Gratulacje, ja wczoraj byłem od 9 do 20 z dwoma kumplami na jednej z podkrakowskich komercji tj Kuter Port Nieznanowice.
Do 13 praktycznie wszyscy wędkarze w zasięgu wzroku bez kontaktu, sporo ludzi się po prostu pozawijało a brania ruszyły od około 14 i trwały do wieczora.. U mnie tylko trzy rybki na brzegu, dwa karpie ok 2 kg i jeden trochę większy w granicach 5 kg. Jeden z kumpli miał festiwal spinek bo na 8 brań zaliczył 5 spinek a tylko trzy ryby udało się doholować do brzegu, też nie były to żadne okazy
Drugi z kumpli nas zdeklasował ilościowo i jakościowo łowiąc w sumie 11 ryb w tym amura 74 kg ok 5 kg oraz 10 karpi z czego trzy miały 4-5 kg..
Tym razem nie robiłem wcale żadnych fotek, uznałem że niema co męczyć jeszcze bardziej wielokrotnie łowionych ryb i po prostu odpinałem je w podbieraku