Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      2 857


  2. Zbynek1111

    Zbynek1111

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      74


  3. MagnuM

    MagnuM

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      640


  4. piotrek6112

    piotrek6112

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      29


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.08.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Widzę że niema chętnych do otwarcia sierpniowego wątku to może ja zacznę Ubiegły weekend spędziłem na rzekach okręgu Nowy Sącz, sobota - Dunajec a niedziela - Poprad. Jakichś spektakularnych wyników nie miałem, bo nie dopisały ani Dunajeckie Bolenie ani Popradowe brzany. W sobotę przerzucałem jedynie drobne ryby typu okoń/kleń, ale niedziela była już trochę lepsza Łowiłem od mniej więcej 06:00 do 13:00. Przez ten czas złowiłem kilkanaście kleni z czego największy miał 42 cm oraz jedną już piękną świnkę i moją nową życiówkę w tym gatunku - 44 cm ( miałem jeszcze dwie ale jedna mi się spięła a druga była podpięta za brzuch..) Wrzucam tylko pamiątkowe fotki największego klenia oraz świnki PS. Teraz pora wrócić do Wiślanych rybek oraz zaliczyć jakiś nocny stacjonarny wyjazd węgorzowy
    3 punkty
  2. Wczoraj udało się wybrać na rybki na zbiornik PZW. Brań nie było nie było za dużo ale bardzo fajnie było posiedzieć wieczorem nad wodą piękna pogoda. Wczoraj udało mi się złowić pierwszego w życiu lina co sprawiło mi wielką przyjemność. Wiele razy próbowałem ale nigdy mi się nie udawało. Oprócz lina złowiłem jeszcze leszcza. Niby złowiłem 2 rybki ale jestem bardzo zadowolony. Pozdrawiam i życzę powodzenia
    3 punkty
  3. Ogólnie o okoniu wiemy wiele , ale nie wszystko .Ten garbaty agresorek ma jeszcze wiele tajemnic , część z nich odkryję aby pomóc w skuteczniejszym połowie tej ładnej ryby. Otóż dlaczego na boczny trok łowimy głównie mniejsze sztuki? Odpowiedź jest prosta okoń swoją młodość spędza przy dnie, żywiąc się głównie drobnymi żyjątkami dennymi, larwami itp., czyli wszystkim tym co można łatwo upolować gdyż na poważniejsze łowy jest jeszcze za młody i za mały. Trzeba wiedzieć że okoń jest kanibalem i pożera własną młodzież, tak że przy dnie jest bezpiecznej i łatwiej o pokarm, stąd mnóstwo młodzieży pada właśnie na boczny trok, ponieważ nie sprawia im żadnego problemu złapać za mały twister wleczony po dnie lub tuż nad nim. Natomiast sprawa przedstawia się inaczej z dorosłym osobnikiem, one mają już swoje nawyki i sposób żerowania dlatego znacznie mniej ich pada w regularnym wędkowaniu np. bocznym trokiem. Duży okoń podąża za drobnicą mniejszą i średnią, po prostu poluje. Nie jest rybą terytorialną jest tam gdzie stada drobnicy, oczywiście ma swoje miejscówki gdzie chętnie przebywa ale tylko z tego powodu iż również chętnie tam przebywa drobnica. Są to różnego rodzaju budowle wodne, uskoki dna, górki podwodne, zwalone drzewa, trzciny przy brzegu itp.. wszędzie tam gdzie drobnica myśli że jest bezpieczna i może łatwo uciec lub się ukryć. Dla tego też dużych okoni głównie szuka się w toni i pod powierzchnią, okresowo również przy gruncie. Gdzie jest stado małych okoni prawdo podobnie obok lub niedaleko nad nimi , czają się te większe. Nasze garbusy często są przy samym brzegu, nieraz pod naszymi nogami, dlatego radzę zawsze dobrze sprawdzić strefę przybrzeżną zanim zaczniemy szukać go gdzieś dalej. Jeżeli przy brzegu np. kanału są larseny to na 99% są tam nasze Okonie te prawdziwe nie drobnica. Skończyły się brania w danym miejscu?- nie oznacza to że skończył żerowanie, często bywa tak że poszedł sobie za drobnicą i trzeba szukać go gdzieś nie daleko. Czasami jednak faktycznie kończy żerowanie szybko i niespodziewanie, jest to ryba bardzo kapryśna i podatna na zmiany pogody i ciśnienia. Ktoś kiedyś powiedział że okoń ma tyle powodów do niebrania co pasków na grzbiecie i jest w tym sporo prawdy. Nasz agresor jest wzrokowcem i jest bardzo ciekawski dlatego niebagatelną sprawą w tym wypadku jest kolor przynęty i jej praca a czasami jej brak.Warto zadbać o to aby przynęty miały odpowiedni zapach, wielu wędkarzy to zaniedbuje a to jest błąd, odpowiedni zapach potrafi w znaczny sposób podnieść atrakcyjność naszych przynęt. Pozdrawiam Spinning to jest to, po prostu chce się żyć
    1 punkt
  4. http://www.animatedknots.com/rapala/index.php?Categ=fishing&LogoImage=LogoGrog.jpg&Website=www.animatedknots.com Myślę, że Ci pomoże. Bardzo dobry węzeł. Tutaj jeszcze inne rodzaje :http://www.netknots.com/fishing_knots/
    1 punkt
  5. Spining, to bardzo wciągająca rzecz SPRZĘT: 1. Na początku wybór. Żyłka czy plecionka. Żyłka - tania, rozciągliwa, ale bardziej zdradliwa. Plecionka - droższa ( ja np. kupiłem za 40 zł plecionke Caymana), pewniejsza od żyłki, nieorzciągliwa, dzięki czemu lepiej widzimy brania, no i możesz odzyskac nawet o 50% więcej przynęt z zaczepów. Plecionka też charakteryzuje się tym, ze ma mniejsza średnicę, ale większą wytrzymałość. 2. Kij. Tu to masz, prosze Ciebie, baaardzo duży wybór. Na szczupaki idealny jest kij o cw. 15-35 g. Polecam spining Mikado Matrix 244 Medium Spin ( Czyli średni) Ciężki kij jest typowo sumowy, brzanowy, ultralekki jest na głównie okonie ( na tzw. paprochy). Uniwersalny również jest kij o długości 2, 40 m. Krótsze to w zasadzie nadają się tylko na łódź. Jednakże kij to już musisz wybrać sobie sam. Zajść do wędkarskiego i zobaczyć, który Ci lepiej w dłoni lezy, jaką ma krzywe ugięcie itp. 3. Kołowrotek. Tak samo jak w przypadku wędki wybór jest wielki. Polecam Ci kołowrotki z serii Dragon Milenium. Kołowrotek na szczupaki powinien byc dość mocny, i powinien zmieścić ok. 100-150 żyłki/plecionki. TECHNIKA: 1. Prowadzenie przynęty ma kluczowe znaczenie w momencie, gdzy ryba słabo żeruje. Im wyżej trzymasz kij tym przynęta bardziej pracuje przy powierzchnik. Jednak gdy kij będziesz trzymał nisko, przynęsta będzie schodziła na większe głębokości. 2. Co do kręcenia kołowrotkiem - nie śpiesz się. To nie wyścigi. Powinieneś wykonywać ok. 1 obrót na sekundę. (Oczywiście zalezy to jakie masz przełożenie w kołowrotku ) PRZYNĘTY: 1. Różnego rodzaju blachy, np. Alga 2, Mors 2, Gnom 2 . Ciężar dobieraj do cw. wędziska. 2. Woblery. Tu wybór masz równie duzy jak wędek, kołowrotków. Ja osobście preferuję woblery ok. 10 centymetrowe, schodzące do 2-3 metrów. 3. Różne kopyta, twistery, obrotówki. Kopyta i twistery powinny być ok. 9-15 centymetrowe. Główki dżigowe dopasówuj dp głebokości łowiska. Pamietaj, każde kolory sprawdzają się w innym. MIEJSCÓWKI: 1 Różnegorodzaju rynny, starorzecza, główki i opaski. Szukaj drapieżników w najgłębszych ich miejscach. Mam nadzieję, że Ci pomogłem
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.