Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.01.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Tak właśnie się dzieje. Brania z "podłogi". Czasami uciekająca linka w bok dawała sygnał, że jest branie. Prowadzenie jigów z bardzo krótkimi pociągnięciami. Warto przy brzegu sobie sprawdzić i wypracować z kołowrotka przesunięcia przynęty na kilka/kilkanaście centymetrów. Cały obrót korbką, to zbyt dużo. Nawet pół obrotu może być dużo:) Udało się po raz trzeci przekroczyć pięćdziesiątkę. Dokładnie dzisiaj dźwignąłem 60 okoni. Sporo wypięło się podczas zluzowania, gdy oceniłem wielkość. Gdy dobiłem do czterdziestu sztuk, zacząłem kombinować. Do tego momentu łowiłem na kawałek Tanty. Tak, tak, zostało mi po ostatnich wojażach pół Tanty i założyłem ją, jako "micro ned worm". Trzeba będzie zrobić przegląd silikonowych przynęt i część z nich, z tych nieużywanych, przerobię na ned riga Z pozostałą dwudziestką nie było łatwo. Zaciągnęło chmurami, zrobiła się fala i zaczęło padać. Kilka okoni złowiłem na larwę Libra Lures. Przy nadarzającej się okazji będę musiał dobrać wolframowe główki do haków. Z Librą dobiłem do pięćdziesięciu a z Tantą dołowiłem resztę. Prawdopodobnie dzisiaj uzbierałbym dziesięć okoni do tabeli. Kilka zmierzyłem. Te, które wyglądały na większe, niż nasza dolna norma. Dwa okonie z tego dodam do swojej rubryki na wymianę. Z doświadczenia wiem, że później może brakować szczęścia, lub nie będzie po drodze z pogodą, algami itp.;) 26 i 25,5 cm do tabeli. Warto też spróbować na płyciźnie poprowadzić np. Tantę jednostajnie w toni. Zostawić na jeden opad i podnieść ją z kołowrotka w umiarkowanym tempie. Kilka pasiaków też w ten sposób złowiłem. Dalekie rzuty odpuściłem. To strata czasu. Dwadzieścia metrów jałowego ściągania. Brania były na spadzie i na wypłyceniach w okolicy brzegu.
    2 punkty
  2. Po okoniach Olka trzeba mocno się starać, by blamażu nie było. Elast93 nie odpuści Dolnoślązakom:) Trzeba temu jakoś zaradzić. Bardzo udany dzień. Byłem na łowisku po 11:00. Zanim ręka się wprawiła do mikro przynęt i po kolejnej kontroli ( trzecia w tym sezonie, dwie na Osobowicach, jedna na Kowalach) minęła godzina. O 12:02 mam w końcu coś do tabeli. Do tego momentu największe okonie miały +/- 20 cm. Łowiłem na silikonowe wormy, na skracane rippery keitech, Tanty i na gumkę Blaze Micro Whale. Ta gumeczka ma naprawdę coś w sobie, bo okonie bardzo ją lubią. Kupiłbym tego więcej, ale widzę w Internecie tylko wersję 52 mm. Moje były w rozmiarze 40 mm. Została mi tylko jedna sztuka. Chyba i tak zamówię. Odniosłem wrażenie, że w rywalizacji z Tantą miała niewielką przewagę. To już drugi raz przy tak dużej ilości brań dało się to zauważyć. A brań miałem sporo. Samych ryb na brzegu było ponad 50 szt. Największe zmierzyłem i w ten sposób mogę wypełnić swoją rubrykę w tabeli. Trzy z tych okoni będzie mi trudno wymienić w dalszej części sezonu. Takie są realia i moje umiejętności;) Łowiłem wędką do 7 g z przynętami na jigach 1 - 1,5 g. Czym bliżej do zmierzchu, to trafiałem większe pasiaki. Zwieńczeniem wyprawy był okoń 30,5 cm. Mocno poobijany przez kormorany. Twardziel, nie dał się💪 Wklejam okonie, które polecą do tabeli. Kolejność według czasu złowienia (24 - 23 - 24,5 - 22,5 - 26 - 26 - 24,5 - 30,5) PS Pamiętajcie, żeby potwierdzać swoje zgłoszenia w wątku z tabelą. Sytuacja będzie bardziej klarowna.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.