bacyk

Super, Jacku !

Idąc Twoim tropem Jacku, na przedwiosniu wszyscy bedziemy muszkarzami ✌️

Streamer pijawka powyzej 5cm, prowadzony metodą muchową też wykluczony? Glajcha ?

Dzięki Jacku, wrodzona skromność nie pozwalała mi pochwalić się wynikiem ✌️

Parkujemy na ul. Smętnej przy warsztatach i szukamy pod drzewem organizatorów.

Będę, to już mogą się odbyć

To jest Jacku, wyśmienity pomysł ! Należy podpowiedzieć miłościwie nam panującym władzom z PZW Wrocław, że przecież co roku, od lat zarybiają pstrągiem Ślęze, więc jak nic pora na wykorzystanie tego potencjału dla zawodow muchowych i spiningowych.

Jestem wzruszony intensyfikacją rozwoju sekcji sportu muchowego. Mam nadzieję, że zawody będą zorganizowane na najwyższym poziomie,conajmniej tak jak w zeszłym roku

najważniejsze, że wódeczka trzyma odpowiednią temperaturę do spożycia

Ja od 24tego przez weekend uprawiam bushcraft w górach kamiennych. ✌

Szanowni Koledzy, miejsce chyba nie jest tajemnicą. Piątek najbardziej rozsądnym dniem tyg Ustalcie, potwierdzimy i będzie git. ✌

To prawda, były lata, że wiosnę na Widawie wspominałem już do końca roku ;)

Niestety byliśmy już po zmianie pogody w weekend i na znanych nam wodach lipa. ✌

Jacek, odnoszę wrażenie, że aura spowodowała u Ciebie przesilenie zimowe. Podałeś termin i miejsce zawodów naszego okręgu i świetnie. Skomentowałem, że kolejny rok z rzędu jest to słabo związane z charakterem tej dyscypliny wędkarskiej, która pokochałem bezapelacyjnie i do samego końca. Zrobiła się gównoburza, z niczego. Jednakże termin zawodów okręgowych dał mi dużo do myślenia. Zawody Mistrzostw Polski odbywają się 25 czerwca, a okręgowe 12 czerwca. Z doświadczenia juz wiem, ze zgłoszenia do MP należy dokonać zdecydowanie szybciej. (Indywidualne lub druzynowo). Wkur...a mnie to, ze okręg ma w nosie dyscyplinę muchową, a że musi odbębnić, to kijem ze świnią w rolce chce się wykpić. To że PZW organizuje zawody, to bylo, jest i będzie. Można oczywiście się szarpać, że kasa na nie idzie ale to niczego nie zmienia. Ja naprawdę bardzo bym chcial, żeby muszkarzy we Wrocławiu bylo coraz więcej, bo uważam, że nie ma nic bardziej "wędkarskiego" niż połów na muchę Fajnie byłoby zobaczyć na zawodach 30 osób, które wierzę, że stworzyłyby świetny klimat,zdrową koleżeńską atmosferę i doskonałą okazję na wymianę doświadczen. Wiem, też że kiedyś tak bylo, wystarczy poprzeglądać biuletyny ze strony PZW przed 2014r. Musi się tylko kur...a chcieć. Oczywiście Jacku, ze wolałbym zawody na wodzie Pstraga i Lipienia, bo takie wody są mojej pasji bliższe. Oczywiście, że zawody mogłyby się na takich odbyć, a kwestie logistyczne są spokojnie do rozwiązania (nawet własnym sumptem). Chodzi o to, że nasz okręg ma w du...ie i chce jak najszybciej i najłatwiej spełnić wymogi statutowe i zamknąć temat. A jeśli tak się dzieje, to szansa, że pojawią się nowi, młodzi zapaleńcy najwspanialszej metody wędkarskiej spada wraz z jej atrakcyjnością, o którą Pzw Wrocław nie zadba. Pozdrowienia ✌👊

Łowienie w blasku fleszy nie dla mnie, dlatego zeszloroczny pomysł był zdecydowanie lepszy. Jak masz ochotę to popularyzuj na powodziowym muchowanie, może załapiesz się na okładkę "Sztuki łowienia" i wtedy będzie kapitalnie.

Oczywiście, proponuje zrobić zawody, na stawie przy ulKrólewieckiej. A na poważnie: Dlatego, że zawody wyższej rangi odbywają się na na wodach z rybami prądolubnymi i na takich powinna odbywać się rywalizacja.

Idąc tym tropem, powinny odbyć się na pełnych ryb wodach górskich okręgu wrocławskiego.

Czyli temat Kwisa i j.Leśne odpadl. Za daleko dla sędziów

Poklikaj, zapłac dyszkę cwaniakom i już

Brawo, teraz już z górki

Najlepiej uczyć się nad wodą i nie musisz się martwić o technikę, Borys do tej pory się szkoli

To jak woda trochę się unormuje, to przejedz sie z nami na super rzeczkę, a po powrocie zalejesz OLXa zbędnym sprzętem spiningowym

😎 tak to działa

Bóbr, w okolicach Lądka?

Ehh..skąd ja to znam powodzenia, gdybyś miał jakieś pytania, to wal śmiało, zawsze ktoś zagląda i w razie potrzeby pomoże.