Gość Anonymous Napisano 9 Kwietnia 2005 Napisano 9 Kwietnia 2005 Pytanie jak w temacie po co to robic, czy rzeczywiście prażona buła coś daje? A ewentualnie co jeszcze prażyć do zanęty?
match_ac Napisano 26 Stycznia 2006 Napisano 26 Stycznia 2006 Witam!!! Dostałem na urodzinki książke wędkarstą której autorem jest Tadeusz Zalewski.I mam do was pytanko. Jak prażyć Bułke tartą, Mielone sucharki oraz herbatniki???
tomii Napisano 27 Stycznia 2006 Napisano 27 Stycznia 2006 Cześć!!! Żeby odpowiedzieć na pytanie jak prażyć trzeba się zastanowić nad tym jaki cel chcesz osiągnąć. Kiedyś przeczytałem artykuł na temat "po co prażyć". Odpowiedź w telegraficznym skrócie była następująca: Weź trzy kiełbasy i jedną ugotuj przed zjedzeniem, drugą usmaż a trzecią zostaw surową. Oczywistym jest że najapetyczniej będzie pachniała ta usmażona. Ale spróbuj ją przypalić i nie dasz rady zjeść. To połowa sukcesu w osiąganiu celu druga jest taka że wysuszone pieczywa czy inne nasionka poddawane prażeniu tracą wilgoć a tym samym lepiej pracują w zanęcie. Moja propozycja na prażenie jest taka. POWOLI I NIE ZA DŁUGO. Powoli czyli na małym ogniu. Wtedy nie przypalisz pieczywa czy ziaren ale je osuszysz i uprażysz. Nie zapominaj oczywiście o częstym mieszaniu i o tym żeby prażonego składnika nie było za dużo na blasze czy patelni. Ja używam blachy i prażę w piekarniku ale równie dobra jest patelnia. A odpowiedź ile czasu prażyć dostaniesz składając częstą wizytę w kuchni . Jak prażone składniki zaczną ładnie pachnieć i nabiorą jednolitego koloru możesz wyłączyć gaz pod patelnią Na koniec jeszcze takie małe poradki: 1) Poszczególne składniki zanęty mają różny czas i temperaturę prażenia dlatego należy je wyprażać oddzielnie 2) Jeżeli myślisz że uda Ci się wyprażyć cokolwiek i w tym samym czasie obejrzeć film albo skończyć kolejne dwa poziomy czy plansze w nowej grze na konsoli to jesteś w błędzie i nawet się nie zabieraj do robienia zanęty 3) Wygoń kobietę z chaty na jakieś ploty do mamy albo koleżanki bo będziesz skazany na cytaty typu: "wyłazisz z tej kuchni w końcu czy nie!!!" albo "co tak tu śmierdzi???!!!". Oczywiście po kilku latach przywyknie i albo przestanie narzekać albo sama będzie wychodzić na ploty 4) Pod żadnym pozorem nie powierzaj tej roboty kobiecie mimo że lepiej gotuje zupę i piecze ciasto (no chyba że wędkuje) bo i tak będziesz musiał zrobić to sam. Powodzenia w wędkarskiej kuchni
poncjusz Napisano 27 Stycznia 2006 Napisano 27 Stycznia 2006 dostałeś książke mistrza zanęt i czegoś tam nie pisze?
match_ac Napisano 27 Stycznia 2006 Napisano 27 Stycznia 2006 Dzięki tomii za porade... Napewno przyda się i zobaczymy co mi wyjdzie
wędkarz wa-wa Napisano 14 Lutego 2006 Napisano 14 Lutego 2006 Mogę ci podpowiedzieć , ja prażę konopie i nie te indyjskie , kupowane w sklepach wędkarskich,słonecznik,dynię pestkową,konopie na płoć słonecznik i dynia na leszcza,ja prażę na patelni konopie powoli na małym ogniu zaczną pękać,dynia i słonecznik zaczną zmieniać barwę, ale uważaj lepiej nie doprażyć niż przypalić,wszystko póżniej mielę w młynku do kawy.konopie również dodaję gotowane,gotój aż popękają,póżniej zmiel super na wiosenną płoć.
wędkarz wa-wa Napisano 14 Lutego 2006 Napisano 14 Lutego 2006 jesteśmy match_ac z tego samego miasta jeśli będziesz miał jakieś pytania, wal, zajmuję się pracą z młodzieżą w moim kole trochę startuję w zawodach chętnie pomogę. pozdrawiam.
shadow Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 prażona bułka ma intesywniejszy zapach, lepiej sciaga ryby w lowisko
Justyna:) Napisano 29 Czerwca 2006 Napisano 29 Czerwca 2006 To racja prażona bułeczka ma bardzo intensywny zapach i powiedzmy że ,,bardziej smakuje rybom'' . Pytałeś również co jeszcze można prażyć do zanęty. Możesz prażyć praktycznie wszystko Tz. konopie, słonecznik łuskany,pestki dyni, siemie lniane, niektórzy praża jeszcze wiórki kokosowe czy też migdałowe. Oczywiście nie zapomnij wszystkiego zmielić Żeby rybki się nie przejadły zbytnio ;p Każde z nasion ma swoich amatorów(ryby), jeżeli dowiesz się dokładnie co jakie ryby lubią najbardziej napewno będziesz miał widoczne efekty pozdrawiam p.s. jeżeli ktoś uważa że się mylę to niech mnie poprawi
sebastian/ Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 JA uważam że bułka tarta prażona dodaje atrakcyjności i pomaga w pracy znety oraz nadaje prażony aromat naszej mieszance.Użuwam jej do zanet płociowych. Pozdrawiam Sebastian
Łukasz Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 Ze swojej strony dodam, że samemu lepiej nie prażyć bułki tartej, szczególnie tej kupywanej ze sklepu, gdyż piekarnie bardzo często dodają do takiej bułki mielony chleb, który się szybko przypala i psuje cały zapaszek prażonej bułki. Najlepiej samemu wysuszyć bułki, zmielić je i z wyczuciem wyprażyć, będziemy mieli wtedy gwarancję dobrej jakości
sebastian/ Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 Ja uzywam właśnie tego mix-u ze sklepu bo w tej bułce jest wszytsko (drożdzówki,placki,chleb no i oczywiście bułki)Ja mam znajomego w piekarni to idę i wybieram suche w dobrym stanie wypieki i to sobie mielę. A bułkę sam praże
SzczepanM1986 Napisano 9 Marca 2007 Napisano 9 Marca 2007 Jak prażycie bułke - macie jakies sprawdzone sposoby??
ESSOX Napisano 10 Marca 2007 Napisano 10 Marca 2007 Szczepan aleś wymyślił Sypiesz zmieloną bułkę lub chleb na patelnię (suchą) i na gazie prażysz aż będzie uprażona . Sypiesz na blachę w zestawie z kuchenką gazową jest zawsze i prażysz aż będzie uprażona Chyba że są jeszcze jakieś tajne sposoby o których nie wiem Np. za pomocą niebieskiego lasera lub w piecu martenowskim albo nad ogniskiem .
trini Napisano 11 Marca 2007 Napisano 11 Marca 2007 mieszać trza, żeby się nie przypaliła i raczej na małym ogniu
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.