artech

Idealny

Tomek, myślę że śmiało możesz/możemy o tym pisać w kategorii "Łowiska ogólnodostępne". Nie ma sensu tworzyć nowej kategorii, można natomiast utworzyć nowy temat w już istniejącej

wobler129, Ponieważ trochę łapałem na Odrze i trochę boleni połowiłem to powiem Tobie, że żaden feeder nie zastąpi dobrego sipinningu, nie musi wcale być długi wystarczy 2,4 - 2,7 m to zależy od tego co lubisz. a długość rzutu zależy raczej od ciężaru przynęty, grubości żyłki i od charakteru wędziska (przykład - ja mam wędkę 2,4 kolega 2,7 taka sama plecionka i takie same przynęty- kopyta na 20 g główkach - i ja rzucam o jakieś 5 - 7 m dalej - moja wędka jest sztywniejsza o akcji szczytowej, jego bardziej wchodzi w parabolę). A jaki cw wędki? myślę że idealne będzie wędzisko 2,7 m o cw do około 30 g. Jeżeli chodzi o przynęty na bolenia to poszukaj w sklepach lub na allegro boleniowych woblerów J. Gusmana, Leszka Dylewskiego (LD) i Siek-M (wobler nazywa się Siga - lepsze sątonące dalej można rzucić). Są jeszcze Hermesy Glooga i 7 cm Tendery Dorado oraz mające pojawić się na wiosnę Trille Salmo. Jest jeszcze trochę innych wobków na bolenie ale prawie nie możliwych do zdobycia Ale myślę że na początek wystarczą te. Moim zdaniem przynętą nr 1 na bolenia są właśnie woblery a najlepszym łowiskiem odrzańskie główki a głównie warkocze.

Tylko się Tobie tak wydaje :twisted:

Już ich prawie nie ma, ale to zafundowali nam rybacy i kłusole

nie wszędzie w okręgu PZW Szczecin sandacz okres ochronny ma od 01.03 do 31.05

tomek1, Najlepsza rada jaką widziałem w tym temacie, popieram w 100%

Nie wiem czy znam się na rzeczy ale wiem że łowiłem już na dużo lepsze żyłki. Powiem więcej gorsza była tylko jakaś taka z niebieskawym tygrysem na szpuli Konger albo York, ależ to była tandeta - raz ją miałem na rybach i wywaliłem ale chociaż kosztowała 6 PLN

To są tylko moje odczucia co do tej żyłki. Dodam tylko jeszcze, że na pewno nie leżała długo w sklepie, ponieważ dostałem ją prosto z kartonu z dopiero co przywiezionym towarem.

Po pierwsze: to 0,305 mm (jak podaje producent - śmiechu warte ) w porównaniu z żyłką Sneck 0,30 mm wygląda na 0,33 najmniej. Po drugie: ma cholerną pamięć do kształtu - spirala się robi. Po trzecie: jest sztywna jak cholera i źle się nią rzuca, to wina przegrubienia. Po czwarte: mało odporna na przetarcia i mało wytrzymała na węzłach jak na taką grubość. Po piąte strasznie się skręca i to nie jest wina kołowrotka bo sprawdzałem na innej żyłce. Po szóste: jest droga bo kosztuje coś kolo 20 PLN za 150 m. Reasumując - NIGDY WIĘCEJ

Może nie z łódki ale słyszałem że połów sandacza nocą na spina to super sprawa. Jak do tej pory wraz z zapadnięciem zmroku zaprzestawałem spinningowania nie wierząc w jakikolwiek sukces ale w tym sezonie zamierzam to zmienić Ps. Ale z łódki w nocy to bym się nie odwarzył

No i się nie sprawdziła Nie polecam, a nawet więcej -odradzam

tomek1, Przytoczyłem tylko jedną opinię na ten temat, były i inne. W duuuuuuuuuuużej większości niestety negatywne, jedna pozytywna ale koleś się potem zreflektował że ta jego to nie 4i tylko Xi i to z przed 5 lat

Też mi się podobała ta Daiwa ale kiedyś na innym forum proponowano mi że oddadzą mi to to za pół litra bo leży w szawce i zawadza. Podobno nie warte uwagi, ale to tylko zasłyszana informacja.

niestety potwierdzam, kolega był zadowolony z modelu 1030 (chyba, ale napewno 1000 cośtam) ale po połowie szczupaków w Szwecji takich do 90+ i po ostatnim trociowaniu nic z niego nie będzie. Ledwo się kręcił i wydawał dziwne odgłosy a ma dopiero jakieś 7 - 8 miesięcy. Ja kiedyś używałem Dragona Galaxy 830i do spina i był naprawdę ok, katowany najróżniejszymi przynętami, ma około pięciu lat i teraz jest na emeryturze przy feederku a spisuje się jeszcze całkiem nieźle jak na emeryta

Witam wszystkich na forum

Nie wymagaj ode mnie abym powiedział Tobie kup to nie kupuj tego, ponieważ nie używałem tych kołowrotków i mogę tylko przypuszczać że ten jest dobry a tamten mniej lub wcale. Mam Okumę Epix Pro i jestem z niej zadowolony kręciłem trochę i wiem od kolegi że jest dobry Spro Blu Arc a Ryobi Zauber jest jego lepszym "bratem" więc powinien też być dobry, Dragon też nie powinien być zły. Wybieraj

niestety w tej cenie to nie znam nic lepszego, czasami gdzieś można dopaść Spro Blu Arc'a za taką kwotę, ale prawie niczym nie będzie się różnił od tego Ryobi

Znalazłem go na allegro wygląda prawie jak Zauber i inne Blu arc nie wiem tylko czy za 200 PLN uda się Tobie go wyrwać - ogólnie wygląda fajnie. Tylko nie przepłacaj nowy w sklepie internetowym kosztuje 300 PLN + 30 PLN za zapasową szpulę.

Okuma wygląda fajnie i podobno to solidny kręciołek, ale nie ma zapasowej szpuli w komplecie, natomiast Ryobi to znana i ceniona marka, niestety tego modelu nie znam

a jaki to przedział cenowy??

Witamy wszystkich serdecznie

Ze względu na brak żyłki Sneck w sklepach w tym sezonie na trotkę zakupiłem Dragona HM 62, zobaczymy jak się sprawdzi.

Okuma Epix Pro EPF 30 - pojemność szpuli; główna i pierwsza zapasowa mieszczą odpowiednio: 0,20 mm - 360 m; 0,25 mm - 230 m; 0,30 mm - 160 m. druga zapasowa jest płytsza i mieści: 0,15 mm - 310 m; 0,16 mm - 280 m; 0,20 mm - 180 m.

Niestety nie tylko z podbierakiem miałem niemiłe doświadczenia nie pamiętam ale napewno nie był najtańszy ani najdroższy. może z kartonu nie był, ale całe ustrojstwo trzymać się miało na kawałku kiepskiego plastiku.