Jeszcze chcialbym od siebie dorzucic, ze jesli regulamin ma promowac monogatunkowych dlubaczy, to obecna jego forma nie ma prawa sie sprawdzic. Obecna forma powstala bowiem po to, zeby ograniczyc punkty specjalistom w jednym gatunku ryb stadnych np. ploci i leszczy, na korzysc tych, ktorzy lowia gatunki rzadsze, trudniejsze w polowie masowym. Jego naczelna zaleta mialo byc i chyba jest to, ze dodatkowe punkty zdobeda osoby lubujace sie w roznych metodach i roznych gatunkach. Stad czesto pochodza bonusy, ktore Jacku krytykujesz. Taki byl w zasadzie pierwotny zamysl. Lowisz jedynie pstragi, sumy, albo szczupaki? Przegrasz z tym, ktory wypelni swoj portfel leszczami i plociami. 100 pstragow ma byc mniej wartosciowe niz 10 ploci i 10 leszczy (wartosci skrajne). Co innego konfrontacja 1 pstrag przeciw 1 ploc - tu pstrag dostaje kopa gatunkowego.
Zlowisz rekord Polski ploci? Przegrasz z rekordem klenia
Rekord klenia przegra z kolei ze szczupakiem, ktory ugnie sie pod sumem.
Ryba rybie nierowna. Jedne tym samym wysilkiem zlowisz czesciej, inne rzadziej. To pokazaly edycje poprzedzajace sezon 2015 i to mial wygladzic regulamin. Zawily, bo takie to juz nasze hobby jest.
Z dwoma konkursami o jednakowej tematyce bym nie zaczynal. Powstalby niepotrzebny i sztuczny podzial.