce na przydomowym odcinku. Przeżucilem trochę kleni jednak wczoraj największe do 50cm ale wszystkie zapięte bardzo delikatnie dużo spadow. Dzisiaj z rana też wyskoczyłem na 1,5h klenia już mniej i mniejsze w jednym miejscu coś ganiało ukleje myślałem że klenie albo trotka którą wczoraj widziałem a na ucztę przybył bolek Sezon boleniowy otwarty. Pokusił się na Mini Bleak od Oleix. Równe 60cm rybą silna zdrowa.
    1 punkt
  10. Panowie te Wasze cudeńka można by za szybą trzymać😉 Tak dla wizualnej odmiany coś brzydszego. Jest jeden paskud kiler, który zachęcił kilka fajnych ryb w zeszłym roku. Wygląd nie zawsze ma znaczenie😆
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.