Mr Kaczor rozważ ten kijek "Mikado Da Vinci Travel Spin 240 5-15g / 20-25g". Jest jeszcze wersja 270 / 5-17 / 20-25. Cena prawie mieści się w Twoich założeniach. Jest to w miarę szybki kijek i pod naporem szybszego nurtu i np. woblerów o agresywniejszej pracy daje radę na szczytówce do 15g. Drugiej, do 25g jeszcze nie testowałem, ale po pierwszych dwóch wypadach, mogę być spokojny, że przynęty pod średnie sandacze i bolenie w miejscach, gdzie łowię, spokojnie ogarnie. Poprzednią wersją "Mikado Crystalline travel 5-15" łowiłem w zeszłym sezonie bardzo często. Kurcze, jakby czytali w moich myślach;) Jak mi brakowało czasem większego cw. I masz babo placek. Parę dni temu wyszperałem ofertę z dwoma wymiennymi węglowymi szczytówkami. I w dodatku travel! Co u mnie obecnie ma kolosalne znaczenie. Długość transportowa 70cm daje mi komfortową sytuację do wypadów na rowerze, czy jazdę komunikacją miejską. Wiem, że do smużaków 1-2g, ta wędka nie jest przeznaczona, ale potrzebowałem wędki uniwersalnej pod klenio-jazia z zapasem. Znaczna część moich lżejszych przynęt dolatuje do przeciwległego brzegu średnich rzek (Bystrzyca, Widawa). Cóż, nie będę się dalej rozpisywał, bo wędek na rynku jest cała masa i wszystkie chciałoby się mieć:)
Krótki dolnik nie przeszkadza mi w łowieniu.
Podpiąłem wysłużony kołowrotek 2500 i nawet wyważa wędkę;)
Wspomniane dwie węglowe szczytówki 5-15 / 20-25g
Dodatkowo tuba do transportu. Dł. około 76cm.
Smużakami do 1g jakoś sobie radzę.