Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. karpangler

    karpangler

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      141


  2. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      5 357


  3. tomek1

    tomek1

    Administrator


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      10 657


  4. MarianoItaliano85

    MarianoItaliano85

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      168


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.07.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ostatnio w kilku wyprawach miałem cztery brania i niestety żadnego nie wykończyłem zacięciem. Mocno testowałem crawlera Adustę Zacrawl Yajirobee 19 g. Bardzo mi odpowiada ta przynęta i ją polubiłem. Chciałem ją rozdziewiczyć i stąd kilka razy prawie włącznie po nią sięgałem. Do tych sumowych, trzeba doliczyć jeszcze kilka brań kleniowych. Niestety i tu nie było skuteczności. Zacząłem się zastanawiać nad tym, jaka jest przyczyna, że przy tylu atakach nie mogę skończyć poprawnym zacięciem. Może budowa, może jakieś inne naprowadzanie, tempo? Jest jeszcze czas na rozpracowanie, w czym rzecz. Jeszcze przyglądnę się uzbrojeniu. Może zrobię to po swojemu? O ile jest co zmieniać:) Z soboty na niedzielę łowiłem z Wasylem1968. Poszliśmy od razu w miejsca, gdzie miałem ostatnio kilka akcji. Pierwsze branie miałem na Yajirobee przed północą. Poczułem wąsa na kiju, ale niestety kolejna porażka. Ryba się nie wcina. Po niespełna godzinie zmieniam crawlera na sprawdzonego chińskiego nietoperza. Nie mam pojęcia, pod jaką oficjalną nazwą ona figuruje w Internecie. Może ktoś pomoże to ustalić? Wróciłem w miejsce, gdzie miałem branie. Może to był piąty rzut, mniejsza z tym, dość szybko słyszę piękne „klop” i w ułamku sekundy szarpnięcie w ramię. Tym razem zdążyłem z reakcją. Przy takim łowieniu trzeba trochę opanowania i opóźniać zacięcie. Trzeba przezwyciężyć chęć zacinania nawet przy bardzo głośnym ataku i wyczuwalnym bujaniu wędką. To trudno opisać, ale doświadczeni wędkarze wiedzą, o czym piszę. Przy łowieniu na jigi, cykady, koguty, czy woblery w toni, zazwyczaj jest porządne łupnięcie i nie ma miejsca na chwilę zastanowienia. Jest "łup", jest reakcja, jest akcja:) W tym dniu sprawdzałem nowy budżetowy spinning DAM Yagi 259/12-42 g. Jest to trzecia wędka, którą świadomie wybrałem do łowienia crawlerami, które w warunkach dość wygodnego holu nie zmuszały do biegania po brzegu. Nie mam potrzeby bezwarunkowego zatrzymania ryby, by nie wpłynęła w zawady, korzenie, czy zapływały za rzeczne ostrogi. Łowisko, to pospolity rzeczny kanał, zwykłe „świńskie koryto” wypełnione wodą. Do trudniejszych miejsc mam w odwodzie travel SG MPP2 40-80g i 20-60 g. Sumek złowiony około godz. 0:45. pzdr., Jacek
    5 punktów
  2. Dzisiaj standardowo udało się wyskoczyć. 4brania . Oto jeden z nich
    5 punktów
  3. W weekend zawody sumowe, więc prawie odpuszczam w tygodniu. Prawie. Dziś kontrolnie kilka rzutów wieczorem i w trzecim rzucie solidne branie z opadu i sandał 68 cm.😎
    2 punkty
  4. Czasami człowiek jedzie nad wodę testować przynętę i nie wie czego się spodziewać... dzisiaj było podobnie. Ale na pewno nie spodziewałem się takich żniw. 3 pierwsze ryby wylądowały na macie, później już nawet skrupulatnie nie liczyłem ale ryb było koło 50. Wszystkie w podobnych rozmiarach. Gumy Zmana zrobiły robotę i już wiem, że robić będą 🔥🔥🔥
    1 punkt
  5. Przez cały weekend zawody sumowe. Pierwszy wieczór z kilkoma braniami. Z partnerem z drużyny łowimy dwa sumiki pod 90 cm. Mamy jeszcze dwa brania, z czego jedno tak potężne, że kolega nie mógł wyjąć wygiętej wędki z uchwytu, ale w obu przypadkach ryby od razu spadają. Ekipa obok nas od razu wychodzi na czoło łowiąc kilka ryb, w tym największą rybę zawodów 155 cm. Po północy wszystko się uspokaja i kolejny dzień i noc jest całkowita cisza. Jedyną ryba do końca zawodów jest sumik pod 80 cm złowiony u nas. Cztery osoby skończyły bez ryby, ale ogółem złowiono 15 sztuk sumów co uważam i tak za bardzo dobry wynik. Gdyby nie kapryśna pogoda, to pewnie i druga noc byłaby lepsza. Za to przyroda odwdzięczyła się takimi widokami.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.