Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. Gofer

    Gofer

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      979


  2. Budek

    Budek

    Zwycięzca Street Fishing Poland Grand Prix 2018


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      1 100


  3. Marienty

    Marienty

    Moderator Grand Prix haczyk.pl


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 554


  4. jacolan

    jacolan

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 172


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.01.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Trzeci dzień na Drwęcy i jak przystało na Januszy Wędkarstwa możemy załączyć tylko zdjęcie krajobrazu:) Dziś będziemy jeszcze twardzi.
    3 punkty
  2. Dzisiaj zaliczyłem pierwszy wypad na naszą małą ślumpe nie będę sie rozpisywał bo nic sie nie działo kontaktu z rybkami brak ale takie są początki 😁
    3 punkty
  3. Długo bez ślumpy nie wytrzymałeś hehe. Chciałbym mieć takie zacięcie i chyba kiedyś miałem. W rodzinie uważają mnie za wariata co na ryby w każdą pogodę pójdzie. Muszę siłą nakazać rodzinie czytanie haczyka, wtedy uznają mnie za w miarę normalnego . Założę się, że pierwsza ryba trafi Ci do tabeli jeszcze w styczniu (o ile temp wody pójdzie w górę bo teraz przy <1st.C ryba śpi). Co do spotkania to na bank będę.
    1 punkt
  4. Dobra Panowie bo czas ucieka rezerwujecie Targową czy Podanie mam pisać do bacyka o rezerwację RejsPub
    1 punkt
  5. W Twoim przypadku to w zupełności wystarczy kilka wypadów. Szczególnie nocnych
    1 punkt
  6. Sezon 2016 zakończony. Jaki był dla was? Lepszy niż poprzedni? Wasze sukcesy/porażki? Dla mnie był to mój najlepszy sezon wędkarski. Najlepszy bo sprawił mi najwięcej przyjemności. Praktycznie zrezygnowałem z innych metod połowu na konto spinningu. Jeśli dobrze pamiętam to z feederami w 2016 byłem łącznie 3 razy ( w tym 2 razy na zawodach). Uganiałem się głównie za kleniem i sandaczem i przy kleniu odnotowałem największe sukcesy. Złowiłem życiówkę klenia 60cm, wiele z 50cm, duże ilości 40+ i niezliczone ilości mniejszych. Łowiąc klenie chyba tylko 2-3 razy zszedłem z wody o przysłowiowym kiju. Przy nocnym kleniowaniu pojawiło się również wiele jazi (największy 43cm) i przyłowów w postaci wzdręgo-płoci, sumka i boleni. No to teraz o porażkach... Jest to kolejny sezon w którym nie złowiłem wymiarowego sandacza mimo że ponad 10 (tak tak, wiem, że za mało) nocek na niego poświęciłem. Mizeriada bo łącznie złowiłem 3 niewymiarki. Dużo w tym mojej winy bo jeździłem głównie na kleniowe rewiry zmieniając jedynie technikę połowu i przynęty. Do tego tylko jeden szczupak i to niewymiarowy z początku sezonu - nie traktuję tego jako porażki tylko rubrykę w (nie prowadzonej) statystyce. Po prostu nie łowiłem na szczupakowe przynęty w czasie kiedy mogłyby się na nie skusić. No i na koniec wielkim plusem przestawienia się na spinning jest fakt, że praktycznie w 100% przestawiłem się na C&R. Moim zdaniem skuteczny spinning wymaga specjalizacji, pozwala nabrać szacunku do przeciwnika, którego później się po prostu nie zabija.
    1 punkt
  7. Na początku przygody ze sznurowaniem, kleń 40cm to bardzo przyzwoity wynik. Jak mawiają zacni muszkarze, trudniej podejść klenia niż tej wielkości pstrąga.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.