Widzę tu u Was ładne rybki w ostatnim czasie. U mnie niestety słabo, ale nie bez powodu: odpuściłem pstrągi na rzecz kleni, które chciałem łowić wcześniej niż zazwyczaj. Niestety poza drobnymi rybami raczej słabo. Niestety - północny wschód odtaja po zimie nieco dłużej niż reszta Polski Niezbyt mroźna raczej nie wpłynęła na klenie zachęcająco do wcześniejszych wypadów po żarełko (a tego się po cichu spodziewałem).
W ramach odskoczni od nieudanego klenikowania, jutro na poważniej lecę na kropki. Może coś się uwiesi - zobaczymy! Ryby w wodzie, baaardzo niskiej, są. Motywacja jest. Pochodzimy, porzucamy, zobaczymy czy połowimy
Owocnych łowów na weekend Wam wszystkim życzę