Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. carloss83

    carloss83

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      145


  2. oldBolo

    oldBolo

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      489


  3. Goliat

    Goliat

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      364


  4. szczupak1975

    szczupak1975

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      6


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.03.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Przez ostatnie dwa dni dużo okoni. Wielkościowo bez szału choć kolega złowił piękną ,,mamusie" bliska rybce Budka. Mimo dużej ilości rybek trzeba było się na kombinować i na pocić
    4 punkty
  2. No, Fido pojechałeś :), ale to w dużej mierze prawda. Młody jesteś (duchem) to nie wiesz jeszcze, że na starość się dziecinnieje J (Jak ja) i daleko od domu się ruszać nie chce. Rzeczka z kaczkami ma tą eksperymentalną zaletę, że można tam namierzyć, i przez jakiś czas „mieć swoje ryby”. Na Odrze to trudne – nigdy nie wiesz, czy były w łowisku, czy nie były, czy prowadziłeś wabik 100 razy obok pyska czy ani razu itp. Na tym siurku możesz być pewien, że rybka „pod krzaczkiem siedzi” (albo kilkadziesiąt metrów dalej ale i tak w zasięgu wobka czy muchy) i ulegać ciągłemu zdziwieniu, czemu dziś wzięła na x w pierwszym rzucie a w innym dniu w ogóle nie reagowała na 50 rzutów. Dlaczego brała jak był paskudny dzień a nie brała kiedy była „piękna” wędkarska pogoda itp. Masz pewność że rybka nie uciekła i jest bo za x dni znowu ją tam złapiesz – właśnie jak w tym przydomowym kaczym/żabim dołku. Wiesz też że jak jej nie wypuścisz to padaka – jutro jej już tam nie będzie.
    3 punkty
  3. Witam a wiec napiszę po długim czasie o Balatonie. Ryby dalej świetnie biorą. Troszkę zmieniłem smaki kulek na jeszcze bardziej śmierdzące bo co wyjazd to na inne biorą( ostatnio świetnie brały na Kulki 24 firmy Massive Baits z Czechowic smak muszla kolor zielony-rewelacja) w dwójkę przez 6 dni bo siódmego nie mieliśmy siły padło ze 100 karpi 8+. 2 duże kulki i najmniejszy karo to 4+ kilo. Zestawy solidne i przypony nie na zwykłych plecionkach, które wymieniasz co 2 brania tylko na przyponach z plecionki strzałowej i to z takiej 30 LBS,. Przypony z plecionek strzałowych-nie wpływało to nam na brania, Sprawdziliśmy. Dodatkowo super haki. Kolega miał GLT nr 1/0 ale już nigdzie ich nie idzie kupić, Nawet 3 dni były ostre a raczicnicy w tym miejscu gdzie my łapiemy jest na dnie tony. tak zwane Teflonowe i cienkie haki się nie sprawdzają na tej wodzie w tym miejscu. Pozmieniało się na Balatonie jeśli chodzi o przepisy. A więc jeśli chodzi o wywożenie przynęt to jest to teraz możliwe i pontonami i łódkami zanętowymi. Koszt 7 dniowej licencji tak zwany Boilly Pass to 20 tys forintów a więc całkiem sporo. Wywozimy 2 wędki na max 350 metrów. Z taką licencją jest zakaz używania plecionek-nawet żyłka shimano nie daje rady więc łapie się ciężko. Zakaz zabierania ryb-całkowity jeśli łapiesz na wywózkę. Węgrów szlak trafia jak masz taką licencję i na polach kempingowych choć mnie znają od lat to zaczeli robić pod górkę. Zwykła licencja tak jak pisałem w poprzednim poście nic się nie zmieniło. Max 2 sztuki karpia na dobę i do 5 kilo. reszta z powrotem do wody-info dla mięsiarzy. Jak cię dopatrzą Węgierscy Wędkarze że nie przestrzegasz tych zasad to nie chciałbym być w twojej skórze. Węgierscy strażnicy używają dronó,w by sprawdzać kto wywozi łódkami i pontonami a potem kontrol Boilly Pass. I nie ma wymówki bo drony wszystko nagrywają a zumm mają jak najlepsze szpiegowskie zabawki. A widzą czy wywozisz zestawy bo w nocy idą patrzą jak daleką masz bojki i jak masz tak powyżej 100 metrów to cię szpiegują cały czas. Widziałem na własne oczy więc nie polecam wywozić bez licencji i nie stosować się do przepisów. Nie mandat a przepadek sprzętu i dowód do sądu z nocką w areszcie.
    2 punkty
  4. Mam i ja ale ostatnio on mnie wk.. tzn. denerwuje jak na lodzie widzę jak ryby podnoszą się do blaszki i nie atakują ogólnie przydatny gadżet szkoda tylko że nie można swoich plików przenieść na PC tylko w chmurze .
    1 punkt
  5. Też się przymierzam do zakupu,tylko jedna rzecz mnie martwi,czemu deeper nie pokazuje wielkosci ryb, tylko wszystko na jeden rozmiar...........?
    1 punkt
  6. To prawda, wygląd ma często drugorzędne znaczenie dla ryb. Ja właśnie prawie skończyłem pracę nad nową matką. Będzie to swimmbait wzorowany na zdjęciu płoci z googla Oczywiście korpus i płetwy lekko zaadaptowane, by wymusić pracę przynęty. Ma 19,5 cm, przewiduję wagę na około 100g. Jutro szlif łuski i do silikonu
    1 punkt
  7. Panowie te Wasze cudeńka można by za szybą trzymać😉 Tak dla wizualnej odmiany coś brzydszego. Jest jeden paskud kiler, który zachęcił kilka fajnych ryb w zeszłym roku. Wygląd nie zawsze ma znaczenie😆
    1 punkt
  8. Ta złota to na razie mój faworyt. Fajnie zmienia kolor pod różnym kątem padania światła.
    1 punkt
  9. Był moment sporego ocieplenia. Pszczoły w ulach nieopodal pewnej miejscówki wybudziły się z zimowego snu, ale były tak ociężałe, że lekkie podmuchy wciskały je na wodę. Już niedługo bez skrępowania będę mógł podrzucić osę pod kleniową miejscówkę. W tym sezonie 80% kleni złowiłem na łamańce. Nie mogło być inaczej i kilka dorobiłem Grabarz pospolity. Wersje 25-30mm.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.