Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. Booryss

    Booryss

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      1 403


  2. Budek

    Budek

    Zwycięzca Street Fishing Poland Grand Prix 2018


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      1 100


  3. Gu_miś

    Gu_miś

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      136


  4. bacyk

    bacyk

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      393


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.10.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Byłem w sobotę można było spokojnie dojechać. Pomimo trudnych warunków 15 sztuk okonia. Brania na obrotówki w rozmiarze 2, z kolorami trzeba było kombinować, ale stara dobra miedź spisywała się najlepiej. Dzisiaj dwie godzinny na jednym z podwrocławskich stawów zaowocowały kilkoma puknięciami i jednym sandaczem. Przynęta Cannibal 8 cm w kolorze "okoń"
    3 punkty
  2. Kolejna Sobota nad wodą. Wybór miejsca nie był łatwy, wiatr szaleje poziom rzek rośnie co robic? Decyzja padła na Białą Lądecką. Ja Bacy i Odys od rana walczyliśmy na ulubiona metodę hahaha nimfa zbyt krótka. Kilka ryb w dość trudnych warunkach udało nam się wyciągnąć, były Tęczaki, Potoki i Lipasy. Fotek ryb nie ma bo nie ma się czym chwalić.
    3 punkty
  3. Hej, slyszeliśmy o lipieniach, ktore po zarybieniach znikają lub poprostu nie dają o sobie znać. Miejsce super, lubimy żwawe wody i interesujący rybostan 😆 Wyjazd wczoraj, to same plusy: rzeka świetna; poznaliśmy sympatycznego lokalnego muszkarza, ktory chętnie opowiadał nam o wodzie; życie w wodzie zaobserwowane i pogoda jak na zamowienie... ch....wa w sam raz dla nas 😎
    2 punkty
  4. Dziś po 3 h snu załamanie, budzik zadzwonił o 6 a ja w duszy po cichu mówiłem sobie że pada i nie ma co wstawać z łóżka, ale jednak nie padało wiec czas się ogarnąć. Szybkie śniadanie i przed 7 jestem już nad wodą, w aucie obok dwóch gości zastanawia się czy warto. Ja szybkie przebranie obówia i start. Dziś postanowiłem połowić większe sztuki z nastawieniem na sandacza. Na końcu plecionki główka 5 g + gumka dzis 4"kaitech. Czuje, że dziś chyba zejde o kiju tak mocno wieje, ze z plecionki robi sie banan.zmiana taktylki na rzut pod prąd zgodnie z kierunkiem wiatru i czuje jak okonie łapią za ogon, sa za małe q guma za duża:) nie poddaje się w kolejnym rzucie strzał w gumę i sie zaczyna odjazd:) generalnie warunki ciężkie od wiatru coraz to silniejszego do opadów deszczu. Wynik 8 okoni wszystkie od 25 do 32, zamierzonego celu- sandacza -brak:( ogólnie zadowolony jestem chodź dalej psiaki mnie omijają.
    2 punkty
  5. Poranny przyjemniaczek ze żwirowni rakowice wielkie koło Lwówka śląskiego wrzucam zdjęcie tu bo dużo z was jeździ w te okolice pogoda paskudna ale około 10 okoni udało się skusić spróbuje jeszcze pod wieczór jak odmarzne
    2 punkty
  6. Z tego co sięgam pamięcią nie będzie problemu z dojazdem droga do najlepszych nie należy ale jest przejezdna po opadach. Ja się wybieram w środę rano i czwartek a później już w niedziele 😁 A na żwirowni....😱Grubo tylko ten wiatr😩 Znalazłem nowe miejscówki i powrócę do nich jeszcze w rym roku i wtedy zrobię pare fotek.
    1 punkt
  7. Widzę, że ekipa zawitała na moje podwórko. Łowiliście w dość popularnym miejscu. Szczególnie ta rynna przy dawnym murze oporowym. Ale można tam złowić fajnego tęczaka. Niestety z lipasami na tym odcinku dość słabo. Gratki za wytrwałość, wczoraj nieźle wiało.
    1 punkt
  8. z rana miałem być na płynącej odrze ale że Śląsk wczoraj wygrał jak to mawia Baca syndrom dnia po przedniego dałem se spokój ale po obiedzie nie wytrzymałem i zameldowałem się na mojej " mecie" wysiadając z auta mało drzwi nie wyrwało , okoniom to jednak nie przeszkadzało w sumie 12 szt. oczywiście kajtki ale tym razem kolory jaskrawe biały , delikatny seledyn i wielkość mała na 2 gramach kole 17stej zawijam się bo warunki takie że że z kotwicą trzeba było chodzić
    1 punkt
  9. Dzisiaj dla odmiany od spiningu, postanowiłem że sobie posiedzę stacjonarnie przy spławikach z nastawieniem na tęczaki z ostatniego zarybienia.. W sumie przez pół dnia łowiąc na 2 x spławiczek miałem jakieś 5 brań.. wyjąłem wzdręgę ok 20 cm i jednego pstrąga 43.5 cm. Brat był na sąsiadującym zbiorniku no kill z nastawieniem na szczupaki ale standardowo nic większego niż ~ 50 cm nie wyjął.. Pogoda nie rozpieszczała było zaledwie kilka stopni na plusie a do tego co chwilę padało.. Generalnie łowiących sporo, widziałem kilku spiningistów, jednego muszkarza oraz kilkunastu dziadków, ale z tego co pytałem to tylko jeden facet wyjął pstrąga na blaszkę.
    1 punkt
  10. Ale wam zazdroszczę tych fajnych mamusiek u mnie od maja kicha z tymi rybami.. do tej pory jeden 75 cm w maju i tyle w tym roku same gluty do 58 cm.. W zeszłym tygodniu byłem kilka godzin na starorzeczu i zero, następnego dnia na Wiśle rano i zero. Na żwirowniach to samo. Chyba trzeba czekać aż się mocno ochłodzi i zaczną się przymrozki..
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.