-
Liczba zawartości
210 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Zawartość dodana przez salto
-
Pod szpulą nie ma żadnych podkładek regulacyjnych, jest jedynie plastikowa tulejka na osi która zabezpiecza ogranicznik od szpuli aby nie wypadł. Mam Slammery 360 oraz 560 i w żadnym nie ma tego problemu. Spróbuj dokręcić lepiej hamulec i wtedy nawiń i zobacz czy będzie lepiej. A może podczas zakładania szpuli nie wskoczyła w swoje miejsce, bo ze zdjęcia widać jakby szpula za daleko się wysuwała .
-
Rybki z dzisiejszej nocki, próbowałem też na martwą rybkę za sandaczem ale żaden nie miał ochoty współpracować.
-
-
Z tego co słyszałem to umowa podpisana jest na czas nieokreślony, jeśli tak faktycznie jest to wszyscy wiemy co taka umowa znaczy. Ponieważ teraz teren należy do Zieleni Miejskiej postawiono też warunki jakie musi spełniać pzw, między innymi sprawa śmieci, dlatego też ostatnio teren był sprzątany przez strażników, sam widziałem jak ładowali worki ze śmieciami do Traffica i rozwieszali nowe worki. Także dbajmy o czystość nad wodą i zwracajmy tez uwagę wędkarzom brudasom żeby nie okazało się że nagle stracimy Przylasek.
-
http://www.pzw.org.pl/29/wiadomosci/153196/60/uwaga__informacja_dotyczaca_zbiornikow_w_przylasku_rusieckim
-
W czwartek byłem na Przylasku, żadnych informacji na tablicach nie było, firma sprzątająca zbierała worki ze śmieciami i rozstawiała nowe tak jakby wszystko było po staremu. 16 w okręgu mają wolne to chyba żadnego info na stronie nie będzie.
-
Z informacji jakie posiadam to łowić można, natomiast samochód trzeba zostawić trochę dalej i graty targać na stanowisko. Sama zatoka tam gdzie pomost to raczej odpada.
-
Wczorajszy wieczorny wypad na rybki dość udany, pomimo porywistego wiatru rybka nawet współpracowała, co prawda nie było okazów ale na brzegu zameldowały się dwa amurki i karpik, jeden amurek wypiął się przy brzegu. Kuleczki im smakują
-
Tak wygląda opalikowanie 8 od strony 9, do tego tablice na drzewach teren prywatny. Ciekawe co ten właściciel robił przez te wszystkie lata wstecz, jakoś nie był zainteresowany tym terenem, nie przeszkadzało mu że wędkarze z koła HTS dbali o ten teren, sprzątali, kosili trawę, zawsze były rozstawione worki na śmieci, a teraz jak się zrobił szum o zagospodarowaniu to nagle sobie przypomniał, myśli że zbije na tym majątek. No to się rozczaruje, bo inwestycje jeśli będą to wyłącznie na 1.
-
Panowie bez paniki, właśnie wróciłem z Przylasku i żadnych ogłoszeń o zakazie łowienia od 17 czerwca nie widziałem, wjeżdżałem od Branic koło 9, jedynie jakiś nowobogacki zagrodził palami część stanowisk od drogi przy 8 i poprzybijał tablice że teren prywatny.
-
Panowie z tego co wiem nieoficjalnie to póki co zostaje po staremu, przynajmniej na ten rok, pozostaje uzbroić się w cierpliwość jeszcze te kilka dni i powinno być info na stronie okręgu.
-
Kolejna nocka na rybkach udana pomimo że księżyc w pełni, udało się wyholować dwa karpie 52 i 57cm, amurka 63cm i leszcza. Było też coś co po krótkiej walce urwało przypon z plecionki, prawdopodobnie karp.
-
Dzisiaj dla odmiany postanowiłem pojechać rano na rybki, od 4 do 7 trzy brania i jeden karpik na brzegu.
-
Nocka z piątku na sobotę jest jedna z lepszych moich zasiadek. Ogólnie na brzegu zameldowały się cztery rybki, trzy amurki 68cm,69cm i 84cm oraz karpik 57cm.
-
Gratuluję rybek, żeby jeszcze populacja drapieżnika była lepsza w Krakowskich wodach. Na zalewie aż się prosi o amura aby trochę tego zielska było mniej
-
Wczoraj krótka zasiadka od 15 do 21, dość długo nic się nie działo,dopiero około 20 pierwsze branie i karp 54cm, po paru minutach następny odjazd i tym razem karp 60cm. Miałem też odwiedziny zaskrońca, ogólnie wyjazd udany
-
Jak na Krakowskie warunki to okoń śliczny, gratuluję
-
Witam. Póki co to zostaje po staremu, z tego co wiem to na razie nie ma chętnych na Przylasek
-
Problemem jest to że tych wymiarowych jak na lekarstwo, wody ogólnodostępne są przełowione i żeby coś sensownego trafić trzeba się sporo nachodzić.
-
Skróć przypon o połowę i zrób go z miękkiej plecionki. Ja na twoim miejscu zrezygnował bym z gumek na włosie, przynętę zakładaj bezpośrednio na włos i blokuj stoperem, jeśli będziesz miał dalej spinki to pokombinuj z hakami oraz długością włosa.
-
Jadąc ul. Tadeusza Śliwiaka wjeżdżasz w ul. Trakt Papieski i dojedziesz nad samą wodę MZW, drugi wariant to ul. Łutnia, dojazd do ronda i skręt w prawo w ul.Trakt Papieski.Zbiornik MZW widać z drogi, jest asfalt przy zbiorniku. Jeśli chcesz dojechać do PZW to musisz jechać z prawej strony zbiornika MZW. Trafisz bez problemu Samochodem dojedziesz praktycznie nad samą wodę.
-
Jeśli nic się nie zmieniło to na Brzegi samochodem dojedziesz od strony zbiornika MZW i to jedynie w dwa miejsca. Reszta w zeszłym roku była tak rozkopana i rozjeżdżona że jedynie dobry samochód terenowy. Co do dużego leszcza, to kiedyś był a teraz to tak jak wszędzie, czyli czasami komuś się trafi.
-
Z tego co widzę to chcesz zakupić kije trzyskładowe oraz kręciołki z wolnym biegiem. Zestawy które podałeś spokojnie wystarczą i będziesz zadowolony. Jeśli nie masz kłopotów z transportem to weż kije dwuskładowe np.Prologic C1 lub C2, Dam Mad D-Fender, Daiwa Black Widow. Co do kołowrotka to ja zrezygnowałbym z wolnego biegu i kupił zwykły z przednim hamulcem np.Spro Super Long Cast 460 lub Ryobi Proskyer Surf. Z wędek trzyskładowych zobacz sobie Prologic C1 XG, spokojnie trafisz ten kijek w cenie 300zł. do tego wcześniej wymieniony Spro Super Long Cast 460.
-
Ja jednak jestem optymistą i uważam że jeszcze kilka lat Przylasku nie ruszą. Obecnie jest walka o stołki w przyszłych wyborach samorządowych, jest problem smogu i nie sądzę aby były pompowane pieniądze podatników w tego typu inwestycje.