Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      5 357


  2. Budek

    Budek

    Zwycięzca Street Fishing Poland Grand Prix 2018


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      1 100


  3. cinek146

    cinek146

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      199


  4. peekol

    peekol

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      539


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.04.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dzisiaj i ja wyskoczyłem po pracy koło domu szczerze bez jakich kolwiek nadzieji. Drobnica gdzieś sie tam pokazywała ale bardzo mała aktywność ryb próbowałem namierzyć okonie a trafił sie klenie 40cm brakło 1cm i poprawił by wynik o jeden pkt. Zawsze cos 😎 Pogoda paskudna zimno jak w kostnicy jak spotkam tego lucyfera od Jacolan'a to go utopie 😂albo przekupie i naśle na żyłkę króla 😜🙈
    6 punktów
  2. Jacolan uwolnił z otchłani Lucyfera i błąka się zgorzkniały skubaniec serwując nam paskudną pogodę. Ciekawe z kim jeszcze zawarł pakt, aby nam serwować taką pogodę. Chyba dowiezie swój wynik do końca:) Chciałem przez ostatnie dni podłubać ryby na suche muchy, ale widzicie sami, co się dzieje. W środę po 16:00 byłem powyżej Bielan. Linka wieszała się na krzakach. Dramatycznie zaczęło ubywać mi much z pudełka. Zrobiłem sobie wycieczkę i zapiąłem odcinek Ślęza-próg w stronę Komorowic. O ile pamiętam, nigdy nie złowiłem tam ryby. Później zmieniłem wędki i ostatnią godzinę poświęciłem, aby nie zejść na zero. Udałem się w stronę autostrady. Kilka skubnięć i udało się złowić ślicznego okonia.
    5 punktów
  3. Witam ja wybrałem się na rybki w lany poniedziałek pogoda nie rozpieszczała, ale jak już wstałem to postanowione jadę. Nad wodą jestem około 6.00 ludzi brak ale co się dziwić jak na polu 3 stopnie. Ale rozwinąłem sprzęt taktyka jak na wiosnę przystało u mnie czyli metoda i próbujemy przechytrzyć karaski i leszcze. Od 6 do 9 jedynie delikatne puknięcia, nawet zaczynałem się już pakować do domu, gdy w końcu jest pierwsze branie i pierwsza ryba był to leszcz w ciągu następnej godziny łowię jeszcze 7 ładnych karasi i tyle potem jak ręką odjął wyprawa zaliczona na wielki plus
    3 punkty
  4. 2017-04-20 Kilka słów na zakończenie 1 tury, którą kończymy w dniu 23.04 (niedziela). Być może czwartek był ostatnią szansą na poprawienie mojego wyniku. Odcinek, który najczęściej lubiłem odwiedzać, niestety zmienił się na gorsze. Cud, że wydłubałem tam wcześniej punktowaną rybę. Dzisiaj przedzierało się słoneczko i łowienie było przyjemniejsze. W użyciu był wyłącznie Goddard Caddis. Minęła godzina zanim znalazłem miejsce, gdzie coś się działo. Po wymianie 3 sms-ów z jacolanem miałem na wędce osiem kleników. Dwa suchary wymymłane na maksa. Zakończyłem osiemnastoma klenikami. Drugie tyle prób zagryzienia przynęty. W tym sezonie pierwszy, tak optymistyczny muchowy dzień na Ślęzie. Początek roku dał mi kolejne doświadczenia. Przekonałem się, że na silikonowe przynęty można z takim samym powodzeniem łowić klenie, jak np. woblerami. W pewnych przypadkach były niezastąpione. Każda zmiana na coś innego kończyła się bezrybiem. W tym sezonie drewienka poszły w odstawkę. Gdyby pogoda była łaskawsza, to pewnie bym po nie sięgnął. W drugim półroczu trzeba będzie nadrobić. W moim przypadku rekordowo połowiłem klenie na gumki. Zrobiłem PB okonia. Bardzo mało czasu poświęciłem na muchę a w tym upatrywałem szansę na polepszenie wyniku. Sporo wypadów miałem powyżej Wrocławia. Drugą część raczej będę spędzał na miejskim odcinku. Polubiłem ryżowisko
    2 punkty
  5. Panowie dobra baletnica to i w glanach zatańczy! Pamiętacie co mówiłem? Król może być tylko jeden Mistrz dopiero się wyłoni na koniec drugiej tury. Nic stracone. I tura+ II tura = Król Ślęzy!!! Wszystko w Waszych rękach.Wiecie gdzie łowić! Więc do boju! Ale to ja będę mierzył okazy no cóż życie Kto bogatemu zabroni? Jutro ja uderzam ostatni raz w tej turze. Jadę uciułać te dwa punkty do równego rachunku. Dzisiaj byłem i miałem fajną rybę na kiju. Ale w maju się z nią zmierzę, bo wtedy się opłaci Pozdrawiam i do zobaczenia w niedzielę!
    1 punkt
  6. Pogoda i niska temperatura wody nie wróżą sukcesów :/ ale że drobnica jakąś aktywność wykazuje - postanowiłem popróbować i zameldowałem się wczoraj wieczorem nad Ślęzą. Zgodnie z przewidywaniem ryby nie chciały współpracować - jedno branie - jeden klenio powyżej trzydziestki (mocno pracujący 3,5cm wobler prowadzony z nurtem). @jaceen - do końca tury przecież jeszcze 10 dni, a ma być cieplej Na spotkanie 23 raczej nie uda mi się dotrzeć - bawcie się dobrze!
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.