Jestem nad wodą prawie codziennie, cały czas wodą brudna i pełna farfocli , nawet miałem chytry plan żeby tyłek pomoczyć na " powodziowy " ale w sobotę pod wieczór pojechałem sprawdzić jak woda ? niestety bardzo brudna 😠 i płynie trawa , dzisiaj skończyłem szybciej robotę i jestem na " swoim " kanale, wodą bardziej klarowna , szału nie było ale 10 okonków miałem i małoletniego szczupaczka , wszystko na spin mady jeden na ukraińskiego czerwia , kajtki dzisiaj poległy , w tych warunkach u mnie na kanale 4 metrowy spining to minimum 😜