Skocz do zawartości
Dragon

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Wczoraj
  2. Dopisuję się. Na poważnie zacznę pewnie dopiero jak już na dłuższe wyjścia za jasnego nie będę miał szans. 1. jaceen 2. Zbynek1111 3. andrutone 4. suchi 5. SebaZG
  3. Ostatni tydzień
  4. Dzisiaj "dziki Wisłok" i brodzenie. Plan miałem na brzanę ale się nie udało, chociaż jedna próbowałem z 20 minut skusić różnymi wobkami, widziałem ją jak falowała obok warkocza z roślin. Niestety było dosyć płytko i nie bardzo udawało się przytrzymać w miejscu przynętę . Brań takich fajnych z 15 drugie tyle takich lekkich pstryków. Łowiłem tylko na malutkie woblerki. Kleń 40 cm to największa wyjęta rybka. W tym tygodniu nie będzie już okazji na łowienie
  5. Spinning i mucha. Próbowałem też, ale bez pstryknięcia. Kolejne podejścia nie wcześniej, niż po 17 września. Wędki idą do szafy:)👊
  6. Ja też już dwa wypady po godzinie 22 za sandaczem na razie na zero.
  7. Gatunek ryby: Szczupak - Długość w cm: 57 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 06.09.2025 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 15:00-17:00 - Łowisko: Łowisko Fiszka - Przynęta: obrotówka nr 3 - Opis połowu: Wolne prowadzenie wzdłuż brzegu. Był jeszcze jeden większy ale zerwał się w trzcinach.
  8. Gatunek ryby: Okonie - Długość w cm: 26,5; 27,5 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 06.09.2025 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 15:00-17:00 - Łowisko: Łowisko Fiszka - Przynęta: obrotówka nr 3 - Opis połowu: Wolne prowadzenie wzdłuż brzegu
  9. W weekend pierwsze dwa późnowieczorne wyjścia na sandacza. Woda cicha i spokojna. Zero akcji.
  10. Hej, prosze o dodanie 25cm w miejsce 23cm. Dzięki:)
  11. @jaceen gratulacje!! Ja ciągle czekam na pierwsza 30 w tym roku... Dzisiaj znowu pod wieczór skoczyłem nad wodę. Bardzo silny wiatr niestety uniemożliwiał właściwą kontrolę nad przynętą. Złowiłem tylko kilka ryb ale znowu udało się skusić jednego większego na podmiankę w tabel - 25cm
  12. Gatunek ryby: Płocie - Długość w cm: 32,5; 21; 30 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 04.09.2025 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 20:00-23:00 - Łowisko: Odra - Przynęta: siek bzyk, żaba dorado - Opis połowu: Wolne prowadzenie wzdłuż opaski
  13. Wczoraj 3h nad odrzańską opaską. Łowiłem 20:00:23:00. Polowałem na klenie ale tego wieczoru w były w ogóle nieaktywne (albo nie wiedziałem jak się do nich dobrać). Za to białoryb zjadał sieczkę aż się gotowało. Brań bardzo dużo ale ciężko zaciąć. Na brzegu 3 płocie. Dwie złowione na bzyka i jedna na żabę.
  14. Proszę o dodanie 30,5. Dzięki:)
  15. We wtorek próbowałem skusić wieczorowego sandacza, a w czwartek była kolejna próba dołowienia do tabeli okonia. Sandacza złowiłem. Niewielkiego. Żaliłem się, że nigdzie nie mogę znaleźć twardych dowodów na skuteczność wirujących ogonków właśnie na sandacze. I masz babo placek, sięgnąłem po taką, którą rok temu kupiłem z przekonaniem, że ona może zadziałać (SpinMad Pro Spinner 11 g). I udało się:) Rzut pod przeciwległy brzeg wyspy, kilka podbić i "PSTRYK"! Myślałem, że to większy okoń, ale finalnie okazał się nim sandacz. Będę próbował dalej. Kolejne branie dawało nadzieję na sandacza o większych gabarytach. Ostatecznie na brzegu wylądował kleń. Przynętą był wobler J.Widła. W czwartek okoni natomiast wpadło kilkanaście. W dalszym ciągu ćwiczę wirujące ogonki i najmniejsze cykady. SpinMad "Ćma" 2,5 g w końcu się odwdzięczyła. W jednej ze sprawdzonych odrzańskich miejscówek, gdzie podgryzały okonie i nie rzadko krąpie i klenie, po kilkunastu minutach podbijania po dnie mam przytrzymanie. I znowu naszła mnie myśl, że to spory krąp. Hamulec zaczął pojękiwać i tym samym utwierdzał mnie w tym przekonaniu. A tu niespodzianka. Wyłania się z toni ładniusi pasiak. Finalnie okazał się pierwszym w sezonie przekraczającym 30 cm. Sukces pełną gębą:)
  16. Hej, proszę o dodanie 26cm za 23cm. Dzięki
  17. Pojechałem dzisiaj nad wodę przed samym zachodem słońca. Drobny okoń znowu żerował jak szalony i miałem rybę dosłownie w każdym rzucie. Jako ciekawostkę zaobserwowałem, że wędkarze obok nie za bardzo łowili, a też jak widziałem nastawiali sie na okonia. Chyba wypracowałem sobie metode na to łowisko - detale jak widać robią różnice. Gdy było już ciemno udało się trafić jedną lepszą sztukę. Walczył naprawdę dobrze i myślałem, że w końcu bedzie 3 z przodu ale miarka pokazała trochę ponad 26cm... wymieniam w tabeli za 23cm
  18. Lp Zawodnik Max Średnia z 10 Średnia z ryb 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Sum 1 moczykij 33 28,2 28,2 30 26,5 29 30 25,5 25,5 27 26 33 29,5 282,0 2 Wędkarz i Ryba 37 26,3 32,8 33 35 36,5 30 37 28 31 32 0 0 262,5 3 Jaceen 27,5 25,5 25,5 25,5 27,5 27 27,5 23 24,5 25 24 25,5 25,5 255,0 4 kejk71 28 24,8 24,8 24 25,5 23 28 24 23 26,5 25 25 23,5 247,5 5 Budek 44,5 19,3 38,6 39 37 34 38,5 44,5 0 0 0 0 0 193,0 6 McGregor 27 17,3 24,6 22,5 23 25 27 26 24 25 0 0 0 172,5 7 SebaZG 25,5 16,3 23,3 22 22 25,5 24,5 24 22,5 22,5 0 0 0 163,0 8 RafaLWR 37 12,7 31,8 28 29,5 37 32,5 0 0 0 0 0 0 127,0 9 Larry_blanka 25 7,0 23,2 25 22,5 22 0 0 0 0 0 0 0 69,5 10 suchi 29,5 5,2 25,8 29,5 22 0 0 0 0 0 0 0 0 51,5 11 Płatek88 25 4,9 24,5 25 24 0 0 0 0 0 0 0 0 49,0 12 jamnick85 30,5 3,1 30,5 30,5 0 0 0 0 0 0 0 0 0 30,5
  19. Pisałem o ty o tym wcześniej Ale dodam dodatkową kolumnę
  20. Fakt. Piękne te kolory ogonów. Zdjęcia tego nie oddają w pełni. Trzeba na żywo zobaczyć. Ja nigdy nie łowiłem karpi w stawach/komercjach tak, że nie mam specjalnie porównania. Ale teorię mam na ten temat Moim zdaniem to kwestia odżywiania, w stawach żyją na kukurydzy, peletach itp., a w Odrze nie ma takiego jedzonka i musiały zmienić nieco dietę - wydaje mi się, że muszą żerować na jakiś żyjątkach, skorupiakach, mięczakach i tym co im się uda wykopać z dna. Taka teoria. Ale żeby to potwierdzić trzeba by jakiegoś wypatroszyć i zajrzeć do żołądka, a na to serca bym nie miał Jedno pewne, że po Odrzanej diecie jest w nich moc
  21. Czyli dobrze czułem. Przy okazji patrząc na Twoje widzę ciekawą cechę tych ryb, cechę która mnie urzekła, gdy oglądałem swojego, a mianowicie pomarańczowy odcień dolnej części ogona. Myślałem, że mój jest jakiś wyjątkowo kolorowy, ale Twoje są tak samo kolorowe, bez względu na odmianę. Nie kojarzę takich kolorów ze zdjęć innych karpi, nawet tych tu wrzucanych. Może więc to cecha ryb rzecznych, albo wręcz odrzańskich, a może nigdy wcześniej nie skupiałem uwagi na zdjęciach karpi? 😁
  22. Kilka karpi Odrzanych w tym roku udało mi się zważyć. Dla porównania Sazan 90cm ważył 11,5kg Ale już Lustrzeń 92cm ważył 15,8 kg. No ale Lustrzenie i Królewskie to inna kategoria wagowa Sporo zależy od budowy ciała. Jeśli był wypasiony, a wszystkie które złowiłem (w sumie 28 szt) były jak na moje oko w bardzo dobrej kondycji. Hol to niezłe przeciąganie liny - a łowiłem lekkim feederem i matchówką. Szacunkowo dawałbym mu 12 no max 13kg. Niestety słyszałem już o kilku tej wielkości rybach które zostały zjedzone. I słów mi brak po prostu bo po pierwsze to poza regulaminem czyli zwykli kłusole a po drugie to jest stara ryba, stare mięso...
  23. Gatunek ryby: jaź - Długość w cm: 43 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 03.09.2025 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17:35 - Łowisko: Odra - Przynęta: kukurydza - Opis połowu: 3,90/up 120/0,20/0,18
  24. Gatunek ryby: okoń - Długość w cm: 25,5 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 03.09.2025 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 19:30 - Łowisko: Odra - Przynęta: na zdjeciu - Opis połowu: klatka 2,70/3-15/0,06/0,255
  25. Okonek wieczorową porą - z odrzańskiej klatki. Przynętą na zdjęciu.
  26. Proszę o podmiankę 25,5 za 24,5. Dziękuję.
  27. Pojechałem na "karpiową" główkę i prawdę mówiąc miałem nadzieję, że żaden podobny mi się nie trafi, bo przyjeżdżam nad rzekę odpocząć, a nie męczyć siebie i zwierzę. Nie ma co ukrywać, mój zestaw zbudowany jest na ryby do 2-3kg, a nie na dychy. Swoją drogą wciąż nie daje mi spokoju ile ten rzeczny karp mógł ważyć? Nie mam doświadczenia w szacowaniu masy, ale doskonale wiem, że mój pies waży równo 10kg i miałem wrażenie, że ryba była cięższa, ale czy 88cm karp, w dodatku nie nabity kulkami tylko taki rzeczny, pełnołuski (wręcz sazan) mógłby tyle ważyć? Może ktoś ma w tej materii większe doświadczenie - ja nie mam i nie o tym miałem pisać. Karpie nie brały 😀. Był jeden podejrzany strzał w kij, który sprawił, że nawet podpórka zaczęła się chybotać, ale to nie było do zacięcia. Trafił się za to jazik. O zachodzie słońca jeszcze rundka ze spinningiem i trafił się ligowy okonek.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.