Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. carloss83

    carloss83

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      145


  2. jamnick85

    jamnick85

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      328


  3. ESSOX

    ESSOX

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 762


  4. dEEm

    dEEm

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      25


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.08.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dzięki Bogu lipiec się skończył. Dla mnie tragiczny miesiąc pod kątem wędkarskim. I chociaż zaczął się pięknie bo 1 lipca wjechał bardzo ładny Sandacz to im dalej w las tym gorzej. Motywacja spadała wprost proporcjonalnie do rosnącej liczby śladów ukąszeń komarów. Jak już ruszałem tyłek to z reguły wracałem o kiju bądź trafiałem jakieś małe pojedyncze sztuki. Wczoraj korzystając z ochłodzenia i deszczu, odziany w gumę od stóp do głów ruszyłem za Wrocław. Zacząłem od szukania okoni na twitching oraz małe gumy ale nie przynosiło to żadnych efektów więc zmieniłem na woblery z myślą o kleniach i sandaczach. Swoją drogą okonie prawie totalnie zniknęły z moich radarów i nie mogę namierzyć nawet tych 20stkaków, które prawie zawsze trafiałem jak tylko do wody trafiał 2 calowy kajtek. Wracając do wczoraj - pierwszy trafił się..... szczupak około wymiarowy na woblera siek płotka, chwilę później w tym samym miejscu i na tego samego wobka dostaję mocny strzal, który dosłownie prawie wyrwał mi wędkę z rąk (łowiłem na krótki, sztywny twitchingowy kij) i wyjeżdża ładna tłusta kluska. Mam nadzieję, że tym razem udany początek miesiąca nie wróży dalszej katastrofy...
    3 punkty
  2. Nie takie pierwsze pstrągi na muchę ale już świadome łowienie z doborem metody i muszek 😉
    3 punkty
  3. Przeszukaj dobrze forum . Gdzieś tam są wątki ś.p. Mańka. Karpiarz rzeczny z Wrocławia łowił śliczne sztuki w Odrze , pamietam nawet jakiegoś koi pomarańczowego w okolicach 10 kg
    1 punkt
  4. Dzisiaj z muchówką w ręce od 10 do 21. Większa część dnia poświęcona na poznawanie Bystrzycy w okolicach Mietkowa. Piękna rzeka, tylko, że jakoś tych pstrągów i lipieni nie było widać. Trafił się tylko jeden malutki klenik i ukleja. Potem podjechałem jeszcze na kanał powodziowy, ale cały czas puszczają wodę, więc wysoko i brudno. @Booryss może podzieliłbyś się na priv informacjami o jakichś fajnych miejscówkach do brodzenia na Bobrze? Od zawsze mnie ta rzeka kusiła. I wiesz może, gdzie mogę odebrać pozwolenie, żeby tam łowić?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.