Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. oldBolo

    oldBolo

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      489


  2. ESSOX

    ESSOX

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      1 761


  3. Odys80

    Odys80

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      362


  4. Goliat

    Goliat

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      364


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.03.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. No, Fido pojechałeś :), ale to w dużej mierze prawda. Młody jesteś (duchem) to nie wiesz jeszcze, że na starość się dziecinnieje J (Jak ja) i daleko od domu się ruszać nie chce. Rzeczka z kaczkami ma tą eksperymentalną zaletę, że można tam namierzyć, i przez jakiś czas „mieć swoje ryby”. Na Odrze to trudne – nigdy nie wiesz, czy były w łowisku, czy nie były, czy prowadziłeś wabik 100 razy obok pyska czy ani razu itp. Na tym siurku możesz być pewien, że rybka „pod krzaczkiem siedzi” (albo kilkadziesiąt metrów dalej ale i tak w zasięgu wobka czy muchy) i ulegać ciągłemu zdziwieniu, czemu dziś wzięła na x w pierwszym rzucie a w innym dniu w ogóle nie reagowała na 50 rzutów. Dlaczego brała jak był paskudny dzień a nie brała kiedy była „piękna” wędkarska pogoda itp. Masz pewność że rybka nie uciekła i jest bo za x dni znowu ją tam złapiesz – właśnie jak w tym przydomowym kaczym/żabim dołku. Wiesz też że jak jej nie wypuścisz to padaka – jutro jej już tam nie będzie.
    4 punkty
  2. Buszmen przestań wklejać zdjęcia z przed 3 lat Dzisiaj udało się wyskoczyć na 2 godzinki nad wodę. Upatrzone jedno miejsce (ujście małego potoczku do Wisłoka) i mało czasu dlatego nastawiłem się na "spinningowanie na emeryta" brak możliwości schowania się, nie chciałem sterczeć jak czapla na brzegu i żeby odciążyć kolana przy kucaniu zabrałem małe krzesełko. Siedziałem jak emeryt na jednym miejscu i rzucałem w komfortowych warunkach Tylko jedno branie ,na malutki 2 cm czarny woblerek w żółte kropki uderzył kleń 37 cm. I to by było na tyle jeżeli chodzi o marzec
    3 punkty
  3. Mam z tej serii 3,9 i do 120g. Łowię głównie na Wiśle i Bugu. Tak jak Tobie czasami brakuje mi paru gram żeby zakotwiczyć zestaw. Kij jest lekki sztywny i szybki, pod rybą ładnie pracuje. Myślę że ten o cw do 150g spełni Twoje oczekiwania. Jedynym minusem są dwie szczytówki a zazwyczaj dawane są trzy.
    1 punkt
  4. To prawda, wygląd ma często drugorzędne znaczenie dla ryb. Ja właśnie prawie skończyłem pracę nad nową matką. Będzie to swimmbait wzorowany na zdjęciu płoci z googla Oczywiście korpus i płetwy lekko zaadaptowane, by wymusić pracę przynęty. Ma 19,5 cm, przewiduję wagę na około 100g. Jutro szlif łuski i do silikonu
    1 punkt
  5. Może kiedyś sie nauczę łowić więcej i większe - Póki co nie jest łatwo - wczoraj na suchą nic, na mokrą dwa klenie (jeden 26cm) - dziś na spina (spacerek jednośladem po wielu nowych i starych miejscówkach) - dwa klenie w tym jeden 34 cm.
    1 punkt
  6. Taka rybka dzisiaj wpadła Jechałem na miejscówkę na dziki Wisłok i zobaczyłem że wycięli krzaki na małej Ślęzopodobnej rzeczce więc zostałem porzucać na niej. Nigdy tam się nie dało połowić taka była zakrzaczona a jest całkiem fajna. Teraz trzeba będzie zaległości nadrobić , zwłaszcza jak się zrobi ciepła wiosna . Dwa brania tylko i jeden jazik na brzegu. Niestety 2 fajne woblerki zostały w wodzie.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.