Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.06.2021 w Odpowiedzi

  1. Cześć. Ostatnie kilka dni spędziłem na łowieniu okoni. Było dużo emocji. Przy okazji dołowiłem dwa bolenie i miałem atak prawdopodobnie szczupaka. Co się wydarzyło? A to, że w końcu miałem zaszczyt złowić okonia mierzącego 41 cm. Po ocenie sytuacji i kilkumiesięcznej niemocy przy łowieniu tych ryb musiałem coś zmienić w swoim postępowaniu. Wyszło na zmianie łowiska. Kompletnie nieznana mi woda przyniosła niesamowite przeżycia. A żeby wynagrodzić mi niepowodzenia, dołowiłem drugiego 41 cm okonia. Kilka otarło się o te magiczne dla mnie centymetry. Jeden, a nawet dwa mogły być równie tak okazałe, jak nie większe. Jeżeli przez dłuższą chwilę nie możecie oderwać ryby od dna, to wyobraźnia działa. Łowiłem wyłącznie na przynęty powierzchniowe (poppery, woblery bezsterowe "wtd"). Gumkami też próbowałem, ale szybko rezygnowałem, ze względu na brania małych okoni. Okonie bardzo waleczne. Brania widowiskowe. Niektóre ataki były ponawiane na odcinku kilku metrów. Sprzęt: spinning travel 240/5-15 g, plecionka 0,08 mm, kołowrotek 1000 Miejsce połowu: kanał Odry pzdr., jaceen
    8 punktów
  2. Kolejny dzień kanonada brań szczupaków, ryby pięknie brały z ręki na Herring Shad 16 i Burbot od Savage Gear. Szczupakowy wyjazd zycia i to w Polsce ☺️
    6 punktów
  3. U mnie dziś tylko jedno branie ale waleczność i siła ryby jak narazie naj w tym roku 😀😀
    6 punktów
  4. Wychodząc z pracy zbierało się na burze. Zerkam na radar opadów i widzę że przejdzie bokiem. Muszę jechać bo pogoda sprzyja. Nie myliłem się 😎
    5 punktów
  5. Silnie zmotywowany przez kolegę @jaceen postanowiłem wypróbować powierzchniowe łowienie na dawno już omijanej przeze mnie wrocławskiej części Odry. Efekt? Trzy okonie lecą do tabeli 33 cm, 32,5 cm oraz 34,5 cm. W sumie udało się wyjąć 5 sztuk pozostałych nie wklejam, ale 22 cm miały. Do tego jeszcze miałem fajny bonus boleniowy ale niestety spiął się. Może efekty nie były wczoraj tak spektakularne jak u Jacka, ale wyjście bardzo udane. Okazuje się, że moje powierzchniowce sprawdziły się nawet na starej domowej wodzie Ryby strasznie nerwowe nie chciały zrobić sobie fotek na matomiarce. Cel na czerwiec to zaliczenie jeszcze 5 sztuk od 30 cm w górę.
    4 punkty
  6. Ja wczoraj zaliczyłem cztery godziny nad Wisłą poniżej Krakowa.. Miałem znowu tylko jedno branie i wyholowałem pierwszego bolenia w tym roku. Dziwny ten rok u mnie strasznie.. Na typowe boleniowe wabiki kompletnie nic nie łowię a wczorajsza ryba uderzyła w 10,5cm lunatica na 21g podbijanego agresywnie 😅 Dodaję pamiątkowo foto :
    4 punkty
  7. U mniej jeszcze całkiem gruba świnia, fajna taka niespodzianka - około 50 cm
    4 punkty
  8. Po tygodniu na Wiśle i pieknych braniach kleni, postanowiłem ruszyć nad Jezioro Zarnowieckie na zaproszenie do wędkarskiej bazy mojego Taty na szczupaki. Zapamiętam ten dzień do końca życia, na samym początku lowie szczupaka ok. 80cm. Chwilę przed splynieciem mam piękne branie i holuje życiową rybę która mierzy 126 cm 😳☺️ Szok 😳 Marzenia się spełniają ☺️💪
    3 punkty
  9. Proszę o wpisanie do tabeli 33 cm, 32,5 cm oraz 34,5 cm.
    1 punkt
  10. Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 29 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 09.06.2021 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 20:20 - Łowisko: Odra - Przynęta: cykadka 4cm spinmad - Opis połowu : Jedno jedyne branie prawie pod nogami, przerzucilem całe pudełko!
    1 punkt
  11. Za wiele nie straciłeś 🤣 Gdybym mógł cofnąć czas to pojechałbym wczoraj na ryby na te 45 +15+45 minut 😎 W długi weekend byłem na rybach 4 razy, czyli codziennie. Trochę mam kaca moralnego bo się zrywałem z grilla ze znajomymi, żeby na ryby pojechać. Ale co ja tam Wam będę tłumaczył, jak Wy tacy sami nałogowcy jak ja 😆 W niedzielę parę leszczy wpadło na klasyka. Przekonałem się, że gnojaczek to jednak w miarę selektywna przynęta jest. Przerzuciłem kilka leszczyków w tym dwa już przyzwoite.
    1 punkt
  12. StrikePro Wobler Twitching Prop 55 mm/6 g. Jest jedno ale, otóż nie wierzcie w cudowne przynęty, które zrobią za nas robotę. W przypadku Twitching Pop, to połowił przeciętnie. W każdym razie mnie swoją pracą nie powalił. Trzeba trochę własnej inicjatywy, by wydobyć z niego najciekawszą pracę. Wędka ma tu b.duże znaczenie. W mojej ocenie koszt tej przynęty powinien być przynajmniej 10 zł niższy. Jednak jest to bardzo ciekawa przynęta i byłbym nie w porządku, gdybym jej nie polecał. Kupiłem też drugi model. Według mnie ciekawszy i w lepszej cenie - Strike Pro Wobler Swing Pops 8,5 cm/9,8 g. W nim widzę pogromcę nocnych kleni i obawiam się, że sumy go polubią;) Chciałem dopowiedzieć, że jeszcze niedawno okupowałem padoły tabeli. Wystarczył jeden i drugi wypad, by zmienić swoją sytuację. Dla wrocławiaków dobra wiadomość, że ryby dalej są do złowienia. Pewnie już bardziej ostrożne, ale najważniejsze, są:)
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.